![]() |
||
Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Humor O wszystkim, co bawi i śmieszy :) |
![]() |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
![]() |
#1681 |
Wyjadacz ;)
Data rejestracji: 12.03.2003
Lokalizacja: Olsztyn/Walsall
Posty: 296
![]() |
Fakt prawdziwy. W firmie, na nocnej zmianie pobi***322;o sie dw***243;ch Hindus***243;w. Turban i ***321;ysy. Turban narzeka***322; iz pad***322;o mu radio w aucie, ***322;ysy zaoferowa***322; sie iz mo***380;e za***322;atwic tanio dobry sprz***281;t. Za***322;atwi***322;. Po kilku dniach, pod firm***261;, kto***347; wybi***322; szybe w aucie i zakosi***322; radio Turbanowi. Zacz***261;***322; podejrzewa***263; ***321;ysego. Poszed***322; do maga. Mag da***322; mu cukierki, i powiedzia***322; i***380; ma pocz***281;stowa***263; podejrzanych. Winnemu poleci krew z nosa. Pocz***281;stowa***322; wszystkich, tylko ***321;ysy odm***243;wi***322;. turban nie namy***347;laj***261;***263; si***281; d***322;ugo, zacz***261;***322; t***322;uc ***321;ysego...
|
![]() |
![]() |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
![]() |
![]() |
#1682 |
Guru
Data rejestracji: 04.01.2003
Posty: 1,896
![]() |
__________________
Ostatnio zmieniany przez DreamCrusher : 26.07.2007 o godz. 17:28 |
![]() |
![]() |
![]() |
#1683 | |
Guru
Data rejestracji: 10.10.2004
Lokalizacja: Częstochowa
Posty: 3,001
![]() ![]() ![]() |
Cytat:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1684 |
RESTECPA ~ SZACUKEN
Zlotowicz
Data rejestracji: 24.02.2003
Lokalizacja: śmietnik
Posty: 13,764
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
trza się tam zarejestrować
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1685 |
`
Data rejestracji: 07.02.2005
Lokalizacja: Żory\Górny Śląsk
Posty: 554
![]() |
tO cZeBa BeNdZiE sHoBhiE TakHi FaYnY pRoGrAm StScHioNgNoNtS dO pIsHanHiA
![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1686 | |
Cogito ergo doleo
Data rejestracji: 24.04.2005
Lokalizacja: Somewhere in time
Posty: 379
![]() |
Cytat:
![]() Ale muszę przyznać, że ktoś zadał sobie dużo trudu, żeby to zorganizować ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1687 | |
try a run, try a hide...
Data rejestracji: 07.06.2005
Lokalizacja: z nienacka
Posty: 1,883
![]() ![]() |
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1688 | |
Zarejestrowany dla jaj
Data rejestracji: 25.11.2004
Lokalizacja: 53°25' N,14°35' E
Posty: 3,826
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Pozdrawiam Marek |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1689 |
PODWÓJNY DZIADEK
Zlotowicz
Data rejestracji: 26.06.2004
Lokalizacja: Łódź
Posty: 6,458
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Syn rozwiazuje krzyzowke i przy jednym z hasel prosi ojca o pomoc:
- Tato, szpara u kobiety na 'P'? - Poziomo czy pionowo? - Poziomo... - To bedzie 'pysk' Rozmowa dwoch gostkow: -Sluchaj, jak nazywa sie zupa z wielu kur? - Nie mam pojecia. - Rosol, Z KUR WIELU. -Dobre, musze opowiedziec swojemu szefowi. Drugi dzien w pracy: -Szefie, szefie jak sie nazywa zupa z wielu kur? -Nie wiem. -Rosol, ty *****! Zona do męża: - Kochanie powiedz mi coś słodkiego... - Nie teraz, jestem zajęty. - Kochanie, no powiedz mi coś słodkiego... - Naprawdę, teraz nie mam czasu. - Ale kochanie, chociaż jedno słówko... - Miód do ****y nędzy i od******* się! Szedł facet ulicą i zobaczył nowy sklep. Myśli sobie - wpadnę. Wita go miły, uśmiechnięty sprzedawca: - Dzień dobry, w czym możemy panu pomóc, co chciałby pan kupić? Facet się zastanowił i mówi: Rękawiczki. - To proszę podejść do tamtego działu. Facet idzie do wskazanego działu i mówi: - Potrzebuję rękawiczki. - Zimowe czy letnie? - Zimowe. - To proszę przejść do następnego działu. Facet poszedł: - Dzień dobry, potrzebuję zimowe rękawiczki. - Skórzane