Liczę na to, że przy moim użytkowaniu trzy (a nawet wiecej..) będzie możliwe. Może się przejadę, ale tak czy siak - lepszego pod tym względem smartfonu na rynku chyba obecnie nie ma...

Akurat patrząc na ceny nówki - i to na Allegro (~1500 zł wzwyż) - ta oferta coś podejrzanie się opłaca (80 zł miesięcznie, ze wszystkim nieograniczonym i 2GB internetu). W zasadzie nigdy nie podpisuje umów na abonament, ale to wydaje się ok.


@ andy

Nie mam jakieś specjalnej granicy - jeśli coś będzie tego warte, mogę dopłacić. Myślałem dłuższy czas o Iphonie, ale ceny są absurdalne i kompletnie nieuzasadnione. Tak więc zacząłem szukać czegoś na Androidzie. Jeśli jest coś innego do czego warto dopłacić to wezmę pod uwagę - istotny jest jednak dla mnie czas pracy na baterii, nie wyobrażam sobie ładowania telefonu codziennie...

Ten telefon co wybrałeś nie jest, zły, po za obudową to ciężko się do czegoś przyczepić. Do tego jak lubisz telefon bez nakładki to wręcz ideał ;)

Wszystko zależy od tego co masz na swoim Androidzie oraz jak danego smarta używasz. Jak coś będzie leżało tylko podłączone do sieci gsm i raz na jakiś*czas weźmiesz do ręki to może i nawet z tydzień trzymać... Tak samo jak nie masz na nim zbyt dużo wyrafinowanego oprogramowania - Android to nie iOS i tutaj coś takiego jak wielozadaniowość istnieje.



Czyli 2500 może być?

Tutaj masz test baterii według GSMArena:
http://www.gsmarena.com/battery-test...hone=6901#show


Na twoim miejscu brałbym coś*z wyświetlaczem FullHD max. Z3C według GSMA ma 101h co jest rewelacyjnym wynikiem. Smartfon ma mieć Marshmallowa (Android 6) więc w trybie idle czas na baterii wzrośnie jeszcze bardziej.

W tej cenie można jeszcze szukać i pewnie dobrą alternatywą*by była Motka X Play. Tylko ona ma przekątną 5.5".

2500 to przesada. Nie wiem, co musiałby miec telefon, żebym brał pod uwagę taką cenę. Chociaż w zasadzie.. nigdy bym jej nie brał. Tyle mogę dać za komputer, ale nie coś, co ma służyć przede wszystkim do dzwonienia.

Jeśli chodzi o baterię, to właśnie nie planuję mieć żadnej synchronizacji na bieżąco (może z Facebookiem i Skype, ale i to nie wiem - na pewno nie z żadnymi kontami pocztowymi). Nie chcę się uzależniać od urządzenia moblinego i tym bardziej nie chcę, żeby mnie rozpraszało w wybranym przez kogoś czasie - to ja decyduję, kiedy będę sprawdzał wiadomości (i tym samym nie jest to zbyt często w ciągu dnia). W zasadzie użytkkowanie to przede wszystkim dzwonienie (umiarkowane), sms-y, no i swobodny dostęp do internetu. Jak najbardziej przyda się dobry aparat (ale dobry jak na telefon - nie ma to zastąpić normalnego, bo i nie uważam to za możliwe) i jeśli będzie też dobry odtwarzacz muzyki ( i jakość dźwięku), a Sony podobno taki ma, to fajnie. No i możliwie długo trzymająca bateria.


Z alternatyw patrzyłem na Motorolę, ale X (czyli chyba 5 cali, w każdym razie dość dobrze wizualnie mi pasowała), ale raczej odpada ze względu na właśnie baterię i widziałem też narzekania na aparat. A szkoda, bo ma kilka fajnych rzeczy (sprawdzenie powiadomień przesuwając rękę nad telefonem, czy niezłą obsługę głosową - swoją drogą ciekawe, czy w zwykłym androidzie można coś takiego zrobić).

Podoba mi się też wstępnie (ale chciałbym zbaczyć dokładniejsze testy) One Plus X.

Na pewno nic większego niż 5 cali, a jeśli 5 to z tych mniejszych gabarytowo.

Smartfon to nie tylko telefon - to mały komputer. Kiedy w końcu zaczniecie tak na to patrzeć? TO nie czasy Nokii 3310...
Jeżeli Tobie potrzebne jest coś do dzwonienia, to faktycznie zakup smartfona mija się z celem.

W Androidzie można globalnie wyłączyć autosynchronizację lub jeżeli chcesz to w danej aplikacji (o ile na to pozwala) - GMail oraz Inbox od Google akurat tak.
To Ty wtedy decydujesz kiedy ma Ci sprawdzić pocztę. Osobiście wolę*mieć włączoną na bieżąco.

U siebie mam aplikację AcDisplay (OpenSource), która działa prawie jak Motkowe Active Display - https://play.google.com/store/apps/d...cdisplay&hl=pl



Aplikacja wykrywa kiedy wyciągasz telefon z kieszeni i jeżeli masz nieprzeczytane powiadomienia, to Cię o tym informuje bez potrzeby odblokowania urządzenia - pojawia się ładny ekran z powiadomieniami.
Jeżeli się chce to można sobie i sterowanie głosem zrobić:



W HTC bym nie szedł bo mają w dupie klienta - ciężko z aktualizacjami.

