Tak ma podobna fabule

wlasnie skonczylem ogladac Palac Latajacych Sztyletow (House Of Flying Daggers).
produkcja japonska.
ale...
film jest poprostu git. nie wiem nawet co napisac.
jak ktos ogladal casherna, to zrozumie o czym pisze.
cos niesamowitego.
zaczynam coraz bardziej lubic japonskie kino.

Muszę przyznać, że mi też film się bardzo podobał, chociaż jak o nim myślę, to ze strachem zaczynam zauważać tendencję zbytniego zbliżania się produkcji japońskich (czy chińskich?) do amerykańskich. Tutaj, jak i w Hero (rozumiem, że oglądałeś? ) wyszło to jeszcze naprawdę nieźle, ale jest to już dla mnie na granicy dobrego filmu, a amerykańskiego kiczu. Mam nadzieję, że ta granica nie zostanie przekroczona.

Co do filmu, to chyba najbardziej podobała mi się ostatnia walka (no może nie najbadziej, bo było kilka innych ciekawych scen) - naprawdę była dobrze zrobiona.

to był japoński fim?
myślałem, że made in china...
nieważne.

było w nim kilka fajnych scenek.
oczywiście, ostatnia najlepsza - motyw ze śniegiem :)

zacząłem oglądać Aleksandr'a...
poza świetną muzyką vangelisa film jest taki sobie.
rozumiem, że reżyser chciał zrobić z tego bardziej film autobiograficzny, niż sieczkę znaną z troi.
tyle, że powstało z tego dzieło strasznie "przegadane" - dobijały mnie momentami długie, a do tego nudne dialogi, ciągnące się czasem po kilkanaście minut.
tak na marginesie - grają w nim fajne laski :smoczek:

Mam pytanie - doszly mnie sluchy ze odrestaurowano i wydano na DVD film Metropolis z 1927 - czy ktos go widzial? Haslo reklamowe przykuwa uwage : "Widziales "Matrix"? Zobacz "Metropolis" i pamietaj, ze ten film powstal w 1927 roku!". Prosze o opinie ludzi ktorzy go ogladali i jak z jakoscia odrestaurowania - o ile mi wiadomo negatyw byl niemalze doszczetnie zniszczony...!

faktycznie, made in chine, hong-kong. sorki za blad.
tendencja do amerykanskich rpodukcji...hmm ale chyba w efektach?
Hero -nie ogladalem...
jak dla mnie scena pocztakowa kiedy Ona grala w "Echos" byla poprostu piorunujaca... jeszcze z dziwkiem 5.1 to wypas. wogole zauwazylem ze mam tendencje do podniecania sie filmami z dziwkiem 5.1. no ale coz. ta scena plus odglosy bebnow na moim subie...czulem ze siedze gdzies tam miedzy tymi chinkami...
a oprocz tego, na co zworiclem uwage, to niesamowiete barwy zieleni i kotrast w ostatniej scenie, zanim spadl snieg. no miodzio...tego sie nie da opisac.
teraz zasysam Fighter in the wind.
ciekawe jaki bedzie.
PS. skad bierzecie japonskie/chinskie kino?

No i nie wystarczyło tyle napisać. Zaraz ściągam ;)

Edwardo - to w takim razie jak Ci się te elementy w tym filmie podobały to Hero powinieneś być zachwycony. Przynajmniej ja swego czasu naprawdę byłem (i naturalnie film dalej bardzo mi się podoba) :)

Aha, no wiesz - żeby tak lubić "filmy z dziwkiem"... Nie wnikam w szczegóły ;)

the last sign.
ondskan (po polsku zło)

bardzo dobry film;)

ja obejrzalem Big Empty i w ogole nie polecam :|
pozdro ;)

Parcie na tacie...ale ten główny aktor jakis przymulony <lol>

Boże broń przed tym filmem. Większego przynudzacza nie oglądałem. Aż cud, że nie usnąłem. :\

literowka, sorki...
glupio mi bo to sie gryzie z moimi wyznaniami...
no to jak znajde hero to ocenie.
ale to potrwa ze 3 dni...

