Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Zbliza sie chlodny okres - ogrzewanie (https://forum.cdrinfo.pl/f5/zbliza-sie-chlodny-okres-ogrzewanie-57278/)

Ormianin 06.01.2017 23:53

Cytat:

Napisany przez joujoujou (Post 1375482)
U mnie 11.

+11.

8-)

Fajnie, ale w lecie będziesz miał +15... taka specyfika zielonej wyspy, ani zimy, ani lata... wieczna wiosna, lub późna jesień jak kto woli... Golfstrom grzeje zimą, chłodzi latem

joujoujou 07.01.2017 00:17

Wiem to niestety już od 13 lat, a raczej jesieni. Powiedz mi coś czego nie wiem. ;p

grzeniu 07.01.2017 00:27

U ciebie nie mają termometrów, żeby pokazały to co jest u nas. A tu za 14 st zamarznie rtęć. k***a

Ormianin 07.01.2017 00:37

Cytat:

Napisany przez joujoujou (Post 1375510)
Wiem to niestety już od 13 lat, a raczej jesieni. Powiedz mi coś czego nie wiem. ;p

nie lubię mrozów i jakby tak nieco zazdroszczę Ci tego małego ciepełka, przy 10+ trawa już rośnie i byliny się kwiecą, ogrzewanie domostwa to nie jest udręka...

ed hunter 07.01.2017 01:00

Temperatura powoli zbliża się do -17.

Piec gazowy chodzi w trybie nocnym, więc nie szaleje bardziej niż w dzień, ale w kominku aż huczy.

grzeniu 07.01.2017 01:07

U mnie własnie jest -17

ed hunter 07.01.2017 01:16

Pocieszające jest to, że jutro cały dzień słońce ma być, właśnie pstryknąłem, żeby piec na dzień został w trybie nocnym, reszta wpadnie przez okna.

superrrmario 07.01.2017 07:08

U mnie też upały zelżały. -17 :)

DejaVu 07.01.2017 08:10

Ilość załączników: 1
w pokoju +8 na zewnątrz -24 :ysz:

grzeniu 07.01.2017 08:19

Trzeba sprawdzić stany osobowe. Kolejno odlicz!
W radio mówili o siedmiu ofiarach dzisiejszych mrozów...

ed hunter 07.01.2017 10:02

-20, głupie koty miauczą, żeby je wypuścić, nie ma sprawy. ||

//Informacje z Interii o -20 były mocno przesadzone, do tej pory tylko w sprawie pogody nie kłamali, ale widocznie sensacja jest ważniejsza od prawdy nawet w tym przypadku.

-15,5, w domu sucho, że aż zatyka.

Jarson 07.01.2017 10:49

Ilość załączników: 1
Cytat:

Napisany przez grzeniu (Post 1375534)
Trzeba sprawdzić stany osobowe. Kolejno odlicz!
W radio mówili o siedmiu ofiarach dzisiejszych mrozów...

Jestem i mam się całkiem nieźle... Choć wczoraj wracając do domu wyglądałem tak:

Załącznik 85765

Zetoxa 07.01.2017 11:07

powinieneś mieć czerwoną czapkę i dłuższą brodę :sciana:

Jarson 07.01.2017 11:25

Tak jest. I Śnieżynki! :fiu:

Sali11 09.01.2017 20:20

Dla mnie to najgorszy czas:( ja mam w mieszkaniu 15*C... jeszcze teraz za oknem -20 :(

ynsiwy 09.01.2017 20:36

Yhym ta yhym ta :sciana:

grzeniu 10.01.2017 10:06

Mam czerwoną czapkę i nie boli
za to rzułty rachunek zaboli z pewnością

icemac 10.01.2017 10:36

Cytat:

Napisany przez grzeniu (Post 1375810)
za to rzułty rachunek zaboli z pewnością

już zabolał :(

choć mogło być gorzej :szczerb:

ed hunter 10.01.2017 10:39

Ja od początku stycznia spaliłem już prawie tyle co przez cały grudzień :szczerb:

DejaVu 10.01.2017 16:41

Ja w tym roku nie robiłem drzewa na zimę :nie: mam jeszcze z 10m porąbanego , pięć dębu , reszta to mieszanka ,klon , lipa sosna , i też tak się zastanawiam czy starczy :ysz:

ed hunter 10.01.2017 16:55

Ja dąb już na przyszły sezon zbieram, ale jakby tak miała zimnica trzymać, to marnie widzę moje zapasy suchego drewna.

ed hunter 27.01.2017 11:19

Jeszcze miesiąc i będzie już dużo lepiej. :]

Zetoxa 27.01.2017 11:25

tiszerty wyprasowane :spoko:
bermudy wyprasowane :spoko:
sandały wypastowane :spoko:
czekam niecierpliwie :sciana:
tylko mi nie pisz o skarpetach, bo cię walnę :boks:

ed hunter 27.01.2017 11:31

Ja właśnie myślę, że powinienem górala do remontu oddać, żeby mieć drugi rower na bliskie wypady do lasu. Trampkosandały Ecco stoją wyprane i czekają, mam nadzieję, że mi kot w nie nie nasikał. :szczerb:

icemac 27.01.2017 12:24

oby te mrozy jak najszybciej się skończyły ...

bo już mnie trafia :sciana:

ed hunter 27.01.2017 13:06

Zrobiłem przegląd zapasów drewna, mam jeszcze ponad 5 metrów suchego, w tym prawie 2 metry dębu, mało... Zajrzałem też do żółtego, od razu tego pożałowałem... :|

grzeniu 27.01.2017 13:19

Dostałem fakturę od rzułtego. Od razu mi się zrobiło gorąco :sciana: k***a

PS w listopadzie wymieniali mi licznik, mówili 'będzie pan zadowolony'...no i nie jestem

ed hunter 27.01.2017 13:32

Sąsiadom kiedyś licznik stanął, cyferki nie szły, chcieli ich skasować jak za poprzedni rok, tyle, że to była pierwsza zima, co jej prawie nie było, ale jakoś się wybronili. Ja miałem wymieniany licznik, bo mu się data skończyła, ale kiedyś też się spieprzył, tyle, że u mnie gaz nie leciał, tłoczki stanęły.

Gazu poszło w tym sezonie więcej, zima w normie wieloletniej. :]

Jarson 27.01.2017 21:18

Cytat:

Napisany przez icemac (Post 1376954)
oby te mrozy jak najszybciej się skończyły ...

bo już mnie trafia :sciana:

U mnie to już sam nie wiem, co się dzieje... Najpierw od zmroku do 2 w nocy przy bezchmurnym niebie temperatura rośnie. Potem zaczyna spadać i tak do 8 rano, niemal trzy godziny po wschodzie słońca :sciana:

Już się chyba przyzwyczaiłem przez ostatnie lata, że jeśli było już kilka dni mrozów, to zaraz będzie ciepło. Tymczasem w tym roku już prawie miesiąc trzyma zimno, a na dobrą sprawę jeszcze miesiąc można spodziewać się wszystkiego :O

czechoj 27.01.2017 22:09

kurde u mnie też z drewnem do kominka krucho będę musiał na zakupy się wybrać :(

Ormianin 30.01.2017 00:40

Spokojnie, już w ten czwartek przewidują 10 stopni na plusie (D. Śląsk)

Jarson 30.01.2017 01:13

A moich uwag i życzeń synoptycy jak zwykle nie biorą pod uwagę i jedyne co mi mówią, to że dalej będzie u mnie zimno...

icemac 30.01.2017 07:51

mówili, że będzie ciepło :sciana:

ed hunter 30.01.2017 07:57

Będzie, ale jeszcze nie teraz. :szczerb:

icemac 30.01.2017 08:01

Cytat:

Napisany przez ed hunter (Post 1377082)
Będzie, ale jeszcze nie teraz. :szczerb:

to już sobie uświadomiłem ...

