No coś ty? :P

Opowiadacie, jak wymienialem u siebie przyspawalo mi tylko klucz do podwozia:szczerb:
Na szczescie nic sie z elektryka nie stalo

Ja mam drzwi i bagażnik na klucz. Ty masz nawet podwozie!

50 euro na szrocie za alternator :szczerb:?
Ta Toyota taka droga czy Irlandia?

Irlandia.

Ważne, że autko śmiga.

Na otarcie łez wstawiłem sobie kierownicę obszytą skórą - jak lans to lans. :mruga:

O tak, kiera obszyta skórą to jest to :D
Fajnie sie to trzyma w ręcach :D

Dziś musiałem zainwestować w golfa :sciana: oczywiście przez swoją głupotę :taktak: padł mi drugi raz od nowości akumulator (BANER gówniana firma) było -22 nie chciał zapalić , więc podpiąłem zwykły prostownik( bez rozruchu) i tak próbowałem zapalić :fiu: poszedł dymek - i wymiana rozrusznika kosztowała mnie 250zł.(używka) naprawa mego to 400 :wow: sam wymontowałem i zamontowałem drugi-pali od strzału :D dla osłodzenia sobie tej mojej głupoty kupiłem dodatkowo komplet kluczy na terkotkę za 150zł.:haha:
http://img577.imageshack.us/img577/4...ie0069r.th.jpg
Tak wygląda oryginał Bosch ;)

Reklamuj akumulator:)

I co im powiem ??? że jak jest -20 to nie chce mi golf zapalić ;)

Co to znaczy padł aku po raz drugi od nowości? :hmm:
Dobry znajomy od akumulatorów twierdzi, że Baner to porządne austriackie akumulatory....też taki mam w busie, poprzedni też Baner trzymał ponad 6 lat co na dziś jest świetnym rezultatem.
A prostownik nie ma tu nic do rzeczy, nie był w stanie tym swoim prądem ładowania nic zrobić. Często tak robię, ale ja zawsze daję mu choćby 15 minut na podniesienie napięcia w aku (prąd na maxa wtedy).

Nie chciałem Cię wczoraj stresować i mówić, że rozrusznik będziesz miał do wymiany. Piłowałeś za długo na słabym akumulatorze - przegrzał się od przeciążenia. Takie to już uroki ostrej zimy dla posiadaczy diesli, a jeszcze do tego jak trafisz na kijowy ON to już całkiem przechlapane.

Są specjalne testery mierzące prąd rozruchu i pojemność ,napięcie itd... -jeżeli odbiegają od wartości jakie powinien mieć aku to z wydrukiem reklamujesz:)

Takie testy robią na poczekaniu, przynajmniej u nas.
Do zasadności reklamacji jednak droga długa....zawsze standardowo uznają, że akumulator utracił swoje własności z twojej winy. Przerabiałem to jakiś czas temu, szkoda nerwów.

Padł drugi raz bo:
Nie wiadomo ile stał w magazynie ;)
jak kupiłem to zamontowałem w golfie i jeździłem
auto stoi w blaszaku,więc upału tam nie ma,do pracy jadę 15min-światła,dmuchawa itd.Potem stoi 8h . powrót do domu i znowu stoi do rana :taktak:
Jak mi nie odpalił to wtedy go ładowałem (to już drugi raz)
Golf 11lat ma , zmieniłem tylko oleje i nic więcej-świec nie zmieniałem bo pali po jednym podgrzaniu :spoko: chyba że aku padnie :sciana:
Rozrusznik może już był do dupy? widać na zdjęciu że jest przyrdzewiały :D może nic w nim nie było robione? Muszę go rozebrać i zobaczyć jak wygląda w środku-fachowiec powiedział że popaliło się uzwojenie,potopiła cyna??? i trzeba wszystko wymienić!! zażądał 400zł. i gwarancja tylko 5mieś. Wolał bym kupić nówkę :taktak::taktak: Zobaczył głupka to mógł wmówić że takie poważne sprawy-a może i faktycznie się zjarał? Zobaczę ile pojeżdżę na tym-to nie Bosch ale ten sam typ rozrusznika.

Próbowałeś zapalić z podpietym prostownikiem? To chyba nie najlepszy pomysł (przynajmniej dla prostownika).

PS. U Ciebie też coś drogo. Praktycznie nowy rozrusznik z gwarancją do egzotycznego u nas autka Rover kosztuje 160zł, do diesla też coś koło tego.
A jak kupowałem różni ludzie mówili że utrzymanie tego samochodu będzie koszmarnie drogie bo części trzeba z UK sprowadzać :rotfl:.

No drogo! muszę popytać ile kosztuje nówka? na razie zobaczę ile na tym pochodzi-przy -18 zapalił od strzału :D Drugi raz nie będę bawił się w odpalanie z prostownikiem-muszę zaopatrzyć się w ''lejce'' do odpalania mam stary aku z tego golfa , naładowałem i trzymam w domu.