Polecam kupno DVD. Kosztuje już naprawdę grosze (chyba za z 15 złotych można dostać, jak dla mnie to obraza za ten film..), a jest zdecydowanie tego warty.

Jersey Girl (Dziewczyna z Jersey) super sprawa.

@Edwardo takie komedie romantyczne lubię, chociaż tego filmu do komedii zaliczyć nie można - tam jest wszystko jak w życiu tylko MIRAMAX :P a po co się filmy ogląda od począdku ich istnienia - dla iluzji.

Jeszcze Ong-Bak fabuła taka sobie ale sceny walki bardzo fajnie zrobione
Dzieki temu filmowi zaczałem chodzic n a Muay Thay(główna sztuka walki w filmie)

Tribunal : a Muay Thay nie jest przypadkiem zabronione w Polsce ;-D?

A film... Moim zdaniem do dupy... Owszem, walki eleganckie, glownie przez to, ze to prawdziwi fighterzy a nie aktorzy. Ale to zarazem anjwiekszy minus tego filmu - skoro to nei aktorzy, to kompletnie nie umieja niestety grac...

Heh... ja dopiero niedawno obejrzalem ten film i... sie rozczarowałem... ogladalem go na dwa razy, bo na raz nie dalem rady. Jest niesamowicie nudny... nie rozumiem co ludzie w nim widza.... No moze poza muzyka, ktora jest bardzo udana....

Z kolei bardzo podobal mi sie 11:14... Nie ma to jak 'zbieg okoliczości' ;)

Wariaci z Karaibów -heh polecieli sobie żabojady po amerykańskim kinie :)

na początku dedykacja - Dla Kolumba za wynalezienie Ameryki :P

ja wczoraj widzialem Bezdroza, i mam po nim mieszane uczucia..takie spojrzenie na zycie przez wino..czasem byl ciekawy czasem sie dluzy, ale obejrzec warto:)

lowcy umyslow - wczoraj mi polecial, wrazenia: wciaga, ale wydawalo mi sie ze ogladam film Show polskiej produkcji. moze byc jak sie nie ma co robic.

Nie jest :p trenuje u Rafała Szlachty trenerya polskiej kadry i Rafałą Simonidesa
brązowego medaliste mistrzostw świata i goscie na treningi przychodzi gosć z tajlandi Salid Sawatpanich(nie wymówie ani nie napisze poprawnie :/)

tu masz inf www.thaiboxing.pl

PS
A moze CI chodziło o Muay Boran?

Ja czekam na XXX2 :taktak:

obejrzalem przed chwila "Za wszelka cene" oscarowy film:) noi calkiem przywoity szczegolnie koncowka wciagajca i dramatyczna, fajnie tez pokazane sa sceny walki..boks:)

A constantin'a ktoś juz ogladał?

miale zamiar sciagnac ale na dc++ jakies same fake i pewnie nie ma jeszcze w dobrej kopi:)

Ogldalem w TVP 2 Jak wykończyć Panią T.? fajny film...polecam, na 2 czasami wlasnie takie ciekawe filmy puszczaja nie to co na 1:)

****a mać, niech nikt nie ogląda Aliens VR Predator. Takiej kichy nigdy nie widziałem.

STRZESZCIE SIĘ!!

P.S. Może mnie poniosło, ale to ku przestrodze :)

Powiem tak: Obejrzeć, obejrzałem... Strasznie głupie nie było... Ale spodziewałem się czegoś więcej po tym tytule... :blee:

Ten caly aliens rzeczywiscie nienajlepszych lotow.Fabula beznadziejna.Szkoda w ogole o nim pisac.

ja, pare dni temu - super.., czekam na lepsza kopie by sobie jeszcze raz obejrzec :)
a, czytalem wywiad z keanu [chyba tak sie pisze?] i bylo napisane, ze role constantine pierwszy raz przeczytal jak pracowali nad matriksem :).. wspomnial tez jeszcze, ze rola constantine mu odpowiada i ze jak sie widza spodoba to moze w 2ojce zagrac :)
pozdro ;)

aleś mi narobił smaka :ja_chce:

The Notebook - wczoraj w nocy przy grzanym piwku, z popcornem w lapie i Miskiem u boku sobie obejrzelismy...

polecam, ale tylko dla tych co nie tylko lubia sensacyjne i akcje, bo srzelaniny tam zadnej, a i krwi wogole.

jeszcze polecam Ziemia Niczyja - dwoch zolniezy - Serb i Bosnika - w jednym okopie podczas wojny. polecam.

