Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Film i Muzyka (https://forum.cdrinfo.pl/f26/)
-   -   Filmy, które warto obejrzeć :) (https://forum.cdrinfo.pl/f26/filmy-ktore-warto-obejrzec-46663/)

Reetou 02.01.2010 14:49

Cytat:

Napisany przez andrzejj9 (Post 1071783)
Zwłaszcza, że przy zwykłej coraz bardziej doskwiera jednak mała rozdzielczość na ekranie kina. To po kilku już tytułach obejrzanych nawet tylko na monitorze, ale w Blu-ray'u coraz bardziej mi przeszkadza.

Czuję się dobity...

Arepo 02.01.2010 15:01

Ja uważam, że fabuła była zupełnie dobra. Miłość i walka o swoje to w życiu jakby nie patrzeć podstawowe rzeczy. Historie tego typu nigdy nie przestaną być aktualne i nie stracą na ważności. Dodatkowo wątek potrzeby integracji i harmonii ze środowiskiem naturalnym był jak najbardziej na miejscu.

Jeśli chodzi zaś o efekty to wyglądało to znakomicie i nic od dawna nie zrobiło na mnie takiego wrażenia. Pandora została pokazana po prostu pięknie, a postacie dopracowane do perfekcji. Oceniam to po tym, że wzbudzały wśród oglądających prawdziwe emocje, nie tylko gdy walczyły i ginęły, ale nawet samymi sobą. Lubiło się je, żałowało a nawet podziwiało urodę w przypadku Neytiri. Jak dla mnie miała za małe cycki ;).

Mało mnie obchodzi czym ten film zostanie okrzyknięty, ważne że mi się podobał i na pewno obejrzę go jeszcze parę razy czy to w kinie czy w domu.


pozdrawiam

ps. oglądajcie koniecznie w 3D :taktak:

nimal 02.01.2010 15:02

Smartek - tego nie wiedzialem
tak czy siak za pozno, bo biety na jutro odebralismy ze 2 h temu
zobaczymy

fakt faktem w Cinema City sa 3 wrsje tego filmu (Avatar, Avatar 3D cyfrowy, Avatar 3D IMAX) i pomijajac pierwszy tez sie zastanawialismy o co chodzi rezerwujac bilety
w kazdym razie nic w necie nie znalezlimy tak na szybko (na ich stronie to juz zupelnie nic) a tel nie odbieral przez dobe ZADEN CinemaCity w PL
i to nie byla niedziela :haha: obsluga klienta piekna
w sumie wybralismy IMAXa, bo bylo na niego wiecej chetnych i z doswiadczenia wiemy, ze efekty powalaja
balem sie, ze w normalnym CC dostne kolorowe okularki jak z gazety i jakosc jak z satelitarnego RTL w latach 90' (wieczorami tam pseudo 3D programy puszczali :fiu: )

andrzejj9 02.01.2010 16:06

Cytat:

Napisany przez Smartek (Post 1071818)
Avatar 2 jest już robiony.
Andrzej, bardzo źle zrobiłeś, że nie wybrałeś się na wersję w 3D, kolosalny błąd.

Błąd lub nie.. Wyobraź sobie, że musisz oglądać trójwymiarowy film w telewizji bez okularów - bo ja tak mniej więcej go widzę (nie wiem, czy to przez lekkie niedowidzenie jednego oka, czy przez co) - trochę szkoda wydawać kilkadziesiąt złotych nie mając pewności, czy będzie się w stanie skorzystać z efektu, za jaki się płaci. Dlatego chciałem wcześniej zobaczyć chociaż kawałek w 3D, ale akurat w kinie, w którym byłem, nie wyświetlali tej wersji.

Swoją drogą - w jaki sposób ta trójwymiarowość jest w tym filmie realizowana? Zakłada się te śmieszne okularki, czy widać bez tego?


Cytat:

Avatar miał być przełomem w kinie, ale głównie ze względu na efekty specjalne właśnie w trzech wymiarach, z tego co wiem, to Cameron zaprojektował własne kamery specjalnie do kręcenia tego filmu, a po napisaniu całości musiał czekać dwa lata, aż technologie w produkowaniu filmów posuną się do przodu, żeby móc go nakręcić.
Tak, czytałem o tym sporo. I chociaż dużo w tym jak zawsze marketingowego bełkotu (czekanie z pomysłem aż ukaże się technologia, potem tworzenie własnej.. ładnie brzmi), to faktem jest, że specjalne kamery imitujące ludzkie postrzeganie w przestrzeni zostały do tego opracowane. Efekt mnie ciekawi, ale tak, jak mówię - chcę mieć najpierw pewność, że jestem w stanie go w ogóle zobaczyć.


