Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Zbliza sie chlodny okres - ogrzewanie (https://forum.cdrinfo.pl/f5/zbliza-sie-chlodny-okres-ogrzewanie-57278/)

ed hunter 28.11.2008 20:18

Cytat:

Napisany przez Grzegorz75 (Post 982452)
....Obawiam się iż faktycznie jesteś zmordowany (Bez urazy. Sam też jestem trochę zwalony. Zresztą widać po czasach naszych postów ) bo mówimy o wodzie tzw. bierzącej więc ciężko tu raczej o osad. Myślę iż twoja wypowiedź dotyczy wody c.o. (ogrzewanie, kaloryfery)

moja wypowiedź dotyczyła jak najbardziej ciepłej wody użytkowej.

osad w rurach potrafi powstać koszmarny, zależy to głównie od jakości wody.

Cytat:

Napisany przez Stef (Post 982466)
takie "prowizoryczne" rozwiazania sprawdzaja sie przy malej ilosci uzytkownikow domowych. zalezy tez od uksztakltowania pomieszczen w domu.
wyobrazacie sobie takie ciagle wlaczanie i wylaczanie takiego zestawu gdy w domu mieszka 5 i wiecej osob?

wylacznik czasowy chyba najlepiej spelni swoje zadanie, nastawiasz go w zaleznosci od rozkladu waszego zycia, z tolerancja godzinowa i pewnie AZ tyle roznic nie poczujesz (chyba ze wode ciepla potrzebujesz tez w srodku nocy)

też tak myślę, że włącznik/wyłącznik czasowy to najlepsze rozwiązanie. da się ustalić czas, kiedy nikt w domu nie przebywa.

Grzegorz75 28.11.2008 21:29

Cytat:

Napisany przez joujoujou (Post 982458)
Oj ludzie ludzie. :D

Wszystkie energooszcz***281;dne instalacje (w szczeg***243;lno***347;ci c.o.) buduje si***281; z obiegami wymuszonymi z prostej przyczyny - aby nast***261;pi***322; grawitacyjny przep***322;yw wody potrzebna jest (oczywi***347;cie nie tylko) do***347;***263; du***380;a ***347;rednica rury, a co za tym idzie - du***380;a ilo***347;***263; wody. T***281; wod***281; za***347; trzeba zagrza***263;, a to kosztuje, i to niema***322;o. :smutny:

Masz racj***281;. Teraz muwimy o c.o. W przypadku najdalej u mmnie usytuowanych grzejnik***243;w jest wyra***378;na r***243;***380;nica w temperaturze nawet w zale***380;no***347;ci od biegu na kt***243;rym pracuje pompka obiegowa. A jak mam nisk***261; temp. na piecu to bez pompki ju***380; tam ciep***322;o niedojdzie. Przy wy***380;szej temp. mog***281; redukowa***263; biegi :D

Cytat:

Napisany przez joujoujou (Post 982468)
A wracaj***261;c do tematu owej pompki cyrkulacyjnej - obi***322;o mi si***281; kiedy***347; o uszy, ***380;e s***261; wy***322;***261;czniki wykrywaj***261;ce przep***322;yw - mo***380;e to rozwi***261;***380;e spraw***281;? :idea:

Poprawcie mnie, je***347;li jestem w b***322;***281;dzie. :zawstydz:

Mo***380;e i fajny patent. Jednak je***380;eli nie u***380;ywasz wody d***322;u***380;szy czas a nagle potrzebujesz ma***322;***261; ilo***347;***263; dobrze ciep***322;ej wody nim ta woda "zacyrkuluje" to tyle samo ch***322;odnej trafi do kanalizacji.

Cytat:

Napisany przez Stef (Post 982466)
takie "prowizoryczne" rozwiazania sprawdzaja sie przy malej ilosci uzytkownikow domowych. zalezy tez od uksztakltowania pomieszczen w domu.
wyobrazacie sobie takie ciagle wlaczanie i wylaczanie takiego zestawu gdy w domu mieszka 5 i wiecej osob?

wylacznik czasowy chyba najlepiej spelni swoje zadanie, nastawiasz go w zaleznosci od rozkladu waszego zycia, z tolerancja godzinowa i pewnie AZ tyle roznic nie poczujesz (chyba ze wode ciepla potrzebujesz tez w srodku nocy)

Nie przesadzajmy z tymi cyklami w***322;/wy***322;. Pilot daje wi***281;ksz***261; kontrol***281; chocia***380;by w przypadku wspomnianej gdzie***347; porze nocnej gdzie jak wspomnia***322;em wej***347;cie do piwnicy mam od zewn***261;trz. W moim przypadku jest to du***380;a nietyp***243;wka. Cho***263;by ***380;e dom jest zdecydowanie d***322;u***380;szy ni***380; wysoki. R***243;***380;nica poziomu pod***322;***243;g itp. itd. Jest to po***322;***261;czenie starego murowanego ze starszym drewnianym.

