Bad Santa calkiem fajny.MOzna bylo sie posmiac.
Open water to kawal gowna to bylo chyba cos w stylu dokumentu.Nawet nie ogladalem tylko tak spojrzalem i do kosza.Spojrzalem oczywiscie na jedna ze scen.Zainteresowani wiedza o co chodzi.Hehe.

Będę upierdliwy, ale jaka kopia? :)

dvdripa skarbu narodow jeszzce nie ma ale jest telecine, ktora calkiem dobrze wyglada.
Ogladalem pare dni temu calkiem fajny film.

No to może poszukam, bo mam ochotę to obejrzeć :)

tez ogladalem w "postaci telecin'a" - faktycznie kopia niezla.. film rowniez wart obejrzenia, polecam
pozdro ;)

Ja poczekam na DVDRipp :)
Ale film zapowiada się :spoko:

National Tresure - wlasnie ogladam TELECIN'a - zucone na telewizor nie do odrzonienia (oczywiscie podrasowane ffdshow) od dvdripa, na monitorze roznice jakas widac, ale warto juz sciagac :)
z co do filmu - swietny :)

Pierwszy - coz, mielismy sie wyminiac opiniami, wiec napisalem co mysle o tych filmach, imho szkoda na nie czasu bo jest sporo filmow o wiele lepszych do obejzenia w tym czasie, Ty masz prawo uwazac odwrotnie
swoja droga wielu ludziom nie podobal sie Sky Captain, ktory ja uwazam za swetiny film

hmm.. immortel mi sie BARDZO nie podobal, a sky captain'a nie mialem jeszcze okazji ogladac [lezy na hdd'ku od daaawna...]...
Skarb Narodów DVDR.PL-SUB - takie cos znalazlem przed chwila na torrencie? :]
pozdro ;)

No dobra, to nie będę czekał na dvdrip. Zwłaszcza, że jak przed chwilą sprawdziłem, dvd pojawi się dopiero w maju. Zdecydowanie za długo...

Właśnie oglądałem Zatoichi. Jeżeli ktos lubi klimaty japońskie polecam.

Kapitan Sky ... jak dla mnie pod względem wykonania rewelacja. Trochę gorzej z fabułą, ale Angelina pojawiła się na chwilkę i od razu mi się humor poprawił.

Zatoichi oglądałem, ale szczerze mówiąc nie podobał mi się. Sam nie wiem do końca, co twórcy chcieli w tym filmie pokazać. Jatkę, czy coś więcej, a jeśli coś więcej, to co?

i właśnie jak można polecać/nie polecać film nie znając gustów czytającego, jak można negować film po oglądnięciu pierwszych 10 minut...
Ciesze się, że widziałem ww. filmy przed przeczytaniem opinii nimala, bo być może bym się zraził do tych tytułów... i o to mi chodziło pisząc post wyżej.

Ostatnio widziałem film "Słoń" - opowiada o wydarzeniach z przed paru lat z pewnej amerykańskiej szkoły, w której dwóch jej uczniów zastrzeliło kilkanaście osób (uczniowie, nauczyciele, dyr). Film zrobiony w formie dokumentu, czyli podobnie jak open water, także komu open water się nie podobał niech omija słonia szerokim łukiem.

No i obejrzałem tą Troję.. W sumie film nawet do obejrzenia i może się podobać. Nic szczególnego, ale też nie można powiedzieć, że hała. Chociaż momentami nie podobało mi się realizacja kilku scen i przeniesienie książki na ekran, to generalnie film uznałbym za dość dobry.

to ja znowu cos polece :P
 

Polecam:

1. Boogeyman
2. Manchurian Candidate
3. The Girl Next Door (chyba juz byl polecany tu)
4. Alone in the dark
4. Hide and seek


Milego ogladania :) 8 )

Mój ulubiony film to "Piękny umysł"
Wczoraj byłem na "Skarbie narodów". Hmm mam mieszane uczucia.

bubson : powiedz cos wiecej na temat Alone in the Dark, skoro juz widziales. Jestem bardzo ciekawy jak oddano klimat gry!

Piekny umysl - :spoko: i niesamowita rola naprawde wg mnie swietnego aktora - Russell'a Crowe... w jednym z wywiadow, Crowe wypowiadal sie, ze na planie filmowym w trakcie krecenia Beautiful Mind podszedl do niego John Nash... ciekawe jak sie czuli rozmawiajac ze soba :)

witam, ja dziś oglądałem Kroniki Riddicka i film mi się bardzo podobał, dużo fajnych efektów i wogóle klimat :), pozdr