czy nie? - Skórzane. To proszę podejść do działu następnego. Facet poddenerwowany podchodzi do wskazanego stoiska: - Chcę kupić zimowe, skórzane rękawiczki. - Z klamerką czy bez? - Z klamerką. - Proszę podejść do następnego stoiska. Facet już wkurzony, ale idzie nic nie mówiąc: - Potrzebuję rękawiczki, zimowe, skórzane, z klamerką. - Klamerka na zatrzask czy na rzepy? - Na rzepy. - Zapraszam do działu naprzeciwko. Facet nie wytrzymuje i wrzeszczy: - Proszę przestać nade mną się znęcać, dajcie mi rękawiczki i pójdę sobie! - Proszę pana, proszę nabrać cierpliwości, chcemy panu sprzedać dokładnie takie, jakie pan potrzebuje. Facet idzie dalej: - Proszę o rękawiczki zimowe, skórzane, z klamerką na rzepy. - A jaki kolor? Aż tu nagle otwierają się drzwi do sklepu, wchodzi klient z sedesem świeżo wyrwanym z podłogi, od którego odstają kawałki glazury, niesie go na wyciągniętych rękach, podchodzi do lady i krzyczy: - Taki mam sedes, taką glazurę, dupę wam wczoraj pokazałem, dajcie mi papier toaletowy! Fryzjer do klientki z tlustymi wlosami: Strzyzenie, czy wymiana oleju? Mąż wraca późno do domu. Żona już leży w łóżku, więc mąż szybko się rozbiera i przytula się do niej. Żona: - Nie zaczynaj dzisiaj. Boli mnie głowa. - Zmówiłyście się dzisiaj, czy co, do jasnej cholery? Leci sobie samolot, w kabinie siedzi kapitan, nagle przybiega stewardesa i mówi: - Pppanie kkkapitanie sa... samolot ssię ppali! - To idź to powiedzieć pasażerom! - A... ale ja nnie mo... mogę bbo kkkiedy się de...de... denerwuję to się ją... jąkam. - A kiedy się nie jąkasz? - Kie... kkiedy śpie... śpiewam. - To idź im zaśpiewaj, że samolot się pali. Stewardesa wyszła więc do pasażerów i zaczyna śpiewać: - Samolot się pali... A pasażerowie: - Sialalalala! Pewien koleś postanowil, ze bedzie podrabial pieniadze. Po pewnym czasie chwali sie zonie swoim pierwszym dzielem. Na to zona: -Ty idioto! Nie ma banknotow o nominale 50.000 zlotych - - Nie ma?-odpowiada koles - To pojde do kumpla rozmienic. Wraca po chwili i mowi: - No widzisz rozmienilem na dwa banknoty po 25.000 Małżeństwo 90 latków wybrało się do doktora. Najpierw wchodzi facet. Lekarz pyta go jak minął mu dziś dzień. On na to "Wspaniale Bóg jak zwykle był dla mnie dobry. Gdy wszedłem dziś do kibla zapalił mi światło a jak skończyłem to zgasił." Doktor pokiwał głową dał tabletki i kazał wejść żonie. Powiedział co przed chwilą usłyszał od jej męża, a ta momentalnie zerwała się z miejsca i biegnie w kierunku drzwi Lekarz - "zaraz nie skończyłem z panią jeszcze, co się stało?" Na to kobieta - "Ten sku*wysyn znowu nasrał do lodówki!" Na lekcji pani pyta się dzieci kim są ich ojcowie. Zaczyna Marysia: - Moj tata jest lekarzem. Krzyś: - A mój dentystą. Pani pyta Jasia: - Jasiu, a kim jest twój tata? Jasiu odpowiada bez zastanowienia: - Mój tata tańczy przy rurce w klubie dla gejów! Zmieszana pani nie zadaje już więcej pytań Jasiowi. Na przerwie dzieci podchodzą do Jania i pytają: - Czemu żeś kurna tak powiedział? Przecież twój tata nie tańczy na rurce! Jasio odpowiada: - A co? Miałem się przyznać że jest posłem Samoobrony?! Przychodzi okres wiosenny. Misie budzą się w gawrze. Stwierdzają, że niedźwiedzice jeszcze śpią, a że są gentelmenami wiec ich nie budzą. Ale jak to chłopy po tak długim życiu w celibacie postanawiają, iż trzeba coś wymyśleć. A więc zaczynają to robić między sobą. W pewnym momencie wpada zając i otwiera oczy ze zdumienia. Po chwili ucieka w las. Jeden misio mówi do drugiego: - Jesteś szybszy i złap tego pierdo*lonego zająca, bo to jest największy plotkarz w lesie. Misio goni zająca przez las. W pewnym momencie zajączek wpada do jeziora. Misio wkłada swoją ogromną łapę i go szuka. Po chwili wyciąga bobra i go pyta: - Nie widziałeś może zająca. Na to bóbr: - Utonął, ty pedale.