A widział ktoś Marzyciela???

Mam go na dysku ale obejrze dopiero w przyszlym tygodniu:D

Marzyciel - polecam, sliczna powiesc o tym co napisal historie Piotrusia Pana
ale to tez nie jest film dla tych co kochaja kino akcji, krew, smierc i gwalt.

mam tez marzyciela, ale... teraz zaczynam ogladac filmy starsze [czytaj te, ktore mam na dysku z pol roku], ale ciagle pojawialy sie nowsze, "glosniejsze" i je ogladalem.. :P
wczoraj obejrzalem encrypt - kicha na maksa, bajka, malo straszna i w ogole, nie polecam! :|
pozdro ;)

ja teraz sciagam Kumpli i droznika podobno dobre filmy.

a ladder49 ktos ogladal?
pozdro ;)

Ja oglądałem Ladder 49 i bardzo polecam. Film wypasik można pośmiać, troche sensacji i nawet dramatu :) Fajna obsada, aż miło się oglądało.

Constatntine - wypasik ;)
Kolega oglądał i mówił, że super. Polecał - a ja sie wstrzymuję tylko do czasu aż wyjdzie na DVD...

TS albo cineripa nie ma co ogladac... ja ogladalem po niemiecku z kina zgrywany... film przegit, jezeli chodzi o ofekty, fabula to juz bajka.

Dzisiaj ogladalem:
The Manchurian Candidate z Denzel Washington taki sobie mozna obejrzec.Ale rarytas to napewno zaden nie jest bynajmniej dla mnie.
Open Range - western z Kevin Costner.Pod koniec troche sie rozwinal jak zaczela sie strzelanina.
Za chwile sie jeszzce zabiore za Ladder49 :)

W sumie to mam prosbe do wszystkich, ktorzy sie wypowiadaja w tym poscie aby pisali tytuly oryginalne(albo dodawali tytul oryginalny do polskiego chociaz).Latwiej taki film pozniej zidentyfikowac.

Polećcie na teraz jakies fajne komedie ;)

w sumie ejsli chodzi o nowe tytuly to za bardzo nie ma w czym przebierac ;/ to co widzialem ostatnio i wzbudzilo we mnie smiech to druga czesc Brigiht Jones oraz "poznaj moich rodzicow" tez dobry film ale warto znac pierwsza czesc
pzdr

Jeżeli 2 część Bridget Jones jest podobna do 1,to nie warto oglądać jej:),apropo filmu marzyciel to kolejne dno,film nic sobą nie przedstawia jak na sen to polecam.Mnie podobał sie Za wszelką cenę,poza tym ostatnio widziałem Apartament i closer nie polecam żadnego z tych filmów.

czytajc twoja wypowiedz, moge stwierdzic ze nalezysz do szerokiego grona widzow, dla ktroych dobry film, to film z mordobiciem, krwia i przemoca.
no coz, mamy domienne zdania co do tych filmow ktore wymieniles.

ja zdecydowanie polecam. szczegolnie Marzyciela (finding neverlands)

A ja wlasnie uwazam te dwa filmy za jedne z najlepszych jakie ogladalem w tym roku i nie tylko ja tak sadze/mysle;)

To nie prawda,nie zgodze się z twoją opinią.Lubię wszystkie filmy,które da się oglądnać nie zasypiajac na nich.Film marzyciel był beznadziejny,wogóle scenariusz do tego filmu,powiedz mi co w nim tak ciebei urzekło??To,że cały film przedstawia pisarza,który pisze sztukę,podobną do piotrusia pana,przez większość filmu nic się nie dzieje,nie ma w nim nic nadzwyczajnego,jedyną sceną która mnie urzekła była końcówka:kiedy to pokazał swoje przedstawienie u matki tych dzieci,reszta filmu była zbyteczna 15 minut by starczyło a z tego co pamiętam trwa ok 2 godz. więc o wiele za dużo.