Ko***324;cz***261;c. Ten cyrkuluj***261;cy interes mam dopiero tydzie***324;. W domu aktualnie trzy doros***322;e osoby. Potem wr***243;c***261; bracia. Potestuj***281; przy r***243;***380;nych temperaturach jak to cyrkuluje bez/z pompk***261; (wy***322;***261;czona pompka te***380; utrudnia przep***322;yw) i za jaki***347; czas co***347; z tym zrobi***281;. My***347;l***281; i***380; przy np. temp 40 stC pompka jak najbardziej bo woda nie zd***261;***380;y si***281; zbyt och***322;odzi***263; na odleg***322;o***347;ci od ***378;r***243;d***322;a do punktu odbioru. Kwestia kalkulacji pomi***281;dzy kosztem pr***261;du a kosztem wody i wygody.
Dzi***281;kuj***281; za wszystkie wypowiedzi. Mo***380;e kto***347; te***380; skorzysta, przemy***347;li.

Gdyby kto***347; robi***322; instalacj***281; c.o. nich przemy***347;li temat zaworu mieszaj***261;cego. Sam nieposiadam takowego. Wa***380;na jest te***380; temperatura na piecu i temp. na powrocie. Lepiej gdy ka***380;dy kaloryfer nie jest z innej parafii o co trudno w przypadku rozbudowy istniej***261;cej instalacji. Do tego dobra izolacja termiczna. Wiadomo to s***261; koszty. Po prostu trzeba mie***263; pieni***261;dze i dobrego projektanta. Wtedy to dzia***322;a. Wi***281;cej informacji w zasobach sieci www :uczen:

Wawelski 29.11.2008 17:11

Cytat:

Napisany przez joujoujou (Post 982458)
aby nastąpił grawitacyjny przepływ wody potrzebna jest (oczywiście nie tylko) dość duża średnica rury, a co za tym idzie - duża ilość wody. Tę wodę zaś trzeba zagrzać, a to kosztuje, i to niemało. :smutny:

Jest coś takiego, jak zasada zachowania energii.
Skoro tej wody jest dużo, to owszem, dużo energii trzeba, żeby ją ogrzać - ale ta energia nie znika. Jest zmagazynowana w tej wodzie i zostaje oddana do otoczenia.
Nie wpływa to na straty układu - za to wpływa na jego bezwładność.
Z jednej strony to dobrze, bo rozgrzewasz, a potem długo "trzyma". To jest bardzo wygodne przy ogrzewaniu węglem lub kominkowym (generalnie tam, gdzie trzeba ręcznie dbać o działanie systemu).

Z drugiej strony długo trwa rozgrzanie układu. Jest to szczególnie niewygodne przy automatycznym sterowaniu - bo na dworze mróz, automatyka daje ogrzewanie na maksa, a układ dopiero po kilku godzinach się rozgrzewa. Rano robi się ciepło, więc automatyka przygasza, a kaloryfery jeszcze do południa ciepłe.

joujoujou 29.11.2008 17:48

Bezw***322;adno***347;***263; cieplna (bo o ni***261; w***322;a***347;nie mi chodzi***322;o) generuje straty, tylko ***380;e po***347;rednio.

Jak wspomnia***322;e***347;, powoduje du***380;e op***243;***378;nienia w przekazywaniu ciep***322;a - uk***322;ad o ma***322;ej pojemno***347;ci zadzia***322;a szybciej, odda ciep***322;o kiedy jest potrzebne, a kiedy
Cytat:

Napisany przez Wawelski (Post 982591)
[...] automatyka przygasza, a kaloryfery jeszcze do po***322;udnia ciep***322;e.

- to jest w***322;a***347;nie strata, kt***243;r***261; mam na my***347;li. :]

prometeusz 30.11.2008 00:21

:hmm:

Stef 01.12.2008 22:24

tylko mnie zastanawia jeszcze jedno..
zaley jakie masz zawory w kaloryferach...
jesli nowe- to pompka bezwglednie musi byc- tak przynajmniej mowilo kilku znanych mi fachowcow montujacych C.O.
u nas w domu sa tylko nowe zawory i pompka jest, choc jest tez zrobione taki bypass pompki, ze jakby cos, to mozna puscic bez...
ale zdecydowanie lepiej jest jednak z pompka.
pompki sa 2- jedna do pieca weglowego, druga do gazu...
obydwie to przywiezione na poczatku lat 90-tych pompki firmy Grundfoss. maja juz swoje lata i ZERO awarii.
a jaka jest woda w obiegu gdy grzeje sie weglem- lepiej nie mowic..... najczystsza w kazdym razie nie jest.