:party:

czechoj 02.02.2017 23:09

dobrze że nie pijesz..

ed hunter 03.02.2017 10:39

Czechojowi się czknęło się? To z zimna, trzeba ciepłe pić. :D

ed hunter 04.02.2017 13:20

Obejrzałem długoterminową prognozę pogody, niech mnię ktoś przyczymie. :sciana:

grzeniu 04.02.2017 13:36

Są na tyle rozbieżne, że trzeba szukać takich optymistycznych. Ja znalazłem :D

ed hunter 04.02.2017 13:36

To chyba zeszłoroczną. :szczerb:

grzeniu 04.02.2017 13:43

Ze znalezieniem zeszłorocznej chyba byłby kłopot.
Ja trzymam kciuki za tę prognozę https://www.meteoprog.pl/pl/review/OstrowWielkopolski/

Zetoxa 04.02.2017 14:58

E tam, przy - 30 zamykamy okno toast2

czechoj 04.02.2017 18:33

kurde, grzeniu, mnie fajfon pokazuje we wtorek, środę i czwartek do - 11... chyba go zaraz wywale :P

grzeniu 13.02.2017 00:40

Kurde trzeci dzień z rzędu KurskiTV mówi mi, że ostatnia taka zimna noc...a za dwa-trzy dni to już będzie +5.
No co noc widzę -6 do -8 :sciana:
Teraz też właśnie pokazuje mi -7,5 ciekawe co będzie rano. Dobrej zmiany nie widać.
No i jak tu żyć Panie Prezesie, jak żyć? k***a

czechoj 13.02.2017 23:31

Cytat:

Napisany przez grzeniu (Post 1378129)
Kurde trzeci dzień z rzędu KurskiTV mówi mi, że ostatnia taka zimna noc...a za dwa-trzy dni to już będzie +5.
No co noc widzę -6 do -8 :sciana:
Teraz też właśnie pokazuje mi -7,5 ciekawe co będzie rano. Dobrej zmiany nie widać.
No i jak tu żyć Panie Prezesie, jak żyć? k***a

grzeniu kup se ajfona to nikt Cię nie będzie kłamał :D

grzeniu 13.02.2017 23:53

Nigdy! twój fajfon pokazywał kilkanaście.
Teraz spoko, tylko -6 :blink:

Jarson 14.02.2017 00:02

U mnie to samo. Od kilku dni mówią, że jutro będzie cieplej niż dziś. Tymczasem od co najmniej trzech dni codziennie jest zimniej niż dzień wcześniej. Przedwczoraj najzimniejszy moment: -7. Wczoraj: -9. Dziś nie wiem jak będzie, ale już jest... -13.

grzeniu 15.02.2017 23:06

No i było dziś cieplej niż wczoraj, w ogóle było fajnie. Najbliższe dni też mają być nie gorsze.
Najważniejsze, że rzułty wyhamuje.

Jarson 15.02.2017 23:28

No to możesz się cieszyć. U mnie szczytowo w ciągu dnia -2 (czyli dzięki słońcu lekka odwilż), teraz -4. Jutro zapewne wreszcie na plusie :jupi:

ed hunter 16.02.2017 09:06

Słonko przez smog świeci. :szczerb:

ed hunter 24.03.2017 20:42

Jak mnie to cieszy, centralne po minimalnym nastawieniu na 16 stopni, wyłączone rano, przyjeżdżam niedawno do domu, na dole 18,3, na górze 19,1, zapaliłem poważnie w kominku, do rana będzie ze 21 na górze, w łazienkach pewnie ponad 22, centralne odpalę na to minimum jak się odlać w nocy obudzę, wiosna panie sierżancie! :D

Jarson 24.03.2017 21:09

W środku już jest ok. Teraz przydałoby się trochę słońca na zewnątrz i ciepełko - mam już serdecznie dość przesiadywania w budynkach :taktak:

Cupys 27.03.2017 21:41

Piec olejowy to już przeżytek, ten na węgiel jest o wiele lepszy!

ed hunter 27.03.2017 22:28

Na oleju, to ja frytki robię, ale jednocześnie na gazie. :P

ed hunter 29.03.2017 23:51

Dobra, uwaga, robię doświadczenie, po dzisiejszym dniu z szalonym słońcem do południa, a później już z normą wczesnej wiosny czyli 12 i słońca brak, odpaliłem piec na pogodówce, ruszył, poszumiał, dogrzał co swoje i mieli wodą, kominek z powodu braku dostępu do wiatek na drewno odpaliłem drzazgą sosnową i mokrymi patykami ze ściętej brzozy, takie średnio 5 cm, brzozowa kora w ciągu 10 minut zrobiła ścianę ognia w kominku, w pokoju u mnie na górze 20,8, zobaczymy co będzie rano, flaszkę wody postawiłem już przy łóżku. Czyli pierwsza faza doświadczenia już się udała, mokre brzozowe gałęzie palą się jak głupie, druga faza, to ile stopni będzie rano u mnie w pokoju, bo mokre, a to nawet lejące się drewno, ciepła daje mało, bo woda musi odparować.

Temperatura na zewnątrz 8,6. ;)

ed hunter 30.03.2017 09:53

Doświadczenie potwierdziło, że mokre gałęzie z brzozy robią głównie efekt wizualny, w pokoju mam 21, a na dole 18,3, grzejniki lekko ciepłe po wywaleniu wody po grzaniu ciepłej użytkowej, idę piec na tryb ekonomiczny przestawić, wtedy mogę go zatrzymywać z pokoju, słońca brak, ale nawet przez chmury coś już grzeje, ciepło to dzisiaj nie będzie, w tej chwili 8,2.

grzeniu 30.03.2017 09:59

Przecież wiesz, że brzoza jest dobra na szybki strzał, a potem trzeba konkreta.
A temperaturę masz w sam raz.

ed hunter 30.03.2017 18:43

Woda w drewnie zmniejsza dramatycznie jego wydajność, z brzozy to te doły są genialne, gałęzie to rozpałka efektowna. Nie ma jak dąb, tylko musi być naprawdę suchy, raz, że bardziej kaloryczny, a dwa, że nie pali się takim płomieniem, więc nie wyciąga w komin ciepła, jak się zrobi kupa żaru, to czuć moc.

informator 05.04.2017 11:01

Właśnie się zastanawiam nad wymianą pieca tylko nie bardzo wiem, co w końcu wybrać.

ynsiwy 05.04.2017 11:02

To może jakiś piec?

ed hunter 05.04.2017 11:14

Piec na wodę.

grzeniu 05.04.2017 11:31

Nawungiel, ale one teraz są passe.

joujoujou 05.04.2017 14:10

Kumpel gitarzysta zawsze twierdził że najlepsze są piece Marshalla. Lampowe.

ed hunter 05.04.2017 14:26

Piec to trzeba umieć.

grzeniu 05.04.2017 15:38

Zawsze można dowalić do pieca.

icemac 06.04.2017 14:39

niby 9 na plusie, może cieplej by było, ale ... pizga niemiłosiernie brrrrrrrrrrrrrrrr

Jarson 06.04.2017 15:40

5,6. Też pizga. No i chwilami wychodzi słońce, robi się duszno i temperatura odczuwalna skacze momentalnie do 15 :hmm:

ed hunter 06.04.2017 21:15

Dzisiaj kilkukrotnie spociłem się na słońcu, wielokrotnie zmokłem, wiało czasami tak, że kiwało mną jak po litrze za dobrych czasów, co żem wypić mógł, padał deszcz, ulewa, grad, śnieg... już nie wiem, czy wszystko spamiętałem. Rano piec gazowy odpaliłem na 18 po zewnętrznej, a jednak dogrzał do 18,8 w zimnym miejscu, jednak te chwile słońca coś dały, teraz dowaliłem na poważnie suchutkiego i grubego dębu do kominka, piec powinien według zegara zdechnąć na amen 15 minut temu.