Alone in the Dark

ja tego nie widzialem jeszcze ale z opini jakie czytalem w necie to kicha z tego filmu..ale nie wiem moze lepiej niech sie wypowie ktos kto widzaial ten film

powiem tak: nie gralem w gre wiec nie moge porownac filmu do gry :/

ogolnie film mi sie podobal. Christian Slater to dobry aktor, nie za specjalnie zachwycony bylem gra aktorska Tara Reid, ale odpuszcze jej bo niezla z niej laska :D ||

czytajac wczesniej opinie o tym filmie nie bylem zbyt zachwycony, ale wiecie - racja i opinia jest jak du.pa - kazdy ma swoja :D

pozdrawiam

Hmmm no to troche szkoda ze nie mozesz swej opinii podeprzec analogia... Swoja droga dla mnie Christian Slater to taki sobie aktor... Nie zly, nie dobry - po prostu zwyczajny. Za to Tary Reid nie znam, ale nie znosze sformulowan typu "nie musi umiec grac, bo niezla z niej laska". Jak chce sie zarabiac dupa to powinno sie isc pod latarnie, a nie wybrac kariere aktorki... Generalnie malo jest wybitnych aktorow na swiecie obecnie, ale tacy niedoscignieni moim zdaniem poza wszelkimi kategoriami to Marlon Brando i Tom Hanks. Oczywiscie jak zwykle to moja subiektywna opinia, a nie moge przeciez ogladac filmow tylko z nimi, zwlaszcza ze jeden z nich na pewno juz w zadnym filmie nie zagra :-(...

Widzisz, nie piszemy tu o wybitnych aktorach tylko w wlasnie takich 'zwyczajnych'. Ja osobiscie lubie Christian'a Slater'a wiec napisalem ze jest z niego dobry aktor - kazdy moze uwazac inaczej i ja to szanuje.
Co do Tara Raid - jesli widziales np: Van Wilder, American Pie 1 & 2 to na pewno ja znasz :P

Dla mnie najlepszy aktor to Robert De Niro.Kazdy chyba go zna wiec nie bede pisal w jakich filmach gral i jak sie prezentowal.Niezly jest takze Al Pacino.A jeden z lepszych filmow to Heat gdzie obaj zagrali.

z tego co czytalem to podobno w ogole niepodobny

właśnie obejrzałem Lampoons Lost Reality 2004 ^_^
naprawdę mocne.
np.: koleś przebrany za członka ku-klux-klanu z krzyżem pojechał do dzielnicy czarnych :P
albo konkurs a'la Idol na Gwiazdę Porno :D, czy reality He said, She said :P

A ja przed chwilą obejrzałem na HBO Ballistic z Banderasem. I powiem jedno - hała straszna... Kiedyś może jeszcze bawiły mnie filmy, gdzie połowa akcji pokazana jest w zwolnionym tempie, składa się z samych wybuchów i strzałów... Teraz jedna gruba zasłona efektów specjalnych nie rekompensuje mi braku jakiejkolwiek logiki czy sensu, nie wspominając już o szczątkowej fabule...

No nic, widać z tego typu filmów już wyrosłem. Myślałem jednak, że Banderas w czymś takim by nie zagrał...

@bubson : ciesze sie, ze sie wzajemnie szanujemy (jak czarnuchy obwieszone zlotem ;-D). Nie mam nic do Slatera, po prostu mnie nie zachwyca. Tarę zapewne znam, bo oglądałem AP (wszystkei części) i żebym neiwyszedł na zrzędę - podobał mi się! Ten film jest wyssany z jakichkolwiek wartości i przekazów łechtających inteligencję i błyskotliwość. Ale jest o o panienkach, imprezach i ******eniu szarlotki. I mnie to bawi ;-D!

@Weron ; Zgadzam sie, Robert de Niro to bardoz dobry aktor, ja nawet wyzej stawiam Ala Pacino, ale to kwestia gustu ;-D

@woitas : motyw z ku-klux-klanem i dzielnica czarnych brzmi ciekawie ;-D

jestem nienormalny :blee:

właśnie obejrzałem 30 minut filmu Nekromantik i mam dość :|
tak chorego filmu w życiu nie widziałem.
to niemiecka produkcja z 1987 roku (normalny film, żadne porno dla nekrofilów).

masakra - miałem dość po scencie, gdzie parka uprawia seks w towarzystwie rozkładających się zwłok.
laska wsadziła w niego kołek, nałożyła gumkę i heyah.
facet wyssał kolesiowi z oczodołu oko, a potem... normalnie przegięcie.
albo scena, jak facet żywcem zabija i obrabia królika, czy sekcja zwłok...

w 10 stopniowej skali obrzydliwości daje temu filmowi 12...

Slyszalem o tym filmie, jeden ze slynniejszych z kategorii 'gore'.
Podobnie jak Guinea Pig. Kiedys sciagnalem z ciekawosci 2 czy 3 filmy z tej (chyba) 8 czesciowej serii (kazdy po 40 min) i na tym skonczyla sie moja przygoda z filmami gore.
To nie dla mnie, tak porabanych rzeczy jak w tych 3 filmach nie widzialem nigdzie. Masakra, nie wiem kto sie czyms takim fascynuje, szczegolnie po przeczytaniu Twojej powyzszej opinii :ysz:. Chociaz musze przyznac ze wszystko nakrecone jest EXTREMALNIE realistycznie.