prometeusz 15.12.2008 11:22

No i po 10 latach termet mi robi w zimie numer. Wylacza sie dziad jeden. A serwis mam dopiero na jutro.
Bylo nie bylo 10 lat bez awari - pozawymiana tej rorki co to kiedys sam uszkodzilem przy wymianie manometru chodzil rewelacyjnie

Diabolique 15.12.2008 23:27

Cytat:

Napisany przez ed hunter (Post 976924)
do dolnego naczynka lejemy wodę, wkładamy sitko na kawę, odlewamy nadmiar, tak aby sitko było puste, sypiemy dość grubo mieloną kawę (ja dodaję trochę cukru - jest wtedy łagodniejsza i bardziej aromatyczna), lekko ubijamy, mocno skręcamy maszynkę, stawiamy na pomarańczowy gaz :haha:, delektujemy się DOBREM. Oczywiście przykrywka powinna być zamknięta, bo nam nachlapie w końcówce parzenia. A, grzejemy, aż się mocno zabulgocze i pójdzie para. Wtedy wyłączamy gaz.

u mnie jest cos nie tak, bo woda, a raczej magiczna substancja :) nie wyplywa pod wieczko. kawa sie przypala czy cus a nektaru nie widac. wode nalalem :) help!

ed hunter 15.12.2008 23:33

a uszczelka jest i dobrze całość skręcona?

Diabolique 15.12.2008 23:58

wlasnie, brak uszczelki. oczywiscie nie bylo jej w zestawie. uroki lidla :/ bez uszczelki nie pojdzie? glupie pytanie, bo nie idzie, cholera by wziela.

nimal 16.12.2008 02:58

tak, reklamuj
bo kawa z tego dobra wychodzi
ale MUSI byc grubo mielona - inaczej utrzymuje za wysokie cisnienie i jest za gorzka

ed hunter 16.12.2008 07:02

uszczelki kradną drodzy klienci, więc trzeba sprawdzać...:]

prometeusz 16.12.2008 09:57

:idea: zawsze mozesz nalac wody, wsypac kawe, skleic poxipolem i miec jedno razowego uzytku.
No co w koncu tanie bylo :szczerb:

Prezesik 16.12.2008 13:09

Ogrzewanie gazowe.
Rachunki za gaz to samo ZŁO.

Diabolique 16.12.2008 18:45

Cytat:

Napisany przez ed hunter (Post 987390)
uszczelki kradną drodzy klienci, więc trzeba sprawdzać...:]

zeby sprawdzic, trzeba o jej istnieniu najpierw wiedzieć. czego mozna sie doszukać dopiero w instrukcji. nie lubie otwierać i zagladać do pudełek bo sam nie lubie widoku juz otwartych rzeczy, wypitych napojow, perfum itp. powinno sie ludziom za to łapy ucinać i w soli konserwować!

prometeusz 16.12.2008 20:35

Cytat:

Napisany przez prometeusz (Post 987061)
No i po 10 latach termet mi robi w zimie numer. Wylacza sie dziad jeden. A serwis mam dopiero na jutro.
Bylo nie bylo 10 lat bez awari - pozawymiana tej rorki co to kiedys sam uszkodzilem przy wymianie manometru chodzil rewelacyjnie

Winny okazal sie sterownik pieca - jakies zwarcie sie w nim robilo i nie zalaczal pompy:sciana:

ed hunter 16.12.2008 23:08

Cytat:

Napisany przez Prezesik (Post 987440)
Ogrzewanie gazowe.
Rachunki za gaz to samo ZŁO.

Przesadzasz. Bpierzesz w kieszeń rulon pieniędzy i płacisz. :sciana:
Cytat:

Napisany przez Diabolique (Post 987485)
zeby sprawdzic, trzeba o jej istnieniu najpierw wiedzieć. czego mozna sie doszukać dopiero w instrukcji. nie lubie otwierać i zagladać do pudełek bo sam nie lubie widoku juz otwartych rzeczy, wypitych napojow, perfum itp. powinno sie ludziom za to łapy ucinać i w soli konserwować!

A uszczelka tam solidna jest - silikonowa, wytrzyma pewnie cały, długi żywot czajniczka.
Też nienawidzę grzebaczy i złodziei w supermarketach - kiedyś babcia kupiła mojej córce rozkradziony komplet lego, wymienili bez gadania, ale co dziecko przeżyło to...po obcięciu rąk kikuty w soli złodziejom konserwować :wsciekly:
Cytat:

Napisany przez prometeusz (Post 987522)
Winny okazal sie sterownik pieca - jakies zwarcie sie w nim robilo i nie zalaczal pompy:sciana:

Samo życie... :]

Prezesik 16.12.2008 23:24

Cytat:

Napisany przez ed hunter (Post 987562)
Przesadzasz. Bpierzesz w kieszeń rulon pieniędzy i płacisz. :sciana:

Podeślę Ci rachunki, bierzesz rulon i płacisz. :sciana:

nimal 16.12.2008 23:35

q
5znakow

ed hunter 17.12.2008 07:04

Cytat:

Napisany przez Prezesik (Post 987565)
Podeślę Ci rachunki, bierzesz rulon i płacisz. :sciana:

Przyślij rulon. Rachunków nie musisz. Mam swoje. :]

grzeniu 17.12.2008 11:07

a tak w ogóle, to czasem nie wypadałoby, żeby gaz staniał?
idzie to w parze z cenami ropy?