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1690 |
RESTECPA ~ SZACUKEN
Zlotowicz
Data rejestracji: 24.02.2003
Lokalizacja: śmietnik
Posty: 13,764
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
U***380;ytkownik CUT napisa***322;:
Czy mog***281; sobie wzi***261;***263; neostrade na liniach netti? To tak teoretycznie. To, ***380;e mo***380;na wali***263; w Goliata, nie musi oznacza***263;, ***380;e mo***380;esz dyma***263; Dawida |
![]() |
![]() |
![]() |
#1691 |
Guru
Data rejestracji: 06.09.2004
Lokalizacja: Gdynia
Posty: 4,225
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Para nowo***380;e***324;c***243;w le***380;y w ***322;***243;***380;ku wieczorem, kiedy facet nabra***322; ochoty na seks, pochyla si***281; w stron***281; ***380;ony i puka j***261; lekko w rami***281;. Ona odwraca si***281; do niego i m***243;wi:
- Nie mo***380;emy si***281; dzisiaj kocha***263;, rano id***281; do ginekologa i chc***281; by***263; ***347;wie***380;a. Facet odwraca si***281; i po chwili m***243;wi do ***380;ony: - Ale przecie***380; nie idziesz jutro do dentysty. Ojciec pyta ma***322;ego synka, czy zna opowie***347;***263; o ptaszkach i pszcz***243;***322;kach. - Nie chc***281; nic wiedzie***263;! - wybuchn***261;***322; ch***322;opiec uderzaj***261;c w p***322;acz. Zmieszany ojciec pyta go, co si***281; sta***322;o. - Och, tatusiu - szlocha***322; ch***322;opiec - kiedy mia***322;em sze***347;***263; lat, okaza***322;o si***281;, ***380;e nie ma ***347;wi***281;tego Miko***322;aja, kiedy mia***322;em siedem, ***380;e nie ma kr***243;liczka wielkanocnego, w wieku o***347;miu lat dowiedzia***322;em si***281;, ***380;e nie ma dobrej wr***243;***380;ki, a w wieku dziesi***281;ciu - ***380;e to nie bocian przynosi dzieci. I je***347;li teraz mi powiesz, ***380;e doro***347;li si***281; nie pieprz***261;, to nie b***281;d***281; ju***380; mia***322; w co wierzy***263;! Pewnej nocy ma***322;y ch***322;opiec przy***322;apa***322; rodzic***243;w podczas seksu i zapyta***322;: - Tato, co robisz mamie? Ojciec na to: - Synku, wk***322;adam malutkie dziecko w mam***281;. Nast***281;pnego dnia ojciec wraca z pracy i patrzy, a jego syn siedzi na ganku i p***322;acze. Ojciec siada obok niego i pyta, co si***281; sta***322;o. Ch***322;opiec na to: - Wiesz tato, wczoraj w nocy w***322;o***380;y***322;e***347; mojego malutkiego brata w mam***281;, a dzi***347; rano przyszed***322; mleczarz i go zjad***322;. Pewna kobieta wpad***322;a na pomys***322; ***380;eby kupi***263; m***281;***380;owi na urodziny zwierz***261;tko. Uda***322;a si***281; w tym celu do sklepu zoologicznego. Wszystkie fajne zwierzaki by***322;y niestety dla niej za drogie. Zrezygnowana pyta si***281; sprzedawcy: - Macie tu jakie***347; ta***324;sze zwierzaki? - Z ta***324;szych mamy tylko ***380;ab***281; po 50 z***322;. - 50 z***322; za ***380;ab***281;?! Dlaczego tak drogo? - Bo ta ***380;aba to, prosz***281; pani, jest ca***322;kiem