Filmy z gatunku gore nie sa juz tak popularne, kiedys szczegolnie w latach 80-tych byl ich wysyp..sa naprawde nie tyle przerazajace co odrazajace

Eeee panowie, o czym Wy tutaj...

A ja sobie właśnie obejrzałem I Robot z W. Smithem i muszę przyznać, że świetny film :)

Całkiem przyjemna fabuła, doskonałe momentami dialogi i ciekawe efekty specjalne (zwłaszcza bieg tych robotów mi się bardzo podobał). Generalnie muszę przyznać, że film bardzo pozytywnie mnie zaskoczył :)

niedługo druga czesc:)

Robota?

To w sumie byłoby fajnie i nawet tak sobie pomyślałem przy ostatniej scenie, że można by zrobić sequel. Ale też obawiam się, że może to być zrobione na siłę i nie mieć już tego uroku części pierwszej. No ale jeśli będzie, to zobaczymy, może w tym przypadku się mylę. W końcu wspomniany kilka dni temu Spiderman dwójka był według mnie o niego lepszy od części pierwszej :)

moze z tym niedlugo to sie zapedzilem ale bedzie z tego co czytalem

Spoko, nie spieszy mi się ;)

:) to dobrze

a tak w ogole to w naszym zaprzyjaznionym kraju USA odbył sie Super Bowl, czyli bieganie z duzym jajkiem po boisku:) w ochraniaczach...z tej okazji miliony amerykanów, usiadło przed swoje Tv bylo ich jak podaja zrodła 140 milionów:):):):):), czyli spora grupka, popijajac cole albo pepsi ogladali ich ulubiony sport. W tym czasie mozna bylo sie zareklamowac,..znaczy cos zareklamowac bo byly przerwy:) na reklame,. a wiec jesli chcesz miec sekundowa reklame to plac $80 tys. W czasie tych przerw mozna bylo zobaczyc nowe zwaistun filmów których premiera bedzie w 2005 roku, a byly to filmy..
1."Batman: Początek" 2."Wojna światów" 3."Constantine" 4."Hitch" 5."Be Cool" 6."Longest Yard" 7. "Pacifier""Roboty" 8. "Sahara" 9 ."XXX 2: Następny poziom"
sporo tego pomyslcie tylko ile to kasy...kazdy co najmniej 30 sekund trwa....oj

tia... wg mnie jezeli mialbym wymienic najlepsze filmy ostatnich lat to byl wymienil Matrixa, Equilibrium i I, Robot , wszystkie na myslenie o przyszlosci

ja ogladalem ostatnio Ocean's 12 i powiem tak:
pierwsza zcesc, czyli ocen's 11 bylo duzo lepsze.. wiecej akcji, mniej gadania.
ale i tak da sie poogladac z przyjemnoscia.

Przed chwilą obejrzałem trailery niektórych z tych filmów, i tak - muszę przyznać, że naprawdę ciekawie zapowiada się Wojna światów a patrząc na reżyserię i obsadę można oczekiwać filmu na poziomie. Be cool jako głupia amerykańska komedyjka powinna dobrze spełnić swoją rolę ;) Roboty - czyli kolejna animacja komputerowa może być całkiem ciekawa, Xxx - jakimś cudem nie oglądałem jeszcze jedynki, która podobno nie jest taka zła, ale co do dwójki to raczej mam mieszane uczucia. No i Sahara.... To szkoda mi nawet komentować.. Słyszałem, że kręcą ten film na podstawie książek Cusslera (jako pierwszy z serii) i znałem głównego aktora, który średnio pasował mi do tej roli. Ale to, jak dobrali pozostałych aktorów i jak w ogóle zapowiada się ten "film" to już woła o pomstę do nieba... Mam nadzieję, że Clivowi dużo zapłacili, że zgodził się, żeby na podstawie tak rewelacyjych książek zrobić coś takiego.. Ehhh.....


Wczoraj obejrzałem Piłę i muszę przyznać, że naprawdę dobry film. Lubię tego typu produkcje, a już od dłuższego czasu nie widziałem nic podobnego. Właściwie chyba Cube jedynka był ostatni.

całkowicei siez Tobą zgadzam :)

Equilibrium - film :spoko:
Naprawdę warty obejrzenia...

Przedwczoraj obejrzałem Skarb narodów (National Treasure) ...i polecam ten film :spoko:

Aktualnie ściągam R Point bo był tu polecany 8 )

R Pointa nie mogłem znaleźć (na DC), znajdywał mi tylko jakieś bzdury nie związane z filmem, natomiast Skarb Narodów znajduje tylko tragiczne kopie :(

eMule rządzi ;p

Niestety nie u mnie :( Jeden film bym chyba przez tydzień ściągał, a i to zakładając, że nie wyłączałbym komputera... Niestety, tylko oDC...