Wawelski 17.12.2008 11:22

LPG (czyli Propan i Butan) to produkty z rafinacji ropy naftowej.
Ale ziemny już nie.

grzeniu 17.12.2008 11:38

Chodzi mi o tendencje w cenach na rynkach światowych. Jedno i drugie to niśnik energii.
Jak ropa szła w górę, to gaz też, teraz ropa spadła na łeb...to czy gaz nie powinien też tanieć?

sobrus 17.12.2008 12:19

Tylko drożenie zawsze jest przy każdej okazji i z byle powodu.
Ta-nie-nie-nie.

prometeusz 17.12.2008 12:23

Cytat:

Napisany przez grzeniu (Post 987652)
a tak w ogóle, to czasem nie wypadałoby, żeby gaz staniał?
idzie to w parze z cenami ropy?

Mam sposob na tanszy GAZ :idea: trzeba sie nagazowac:D

grzeniu 17.12.2008 13:57

Tańszy? :O
Gazuj całą zimę, to pogadamy
Jak jeszcze będzie z kim :haha:

icemac 17.12.2008 14:41

poprzytulajcie się - cieplej bęzie :D

prometeusz 17.12.2008 14:57

Nie kombinuj wsiadaj w miniaka, moze byc samolot, byle maly. Lotnisko w bielsku jeszcze mamy .
I szukaj ZLA:D

czero 05.01.2009 21:05

dzisiaj w nocy bylo w Olsztynie przy ziemi -29C :O. Masakra!

Patrix 05.01.2009 21:08

Jak tam na Mazurach ? || Jak ostatnio pogode widzialem to lekkie zdziwko bo u mnie na Slasku temperaturowe eldorado rano było tylko -5*C ||

melag 05.01.2009 21:12

Dzisiaj rano na balkonie miałem -9*C

sobrus 05.01.2009 21:12

aktualnie -17.6 i wciąż spada.
Minimalnie jak pamiętam było -30
http://obrus.homeip.net/zimno.jpg

grzeniu 05.01.2009 21:47

o dziwo podniosło się do -11
a było już jakieś 2 godziny temu -13

sobrus 05.01.2009 21:50

a ja mam już -18.5 :szczerb:
więc spada o 1 stopień na 40 minut

grzeniu 05.01.2009 21:54

ściana wschodnia?
u mnie leciało po południu stopień na godzinę, ale o dziwo podniosło się i na razie tak stoi...:hmm:

już zaczynam czuć smród najbliższego rachunku za gaz :blink:

czechoj 05.01.2009 21:59

przy murze mam -9*C termometr samochodowy pokazuje -11*C

Skubi 05.01.2009 22:01

4 piętro za oknem mam -6,1

melag 05.01.2009 22:04

W tej chwili -11*C

sobrus 05.01.2009 22:10

właśnie moja ściana jest zachodnia... tak powiedzmy zachodnio-północna. Ale na razie wisi na -18.5 (waha się 18.3-18.6) to może już niżej nie zjedzie :sciana:
Aha - pierwsze piętro.

edit:

-19.8 .... blisko drugiej prędkości kosmicznej :D

Ormianin 05.01.2009 22:12

We Wroclawiu -10, w sumie moze spasc wiecej sniegu, bo na moim dachu tworzy termiczne "iglo" znaczy sniegowa izolacje... i ja boje sie rachunku za gaz... a dzis przeczytalem ze energia elektryczna 10% do gory podrozeje... trzeba jakas alternatywe ciepla zbudowac chyba, jak tak dalej bedzie drozec energia

ed hunter 05.01.2009 23:48

- 17,2 i leci do dołu cały czas...

Jarson 06.01.2009 00:02

Cytat:

Napisany przez grzeniu (Post 992833)
ściana wschodnia?

Ściana wschodnia się wypowie ;) I to dość skrajna jej cześć, ale po kolei:

Mój Tato po raz pierwszy usłyszał nazwę miejscowości "Włodawa" nie podczas podawania stanu wód na głównych rzekach w Polsce, a w wiadomościach, gdzie podawali, że padł tu rekord zimna tamtej zimy, którą akurat mieli.

Ta sytuacja to naprawdę nie był pojedyńczy przypadek - ile razy nie wracam skądś do tego miasta w zimie, prawie zawsze jest tu większy niż gdzie indziej mróz, więcej śniegu itd. (nawet w porównaniu z obszarami pozamiejskimi, wiadomo, że w Warszawie śniegu na ulicach bedzie mniej).

