andrzejj9 |
22.08.2005 20:42 |
Cytat:
Napisany przez Weron
Mnie naprzyklad malpa nie rusza. Nie wiem, co by nie bylo, to jakos nie jestem optymistycznie nastawiony do takiego obrazu. Moze dlatego, ze caly czas mam przed oczami ta stara wersje, gdzie malpiszon trzyma ta kobiete w lapie? I do tego te stare zdjecia. W koncu film chyba jest dosc stary.
|
Miałem dokładnie takie samo nastawienie, ale kiedy zobaczyłem w kinie trailer, to zmieniłem zdanie. Oczywiście mogę się mylić, ale wygląda mi to na lepszy film, niż można by się spodziewać po kolejnym odgrzewanym znanym tytule. A już na pewno lepszy od Godzilli ;)
A co do filmów, obejrzałem kilka dni temu w końcu Resident Evil 2. I muszę przyznać, że nawet mi się podobał. Pomijając zbyt udziwnione sceny walk (zrobione tak, że właściwie nikt się z nikim nie bił, tylko kamera latała na wszystkie strony tak, że sprawiało to efekt dynamiki i szybkości.. po raz pierwszy coś takiego zobaczyłem we Władcy Pierścieni jedynce, w finałowej walce z orkami (kiedy zginął Boromir i został pomszczony), ale tam było to naprawdę fajnie zrobione. Tutaj trochę przesadzono..), film momentami był, jak dla mnie, fajnie klimatyczny - sceny w szkole itp. Generalnie przyjemnie mi się oglądało. A i główne trio bohaterów bardzo mi się podobało - fajnie ich dobrali, a ta druga kobieta w filmie (policjantka) to może być przyszła Tomb Raider, jak już Angelina zrezygnuje z tej roli :)
Wczoraj obejrzałem jeszcze Ustoppable z.. nazwisko wypadło mi z głowy, ale z murzynem, który grał między innymi złego w Człowieku Demolce ze Stallone. Film dotyczył narkotyku, który powodował u ludzi całkowitą chłonność na wszelkiego rodzaju perswazje, a w ostateczności zabijał. Całkiem nieźle została pomyślana fabuła, a i dobrze została zrealizowana, plus występowały dobrze stworzone postacie. Całość bardzo przyjemna - polecam :)
(film wszędzie jest wymieniany pod wspomnianym tytułem Ustoppable, ale na początku przy napisach podają tytuł Nine Lives, więc może on jest właściwy).
|