wyj***261;tkowa.. Ona potrafi ***347;wietnie robi***263; lask***281;! Kobieta nie zastanawiaj***261;c si***281; d***322;ugo kupi***322;a ***380;ab***281;, licz***261;c ***380;e ta j***261; wyr***281;czy w tej nieprzyjemnej dla niej czynno***347;ci. Gdy nadszed***322; dzie***324; urodzin kobieta wr***281;czy***322;a ***380;ab***281; m***281;***380;owi i opowiedzia***322;a mu o jej niesamowitych zdolno***347;ciach. Facet by***322; nieco sceptyczny, ale postanowi***322; sw***243;j prezent wypr***243;bowa***263; jeszcze tego samego wieczora. Grubo po p***243;***322;nocy ***380;on***281; obudzi***322;y dziwne d***378;wi***281;ki dochodz***261;ce z kuchni. Wsta***322;a i posz***322;a sprawdzi***263; co tam si***281; dzieje. Gdy wesz***322;a do kuchni zobaczy***322;a nieziemski burdel. Wok***243;***322; nich porozstawiane by***322;y przer***243;***380;ne garnki i patelnie. Zdumiona kobieta spyta***322;a: - Dlaczego studiujecie ksi***261;***380;k***281; kucharsk***261; o tej godzinie? - Jak tylko ***380;aba nauczy si***281; gotowa***263; - wypi*rdalasz! M***261;***380; wraca o 4 rano do domu. ***379;ona zaspana otwiera mu drzwi i pyta z wyrzutem: - No gdzie by***322;e***347;? - Na rybach, kochanie - odpowiada m***261;***380;. - I z***322;apa***322;e***347; co***347; - zn***243;w pyta ***380;ona, na co m***261;***380; po kr***243;tkim zastanowieniu m***243;wi: - Nieeee, mam nadziej***281;, ***380;e nie... - wzdrygn***261;***322; si***281; m***261;***380;. Nastolatka wraca nad ranem do domu. Mama jej otwiera, a ona kr***281;c***261;c majtkami na palcu m***243;wi: - Mamo, nie wiem co to za sport, ale to b***281;dzie moje hobby. Dobry s***261;siad zawsze po***380;yczy, a s***261;siadka da... Ch***322;opak i dziewczyna. P***243;***378;na wieczorowa pora.- Kochanie mo***380;e loda?- Nieee...o tej porze wszystko idzie w biodra. Sobotni poranek. Budzi si***281; dziewczyna u poznanego dzie***324; wcze***347;niej na dysce ch***322;opaka. Rozgl***261;da si***281; po pokoju i m***243;wi - Ooo, mieszkanie te***380; masz malutkie... Wraca wieczorem dw***243;ch go***347;ci z imprezy. Stan***281;li pod p***322;otem na ma***322;e sikanie. Jeden ju***380; leje, drugi ca***322;y czas grzebie w rozporku. - Ty, dlaczego nie lejesz tylko sobie tam grzebiesz? - A cholera, da***263; co***347; babie do r***281;ki, to nigdy na swoje miejsce nie od***322;o***380;y!
__________________
Intel Core i7 4790K @ 4.00GHz MSI Z97 Gaming 3 Kingston HyperX XPM Beast 32 GB MSI GeForce GTX1060 SSD Samsung 840 EVO 250GB Samsung SH224DB Chieftec CTG-750C Zalman Z11 Plus ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1692 |
Team Member
![]() Data rejestracji: 14.05.2002
Lokalizacja: Cheyenne Mountain Complex
Posty: 5,320
![]() ![]() ![]() |
http://dziennikwschodni.pl/apps/pbcs...EWS01/70801006
Normalnie nie wiem jak to skomentwoa***263; ![]() ![]()
__________________
We all know how these things work, so when you hear the beep, go for it...