Przed pół godziną poszedłem dołożyc do pieca. Skorzystałem z okazji i wyszedłem w podkoszulku na dwór. Tak jakoś chłodnawo było, więc po powrocie do domu spojrzałem na termometr - mapy pogodowe mówią o ok. -18 na lubelszczyźnie, u mnie za oknem -21... i pół... i spada...

grzeniu 06.01.2009 00:04

lepiej tego podkoszulka dzisiaj nie zdejmuj
a jak już musisz, lub zostaniesz zmuszony, to miej pod ręką :taktak:

ed hunter 06.01.2009 00:07

-18 to już u mnie prawie jest. Idę przepalić traktorek, niech się trochę akumulator podładuje bez świateł.

e: już jękął boleśnie przy zapalaniu, zobaczymy co będzie rano...

Reetou 06.01.2009 00:22

Chyba jakiś uklimat złapałeś, bo u mnie -9,4 tylko. Zastanawiam się czy zamknąć okno :hmm:

prometeusz 06.01.2009 00:23

Jak zamkniesz okno to nie bedziesz mial dostepu do sieci, no chyba ze z linuxa dzialasz:D

ed hunter 06.01.2009 00:35

Cytat:

Napisany przez Reetou (Post 992909)
Chyba jakiś uklimat złapałeś, bo u mnie -9,4 tylko. Zastanawiam się czy zamknąć okno :hmm:

Ta Wola, to nieźle nagrzana jest. :haha:

Załącznik 50599

Jarson 06.01.2009 00:54

Cytat:

Napisany przez ed hunter (Post 992902)
-18 to już u mnie prawie jest. Idę przepalić traktorek, niech się trochę akumulator podładuje bez świateł.

Ja bym musiał parę kilometrów przejechać samochodem, gdybym musiał podładować akumulator - dziad tak ma, że zawsze po włączeniu silnika włączają się światła (z pozycji świateł pozycyjnych można włączyć światła mijania, co uruchomi światła mijania, albo wyłączyć światła w ogóle, co... uruchomi światła mijania), a więc włączenie na chwilę silnika, i to jeszcze na niskie obroty, tylko rozładowuje akumulator. Na szczęście na razie nie było problemów z zapalaniem, ale kto wie, co bedzie po dzisiejszej nocy.

Przekroczyło -22...

Reetou 06.01.2009 00:55

Ilość załączników: 1
Musi tak :)

Załącznik 50601

polakT 06.01.2009 01:18

hmmm... u nas na bagnach (biebrzańskich w gwoli ścisłości) dowaliło już -22 jeszcze 3 i koniec pomiarów temperatury (termometr rtęciowy do -40 a nie pokazuje mniej niż -25)

Rano kolo 4 będzie ładny wynik,...

sobrus 06.01.2009 07:28

u mnie od północy ~-20.... teraz teżżżż.....brrr....grrr....

Kris 06.01.2009 07:52

U mnie -20,5... samochód ledwo odpalił... Ciekawe, czy z pracy wyjadę. :D

sobrus 06.01.2009 07:59

Na taki mrozik to juz chyba tylko system wabasto :szczerb:

prometeusz 06.01.2009 09:38

-12 o 7 mialem - Wy to sie macie fajnie:D

grzeniu 06.01.2009 09:55

wieczorem stanęło na -12
rano też -12
teraz -11

ed hunter 06.01.2009 10:12

Ostatnia temperatura jaką zapamiętała stacja pogodowa, to -19,6, ale nie wiadomo, czy później nie siadły baterie w zewnętrznym czujniku...

Ormianin 06.01.2009 10:42

okolice Wrocławia to było max -11 teraz rośnie jest już -9.5

nimal 06.01.2009 10:54

fajnie by bylo, jakby tak w londynie dowalilo
stawiam krate, i nie tylko ja, tych krat by sie uzbieralo, ze budynki by sie zaczely po prostu rozsypywac przy pierwszych oznakach oceplenia
rury popenkane, piece nie dzialajace
tutaj transport (laczenie z metrem!) staje przy pol centymetra sniegu :haha:

Patrix 06.01.2009 12:02

a u mnie tylko -7 :D:D

grzeniu 06.01.2009 12:12

9 na minusie
nie jest źle, ale w nocy ma znowu dowalić.....i tak jeszcze do weekendu

Ormianin 06.01.2009 12:46

A Ruskie gaz zakręcają... a mroz srogi, co to będzie, co to będzie!