Tak samo film Apartament i Closer co w nich jest takiego ciekawego chyba,to ,że filmy są na maxa zakręcona ale poza tym niczym sie nie wyrózniają film Closer-to film o zdradzie,i o tym,że nie ma prawdziwej miłości:):)a Apartament(Wicker park)kolejna szmira i poszukiwaniu miłości jedynie scena końcowa mnie urzekła tylko nie wiem czym,chyba piosenką.

Jak komedie to moze Hitch? Big Mommas Hause? Goodsend?

nie ma to jak gust... kazdy lubi co lubi i uwarza za swoje dobre...

ja tam sie wole nie wypowiadac... a jestem kinomaniakiem strasznym... bo ogladam lekko 3 filmy dziennie a to teraz kiedy studiuje codziennie i codziennie pracuje...

a jak sie chodzilo do LO to dopiero sie ogladalo po 6 filmow... ale to byly czasy... :)

Wlasnie jestem po obejrzeniu dwoch horrorow/thrillerow: Meksykanska Masakra & Freddy vs Jason. Oba trzymaja w napieciu, ten pierwszy nawet bardziej zrzera psyche. Ogladalem je troche z przymusu gdyz na zyczenie kumpeli mialem wyciac z nich najlepsze urywki na (jej) mature ustna z jezyka polskiego... (temat - obrazy smierci w literaturze, sztuce i w filmie). Oto co wynioslem z tych filmow: 'strach jest najlepszym zabojca czlowieka' (cytat jednego z filmów) .

hmm, jezeli masz trudnosci z interpretacja filmow, to moze czytaj jakies streszczenia albo cus, gdzie pisza o co w filmie chodzi, bedzie latwiej.

wiec pisarz w filmie nie pisal sztuki podobnej do Piotrusia Pana tylko wlasnie napsial Piotrusia Pana, czerpiac inspiracje z zabaw z rodzinka spotkana w parku. znalazl on w sobie drzemiace w kazdym facecie dziecko, ktore pozwolilo mu zawedrowac do swiata wyobrazni, na nowo odnalezc to co kocha.

no masz rację edwardo film jest super,normalnie powinien być w rankingu 5 najlepszych filmów na świecie.Wiem o czym jest film bo go widziałem i nie wiem czym ty się tak zachwycasz.

Zgadzam się trzymają w napięciu ale freddy jak zawsze bardziej komedia niż horror.

Hehe nie udalo Ci sie, nie chodzi mi o znanego wszystkim Freddiego, ktory wali konia koniowi :D. Freddy vs Jason to horror - imiona wystepujace w tytule to tytulowe postacie, Freddy jest podstepnym zabojca, atakuje i morduje swoje ofiary w ich wizjach sennych a efekty jego dzialan sa widoczne w realu. Z uplywem czasu Freddy zdolal sie przenisc z wizji sennych do rzeczywistosci.

Co mi się nie udało?????Przecież wiem co to za film,taki niby horrorek z fajną koncówką(Freddy puszcza oczko,w sumie to jest tylko jego głowa niesiona przez jasona)

Myslalem ze pomylilo Ci sie, trudno zwracam honor. Zmylilo mnie zbyteczne slowko "zawsze" w twojej poprzedniej odpowiedzi. Dla mnie w tym filmie nic nie bylo smiesznego... Komedia co najwyzej mozna nazwac naciagana walke pomiedzy Freddym a Jasonem, reszta byla jak najbardziej okropna...

No i zabralem sie.Przed chwila skonczylem ogladac.Film dobry i podobal mi sie.
Przedstawia ostatnie chwile zycia strazaka, ktory ginie w plonacym budynku.
Do ostatniej chwili myslal o ratowaniu zycia innych osob...

