![]() |
Jaka belka? :hmm:
Może wystarczy popytać na okolicznych złomach? No chyba, że reszta auta to też już złom. |
sasiadka ma... pernamentne problemy z brakiem pradu
ale czemu - to juz nie wiem ponoc rdzewieja bardzo bardzo, a poza tym fajne autka ale to tylko to, co mi sie o uszy obilo |
przyznał sie Nimal że właśnie niemcy z VW wykupili 20% Suzuki :D
|
Cytat:
Cytat:
|
a uzywka ?
|
Cytat:
|
Za tysiąc nie ma sensu.
Popytać na złomach albo tanio używkę, nie powinno być większych problemów. Edit: No właśnie choćby z allegro widać ile warta jest ta naprawa. Podejrzewam, że większość kosztu to robocizna. |
Masz garaż ? Jak tak i trochę kluczy to allegro i jazda z koksem xD
|
Grzeniu ma wszystko. :tak!:
|
Tam zaraz wszystko, kanału nie mam.
Chociaż, na upartego, może by dało radę... ;) W zasadzie unikam grzebania w zawieszeniach - za dużo problemów wymagających użycia siły i radykalnych metod. To zostawiam mechanikom. |
Grzeniu jak juz w padnie kanal to ... :drinking:
|
grzeniu daje w kanał :sciana:
szok normanlnie :ysz: |
Belka w samochodach PSA faktycznie pada po ok 80-100tys i naprawa ok 1000zł.
Natomiast jest to rozwiązanie, które nie zajmuje miejsca w kabinie pasażera/bagażniku i zapewnia wysoki komfort jazdy. |
Cytat:
spalanie, w 100% zależy od stylu jazdy, moja latem schodzi nawet do 5,6 l/100km w trasie, ok 5,8 standardowo. Zimą ma ok 6,2l/100km. Spalanie może i sporawe w stosunku do litrażu, ale patrząc na technologię nie jest źle. Korozja - praktycznie 90% tylnych klap do wymiany. Nadkola - jeżeli były założone w środku plastiki, nie ma problemu ze rdzą. Sam niestety mam problem, ze rdzą na progu oraz przy drzwiach przy klamce. Same klamki czasem odmawiają współpracy (od kierowcy problem z zamykaniem - praktycznie od początku potrafi się przyciąć - spokojnie wyciągnąć kluczyk i jest ok - ale nerwowcy potrafią zniszczyć - u mnie od 97 bez wymiany jest w sumie ok) Elektryka - tu trzeba brać pod uwagę - jeżeli nie było wymieniane - układ stabilizacji - mostki. Napięcie w felicii z czasem spada nawet do 13.6V (powinno być ok 14-14.4V). szczotki w alternatorze, a nawet sam alternator :) Rozrząd przy 180 k km powinien być wymieniony - u nas łańcuch wyglądał już całkiem słabo. Części bardzo tanio można znaleźć. Samochód jak dla mnie wygodniejszy od punta - bo większy. Nie jest super cicho, ale da się rozmawiać nawet na kocich łbach. Jeżeli zadbasz o zawieszenie - jest stosunkowo miękki - przy większych prędkościach potrafi dobić do końca amortyzatory (u mnie wymiana tylnych sprężyn na te z combi - sztywniejszy tył, trochę gorzej prowadzi się zimą - ciągać może - na oryginalnych nie było problemu) silnik przy regularnych przeglądach jeszcze nigdy nas nie zawiódł. Jedyny raz kiedy zatrzymał nam się samochód w trasie okazało się że jedna szczotka w alternatorze wypadła - i niestety nie pokazuje ze brak ładowania - lampka dziwnie się żarzy (bardzo słabo) - to znak aby sprawdzić napięcia i szczotki. prawda jest taka że jeżdżąc puntem z kumplem, (a mały nie jestem) wolę skodavkę. Może czasem mocy brak przy wyprzedzaniu - trzeba dłuższego dystansu, ale jedzie się. Trasy po 3k km nie są straszne. Jeździłem nią do Niemiec, Białorusi, Czech i jeżdżę dalej. Jak dla mnie samochód warto tego co za niego się płaci. W sumie nie jest skarbonką jaką straszono że się stanie. Ważne aby drobne naprawy na bieżąco, to wszystko działa i działa i działa.... PS. Samochód jest dość niski (uwaga na progi) |
Cytat:
ja dla miniaka przebrukowywałem podjazd, bo się haczył :sciana: |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 22:06. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.