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1693 |
samotność
Data rejestracji: 08.08.2004
Lokalizacja: Klimontów
Posty: 2,940
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Przychodzi Jan Pawe***322; II do nieba, spotyka ***346;w. Piotra a ten pyta:
-Kim ***380;e jeste***347;? -Oto ja , Jan Pawe***322; II. -Kto?- pyta zdziwiony ***347;w. Piotr -Jan Pawe***322; II...nie poznajesz mnie...to ja Karol Wojty***322;a. -Karol Wojty***322;a?... zdecyduj si***281; stary Jan Pawe***322; II czy Karol Wojty***322;a. -No... Karol Wojty***322;a ,g***322;owa ko***347;cio***322;a katolickiego. -...***380;e czego? Czekaj, czekaj spytam Boga... -Bo***380;e!...Przyszed***322; jaki***347;... Karol alias Jan Pawe***322; II , g***322;owa ko***347;cio***322;a katolickiego, kojarzysz co***347;? B***243;g na to: -Jakiego ko***347;cio***322;a? Nie...Czekaj spytam Jezusa...Jezu! Przyszed***322; Jan Pawe***322; II czy... Karol Wojty***322;a kojarzysz co***347;? -Pierwsze s***322;ysze!?- Odpar***322; zdziwiony Jezus. -To we***378; wyjd***378; do niego bo facet stoi i czeka! -Ok. Po 15 minutach rozmowy Jezus wraca do Boga ca***322;y rozbawiony: -S***322;uchajcie... pami***281;tacie to k***243;***322;ko rybackie kt***243;re za***322;o***380;y***322;em jakie***347; 2000 lat temu? Oni jeszcze dzia***322;aj***261;!!! A s***322;yszeli***347;cie ***380;e O. Rydzyk przeprosi***322; prezydenta? Zadzwoni***322; do Pa***322;acu Prezydenckiego: - Halo, czy to Jaros***322;aw? - Nie, Lech m***243;wi. - A, to przepraszam. 1410. Zbli***380;a si***281; bitwa pod Grunwaldem. Do namiotu polskiego kr***243;la przybywa poselstwo krzy***380;ackie na czele z mistrzem krzy***380;ackim Ulrichem von Jungingenem. Ulrich podchodzi do Jagie***322;y, rzuca przed nim dwa miecze i m***243;wi: " S***322;uchaj W***322;adek, mam propozycj***281; - wystawmy po jednym rycerzu, po co mamy rzuca***263; na siebie hordy rycerzy? Kt***243;ry wygra - bitwa jest jego." Jagie***322;***322;o z ch***281;ci***261; przysta***322; na propozycj***281;, kaza***322; ustawi***263; swych woj***243;w w szpaler i przyst***261;pi***322; do wyboru: Zawisza Czarny? Grajmy fair - dajmy bia***322;ym p***322;aszczom szans***281;, Zbyszko z Bogda***324;ca? M***322;ody, chajta***263; si***281; ma, jak zginie b***281;dzie p***322;acz kobiety. Macko z Bogda***324;ca? Dziura w boku - nie da rady. Patrzy, stoi s***281;dziwy rycerz, na oko z 80 lat, zgarbiony, przyg***322;uchy. Jagie***322;***322;o my***347;li - ten jest dobry, dziecko sp***322;odzi***322; ( i to nie jedno), drzewo zasadzi***322;, warowni***281; wybudowa***322; - jak zginie , wielkiego p***322;aczu nie b***281;dzie, i tak jest jedn***261; nog***261; w krainie ***346;wiatowida. Posadzili dziadka na konia, wyprowadzili na pole grunwaldzkie. Patrz***261;, na drugi skraj pola wyje***380;d***380;a ogromy Niemiec na wielkim koniu wielko***347;ci smoka, razem schowani za zbroj***261; zrobion***261; chyba z tony stali. Rozp***281;dzaj***261; si***281;. Spanikowany Zbyszko, patrz***261;c na przera***380;aj***261;cego Niemca krzyczy - "Dziadek, spierdalaj, dziadek w nogi". Zwar***322; si***281; dziadek z Niemcem, szcz***281;k or***281;***380;a rozszed***322; si***281; po polu, dym i kurz wielki podni***243;s***322; sie, zas***322;oniwszy ca***322;y pojedynek. Wszyscy zdenerwowani, ale kurz opada i ods***322;ania widok. A tam Niemiec powalony na glebie le***380;y, dziadek stoj***261;c nad nim, odwraca g***322;ow***281; w kierunku polskiego wojska i krzyczy: "Dobrze, ***380;e