Wicker Park.Ogladalem ten film jak jeszcze nie bylo polskich napisow do niego.
Dla mnie dobry.W swoim gatunku oczywiscie.Bo nie mozna porownywac np komedie do dramatu itp.Ogolnie to bym polecal.Muzyka w tym filmie tez jest niczego sobie.Juz pierwsza piosenka zrobila na mnie wrazenie.(Maybe Tomorrow - Stereophonics)Od razu wiedzialem, ze film musze zobaczyc jak ja uslyszalem.
A Closer to sobie obejrze w najblizszych dniach i zobacze co to za cudo jest.
Bo dzisiaj to juz ide spac.Koniec ogladania.

Kurcze Weron, właśnie spaliłeś mi film.. Chyba nigdzie nie było z góry powiedziane, że ten strażak rzeczywiście ginie.. A niech Cię! ;)

Sorry. :glaszcze:

@Weron czyzbys byl pierwszym ktory sam siebie cytowal? ;) :D

Obejrzałem właśnie "Million Dollar Baby" - (Polski tytuł: "Za wszelką cenę") i gorąco polecam, świetny film.

pozdr.

a ja jestem świeżo po shall we dance przetłumaczony jako zatańcz ze mną.
muszę wam przyznać rację - bardzo przyjemnie się oglądało... j. lo :P fajna z niej d.... :D
złapało mnie ździwko, kiedy facet po tym ognistym tańcu nie wziął ją w obroty... ale zonk :P
pomyślałem sobie, że reżyserem była kobieta, ale nie...

teraz pytanko za 1000$ - która parka po czymś takim nie wylądowała by w łóżku... :D
rżnęli by się, aż by wióry leciały :szybksex:

z drugiej strony - facet kolo 50-tki... wiem, założę się, że zostawił viagrę w drugich spodniach ^_^

Kto ma "Rybki z ferajny" z polskim dubbingiem i umie sie poslugiwac VirtualDubem? ;)

Ja sobie właśnie ogladnołem Pulp Fiction ten film wymiata cały czas:D

Ma sie te zdolnosci ;)

Jeszcze faje filmy to Mission Immposible 2 i 1 i Cała trylogia Strasznych Filmów;)

A ja wczoraj (no, dzisiaj skończyłem) obejrzałem: Shaolin Soccer i hmmm.... Tak właściwie to trudno ten film opisać i trudno mi również stwierdzić moje wrażenia po nim. Generalnie w porównaniu do Kung Fu Hastle, które zrobione było w podobnej konwencji, to film był nawet niezły, ale... Cóż, powiem tak - jeśli ktoś chce zobaczyć Tsubasę w wersji filmowej, może trochę gorzej zrobionego, to polecam ;)

A czy oglądał ktoś może "Dom latających sztyletów" ??
Bo pojawił się w pewnym sklepie i niewiem czy zamówić ;).

Oglądałem i muszę powiedzieć, że film bardzo dobry. Jeśli oglądałeś HERO, to bardzo podobna jest tutaj realizacja, ale trochę "prostsza" treść. Co nie zmienia faktu, że nawet ciekawa, a sam film naprawdę dobrze zrobiony. Polecam :)

Film dobry.Nic poza tym Hero był wg mnie lepszy,można go oglądnąć raz może ze dwa.Ale warto,choć raz:D

"Hero" oglądałem więc ten też mi się chyba spodoba.

a wysyp żywych tryupów ktos widział??

Ja ogłądałem i mam oczywiście kopię zapasową (jak każdego filmu :>) :D

A oglądałeś, świt zywych trupów?

Jak nie to najpierw obejżyj świt a później wysyp, bo jest on parodią (komedią) do świtu :taktak:

oki dzięki

Ja widziałem wysyp nie oglądając wcześniej świtu ;) i mam powiem szczerze mieszane uczucia. W sumie film nie jest zupełnie zły, ale jednak miałem po nim pewien niesmak. To tak, jakby reżyser nie mógł się zdecydować, czy chce zrobić horror, komedię, czy dramat, a może romansidło. Niektóre sceny były nieźle przemyślane, jak na poszczególne gatunki, ale razem stanowiły dla mnie średnio strawną mieszankę. Generalnie jeśli masz inne filmy, to ja nie traciłbym na ten czasu.