Cytat:

Więc andrzej, naprawdę warto iść raz jeszcze, ale na wersję 3D w dobrym kinie (mają znaczenie - różne okulary, jakości świecenia, nawet napisy).
Ja byłem w Heliosie, mam zamiar wybrać się jeszcze do IMAKSA, żeby mieć porównanie na przyszłość.
W sumie chętnie się wybiorę, jeśli uda mi się najpierw tę trójwymiarowość 'przetestować'. We Wrocławiu Imax'a niestety nie ma, a w jednym Heliosie w 3D nie wyświetlają (nie wiem, jak w drugim). Zostaje Cinema City i Multikino, zobaczę jak tam.

Arepo 02.01.2010 16:34

Okularki w moim kinie były bardzo solidne (sieć Silver Screen), może trochę za ciężkie i po filmie bolał nieco nos. Sam mam sporą wadę wzroku i ciężko mi czytać napisy bez okularów, ale bez problemu założyłem te do filmu na swoje własne i tak komfortowo patrzyłem :). Filmu bez okularów nie dało by się oglądać.

Co ciekawe przed seansem był pokaz demo w 3D, gościa który biegał i walczył coś ala street fighter i wtedy wyglądało to fatalnie. Wzrok mi się zmęczył w minute i zaczęły mi nawet łzy lecieć. Pomyślałem, że wpakowałem się w niezłe bagno ;). Jednak od początku Avatara wszystko już było ok, a efekt był znakomity.

pozdrawiam

nimal 03.01.2010 16:23

wrocilismy z Avatara
co do aspect ratio - chyba faktycznie, bo byl praktycznie 4:3 a nie kinowy (jak to w IMAXie)
co do jakosci - nie mam porowania, ale mam wraznienie, ze filmy dla IMAXa specjalnie robione faktycznie sa lepszej jakosci
z drugiej strony jakosc i tak byla o wiele lepsza niz w normalnym kinie (nie widzialem malej ilosci fps ani analogowych artefaktow charakterystycznych dla tasmy filmowej)
co do napisow - bzdura, napisy byly normalne, nie zadne podwojne, normalnie "zawieszone w obrazie" jak to w filmach IMAX
moje tylko przemyslnia a propos 3D - w IMAX masz okular polaryzacyjne i absolutnie rewelacyjny efekt 3D
wiec pytanie do osob, ktore byly w normalnym kinie (nie IMAX) na AVATAR 3D - dostaliscie okulary polaryzacyjne (obie szybki takie same, lekko szarawe, NIEKOLOROWE) czy takie zwykle (dwie szybki w roznych kolorach - niebieska i czerwona)?
bo jak to drugie rozwiazanie to kupa szczerze mowiac ;)

- Deckard - 03.01.2010 16:28

no chyba w każdym kinie 3d teraz dają okulary polaryzacyjne ,czerwono - niebieskie były dobre do oglądania truskawkowego studia...

Smartek 03.01.2010 17:22

Widzę, że nie macie dużego pojęcia o filmach 3D.
Okulary polaryzacyjne to stara technologia. Dają je w IMAKSACH i SilverScreenach.
Ulepszono czerwono(różowo)-niebieskie(zielone) to nowa technologia Dolby3D i w takich ja oglądałem Avatara (Helios).

@nimal - widziałeś "napisy zawieszone w obrazie", no właśnie, 2D czy 3D? Zmieniały pozycje? Jakiej były barwy?

-edit-
Aha, fajny artykuł - http://film-fx.blogspot.com/2009/12/...-oczu-gdy.html

Matefusz 03.01.2010 17:58

Cytat:

Napisany przez Smartek (Post 1072225)
Widzę, że nie macie dużego pojęcia o filmach 3D.
Okulary polaryzacyjne to stara technologia. Dają je w IMAKSACH i SilverScreenach.
Ulepszono czerwono(różowo)-niebieskie(zielone) to nowa technologia Dolby3D i w takich ja oglądałem Avatara (Helios).

@nimal - widziałeś "napisy zawieszone w obrazie", no właśnie, 2D czy 3D? Zmieniały pozycje? Jakiej były barwy?

-edit-
Aha, fajny artykuł - http://film-fx.blogspot.com/2009/12/...-oczu-gdy.html

No to teraz pojechałeś z tą "nową technologią 3D"... Przecież okulary dwukolorowe to jest przeżytek jakiś... Pamiętam je jak jeszcze miałem może z 10 lat. Oglądało się wtedy zdjęcia 3D.