Mam SDI i własnie film ciągnie mi sie w tydzien (a i to przy dobrym wietrze)...
Ale staram sie nie narzekać :)

andrzejj to moze torrentem sie pobaw? u mnie na neo640 [nolimits] transferki wymiatajace wszystkie inne p2p ;)
pozdro ;)

Widziałem, Widziałem ...
Byłem z kobietą na nim w kinie, film bardzo się jej podobał :fiu: :D

ja ostatnio ogldalem dziwke taki sobie filmik, dokument...podbalo mi sie w nim jak latwo koles przekrecal dziewczyne zeby sie rozebrala..:)

Tez byłem na tym w kinie z dziewczyną, ale bardziej mi sie podobał film "Poznaj moich rodziców"

Witam

Chciałbym polecić coś starego, ale kto nie oglądał ten niech żałuje i czym prędzej nadrobi zaległości :taktak:

Chodzi o film ***8222;Four Rooms***8221; (cztery pokoje) znanego świetnie Quentina Tarantino.

Obraz z roku 1995, ze świetną obsadą i niesamowitą dawką specyficznego, nieco makabrycznego humoru ala Pan Quentin.

To co najbardziej mi się tutaj podoba to klimat Hotelu Mon Signor, który w wieczór noworoczny :sylwek: gości w swoich murach kompletnie popapranych ludków (chyba w szpitalu zabrakło miejsca i przenieśli imprezę). Historia dzieli się na 4 epizody, z których każdy kolejny jest lepszy, aż do morderczej :wow: kulminacji w ostatnim z nich. Całość uzupełnia świetna muzyka :fiu: , rewelacyjna gra aktorska i powalające dialogi (rozmowa telefoniczna Teddy-ieg z Margaret to mój absolutny faworyt).

Film świetny do oglądania ze znajomymi po paru browarkach :piwo: .

Ale walnąłem recenzję hehe, sam się dziwię ......

Polecam ! :spoko:

W sumie to też bym nie narzekał, bo jeden filmik na tydzień w zupełności starczy (w czasie semestru to i tak więcej niż mam czas oglądać...), ale jednak nie lubię Emule przez to, jak wolno chodzi. Z tym tygodniem zresztą to była bardzo optymistyczna wersja, bo akurat próbuję ściągnąć jeden film i przez cały dzień z 700MB ściągnęło się 4... Zdecydowanie wolę oDC, gdzie przez ostatnie 3 godziny prawie mi się ściągnął cały film Walking Tall :)


@ Smartek

Do torrenta nic nie mam i często korzystam, ale jeśli chodzi o muzykę. Bo co do filmów to nie znam żadnego dobrego adresu, gdzie można by je znaleźć.


@ Arepo

Zainteresowałeś mnie :) Poszukam filmu



A co do samych filmów, to ja przed chwilą obejrzałem "Aroung the world in 80 days", ale muszę powiedzieć, że film mnie rozczarował.. Spodziewałem się, że z Jackie Chanem będzie to raczej głupia komedia, ale to, co zrobili, to bardziej taka bajeczka dla dzieci. Obejrzałem, jak już zacząłem, ale kilka razy w trakcie miałem ochotę już do sobie darować i wyłączyć. Szkoda..

W niedziele obejrzalem "Hitch" z Will Smith i Ewa Mendez.

Mozna sie usmiac na tym filmie :D Polecam :)

W kinie byłeś, czy na kompie oglądałeś?

Hitch w kinach w Polsce będzie chyba dopiero po 4marca, no chyba że był/mieszka w USA :D

W takim razie pozwólcie, że przeformułuję pytanie: - czy jest już na sieci dobra kopia? :D

To ja napiszę coś od siebie:

Z klasyki:
Alien Quadrology
Blade Runner
Shichi no Samurai (7 samurajów)
Pulp Fiction
Urodzeni mordercy
Ronin
Straż przyboczna
Kolekcja filmów Bruca Lee

Z trochę nowszych:
Ame Agaru
Zatoichi
Ostatni Samuraj (pomijając pewne nieścisłości historyczne)
Farenheit 9.11
Kill Bill (obie części)
Teksańska masakra piłą mechaniczną.
Troja
Hero

A z Anime:
Ghost 1 i 2
Appleseed
Gunsmith Cats
Helsing
no i best of the best Rurouni Kenshin (TV). OAV też niezłe ale mniej humoru :(

P.S. Te filmy kocham. Ale widocznie mam zboczenie w stronę filmów z Kraju Kwitnącej Wiśni. Ale nawet mimo to polecam.