@Andrzej masz rację, że jest to dziwna mieszanka, ale nie jest też zły ;)

Idę zaraz po coś nowego do wypożyczalni, zobaczymy co mają :D

Mnie interesują tylko dobre kopie, a niektóre wypożyczalnie schodzą na psy i oferują nieakceptowalną jakość. Dlatego wolę czasami poczekać. Tymczasem czekam na realizację zamówienia na Cube Zero ;)

"CubeZero" jest lepszy od czesci drugiej, ale pierwszej nei dorasta do piet pod wzgledem pomyslu. Za to "Wysyp zywych trupow" bardzo mi sie podobal. I bede sie z kolegami spieral - otoz moim zdaniem film ten nie jest mieszanka dramatu, romansidla, horrorul i komedii. Wedlug mnie to czysciutka, prosta komedia w ktorej romansidlo, dramat i horror zostaly sparodiowane do granic mozliwosci w charakterystycznym dla Anglikow nie dla wszystkich zrozumialym stylu (moim zdaniem dlatego akcja dzieje sie w Anglii). Ja ide ponownie obejrzec "Liste Schindlera" - jezeli ktos nie widizal to powinien chociaz czuc sie zobowiazany do uczynienia tego...

Czuję się zobowiązany, może kiedyś coś nawet z tym zrobię ;)

:wow: oglądałem Klątwę, wystraszyłem się jak na Strasznym Filmie :D japoński reżyser, Takashi Shimizu, użył wszystkich trików począwszy od pierwszej sceny w której już jest trup, wszystkie gagi z Kręgu - postać z włosami na twarzy i nawet numer z kasetą :D , jest też odbicie strasznej postaci ale w autobusowej szybie hehe, wszyscy boją się dzwoniącego telefonu a nawet wiadomości na sekretarce :P. akcja chronologiczna jak u Tarantino, kilka beznadziejnych efektów komputerowych, cała lista strachów (jak u Kinga) nawiedzony dom, strach przed zmarłymi, przed ciemnością (oczywiście pstryk-pstryk i światło się nie zapala || ), oszpeceniem (Yoko bez żuchwy :podbite: ), osamotnieniem (sama w pustym mieszkaniu), nieuniknioną klątwą :ysz: , śmiercią itd. jest wszystko! ale efekt końcowy jest taki, że nie wiadomo czy się śmiać, czy to wyłączyć. :blee:

Podsumowując... warto obejrzeć, czy nie? :)

N-i-e-!

aha... ;)

ja tam "grude" widzialem i mozna zobaczyc :taktak:

ostatnio widzialem i moge polecic jeszcze "hide and seek" i "godsend" - calkiem niezle trilerki :mruga:

"hitch" - film przewidywalny od poczatku do konca

W pełni się z tobą zgadzam, ale tak to juz jest Cube tak jak Matrix był nowatorski a kolejne części to juz nie to. Tego rodzaju filmy maja to do siebie że pamietamy je własnie za ich niekonwencjonalność i pomysł, a następne części zawsze bedą tylko "następnymi częściami".

Wiec, klatwy nie polecam..., jak macie to skasujcie i lepiej co innego sobie obejrzcie :). Co do Hitch'a - moze i przewidywalny, ale DOBRY jako KOMEDIA by sobie ja w poludnie w niedziele obejrzec i zapomniec o nadchodzacym poniedzialku :), film oglada sie przyjemnie, mozna sie posmiac, a Will Smith po raz kolejny udowodnil [mnie..], ze jest dobrym aktorem :), tak wiec Hitcha polecam...
pozdro ;)

o oto lista najbardziej oczykiwanych premier 2005-2006

1. Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith
2. Miss Congeniality 2: Armed and Fabulous
3. War of the Worlds
4. Ice Age 2: The Meltdown
5. Harry Potter and the Goblet of Fire
6. Sin City
7. Rush Hour 3
8. Superman Returns
9. Batman Begins
10. Indiana Jones 4
11. Eros
12. The Island
13. King Kong
14. Deuce Bigalow: European Gigolo
15. Red-Eye
16. D.E.B.S.
17. The Dukes of Hazzard
18. The Fantastic Four
19. Charlie & The Chocolate Factory
20. The Ballad of Jack and Rose

Fighter in The Wind - niby o czyms jest (o panu na literke B. dzieki ktoremu karate rozwinelo sie) ale film za dlugi to popeirowsze, momentami nudny, no i gre niektorych aktorow bym zamienil... bardzo wkurzajaca momentami...
jak nie macie nic innego to mozna obejrzec
w sumie zawiodlem sie na nim.