EDIT: Co do artykułu to widziałem. Ludzie już spekulują, które miejsca są najlepsze... Eh.

s_tuden_t 03.01.2010 17:59

avatar w 3D zaliczony.
fabuła, tak jak niektórzy pisali prosta i przewidywalna ale same efekty dla mnie bomba - zwłaszcza, że wcześniej nie oglądałem niczego w 3D i samo to było dla mnie bardzo ciekawe.
generalnie filmik jest czymś na co poświęcony czas nie jest czasem straconym.

nimal 03.01.2010 18:12

no i widzisz - przeczytalem cos podlinkowal i dwie obserwacje:
1. NIE twierdze, ze IMAX jest lepszy - wszystko wskazuje ze nie jest, porownania nie mam, ale...
2. koles pisze, ze ekran byl brudny a dzwiek fatalny
czyli poszedl do kiepskiego kina ;) szkoda, ze nie trzymaja jakosci sal, ale autor tam sam podkresla, ze Dolby3D tez moze byc z kipeskim kinie
on akutar tak trafil

a propos napisow - byly normalne, plaskie, jednokolorowe (biale), delikatnie (bardzo delikatnie) przeswitujace i zawieszone w stalym miejscu w przestrzeni trojwymiarowej, lekko dalej niz pierwszy plan filmu
wygladalo to dobrze, naturalnie

technologia technologia - jak dla mnie de...zmem totalnym jest niepodawanie przez Cinema City w jakiej technologii jest puszczaja film (jakos nie mialem ochoty naciac sie na te kolorowe okularki - a skad mam miec pewnosc, ze ich nie ma, skoro nigdzie tego nie raczyli napisac)
tym bardziej, ze NIKT nie odbiera ich infolonii
a do innych duzych kin mam duzo dalej i tam jest platny parking :sciana: co dla mnie jest po prostu nieporozumieniem

w kazdym razie dzieki Smartek - jezeli bede sie wybieral ponownie, zdecydujemy sie wiec na cyfrowe Cinema City ;)

Smartek 03.01.2010 19:01

Jeszcze o napisach - te białe, o których mówisz to napisy 2D, które wielu osobom "rozstrajają" wzrok podczas czytania, ponieważ nie są w 3D. Ale tylko w IMAKSACH!
W cyfrowych Avatarach 3D napisy te są barwy żółtej, żeby lepiej czytało się na jasnym tle, są 3D (na różnych "poziomach głębi") i często zmieniają pozycję na ekranie! Były ze dwa momenty, gdy były centralnie na środku ekranu, żeby nie psuć tego, co akurat Cameron chciał nam w 3D pokazać.

Swoją drogą - współczuję tłumaczom i synchronizatorom, nie dosyć, że muszą tłumaczyć, dopasować ilość znaków, linijek, czas to jeszcze głębię i pozycję na ekranie, hehe ;-).

Arepo 03.01.2010 19:18

Ilość załączników: 1
Dokładnie, ten żółte napisy były często w bardzo dziwnych miejscach filmu, też zwróciłem na to uwagę. W ogóle ich zawieszenie w powietrzu było bardzo fajne.

Jeśli chodzi o okularki to u mnie wyglądały podobnie jak poniżej.

Załącznik 53736

pozdrawiam

andrzejj9 04.01.2010 14:13

Fragment opisu książki na Empik.com:

Cytat:

Avatar to kamień milowy w historii kina. Tworząc opowieść o ziemskim podboju tajemniczej planety Pandora i o sparaliżowanym komandosie uwikłanym w wojnę dwóch cywilizacji, James Cameron wykorzystał zupełnie nowe technologie, nie tylko 3D. Na potrzeby realizacji skonstruowano specjalne kamery, aparaturę, studia. Avatar, trzecia z najdroższych produkcji w historii kina, to film nowego tysiąclecia, czasów gdy technologia może wreszcie dorównać fantazji. To fantastyka wysokiego lotu, obraz, który burzy barierę pomiędzy ekranem a widzem, a ekran staje się oknem do nowego fantastycznego świata. Świata, jakiego nie stworzono od czasów Tolkiena i Gwiezdnych Wojen.

Książka Avatar jest przewodnikiem po tym świecie, po siostrzanej planecie Ziemi ***8211; Pandorze, jej ekosystemie i historii. Zawiera informacje o zamieszkującej ją rasie, jej zwyczajach, języku, broni ***8211; czyli wszystko, co trzeba wiedzieć, żeby przetrwać we wrogim środowisku groźnej planety stworzonej przez Jamesa Camerona w filmie wszech czasów.
Film wszechczasów? Dzieło pokroju Tolkiena? Zburzona bariera między ekranem a widzem..?? Cholera to na jakim ja filmie byłem..?

Swoją drogą czytając taki bełkot nie dziwię się, że Avatar przekroczył już chyba granicę miliarda dolarów przychodów. Nie żebym twierdził, że film jest zły i na to nie zasługuje (chociaż..), ale bez przesady - to dalej tylko ładnie zrobiona, względnie ambitna, ale ciągle bajeczka.

Reetou 04.01.2010 14:22

Gdyby nie marketingowy bełkot, to było by mniej kasy. Myślisz, że wielu skusiło by się iść do kina, gdyby sam producent reklamował film "wyszedł mi gniot, ale chodźcie obejrzeć"? Poza tym film jest chwalony za efekty 3D właśnie, a Ty oglądałeś 2d...

Bajeczka? Większość filmów to bajeczki... Mi się podobał - może to nie jest film wszech czasów, ale jak się dobrze zastanowić, to dla mnie żaden nie jest.


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 06:03.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.