To dobre zboczenie :)

hmmmm.... nie widze na liscie "Hero"?

w kinie 8 ) :)

jutro lub w sobote ide na "Constantine", pozniej na "Cursed", "Pacifier" no i chyba najlepsze co moze byc "Ring 2" (18 marca) w USA 8 )

PS. widzieliscie trailary filmu "Cave" ?? Wyglada niezle :) Aha, i jeszcze "Hostage" z Bruce Willis - wyglada na styl Szklanej Pulapki :)

No wlasnie! A "Hero" jest wybitne... Ilez czasu mi zajelo, by spojrzec na ten film przez pryzmat tego czym jest naprawde - niesamowitego pokazu mozliwosci operatorskich (bo przeciez nie o banalna fabule). Te filtry kolorystyczne, te przesadzone niczym w technikolorze nadmiernie nasycone barwy odmienne dla kazdego rozdzialu w zalezonsci z czyjej perspektywy opowiadana jest historia... Oj, wierzcie mi, piszczalem z zachwytu (ale nie tak jak na "Oldboyu" ;-D)!

Hero - według mnei całkiem całkiem ale za dużo tego "latania"

heh @ M@X.666 i Burak_123 - tez za pierwszym razem nie rozumialem filmu i wylaczylem go po 10min.... srpobowalem drugi raz, inaczej do niego podszedlem i stwierdzilem ze jest :spoko:

tu nie chodzi np. o latanie czy realnosc.... film jest zrobiony na kanwie teatru i wszystko jest teatralnie wyolbrzymione + ciekawa fabula, stopniowo odkrywana od konca + swietne zakonczenie i glebokie przeslanie

filmu nie da sie ogladnac tak jak wszystkie inne, trzeba sobie wyobrazic ze sie jest w teatrze

Ja polecam "Dziewczyna z sąsiedztwa" , "Złodziej życia" , "Kroniki Riddicka" , "Man on fire" , "Exorciste-the beginning"

pozniej sie odezwe bo to nie sa wszystkie filmy-mozna tez zrobic post co do nudnych filmow :)

Fakt - Dziewczyna z sasiedztwa, calkiem przyzwoita komedia, co do zlodzieja zycia mam raczej mieszane uczucia... gdzies trudno mi sie ustosunkowac do tego filmu, Man On Fire - wg mnie zarabczasty film (moze dlatego ze lubie D. Washingtona :) ) - goraco polecam! Egozrcysta Poczatek - hmmm i tak wydaje mi sie ze czesc pierwsza z 1973 roku bije kazda kolejna na glowe. Czesc druga 1977 to byla totalna porazka (chyba pomylka ;) ) Wracajac do pierwszej, to mam wrazenie ze film pomimo ze krecony za czaswo kiedy nie byla tak rozwinieta technika, przerazal rownie mocno (a nawet lepiej w przypadku Egzorcysty) niz obecne produkcje :)

@Predi

Jesli chodzi o Hero - to mialem okazje ogladac go calkiem niedawno - powiem tylko ze jest to calkiem artystyczny film... i warto go obejrzec chociazby z tego wzgledu - piekne basniowe widoki i (jak juz bylo powiedziane) glebokie przeslanie :)

Dodam jeszcze ze ostatnio mialem okazje obejrzec "Spartan" i przyznam ze film calkiem dobry (akcja/sensacja)... nie wiem tylko czemu taka niska punktacja na filmweb.pl :ysz: Czy ktos go widzial?? jakies odczucia?? Ciekawy jestem Waszych opini :)

Pozdrowisko!

Po co Ci post do nudnych filmów jak i tak nie bedziemy ich oglądac - bo są nudne ;p

Cholerka (wpisywałem) i też nie widzę

Już jest

ee... hero? ogladalem... ale nie pamietam czy caly obejrzalem - chyba zasnalem pod koniec :P
wczoraj za to obejrzalem cube'a zero, ktory walal sie po dysku od paru tygodni - film calkiem dobry, gorszy od jedynki, ale lepszy od dwojki! super powiazanie konca z poczatkiem 1 czesci :), do tego fajne teksty, np. "jeszcze nikt nie powiedzial TAK!" :)
6/10
pozdro ;)

Ja "Hero" ogldałem 3 razy...i za 2 razem zrozumiałem film :)
Ogólnie mówiąc - podobał mi sie...

ja ogladałem 2 razy i też stwierdzam że fajny

Hero to jedna wielka metafora. Podchodząc do niego jak do zwykłego filmu, większość osób stwierdzi, że to jakiś idiotyzm. Jednak patrząc na, powiedzmy "międzywiesze" można dostrzec dużo więcej. Generalnie polecam, dla mnie to jeden z najlepszych filmów jakie widziałem w życiu.