@AleX69, z tych wymieninych to ja czekam na:

• Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith
• Ice Age 2: The Meltdown
• Sin City
• Batman Begins
• Indiana Jones 4

a pozatym:

• Hostage (z Bruce Willis'em)
• X-Men 3
• Bond 21 (zobaczymy co wymyślą nowego)
• Mission Impossible 3 (jw.)

@MacG. obawiam sie, ze MI3 bedzie nieudana kontynuacja poprzednich czesci :(..., osobiscie nie moge doczekac sie Ice Age 2, Bond 21 i ostatniej juz czesci Star Wars'ow :)
pozdro ;)

@Smartek, obejże tylko z ciekawości co tam dadzą "nowego" :)

Wlasnie jestem w trakcie zakupu tej pozycji.(Prawdopodobnie tranzakcja zakonczy sie dzisiaj).Gora jutro.Bo film zapowiada sie ciekawie:)

Co do reszty to chcialbym aby Indiana Jones 4 byl dobry.Wszystkie poprzednie czesci mi sie podobaly.
Oprocz tego James Bond.Licze na dobre kino akcji+ciekawe efekty specjalne.
No i niedlugo zbliza sie premiera Tłumaczka (Interpreter, The) z Nicole Kidman i Sean Penn

A jakość zakupionej kopi to jaka ??
I jeszcze w którym sklepie?? ;)

Premiera miała miejsce 9 marca (Świat)...czekam na DVDripp'a :)
Przydałby się jakiś karnet na zakupy w znanym hipermarkecie ;) Bo te kolejki do kasy to... :ysz: ;p

Z tego co widzialem na reklamie jest niezla.Napewno nie rewelacyjna bo na ta trzeba bedzie jeszzce poczekac.A sklep to ten, ktory prowadzi wujek mulek.
Tylko trzeba troche odstac w kolejkach. :P

faq... obejrzałem trailer'a (swoją drogą świetny) Star Wars III... to był błąd i to duży.
teraz będę siedział jak na szpilkach oczekując premiery :P

link do trailer'a

dzięki AleX69 :)

JA oglądałe przed wczoraj i spac nie mogłem skreca mnie po prostu do premiery zostało 59 dni jakby ktos pytał:D

A ja chciałem ściągnąć (znaczy się... kupić ;) ) dzisiaj Hitcha. Znalazłem nawet przyzwoitą wersję więc zostawiłem ściąganie. Wracam po jakiś 20 minutach i widzę, że ściągnięte 626MB... TRochę zgłupiałem, bo mam Neo 512, ale ciągnie się dalej. Podejrzałem też plik, no i Windows również widział go jako plik ponad 600MB. Za chwilę okazało się, że całość się już ściągnęła, ale wtedy zaczęły się schody.

Że nie był to ściągnięty cały plik nie miałem wątpliwości, bo nawet pomijając już przepustowość NEO (a i z pewnością kolesia, od którego ciągnąłem), to sprawdziłem w programie mierzącym ściągnięte dane i było raptem z 40MB, ale plik prawie 700MB pozostał w katalogu tymczasowych i dodatkowo jako pełny pojawił się w ściągniętych... A najlepsze, że żadnego nie mogłem ani otworzyć, ani skasować, a jak się do nich "zbliżałem" to zużycie procesora wzrastało do 100% i nic nie można było na komputerze zrobić..

Dopiero Total Commanderem udało się skasować obydwa (ten program nie raz w ten sposób ratuje mi życie :) ). Miał ktoś z Was już coś podobnego?


Ale że film zapowiada się nieźle, a ta kopia, którą zacząłem ściągać wyglądała na niezłą, to idę znowu na zakupy :) Mam nadzieję, że tym razem dostawa będzie lepsza ;)