grzeniu 06.01.2009 14:52

U mnie nie leci ruski gaz, tylko nasz :P
Tyle, że cennik za niego taki sam :blink:

sobrus 06.01.2009 17:01

Kurde jest -19.2!!! a to dopiero siedemnasta :ysz:
Nie wiem jaki u mnie gaz, ale wole nie widzieć rachunku :S

ed hunter 06.01.2009 17:05

u mnie jest -13,3 :O

pojechałem dokupić drewna, ale niestety okazało się, że nie otworzyli jeszcze w tym roku... :|

przy mnie 3 gości też chciało kupić...albo się coś stało, albo nie myślą kiedy można zarobić...:|

gaz włączyłem teraz mocniej...przerażające, bo piec już chodzi prawie pół czasu (włącza się na jakieś 2 minuty, potem 3 przerwy i znowu)...ale zeżre gazu...:|

nimal 06.01.2009 17:09

wieza Eiffla zamknieta, w polandzie szyny pekaja
q co sie dzieje, zima jak za mojego dziecinstwa? :hmm:

ed hunter 06.01.2009 17:25

Cytat:

Napisany przez nimal (Post 993116)
wieza Eiffla zamknieta, w polandzie szyny pekaja
q co sie dzieje, zima jak za mojego dziecinstwa? :hmm:

no tak. pamiętasz jak się w zimę 78/79 tunele w śniegu kopało? :P

nimal 06.01.2009 17:28

bylem wtedy plemnikiem w jadrach mojego staruszka :D w zasadzie to juz wiem, jak sie moi dogrzewali :P

Patrix 06.01.2009 18:13

Cytat:

Napisany przez nimal (Post 993137)
bylem wtedy plemnikiem w jadrach mojego staruszka :D

a potem zostałeś wystrzelony ^^ :rotfl:
(sam sie prosisz o takie txt||)

andrzejj9 06.01.2009 18:39

Ta część świata chyba już zapomniała, że -20 to coś normalnego, a nie ewenement..

czechoj 06.01.2009 20:15

za chwilkę nam gaz zakręcą :(, dobrze że ja mam kominek i kilka kawałeczków drzewka :P

joujoujou 06.01.2009 20:15

Cytat:

Napisany przez nimal (Post 993011)
fajnie by bylo, jakby tak w londynie dowalilo
stawiam krate, i nie tylko ja, tych krat by sie uzbieralo, ze budynki by sie zaczely po prostu rozsypywac przy pierwszych oznakach oceplenia
rury popenkane, piece nie dzialajace
tutaj transport (laczenie z metrem!) staje przy pol centymetra sniegu :haha:

Same here. :taktak:

Dziś raptem -3 było, to wszyscy potulnie max 70km/h na czyściutkiej szosie. :hahaha:

Przy minus 10 połowa nie odpali, druga połowa spóźni się do roboty. :D

Reetou 06.01.2009 20:32

hehe, rano, obserwowałem zmagania ludzi na parkingu - samochody robiły ghe...ghe... i koniec dokonań. Odkurzyłem więc prostownik, wziąłem klucze i siateczkę na akumulator. Ale mój zrobił ghe-ghe-ghe i zaskoczył! Się zdziwiłem :D

grzeniu 06.01.2009 21:54

Rano możesz się zdziwić jeszcze raz :haha:

polakT 06.01.2009 21:55

Cytat:

Jak poinformował Ostojski, podczas wtorkowej nocy najchłodniejszymi miejscami w Polsce była - Biebrza w woj. podlaskim z temperaturą minus 25,7 stopnia, Myszyniec w woj. mazowieckim z temperaturą minus 25,5 stopnia oraz Białystok z temperaturą minus 25,1 stopnia. W Warszawie temperatura wyniosła minus 22 stopnie, przy czym przy gruncie dochodziła do minus 24 stopni Celsjusza.
Niech mi ktoś powie dlaczego u nas zawsze najciekawiej, jak nie najzimniej to najgoręcej... nie lubie klimatu kontynentalnego :|

nimal 06.01.2009 21:58

skocz na sybir - tam bedziesz mial extrema ;) i uaz pokaze co potrafi :D

ed hunter 06.01.2009 22:26

mój ojciec był w końcu zimy na północnej Syberii, temperatura była znośna, doleciał tam śmigłowcem, miał ich ten śmigłowiec odebrać chyba po 2 dniach...Dmuchnęła Purga i siedział tam ponad 2 tygodnie. Nie mieliśmy żadnych wiadomości co się stało, ale uspokajali nas, że wszystko się wyjaśni, na wionę na pewno...
Wrócił wcześniej oczywiście (nie na wiosnę), śmigłowcem. :D
W obszar Rosji, skąd się można do Europy dostać.

czechoj 06.01.2009 22:33

mam -23*C kominek wspomagany jest ogrzewaniem gazowym :P

Ormianin 06.01.2009 23:06

- 20, dawno nie widzialem takiej niskiej temp. na D. Slasku... az nie chce sie wierzyc w globalne ocieplenie

ed hunter 06.01.2009 23:06

na zewnątrz -15,4 w domu 18,8 - spadnie na zewnątrz, wzrośnie w domu...ale pewnie nie wzrośnie, bo zmniejszę na noc. czyli spadnie.