Wczoraj obejrzałem Meet the Fockers. W sumie całkiem przyjemna komedia, nic szczególnego, ale przyjemnie się ogląda :)

(a dzisiaj planuję Walking Tall - z tego, co wstępnie zobaczyłem, zapowiada się naprawdę dobrze)

oglądałem wczraj film - Aviator.

Akcja rozpoczyna się w latach 20., a kończy w latach 40. i skupia się na najbardziej twórczym etapie życia Howarda Hughesa (Leonardo DiCaprio) - genialnego wynalazcy i milionera z żyłką do interesów. Był to czas realizacji jego najśmielszych i najbardziej nieprawdopodobnych pomysłów w dziedzinie latania i produkcji filmowej, jak również czas wielu burzliwych romansów i brutalnych przepychanek z korporacjami. Wtedy też Howard Hughes, człowiek o wielkich ambicjach, po raz pierwszy zetknął się z ceną sławy, bogactwa i własnej obsesji ***8211; perfekcjonizmu.

mimo tego, że nie lubię leo przyznam, że film bardzo mi się podobał.

Mowisz, ze Aviator fajny... to dobrze bo mam sie na to do kina wybrac :D
Filmy ktore ogladalem ostatnio i sa warte obejrzenia to
Saw [pila] - swietny film, b. zaskakujace zakonczenie.
Crimson Rivers [aniolowie apokalipsy] - ciekawy filmik.
Skarb Narodow - film poprostu idealny, siwetne zakonczenie. Jesli ktos czytal ksiazke "Kod Leonarda Da Vinci" to powinien sie wybrac na ten film poniewaz fabula filmu jest mozna powiedziec sciagnieta z ksiazki :P
Private Ryan - moze stary film ale jeden z najlepszych jaki ogladalem :)
naprawde warto obejrzec.
Pozdro 4 all ;)

a widzial ktos Powrot do Garden State...?

I jak, obejrzales w koncu? Bo moim zdaniem ten film to jedno wielkie nieporozumienie. Jak zwykle na poparcie swoich slow mam argumenty : Bruce Willis byl wybitnym aktorem kina akcji. Do godnych nastepcow mogli smialo pretendowac Vin Diesel i The Rock. Jednak obaj niemalze rownoczesnie w ostatnim czasie stracili moj szacunek jako pretendenci do tego tytulu (Diesel za "Kroniki Riddicka" a The Rock wlasnie za "Z podniesionym czolem"). Film kompletnie nie trzyma w napieciu, nie ma solidnej fabuly jak na meskie kino przystalo, a cala okrasa wymagana do tego gatunku (kobieta + samochod) jest co najmniej smieszna. Wielki facet wraca z wojska i chce pracowac w tartaku. Okazuje sie ze owe miejsce spelnienia sie naszego bohatera zostalo zamkniete, przez faceta ktory wybudowal nieopodal kasyno. W kasynie osilki handluja dragami produkowanymi w tartaku. Owe dragi dostaja sie w rece siostrzenca naszego bohatera. Ten chcac sam wymeirzyc sprawiedliwosc uzbraja sie w okulary przeciwsloneczne, duzy kawal drewna z rekojescia oraz czarny terenowy samochod. I oczywiscie robi rozwalke, co jakis czas raczac nas pseud-wznioslymi tekstami, jakie jednak juz dzisiaj nie robia na nikim wrazenia, chociazby z faktu ze slyszymy je u tych wszystkich "zbawicieli swiata" w "Idolu" i innych *******ach... Jak dla mnie 2/10 (a ten punkcik odrozniajacy go od szmiry to jedynie jaka taka przyjemna muzyka). DNO!

Film już obejrzałem i powiem tak - jestem cholernie rozczarowany, chociaż moje wrażenia są nieco odmienne od Twoich.

Rozczarowanie wynikało głównie z faktu, że jak dnia poprzedniego "przejrzałem" sobie film, czyli obejrzałem kilka jego fragmentów, to dla mnie zapowiadał się naprawdę rewelacyjnie. Kwestia jednostki, kogoś, kto nie boi się boi się przeciwstawić ryzykując nawet własne życie. Wiem, że temat oklepany do bólu, tu jednak na podstawie tych właśnie kilku fragmentów (pierwsza scena w kasynie czy potem rewelacyjna według mnie scena w sądzie) wydawało mi się, że tutaj w końcu zostanie należycie i co najważniejsze - wiarygodnie - potraktowany.

I tu właśnie cholernie się rozczarowałem. Może nie samym filmem, bo ten jako całość był raczej kiepski, ale widywałem gorsze i mając trochę czasu do spędzenia przed telewizorem specjalnie na nie nie narzekałem, bo właśnie na tego typu rozrywkę miałem ochotę. Tutaj po prostu oczekiwałem czegoś więcej,


Co do filmu mam jeszcze jedno wrażenie - wygląda on dla mnie jakby reżyserowały go dwie osoby. Pierwsze doszła do momentu procesu i późniejszego objęcia stanowiska oraz jeszcze sceny w lesie (z kontrolą samochodu). Druga dalej. Bo mimo wszystko właśnie do tego miejsca film mi się podobał, uważam, że był naprawdę dobrze zrobiony. Natomiast to, co następuje dalej jest już po prostu żałosne. Jakaś kretyńska komedyjka beł żadnego ładu i sensu, typowa amerykańska papka...