powiedzieli***347;cie, ***380;e w nogi, bo jakbym pie*doln***261;***322; w g***322;ow***281; to bym zabi***322;" - Doktorze, ka***380;dej nocy ***347;ni mi si***281; jeden i ten sam koszmar. Jestem na Antarktydzie a wok***243;***322; pe***322;no pingwin***243;w. I ci***261;gle przybywaj***261; i przybywaj***261;. Zbli***380;aj***261; si***281; do mnie, napieraj***261; na mnie, przepychaj***261; mnie do urwiska i za ka***380;dym razem spychaj***261; mnie do lodowatej wody. - Normalnie leczymy takie przypadki w jeden dzie***324;. Ale z Panem mo***380;emy mie***263; wi***281;ksze problemy, Panie Gates... <YodaM> Giertych powiedzia***322; ***380;e czyta***322; Trylogi***281; osiem razy. <p> Tak? Ja zrozumia***322;em ju***380; za pierwszym razem! Pewien cz***322;owiek zmar***322; i normaln***261; kolej***261; rzeczy stan***261;***322; przed ***347;wi***281;tym Piotrem. Ten m***243;wi: - Niestety, przyjacielu - Pope***322;ni***322;e***347; w ***380;yciu straszny grzech i nie zostaniesz wpuszczony do nieba, zanim za niego nie odpokutujesz. Oszukiwa***322;e***347; mianowicie na podatku dochodowym od os***243;b fizycznych. Twoja kara b***281;dzie polega***322;a na tym, ***380;e wr***243;cisz na Ziemi***281; i sp***281;dzisz pi***281;***263; lat z obrzydliw***261;, oty***322;***261; i paskudn***261; bab***261;, ze wszystkimi ma***322;***380;e***324;skimi obowi***261;zkami w***322;***261;cznie. Je***347;li ci si***281; uda, wejdziesz do nieba. Cz***322;owiek uzna***322;, ***380;e pi***281;***263; lat to niewiele wobec perspektywy wieczno***347;ci w niebie, wr***243;ci***322; na Ziemi***281; i ***380;y***322; z kaszalotem, kt***243;rego mu ***347;wi***281;ty Piotr przeznaczy***322;. Kt***243;rego***347; dnia, id***261;c z ni***261; po ulicy, zobaczy***322; swego przyjaciela, id***261;cego z naprzeciwka w towarzystwie tak odra***380;aj***261;cego babsztyla, ***380;e w por***243;wnaniu z ni***261; kobieta naszego bohatera by***322;a niczym erotyczny sen nastolatka. - Czo***322;em, stary! Jak to si***281; sta***322;o, ***380;e urz***281;dujesz z tak***261; paszczur***261;?! - Hm, no wiesz, zmar***322;o mi si***281; niedawno i ***346;wi***281;ty Piotr powiedzia***322; mi, ***380;e pope***322;ni***322;em straszliwy grzech, oszukuj***261;c na podatku dochodowym od os***243;b fizycznych, przez co nar***380;n***261;***322;em rz***261;d na grub***261; kas***281;, i ***380;e musz***281; odpokutowa***263;, prze***380;ywaj***261;c pi***281;***263; lat na Ziemi z tym mi***281;chem, kt***243;re widzisz. Panowie u***347;cisn***281;li sobie d***322;onie w pe***322;nym zrozumieniu i obiecali sobie wspomaga***263; si***281; nawzajem w biedzie. Kiedy ju***380; mieli si***281; rozej***347;***263;, zauwa***380;yli wsp***243;lnego znajomego, id***261;cego ulic***261; w towarzystwie kobiety pi***281;knej jak marzenie, o boskiej figurze, seksownej jak wszyscy diabli. - Hej, stary! Rany bosskie, sk***261;d***380;e***347; ty, stary kawaler, dorwa***322; tak***261; luf***281;? - Hm, szczerze m***243;wi***261;c nie wiem. Pewnego razu obudzi***322;em si***281;, a ona le***380;a***322;a ko***322;o mnie. Od paru lat mam wszystko, o czym mog***281; marzy***263;: pi***281;kn***261; kobiet***281;,cudownie prowadzony dom i ob***322;***281;dny, naprawd***281; bajeczny seks. Nie wiem tylko, dlaczego zawsze, kiedy si***281; sko***324;czymy kocha***263;, ona odwraca si***281; do ***347;ciany i mruczy co***347; jak: "je...ny podatek dochodowy od os***243;b fizycznych" Pewna aktorka