czechoj 06.01.2009 23:13

ciekawe czy diesel jutro odpali :P

Ormianin 06.01.2009 23:26

jak stoi w garazu to odpali... ja mojego nie ruszam, niech stoi, do pracy moge podejsc na nogach

pops 06.01.2009 23:30

Cytat:

Napisany przez ed hunter (Post 993291)
w domu 18,8

Dramatyzujecie, ja bym się chętnie zamienił, u mnie w tej chwili dobija do 24, nie znoszę takiego gorąca i nie mogę nic na to poradzić, zaraz mi głowa eksploduje.

ed hunter 06.01.2009 23:31

Cytat:

Napisany przez czechoj (Post 993295)
ciekawe czy diesel jutro odpali :P

Na Lukoilu zalałem, i poczułem różnicę, więc sam jestem ciekawy :P

Cytat:

Napisany przez pops (Post 993301)
Dramatyzujecie, ja bym się chętnie zamienił, u mnie w tej chwili dobija do 24, nie znoszę takiego gorąca i nie mogę nic na to poradzić, zaraz mi głowa eksploduje.

Ależ ja nie dramatyzuję! Uważam, że wyższa temperatura jest niezdrowa - po pierwsze, w wyższej temperaturze, organizm przestawia się na chłodzenie i każde wyjście na dwór to szok.

po drugie - to za dużo kosztuje :taktak:

grzeniu 07.01.2009 00:07

Cytat:

Napisany przez ed hunter (Post 993302)
Na Lukoilu zalałem, i poczułem różnicę, więc sam jestem ciekawy :P

Tzn? Różnicę na '+' czy na '-'?
Wcześniej usilnie spalałeś wynalazki ;)

Edit: już doczytałem :)

ed hunter 07.01.2009 08:28

No nie powiem, że po dobroci, ale samochód jakoś zapalił, a było prawie tak samo zimno jak wczoraj...

czechoj 07.01.2009 08:45

u nas podobno w nocy spadło nawet do -24*C, motor z rańca przy -17*C odpalił jak ta lala :P

ed hunter 07.01.2009 08:52

Taaaa... z bezpośrednim wtryskiem to można pocwaniaczyć :P

-14 u mnie, -18 podaje Weather Watcher

melag 07.01.2009 09:18

Na balkonie (II pietro) -14*C, Forecastfox podaje -17*C

ed hunter 07.01.2009 09:26

Porównałem wskazania WW z odczytami z lotniska - to samo...chyba...

W każdym razie jest zimniej niż u mnie.

-13,9/-17,8

Smartek 07.01.2009 09:31

W naszym Passacie wczoraj padł rozrusznik...
A teraz -13*C na dworze, uhh...
Wczoraj mi w nosie zamarzało, ale było około -18*C...

Tak czy siak - nie mogę się doczekać ociepleń...
CHCĘ >-5*C...

Matefusz 07.01.2009 09:53

Ludziska, przecież taka pogoda jest idealna. Przynajmniej dla mnie. Wolę trząść się z zimna niż zdychać w upałach a wiadomo, że w Polsce takowe bywają :/

nimal 07.01.2009 09:57

zdecydowanie nie mial bym nic przeciwko +25 w zime ;)
przy +30 w zarze lejacym sie z nieba nawet biegam szybciej od murzynow (amatorow oczywiscie) :D
chyba urodzilem sie na zlym kontynencie :P

ed hunter 07.01.2009 10:09

Cytat:

Napisany przez Matefusz (Post 993363)
Ludziska, przecież taka pogoda jest idealna. Przynajmniej dla mnie. Wolę trząść się z zimna niż zdychać w upałach a wiadomo, że w Polsce takowe bywają :/

Taaak...ale ogrzewanie nie jest za darmo...

czechoj 07.01.2009 10:13

młody jest i pewnie sam za ogrzewanie nie płaci :P

grzeniu 07.01.2009 10:22

-16
i chyba wolalbym te -16 niż +30 gdyby nie właśnie te rachunki za ogrzewanie

melag 07.01.2009 10:34

Zdecydowanie jestem ciepłolubny :ognicho:

nimal 07.01.2009 10:39

znajomi z brazylii opowiadaja, jak to u nich w zime jest +16 i co niektorzy biara urlop na te 2 tygodnie (sic!) zimy, zeby z domu nie musiec wychodzic
jeden koles z afryki opowiadal, jak u niego w kraju przy strasznych mrozach +20 pali sie ogniska i nikt w domach nie siedzi, bo za zimno, tylko przy ognisku pod pledami

kiedys sie malo nie zwinolem ze smiechu - przebieralismy sie w szatni, ja i jeden murzyn
na dworze bylo grubo ponad 20, ja w szercie na ramiaczkach (ktory i tak zdejmowalem zaraz po wyjsciu z firmy), czapka z daszkiem, sandaly
a koles kalesony pod spodnie, zimowe buty, na kilka koszulek watowana kamizelka i czapke zimowa... jak ja zaluje, ze nie mialem aparatu przy sobie, zeby sobie z nim zdjecie wtedy zrobic...

