Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Czym będziesz jeździł? Wypowiedz się. (https://forum.cdrinfo.pl/f5/czym-bedziesz-jezdzil-wypowiedz-sie-45882/)

ed hunter 09.12.2012 18:15

Mój brat cioteczny zarabiający na rękę ponad 6 tysięcy plus premie, chciał w banku 2 tysiące, bo mu do czegoś brakowało, powiedzieli mu, że jest niewiarygodny finansowo. :rotfl: Ma co prawda duży kredyt hipoteczny we frankach, ale spłaca go z wynajmu 2 mieszkań.

Pomysł z przeszczepami jest dobry, jak masz taniego i dobrego mechanika, to z dwóch można złożyć całkiem dobry jeden. W tym modelu Toyoty blacha już nie rdzewieje szybko, można jeździć.
A zakatować silnik Toyoty, to trzeba mieć talent. :>

grzeniu 09.12.2012 18:16

Jou - co się stało silnikowi?
Nie lepiej przekładka silnika?

Smartek 09.12.2012 18:18

A u ojca w Passku pada skrzynia :/

demek 09.12.2012 18:19

kupujcie dalej vw, audi, skody i seaty od "dziadka" z .de ...

ed hunter 09.12.2012 18:28

Dziadek jak zwykle był po 70, lekarzem lub pastorem, jeździł samochodem raz na tydzień po zakupy, po niemieckich drogach. lol2
Najlepsze jest to, że ten sam tekst działa przez 22 lata, ludzie chcą wierzyć w cuda, to słyszą co chcą usłyszeć, :hahaha:

demek 09.12.2012 18:47

chca to wierza, jak nieklepanie i przebiegi :D

joujoujou 09.12.2012 18:48

Cytat:

Napisany przez ed hunter (Post 1233562)
[...]

Pomysł z przeszczepami jest dobry, jak masz taniego i dobrego mechanika, to z dwóch można złożyć całkiem dobry jeden. W tym modelu Toyoty blacha już nie rdzewieje szybko, można jeździć.
A zakatować silnik Toyoty, to trzeba mieć talent. :>

No właśnie nie ja go zakatowałem tym razem.
Cytat:

Napisany przez grzeniu (Post 1233563)
Jou - co się stało silnikowi?

Do rzeczy - nie wiadomo jakim cudem blaszka (inaczej coś w rodzaju przegrody) będąca integralną częścią pokrywy zaworów, a konkretnie mieszcząca się w otworze wlewu oleju pękła i wpadła do klawiatury. Zanim się spostrzegłem minęło ponad 200 kilometrów. Sam wyjąłem kawałek tylko, mój mechanik (po zdjęciu pokrywy zaworów) wyciągnął troszkę więcej kawałków, niemniej jednak część z nich przeszła już gdzieś dalej, powodując uszkodzenie gładzi cylindrów (tak mniemam, bowiem silnik już dymi potężnie, biorąc coś koło pół litra oleju na 100km).
Cytat:

Napisany przez grzeniu (Post 1233563)
Nie lepiej przekładka silnika?

Niewykluczone, być może zresztą uda się za dobre pieniądze nabyć 1.6 w miejsce 1.4.

Na razie jednak plan jest taki:

Jak tylko kolega z pracy kupi sobie nowszy samochód (ma to nastąpić jeszcze w tym roku), sprzeda mi swój obecny za cenę skrzyni biegów (300 euro).

Jego egzemplarz ma nieco mniejszy przebieg, karoserię w dużo lepszym stanie, zawieszenie zrobione w ubiegłym roku, za to rozrząd do zrobienia.

Natomiast u mnie rozrząd był zrobiony w maju, więc się przełoży.

Podsumowując - mój obecny będzie dawcą dla "nowego". :]

grzeniu 09.12.2012 18:55

Wydaje mi się, że nie ma możliwość dostania się kawałków do cylindrów.
Raczej bym obstawiał zawory, mogą być ponadpalane i przez to dymi. Branie oleju też może być na prowadnicach i uszczelnieniach.
Moim zdaniem robota powinna skończyć się na głowicy, ewentualnym dokładnym przepłukaniu całego silnika.

joujoujou 09.12.2012 19:02

Układ tłok/cylinder musi być smarowany.

I jest - od spodu. Także wcale bym się nie zdziwił, gdyby od tamtej strony "coś" zaszkodziło. :mruga:

Co wcale zresztą nie wyklucza Twojej wersji, bo rzeczywiście może i tak być. :taktak:

nimal 10.12.2012 12:59

zagadka - mam q. mysz w aucie
jak sie q. pozbyc?
jedna juz sie zlapala na lapke, ale zostala chyba sprytniejsza sztuka, bo najpierw z lapki sciagala kielbache bez jej uruchamiania a teraz to juz nawet do lapki sie nie zbliza
z uwagi na pogode kota na noc w aucie nie zamkne :|

Smartek 10.12.2012 13:05

Dywaniki je? :-D

grzeniu 10.12.2012 13:17

Jak nie będzie miała nic innego do żarcia, to do łapki przyjdzie.
I żadna tam kiełbacha, u mnie zawsze najbardziej szły na suchy chleb z masełkiem.
A jak już i to nie pomoże, to kup zatrute ziarno i zapodaj. Tylko potem, żeby kot jej nie zeżarł.

Dopóki mysz żre dywaniki, to pół biedy. Gorzej znacznie, jak się dobierze do kabli...a lubią to robić k***a

nimal 10.12.2012 13:26

no wlasnie suka wlazla pod deske i siedzi w tapicerce - o czym swiadcza bobki w schowkach i drobniutkie kawaleczki gabki tamze i na dywanikach
wlasnie o kable sie martwie, bo pod deska ich nie brakuje :(

joujoujou 10.12.2012 13:35

Gorzej jak po tym zatrutym ziarnie zdechnie w takim miejscu, że zanim ją znajdziesz to smród będzie jak... :niepow:

Zetoxa 10.12.2012 13:54

ja bym ją wziął do domu, na noc i zostawił uchylone drzwi do lodówki :spoko:


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 00:16.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.