grzeniu 06.04.2017 21:57

Zdaje mi się, że przez parę dni piec się nie włączał, a może mi się zdaje. Na pewno mi się nie zdaje, że kalafiory są ciepłe - znaczy że poruszył rzułty licznik. Kurde! :sciana:

ed hunter 08.04.2017 07:24

Wstałem dzisiaj o szóstej, w pokoju marnie jak na mój pokój, 20 stopni, złażę na dół, a tam 16,5 :O. Kominek palił się tylko wczesnym popołudniem, a centralne chwilę rano. Odpaliłem jedno i drugie, czekam na zbawienne słońce, nawet przez chmury dużo już daje.

ed hunter 27.04.2017 15:01

Chciał, nie chciał, trzeba w kominku zajarać, już z gazowni dostałem jeden list z pogróżkami, zapłaciłem, ale nadal gaz jaram, a o tej porze roku, to zwykle raz na kilka dni centralne odpalało się. :sciana:

ed hunter 21.09.2017 19:26

Wczoraj w nowej chacie odpalili mi Viessmanna, najpierw myślał, później zaczął, ale na kotle rosło wolno z 16 stopni, to poszedł na całość, czyli 19 KW, po godzinie już chodził na 2/5, długo, bo podłogówka łykała, zmniejszyłem temperaturę na piecu na 30 stopni, dzisiaj rano trochę cieplej, ale bez rewelki, grzejniki na 2 głowice ustawione, teraz byłem, już prawie ciepło, piec się przy mnie odpalił, pogrzał chwilę i zdechł, mieli wodą 22 stopnie. Jutro wielkie sprzątanie, dałem na bogato, 32 stopnie. :D
Cały rok grzania i ciepłej wody, będzie mnie kosztował tyle, co miesiąc w starej chacie. :D

grzeniu 21.09.2017 19:32

U mnie jeszcze się grzejniki nie odezwały, no ale to już ostatnie dni/godziny chyba.
Jeszcze ratuje ładne słońce w dzień, to przez okna jednak trochę ciepła łapie.

ed hunter 21.09.2017 19:40

U mnie słońca brak od 2 dni, a w sumie to trochę poświeciło 2 dni temu, a tak to lało i lało, jedna noc 6 stopni, psiarnia się zrobiła. W starej chacie ratuję się kominkiem i konwektorkiem 1000W, bo centralnego już nie mam, w jednej części budynku robole od nowego właściciela wyrwali wszystko ze ścian, a obieg jest jeden. :szczerb: Ale to już prawie końcówka.

Nie mam jeszcze pogodówki, w przyszłym tygodniu spec z Viessmanna zawita i założy, wtedy trzeba będzie trafić z krzywą grzania, ale z doświadczenia wiem, że musi być przynajmniej -5, żeby dobrze ustawić.

DejaVu 21.09.2017 20:00

http://nt.interia.pl/technauka/news-...ia,nId,2442954 :spoko:

ed hunter 21.09.2017 21:07

Wszystko możliwe, bo Słońce ucichło, co lewaki w związku z tym zrobio? Przekujo sobie coś? :szczerb:

grzeniu 21.09.2017 21:24

Jakiego masz tego Viessmanna, vitodensa? Ja jeszcze ufilowałem (na wiosnę) vitopenda, teraz już nie ma - przez łunię.
Fachmany gadają, że są dwa razy droższe, a wytrzymują dwa razy krócej.

ed hunter 21.09.2017 22:10

Vitodens 100, najprostszy, podobno się nie psuje.

grzeniu 21.09.2017 22:21

No ja swojego będę uruchamiał. Zobaczymy jak posłużą.
Mam vitopenda 100 12-letniego (rokowania dwa lata temu na jeszcze 10 lat) i widać że w nowym na wszystkim przyoszczędzone. Nie ma prawa służyć tyle, co ten stary. Takie czasy panie, takie czasy.