I tu właśnie pojawia się moje największe rozczarowanie, bo temat był dobry i film według mnie mógł być naprawdę bardzo dobry...


Co do aktorów - Van Diesela traktuję raczej jako takiego głupiego osiłka.. Nie widziałem jeszcze Kronik, ale raczej nie wpłynie to moje jego postrzeanie, bo dla mnie już taki jest i nie widziałem jeszcze kreacji, która mogłaby to zmienić.

Natomiast coraz lepsze zdanie mam na temat Rocka. Kilka lat temu, kiedy był on gwiazdą wrestlingu uważałem go za jakiegoś napakowanego głupka i podobnie jak na innych wrestlingowców, nie mogłem na niego patrzeć. Nie zmieniła tego też specjalnie rola w Mumii, bo i nie była duża, natomiast częściowo rola w Skorpion Kingu, który swoją drogą nawet mi się podobał. Nie było w nim nic specjalnego, ale jako taki sobie film przygodowy był według mnie bardzo przyjemny. I powiem Ci, że także rola w Walking Tall jeszcze bardziej zwiększyła moją sympatię do tego aktora (bo tak już go mogę nazwać). Bo tak, jak o filmie już napisałem i generalnie nie podobał mi się on, tak uważam, że Rock bardzo dobrze zagrał swoją rolę.

Kolejny film, gdzie zagra to najnowsza produkcja z Travoltą (tytuł wypadł mi z głowy - The Cool czy jakoś tak). Tam co prawda z tego, co widziałem, będzie grał takiego muskularnego głupka, ale też wydaje mi się, że film może być ciekawy :)



A dzisiaj, zaraz zamierzam obejrzeć drugą część Władcy Pierścieni. Wczoraj przypomniałem sobie jedynkę, a teraz czas w końcu obejrzeć kolejne części bo jakoś do tej pory nigdy nie było okazji :)

@andrzejj9 - odniose sie do koncowki Twojego postu, gdyz filmu nie ogladalem, co wiecej - nigdy o nim nie slyszalem... :)

wiec - jesli mowa o Van Diesel'u to jesli sie nie myle on gral w Pitch Black'u? jesli tak, to tam wypadl super i za TAMTA role go uwielbiam! Samego filmu dokladnie pamietam, jednak aktor utrwalil mi sie w glowie :)...

Co do filmu z Travoltą - widzialem akurat dzisiaj reklame/trailera na MTV tego Cool'a, wydawal sie niezly, zobaczymy jak juz bedzie do 'kupienia w sklepach na ulicy p2p'

Wladcy - nie cierpie tej trylogii, nie mam pojecia dlaczego, na dwoch pierwszych czesciach zasnalem i musialem ogladac od poczatku, jedynie trzecia przezylem bez usniecia - ale chyba dlatego, ze bylem w kinie.., choc musze przyznac, ze ostatnia czesc nie byla taka zla...
pozdro ;)

Zgadza sie, to ten sam aktor... A "Kroniki Riddicka" to druga czesc Pitch Blacka, choc nei wiem jakim cudem, bo to tak jakby z "Gumisiow" zrobic sequel do "Batmana", jezeli wiecie co mam na mysli... Po prostu Pitch Black mial swoj klimat. Mial drugie dno, byl blyskotliwy i wartki. "Kroniki..." sa przekolorowane, rozwleczone przez pokazy efektow za grube miliony i wyprane z jakichkolwiek smaczkow, jakimi raczyla nas pierwsza czesc przygod kosmicznego rozbojnika.

Kroniki Riddicka
Dziewczyna Z SĄsiedztwa

Heh, ja jedynkę obejrzałem w kinie, a z obejrzeniem dwójki i trójki zwlekałem tyle czasu, bo właśnie też chciałem to obejrzeć na dużym ekranie i tylko czekałem, że może jeszcze gdzieś będą grać. Ale nie grali :)

Wczoraj obejrzałem drugą część i mimo, że zdecydowanie gorsza od pierwszej, to nawet przyjemnie mi się oglądało. Ale nie była to już rewelacja, a za taką uważam jedynkę, która według mnie była zrobiona perfekcyjnie. Właściwie w całym filmie tylko jeden drobny moment mi się nie podobał, a to naprawdę rzadkość ;)

wczoraj widziałem "tajemnica Aleksandry" taka psychodelia że zrywa skalp polecam

Ja dzisiaj obejrzalem Krucjate Bourne'a i musze przyznac ze bardzo mi sie podobal (mimo dosc naciaganej sceny poscigu ;)) podobnie zreszta jak 'jedynka' :spoko:.