opowiada kolezance o niedawnym obiedzie ze znanym rezyserem: - Pokazal mi scenariusz. Wiesz, gl***243;wna rola jakby dla mnie stworzona. Potem poszlismy do niego, zeby om***243;wic zamysl filmu. I w trakcie rozmowyten bydlak m***243;wi mi,ze widzi mnie w roli pokoj***243;wki, kt***243;ra na ekranie nie m***243;wi ani slowa! - No i co? - pyta kolezanka. - No wiesz, rozesmialam mu sie prosto w jaja! - Ach, czuje sie jak bateryjka - zartuje po stosunku kochanek. Jestem docna wyczerpany! - Ech wy, faceci, a potem sie dziwicie, ze sie was wymienia... Lekarz skacowany po ostrym weekendowym pijanstwie... Nagle wchodzipacjent, w dodatku w doskonalym nastroju i pyta: - Panie doktorze, jak tam moje wyniki? Na to opryskliwie lekarz: - Ma pan raka! - Jak to raka? A przeciez wczesniej m***243;wil pan, ze to tylko kamienie! - Kamienie, kamienie... A pod kazdym kamieniem RAK! Anestezjolog do pacjenta lezacego na stole operacyjnym: A: Pan ta operacje to prywatnie czy przez kase chorych? P: Kasa chorych... A: Aaaa, kotki dwa, szarobure.... W klasztorze nagle otwieraja sie drzwi i z rozpedem do srodka wpadamloda zakonnica. Biegnie prosto do matki przelozonej: - Matko przelozona, matko przelozona, zgwalcili mnie, co robic? - Zjesc cytryne - odpowiada matka przelozona - Pomoze ![]() - Moze pomoze, moze nie pomoze... ale przynajmniej ten usmiech zniknie. Na budowie slychac okrzyk: - Franek, podaj ***** ta cegle! Przechodzacy ksiadz zwraca uwage: - Moze tak delikatniej... - Dobra - Franek, podaj ***** cegielke! INFORMATYCZNE: Na ***347;wiecie istnieje tylko 10 rodzaj***243;w ludzi: ci kt***243;rzy rozumiej***261; kod binarny oraz ci kt***243;rzy nie. FIZYCZNE: Przelece Was wszystkich, Neutrino. MATEMATYCZNIE: siedz***261; sobie funkcje w okopie. nagle biegnie pierwiastek: funkcje, funkcje uciekajcie - id***261; niemcy i wszystkich r***243;***380;niczkuj***261;! funkcje przera***380;one zerwa***322;y si***281; i w nogi. ale jedna zosta***322;a - siedzi sobie i beztrosko fajke popala. przychodz***261; niemcy i m***243;wi***261; :" ha! teraz ci***281; zr***243;***380;niczkujemy!" funkcja: "ja sie nie boje, ja jestem e do x. niemcy: "haha! ale my r***243;***380;niczkujemy po y!" Idzie sobie dw***243;ch facet***243;w ulic***261;. Nagle - WZIUUUUM - ko***322;o ucha ***347;mign***261;***322; wektor. Za chwil***281; - WZIUUUUM - nast***281;pny. Po paru krokach - WZIUUUUM - znowu przelatuj***261;cy wektor mija ich o milimetry. Stan***281;li, jeden kole***380;ka patrzy na drugiego i m***243;wi: "chyba gdzie***347; tu maj***261; baz***281;". Pyt: Jak si***281; nazywa dziadek pod prysznicem? Odp: Wapno gaszone - Dlaczego informatycy myl***261; Bo***380;e Narodzenie z Halloween? - Bo OCT 31 = DEC 25. Szed***322; nock***261; Stirlitz po ulicach Berlina. Nagle z lewej... z prawej... z ty***322;u... z przodu rozleg***322;y si***281; og***322;uszaj***261;ce wybuchy. "Dolby Surround" - pomysla***322; Stirlitz.
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1694 |
PODWÓJNY DZIADEK
Zlotowicz
Data rejestracji: 26.06.2004
Lokalizacja: Łódź
Posty: 6,458
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Wchodzi kogut do ***322;azienki, a tam zakr***281;cone kurki
![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1695 |
samotność
Data rejestracji: 08.08.2004
Lokalizacja: Klimontów
Posty: 2,940
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Biolog, fizyk i matematyk obserwuj***261; dom i widz***261;, ***380;e do domu wesz***322;a jedna osoba, a po chwili wysz***322;y dwie.