Smartek 07.01.2009 10:53

Hehe, no to nieźle...
Ja upałów Saharowych nie mogłem znieść i faktycznie wolałbym takie mrozy jak są teraz.
Ale zwykłym +30 stopniom nie mam niczego do zarzucenia ;-).

Ormianin 07.01.2009 12:28

No cóż morze niektórzy maja tutaj "suwalską fantazję" (bo tam jest w Polsce najzimniej) ja zdecydowanie wole upały od siarczystych mrozów... w każdym razie jak są takie mrozy jak dziś, to jestem kompletnie "zamrożony"... samochodem specjalnie sie nigdzie nie wybiorę, trudno mi dostać się do pracy, jestem wyziębiony i no i później nieco chory, w domu mam zimno, a rachunki za ogrzewanie lecą jak z bicza trzasnąć... wiec wydawało mi się ze już takie ujemne temperatury już mam za sobą w wyniku globalnego ocieplenia a jednak jest inaczej... ludzie którzy piszą ze wola taka ujemna temperaturę i fascynuje ich śnieg, nie są albo na własnym utrzymaniu, albo sa dziećmi "neostrady" albo maja ową wyżej opisana suwalska fantazje... jak lubicie takie mrozy do na Islandię albo północną Norwegię... to miejsce dla Was... na Islandii byłem w poprzednim roku w październiku tydzien u szwagra który tam siedzi i pracuje jako polski murzyn mimo tego calego kryzysu siedzi tam dalej, ale klimat to ja dziękuje... po prostu o zgrozo! i co z tego że maja ta darmową energie geotermalna skoro pogoda za oknem jest fatalna, a w zimie dodatkowo ciemno caly czas...

polakT 07.01.2009 12:44

Cytat:

Napisany przez Ormianin (Post 993419)
No cóż morze niektórzy maja tutaj "suwalską fantazję" (bo tam jest w Polsce najzimniej) ja zdecydowanie wole upały od siarczystych mrozów... w każdym razie jak są takie mrozy jak dziś, to jestem kompletnie "zamrożony"... samochodem specjalnie sie nigdzie nie wybiorę, trudno mi dostać się do pracy, jestem wyziębiony i no i później nieco chory, w domu mam zimno, a rachunki za ogrzewanie lecą jak z bicza trzasnąć... wiec wydawało mi się ze już takie ujemne temperatury już mam za sobą w wyniku globalnego ocieplenia a jednak jest inaczej... ludzie którzy piszą ze wola taka ujemna temperaturę i fascynuje ich śnieg, nie są albo na własnym utrzymaniu, albo sa dziećmi "neostrady" albo maja ową wyżej opisana suwalska fantazje... jak lubicie takie mrozy do na Islandię albo północną Norwegię... to miejsce dla Was... na Islandii byłem w poprzednim roku w październiku tydzien u szwagra który tam siedzi i pracuje jako polski murzyn mimo tego calego kryzysu siedzi tam dalej, ale klimat to ja dziękuje... po prostu o zgrozo! i co z tego że maja ta darmową energie geotermalna skoro pogoda za oknem jest fatalna, a w zimie dodatkowo ciemno caly czas...

Heh, nie wiem gdzie mam sie zakwalifikować. Lubię chłód, nienawidzę śniegu. Najchętniej to widziałbym ok 8 stopni na podwórku (lipa trochę ze ludzie sie na mnie zawsze patrzą.. wszyscy kurtki puchowe, a ja w bluzie i to rozpiętej... czasem z podwiniętym rękawem), w domu spałem przy otwartym oknie do -2 w nocy potem rzeczywiście robiło się nieznośnie - ale stanowczo wolę gdy jest otwarte okno - całą noc świeże powietrze. Nie da sie ukryć chłodolubny jestem. żeby nie było, kaloryfery mam zakręcone :) - a do -2 bo od sąsiadów ściany ciepłe mam... pewnie bez tego to tak do +2 przy otwartym oknie dałoby się spać ...

(co do klimatów sievierowo norweskich - myśle ze bym wcale głośno nie płakał... tylko ten lód i śnieg... chłodek znośny_

a i jeszcze jedno, wiecie jak ciężko mieszkać z grącolubnymi :) w aka z takim mieszkam, ale ma ultimatum okno albo kaloryfer - skubaniec wraz ze spadkiem na podwórku temperatury podnosi w pokoju... masakra. Jest teraz 20' i siedzi chłop w rękawiczkach i bluzie (kaptur na głowie)... masakra...


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 12:53.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.