![]() |
Jakoś większe zaufanie mam do wersji Long Time Support niż sezonowej (to jest 12.04.2, nie 12.10). A już nie mam kompletnie zaufania do apt-get upgrade. ;)
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Ostatnio czarne chmury nad MS. Same newsy o żegnaniu Windowsa. Porażka Windows 8, ARMy rosną w siłę z roku na rok, czyżby za 10 lat przetasowanie? ;d
|
Faktycznie tracą grunt pod nogami. M$ nie tylko przespał, ale niemalże z nikąd pojawiły sie Apple i Google. Z firmami tej wielkości to już nie są żarty.
Do tego konkurencja ma bardzo skuteczną technikę - pokazanie że dotychczasowe rozwiązania są przestarzałe. M$ się w tym pogubił. |
Jajko 3.9 (KVM) wprowadza wirtualizację dla ARM. Ciekawe czy dzięki temu emulator Androida będzie jeszcze szybciej chodził pod Linuksem?
|
Nowy system paczkowania dla Ubuntu.
Cytat:
|
Cytat:
|
Ubuntu ewidentnie zmierza ku oderwaniu się od reszty Linuksów. Coraz więcej rzeczy przestaje być kompatybilne (wymaga zmian w kodzie, patchy etc). Z punktu widzenia użytkownika, mnie się to nawet podoba. Serio. Bardzo narzekałem na Unity, ale w obecnej wersji nawet da się używać, więcej, podoba mi się (chociaż nadal jest niedopracowane).
Ale... jak zaczną linkować statycznie biblioteki to pojawi się problem ze szkodnikami jak na Windows i OS X. |
A mówili że Windows zły ;) Tymczasem to co robi Ubuntu to rozwiązania właśnie takie jak w Windzie. Ciekawe kiedy zrobią rejestr systemu ;)
Inne dystrybucje raczej tą droga nie pójdą. Gdyby to było takie fajne, to już dawno wszyscy by to mieli, bo wielka filozofia to nie jest. A póki co tylko PC-BSD tak ma. Ale prawda jest taka, że to rozwiązanie dobre dla zamkniętego kodu, ale gorsze dla otwartego. I dystrybucjom jako takim do niczego potrzebne nie jest. Ba, nie wiem nawet czy w ogóle da się wolne oprogramowanie rozprowadzać w ten sposób, bo przecież trzeba z binarkami np bibliotek dostarczać też źródła. I po co używać programu z kilkuletnią biblioteką, skoro nowa wersja jest 2x szybsza i poprawia krytyczne błędy? Przykry koniec byłby dla GNU, gdyby skończył jako półzamknięty bezpłatny klon Windowsa i platforma do odpalania zamkniętych programów. Oczywiście ja wiem, że to czego chcą ludzie to bezpłatny Windows i nic więcej, bo szkoda tych 200zł przy zakupie komputera, a Photoshopa i gierki trzeba na czymś uruchomić. Wróżyć nie będę, Ubuntu ma dobry plan: zaoferować bezpłatną alternatywę dla Windows i zarobić na tym masę hajsu. Ale nie wiem czy oderwanie od źródeł mu się czkawką nie odbije. |
@Sobrus dopóki Ubuntu bazuje na jądrze linux, oraz innych otwartych elementach dopóty to nie grozi.
Co do zmiany filozofii to jak widać nie zrywają kompatybilności, to jest po prostu dla mniejszych programów. Jak to będzie w przyszłości czas pokaże. Takie rozwiązanie ma swoje plusy, jak i minusy. Gdyby miało same plusy to by było jedynym ;) Mi się w Ubuntu podobają repozytoria PPA. To taki sklep Google Play, ale dla komputera - aktualizacje same się upraszają o zainstalowanie. Wiem też, że każda dystrybucja działa w ten sposób ;) Co do Unity to hmmm, jest zbyt proste na chwilę obecną. Na pewno podoba mi się w nim wyszukiwanie aplikacji, dokumentów od tak. Coś jak w W7, wpisujesz w szukajce nazwę programu, czy dokumentu i się pokazuje. To takie podejście ala biblioteki. Fajne jest to bo jest to jako dodatek! Dodatkowo masz możliwość operowania na mniejszym poziomie abstrakcji. Co do Ubu, to w 13.04 strasznie przyśpieszyło i wyładniało względem 12.04/10. |
Cytat:
|
Są plusy i minusy oczywiście.
Ja tez bym chciał, aby linuks miał lepiej rozdzielone aplikacje od systemu. Ale z czasem to mniej przeszkadza, a nawet wcale nie przeszkadza. PPA to tak jak powiedziałeś nic nowego, SUSE ma podobne rozwiązanie oraz system 1-click install. |
Cytat:
Masz rację, z czasem to nie przeszkadza. Ale wszyscy wiemy, że najtrudniej być początkującym. |
No tak, ale jak się zastanwić nad konsekwencjami, to wychodzi że wcale nie jest tak różowo.
I pojawia się pytanie: czy każdy system musi być zoptymalizowany pod początkujących? Czy warto dla nich wszystko poświęcać? Czy coś łatwiejszego w użyciu jest automatycznie lepsze? Moim zdaniem nie, choć oczywiście takie systemy są bardzo potrzebne. Ubuntu oczywiście od zawsze był dla początkujących i nastawiony na "komercyjność", więc ten krok jest tu jak najbardziej logiczny. Ja bym też tak zrobił. Jeżeli każda aplikacja będzie miała swój zestaw bibliotek, to pojawią się jak wspomniał Berion luki, wydajność spadnie, a instalacja spuchnie do rozmiarów Windowsa lub większych. Aplikacje również mocno zwiększą objętość, a automatyczne centralizowane aktualizacje systemu z repo staną się bardziej problematyczne. I nagle się okaże, że zaczynają trapić nas te same problemy co użytkowników Windowsa. Statycznie kompilować aplikacje można pod Linuksa już teraz i nikt chyba nie broni zrobić z tego paczek, ale jeżeli używasz SolydX to zapewne Twój system ze wszystkimi programami zajmuje kilka GB (ja się mieszczę zależnie od kompa w 2-4GB). Gdyby tak wszyscy kompilowali to pewnie zajmowałby kilkadziesiąt i czar lekkiego szybkiego bezpiecznego systemu pryska :( |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 13:05. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.