co do wlascy pierscieni to jeszcze zadnej czesci nie widzialem, chcialem obejzec wszystkie naraz a do tej pory mam 2 ostatnie czesci a pierwszej nie :) [na tvnie ma jakos niedlugo byc to odrobie zaleglosci] za to ksiazke przeczytalem juz jakis czas temu (nawet zanim zaczeli to krecic i zrobilo sie o wladcy glosno), podobnie bylo z Bournem - przeczytalem i tozsamosc Bourne'a i krucjate natomiast zadnej ekranizacji tych tytulow nie widzialem - jakiegos pecha mam do ekranizacji ksiazek :).

co do tych kronik riddicka to nawet mi sie podobaly, ale gdyby tam diesel nie gral to chyba by mi sie mniej podobaly - jakos tak lubie tego aktora, a co do filmu hero to polecam kazdemu - jak dla mnie film swietny

4 marca w TVN bedzie władca tym co nie ogladali serdecznie polecam...:)

Ja w sumie też, chociaż jak czasami słyszę to tłumaczenie, które niewiele ma wspólnego z rzeczywistymi tekstami, to odechciewa mi się oglądania filmu... Dzisiaj na HBO próbowałem obejrzeć American Pie III z lektorem, ale w pewnym momencie stwierdziłem, że to nie ma sensu, bo z dowcipnych miejscami tekstów nie zostało nic...

jesli chodzi o American Pie to jedynka byla najlepsza pozniej to taki odgrzewany kotlet chodz oczywice kolejne czesci nie byly takie zle, ale i tak Rozrabiaki w Waszyngtonie sa najlepsze:))))

Ostatnio obejrzałem Amores Peres, dla mnie film niesamowity. Brytalne życie, walki psów... Pokazuje zezwierzęcenie (?) człowieka.

to dla odmiany polecam wam serial: 5ive days to midnight
koleś znajduje przy grobie swojej ukochanej teczkę z aktami śledztwa dottczącymi zabójstwa.... jego samego za 5 dni... :)
niezły klimacik filmu.
polecam.

A mi się w sumie każda część podobała. Nie faworyzowałbym żadnej, bo to cały czas mniej więcej to samo - albo się ten typ lubi albo nie :)

Co do Rozrabiaków w Waszyngtonie, to chciałem sobie ściągnąć, ale nie mogłem nigdzie znaleźć..

'
@ Woitas

Brzmi interesująco, poszukam tego filmu.

No szczególnie ta scena: uhhh.... Ahhhh..... gdy koleś dostaje zawału a jeden z uczniów pisze dalej uhhh.... Ahhhh..... na lekcji informy:P No i KRÓL TRAWKI - wymiata :)

Generalnie rzadko oglądam komedie, ale jak już to najchętniej te z Leslie Nielsenem - koleś jest po prostu de Best !!

Hawajskie Crime Story - polecam ;)

wlasnie skonczylem ogladac:

KONTROL (Kontrolerzy) - :spoko: :spoko: :spoko: :spoko: :spoko: :spoko: :spoko: :spoko:

swoja droga... film jest wegierski... jezeli Wegrzy potrafia zrobic film.. to dlaczego Polacy nadal... a zreszta.....

OSADA, ZAKŁADNIK, TERMINAL i RYBKI Z FERAJNY ;)

wczoraj bylem na "Skarb narodów"
Film świetny...nieprzerwana akcja...wciaga, fajne zakończenie, troche teksty z jajem...podchodzi pod Indiana Jones ;) ale ogolnie film swietny. Polecam

Ladder 49 (Płonaca Pulapka) wlasnie mam na 2cd...kto ogladal?

ja !! dla mnie swietny uwielbiam takie filmy . Dobra obsada swietna realizacja .Naprawde warto

NIe oglądałem a kto tam gra i o czym jest???

no to dla tych co lubią filmy wojenne (tak jak ja :))

Ciemniniebieski Świat - czeski, naprawdę fajny, II WŚ Bitwa o Anglię...

Zaginiony Batalion - I WŚ okrążony amerykański batalion składający się z irlandzkich, polskich, włoskich i żydowskich emigrantów.

Ike - Odliczanie Do Inwazji - generał Dwicht D. Eisenhower (głównodowodzący) przygotowuje inwazję w Normandii

Ja obejrzalem Grudge [Klatwa] i... w ogole mi sie nie podobala..., fabula beznadziejna, malo straszny i w ogole, bleh
pozdro ;)

Potwierdzam ...beznadzieja.

Mam ten film ale jeszcze nie oglądałem...
hmm...i chyba nie obejżę :P

Ostatnio sciągnąłem (wkoncu) R Point. Może dziś obejżę.