Biolog m***243;wi: "rozmno***380;yli si***281;". Fizyk: "to b***322;***261;d pomiaru". Matematyk: "jak teraz do domu kto***347; wejdzie, to dom b***281;dzie pusty". By***322; sobie kiedy***347; taki go***347;***263; Nowak. Nowaka wszyscy znali. Zatrudni***322; sie on w elitarnej firmie meblarskiej, kt***243;ra swoje wyroby sprzedawa***322;a tylko i wy***322;***261;cznie politykom i milionerom. Co jaki***347; czas do fabryki przyje***380;d***380;ali prezydenci pa***324;stw, aby sprawdzi***263; ofert***281; firmy. No i przyjecha***322; prezydent Rosji Putin. Kierownik firmy skacze obok niego prawie mu r***281;ce ca***322;uje, aby tylko co***347; sprzeda***263;, a prezydent po pewnym czasie pyta... -Pracuje tu u was podobno taki go***347;***263; o nazwisku Nowak? -Tak pracuje - odp. kierownik -To dajcie mi go tutaj szybciutko... Nie min***281;***322;o 5min Nowak by***322; ju***380; przy Putinie... - Cze***347;***263; Nowak!!!! Stary kope lat co s***322;ycha***263;!!! - Krzycza***322; rado***347;nie Putin Nowak z u***347;miechem na twarzy przywita***322; si***281;... -Cze***347;***263; W***322;adimir! Co tam u Ciebie... Po ca***322;ej ju***380; wizycie go***347;ci kierownik pyta Nowaka - Nowak! Sk***261;d ty znasz Putina?! -A no wie pan kierownik cz***322;owiek by***322; m***322;ody... w***243;deczka, piwo, dupeczki, ogniska i takie tam szale***324;stwa ... Nie min***261; miesi***261;c do fabryki przyjecha***322; George W. Bush. I zn***243;w podobna sytuacja... G.W. Bush ogl***261;da ofert***281; firmy i pyta kierownika o Nowaka. Kierownik zdziwi***322; sie lekko, ale c***243;***380; nasz klient nasz pan. Nie min***281;***322;o 5min Nowak by***322; ju***380; przy Bushu - Cze***347;***263; Nowak!!!! Stary kope lat co s***322;ycha***263;!!! - Krzycza***322; rado***347;nie Bush Nowak z u***347;miechem na twarzy przywita***322; si***281;... -Cze***347;***263; George! Jak ***380;ona jak dzieci? Po ca***322;ej ju***380; wizycie go***347;ci kierownik pyta Nowaka - Jego te***380; znasz? W og***243;le kogo Ty Nowak do jasnej cholery jeszcze znasz z tych \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"wielkich\\\\\\\\\\ \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" - A np. znam Ojca ***346;wi***281;tego znam bardzo dobrze. - Nie wierze jak nie zobacz***281; - odpar***322; kierownik firmy. Nie min***261; miesi***261;c i ju***380; Nowak, kierownik i reszta za***322;ogi by***322;a na pielgrzymce w Watykanie Wszyscy stan***281;li sobie w pierwszym rz***281;dzie przy barierkach. - Kierowniku to ja ju***380; p***243;jd***281; i za chwil***281; b***281;d***281; w oknie z Papie***380;em - odpar***322; Nowak i znikn***261; gdzie***347; w t***322;umie. I rzeczywi***347;cie w oknie pojawia si***281; Nowak i Ojciec ***346;wi***281;ty. Nagle jakie***347; poruszenie na dole przy barierkach... podje***380;d***380;a karetka i zabieraj***261; Kierownika do szpitala. Nowak przychodzi do szpitala, a tam na p***243;***322; martwy Kierownik zobaczywszy Nowaka m***243;wi: - To ***380;e znasz Putina to przebolej***281;, to ***380;e znasz Busha te***380; przebolej***281; ale gdy pojawi***322;e***347; si***281; w tym oknie i mongolska pielgrzymka pyta si***281; z kim stoi Nowak to tego nie wytrzymam!
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
Tagi |
śmieszne teksty, dowcipy, humor, kawały |
|
|