ed hunter 21.09.2017 22:24

W tym moim, to chyba nic nie ma, znaczy jest palnik i jakiś smartfon, który nim steruje. :szczerb: Działa fajnie, zobaczymy jak będzie, ale chyba tanio. Gwarancji też trochę jest.

grzeniu 21.09.2017 22:30

Ile dałeś za niego? Ja za swojego vitopenda 100 dałem 3100, a 3-4 miechy wcześniej były po 2600....a ja głupi nie wierzyłem w bajki, że koniec produkcji ze względu na normy unijne. W końcu wyhaczyłem, może, ostatniego jaki w PL był i trza było zapłacić ile chcieli - na pytanie o możliwość targu/rabatu odpowiedzieli śmiechem i kazali się pałować :sciana:

ed hunter 22.09.2017 08:01

Deweloper dawał w cenie, z zasobnikiem 120 litrów, ale jak sprawdzałem, to nie są tanie rzeczy, oj nie. Jeszcze musiałem dopłacić za inny montaż, bo ukradłem kawałek kotłowni na kabinę prysznicową, więc zasobnik nie mógł iść pod piec, tylko w drugi róg, a miedź jest droga... :sciana:

M@X 22.09.2017 20:42

Kazali odkręcić kaloryfery na full, bo robią próbę grzewczą to odkręciłem.

To już tuż tuż... :ysz:

ed hunter 22.09.2017 20:55

Ja w nowej chacie wyłączyłem piec po wielkim sprzątaniu, temperatura w środku nie zachwycała, schło też powoli, ale starczy, to nie jest tak, że dziesiątki ton wygrzejesz w dwa dni, grzejąc na zdechlaka. :D

W starej chacie na górze 20,8, pięknie od kominka, ale też dwa dni zajęło i zeżarło trochę drewna. Nad ranem będzie prawie 22, ale ja lubię spać w cieple.

Zetoxa 22.09.2017 21:01

u mnie grzeją od wtorku :spoko:
dwa dni lania wody z nieba wychłodziło chałupę.

ed hunter 22.09.2017 21:06

Dwa dni lania, ja już nawet nie zauważam kiedy pada. :sciana:

grzeniu 22.09.2017 21:37

U mnie nie pada już z tydzień, ale dziś był brzydki dzień i zimny. Tylko deszczu zabrakło.
Kalafiory nadal milczą :D

ed hunter 22.09.2017 22:33

A masz czujnik wewnętrzny, czy zewnętrzny? W chacie, w której się mieszka, nie jest tak zimno, ciepła woda, gotowanie, inne emitery ciepła, nawet ludzie, wszystko grzeje.

W wielkiej chacie bez izolacji, w której jeszcze siedzę, każde grzanie rozchodzi się nie wiadomo gdzie.

grzeniu 22.09.2017 22:38

Czujnik wewnętrzny. Prostota ponad wszystko.
Oczywiście, że ludzie jak i normalna aktywność typu np. gotowanie podtrzymuje temperaturę w chacie.

Jarson 23.09.2017 18:01

U mnie już odpowietrzyli, podolewali, ale jeszcze nie rozgrzali :D

Na zewnątrz zaczyna się robić chłodno, ale jeszcze w granicach rozsądku. Jak lało, to przez kilka dni niezależnie od pory dnia było 12-13, teraz różnica dzień-noc się zwiększyła, ale średnia ta sama. Daawno już nie było prawdziwej polskiej jesieni, z deszczami, grzybami, złotymi liśćmi na drzewach i takimi temperaturami jak obecnie :)

ed hunter 23.09.2017 18:13

O właśnie, trzeba w kominku zapalić, na razie siedzę przy otwartym oknie i nawet specjalnie chłodu nie czuję. :)