Akurat samsung jakoś specjalnie lepszy od HTC nie jest (no dobra trochę jednak jest lepszy). HTC zawsze wydaje 1-2 aktualizacji i koniec z aktualizacjami (nie ma tu znaczenia czy masz model topowy czy z z najniższej półki).

Ale można to obejść, za pomocą xda forum ;)

Od razu zgódź się na e-faktury[5.01zł] i zgody marketingowe orange [6zł] przez telefon, tym sposobem masz miesięcznie abonamentu troszkę mniej :spoko:

Ja mam ten abonament który tobie zaproponowali, ale dużo słabszy telefon Samsung Grand Prime , umowę na 24miesiace i ze zniżkami miesięcznie płace 44zł

Co daje 1056zł ,a sam aparat około 650zł ,czyli za 400zł mam wszystko za free na dwa lata

Jedynie zniżki nie działaja jak się zalega z płatnościami no ale...;)

To są tylko zgody marketingowe Orange a nie firm z nimi powiązanymi , zadzwonią 3 miesiące przed końcem abonamentu zaproponować nowy

poza tym nigdy nie dostałem smsa z ofertą marketingową

Podpisując umowę wyrażasz bądź nie 3 zgody , jedna dotyczy dostępności w książce telefonicznej/bazie Orange i to jest właśnie największy syf

Poza tym wszystkie oferty przez telefon szybko się załatwia 'nie dziekuje' + czerwona słuchawka

To już lepiej zapłacić te 6 zł i nie wyrażać zgody marketingowej.Będą cię nękać telefonami i sms'ami.
O zgrozo, jak można dobrowolnie się na to zgadzać...

Dokladnie tak - to jedyne na co sie nie zgodzilem u siebie. 6 PLN za swiety spokoj to zadne pieniadze...

Ja mam nadzieję jeszcze nie szybko ;)

Mimo, że uważam się za świadomą osobę, widzę jak czasami bezrefleksyjnie zaczynam coś klikać na komputerze i zlatuje mi godzina, czy dwie (na szczęście rzadko). Przy tym jak napięty kalendarz mam w ostatnich miesiącach, gdzie właściwie każda godzina jest zaplanowana (i niezrealizowana.. jest zwykłą stratą pewnych planów, czy rzeczy, które trudno potem nadrobić), to jest coś, do czego zdecydowanie nie chcę dopuszczać. A patrząc na osoby już po prostu uzależnione od telefonów.. to zdecydowanie coś, co nie jest mi potrzebne.

(jednocześnie wiem po co decyduję się na smartfona - niektóre rzeczy są mi potrzebne i chcę z nich korzystać - ale na swoich warunkach)


Ciekawie to wygląda. W Moto X wydawało się to być jeszcze praktyczniejsze (poszukam potem przykładowego filmiku), ale dobrze wiedzieć, że i tu jest taka możliwość. Bo akurat to mi się dość spodobało :)


EDIT:

Na szybko więc nie najlepszy przykład, ale krótko wspomniane:

https://www.youtube.com/watch?v=CJoKN28SFx8

3:40 i 4:10 - przykłady tego czujnika ruchu. Zwłaszcza to wyciszenie machnięciem dłoni mi się podoba - możliwe w tym przykładzie wyżej? (domyślam się, że to też kwestia dodatkowego czujnika, który być może nie wszystkie modele mają)

4:15 i 4:50 - bardziej omówienie niż przykłady zastosowania sterowania głosem. W jednym filmiku było to znacznie szerzej opisane i muszę przyznać, że tak jak nie przekonują mnie tego typu 'gadżety' tak tu nawet widziałbym często zastosowanie (budzik, nawigacja w samochodzie, wybranie numeru podczas jazdy itp.). Tu akurat spodziewałbym się, ze jest to możliwe z użyciem aplikacji podanej wcześniej? (jeśli w ogóle w Motorli jest coś więcej..)



I ostatnie - tu już dość dobre przykłady:
https://www.youtube.com/watch?v=VciHdlg4c_4

W 2017 zapowiada się zakup. :rotfl:

Optymista. :szczerb:

AcDisplay ma też tę funkcję z tylko, że tutaj to nie działa "tak szybko". Rękę muszę trzymać ok 3-4 sekund aby pokazało się powiadomienie z AcDisplay. W Moto wystarcyz machnąć ręką nad czujnikiem.
Być może tam czujnik działa non stop lub w mniejszych interwałach sprawdza?
Tak czy inaczej AcDisplay też to ma.


AutoVoice + Tasker i można się ponieść marzeniom...

Dla mnie sprawdzenie poczty w chwili kiedy akurat mam przerwę jest lepsze niż siadanie do tego specjalnie w domu.
Pokazanie się powiadomienia z danego programu nie znaczy, że masz je natychmiast sprawdzić :)

W takim razie po co powiadomienie? :)

Po to żebyś w kilka sekund zdecydował czy to konkretne powiadomienie jest na tyle istotne żeby je zobaczyć.
Tak to widzę i jakoś się sprawdza u mnie.