ed hunter 21.10.2017 01:26

Nadal jestem na ręcznym sterowaniu, bo szpec trzeci tydzień nie może dojechać i zainstalować czujki pogodowej, na dzień temperatura na piecu na 30 stopni, żeby nieliczne podłogówki miały, na noc 35, u mnie na górze 22 przy zimnych kaloryferach, termostaty odcinają, grzeją podłogówki na termostatach na 2 i na dole na 3, dwie drabinki w łazienkach, piec włącza się na kilka sekund i mieli kilka minut wodą, zużycie gazu średnio 4 metry z ciepłą wodą, dla mnie w domu za ciepło, ale mama...
Reasumując, siedzę sobie na tym moim poddaszu, nad łbem mam 30 centymetrów wełny, na ścianach 15 centymetrów styropianu grafitowego na felc, jest jak w ogromnym termosie, zobaczymy jak będzie w mróz.
Po założeniu czujki zewnętrznej, będzie trzeba poczekać na jakieś -5, żeby ustawić krzywą grzania, dla budynku, albo raczej skorygować, bo majster pewnie będzie wiedział jaka pasuje.

grzeniu 21.10.2017 01:40

Załącz krzywą grzenia, zawsze pasuje.
A mój viessmann się z*ebał i nie grzeje od środy. W chałupie jakoś normalnie :hmm:

ed hunter 21.10.2017 09:06

Dzisiaj już coś chłodniej będzie...

Grzeniu, przy tym sterowaniu temperaturą wewnętrzną masz tak jak mój jeden znajomek, że jak się już załączy, to wali wodę do 70 stopni? Ja mu tłumaczę, żeby zmniejszył to, ale on się cieszy, że mu szybko nagrzewa, szpec mu tak ustawił, to jest dobrze. :D

grzeniu 21.10.2017 10:08

A gdzie tam. Jest na piecu pokrętło do ustawiania temp. na wodzie, mam prawie na minimum. Nie przyglądałem się dokładnie, ale raczej nie wychodzi powyżej 50 stopni - czuję po grzejnikach.
Nagrzewa tak samo szybko, bo startuje na maxa a potem sam zmniejsza moc i utrzymuje ustawioną temperaturę. Najoszczędniej jest, gdy piec długo chodzi na małym płomieniu.
Jak osiągnie temp w pomieszczeniu, to się wyłącza.

ed hunter 21.10.2017 10:43

No właśnie, mój grzeje grzejniki tylko na minimum teraz, z tym, że w ciągu kilku sekund temperatura na piecu wzrasta i wyłącza, tak co kilka minut, bo w domu ciepło i termostaty na grzejnikach nie puszczają.
Kumpel robi błąd z tym grzaniem na maksa, bo piec chodzi pełną mocą, do tego czym wyższa temperatura wody, tym sprawność spada.

grzeniu 21.10.2017 10:51

No sprawność spada, bo wzrasta temp. spalin i grzeje komin.
Przy kondensatach jak na wyjściu ma 70, to na powrocie będzie ok 55 i znika efekt kondensacji, czyli jakieś 10-15% sprawności pieca.

ed hunter 21.10.2017 10:57

Jak było zimno, to patrzyłem na komin, gdy piec grzał minimalną mocą, albo na 2 kreski, to nie było zupełnie pary z komina, dopiero pojawiała się gdy grzał ciepłą wodę, bo wtedy zaczyna pełną mocą.
Przy piecu kondensacyjnym i warszawskiej cenie drewna, palenie w piecyku traci sens, tylko rozrywkowo, albo, żeby się wygrzać. :D

roman554 21.10.2017 14:51

ja tam imprezowalem 1caly tydzien pozniej to byla masakra :D

ed hunter 21.10.2017 18:46

Masakrę to ja mam w domu, mama kazała w piecyku napalić, na dole jest ze 30 stopni, ale nie marudzi, że jej zimno, tylko, że się jej pić chce, dałem jej szklankę piwa, będzie spała. :haha:


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 18:42.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.