![]() |
PKS też ma wolne.
|
Mówiłem, że trzeba rakiety śnieżne, to się golfów zachciało.
Kot sabotażysta mruczy mi tu i chce mnie uśpić, idę kawę robić i obadać ilość śniegu. |
Edi, ja przez twój wpis o pierwszej w nocy na temat śniegu dowiedziałem się, że pada (nie wyjrzałbym za okno na pewno) i przez Ciebie ruszyłem na nocny spacerek. Przez Poniatowskiego, tymi schodkami koło Dworca Powiśle na dół (koło tej restauracji), Dobrą do Mariensztatu i Śląsko-Dąbrowskim do domu.
Piękne jest to miasto. Najpiękniejsze na świecie. |
Cytat:
W Antyradio kłamią, że nie jest najgorzej na drogach, może nie kłamią, ale u mnie w lesie spadło tego śniegu ze 25 - 30 cm, nie wygląda to dobrze, lecę, bo po dziewiątej muszę dolecieć. |
PKS wolnego nie miał , chociaż się spóźnił , no i ja spóźniłem się do pracy - czego niewolnikowi nie wolno robić! Dotarło do mnie że szef jest ''szefem'' kierownik bogiem , a ja murzynem :taktak: do końca roku wziąłem urlop , a potem 31grudnia kończy mi się umowa :spoko:
|
U mnie jest nie ciekawie-rano (4-5godz) jak na lodowisku ślizgo-20-30 km \h po mieście ale o 7 nadali komunikat że już piaskarki w drodze:>
|
A mnie dzisiaj mgła dobija :sciana:
|
Ilość załączników: 1
|
A mnie nic nie dobija - pogoda wyśmienita. Cały dzień bez opadów, jeździło się wyśmienicie. Tylko przed samą Włodawą droga zawiana, bo siatki w niektórych miejscach nie ma...
Aura dała się we znaki nie mnie, a listonoszowi - Golfem dwójką chciał przejechać przez jedną taką drogę, która miała być odśnieżona, a nie była. Jechałem akurat radośnie John Deerem 6630, pomyślałem że akurat będzie okazja na wypróbowanie możliwości silnika 6,8 l - Golf jednak nie był godnym przeciwnikiem, ciągnik nawet go nie poczuł... |
Cały śnieg z dachu zwiało mi przed dom, więc miejscami było do pół łydki (więcej trapery się nie zapadały), 10 minut pakowałem do samochodu 2 kartony i 2 torby (duże), potem wykopywałem się na ulicę 20 minut, jazda spowolniona, spóźniłem się nieźle, drogi doprowadzone do stanu przejezdności na zimówkach, czyli ja na letnich bez problemu, z miejscami do parkowania gorzej, ale przy trochę wyższym zawieszeniu Berlingo nie było to problemem, nie mogłem ruszyć ze 2 razy, ale jako posiadacz prawa jazdy od niedawna (zeszłe tysiąclecie) poszło bez problemu. Raz tylko się trochę stracha najadłem, bo na zaśnieżonej bocznej, całkiem świeże Volvo zapragnęło skręcić w prawo, pyk po hamulcach, prawie nic, z przeciwka nic, więc się tam przeniosłem i już się tylko martwiłem, żeby woźnica z Volvo nie wykonał czegoś głupiego, a i tak już silnikiem wytraciłem na tyle prędkości, że o kontakt byłoby trudno.
Jak spadnie 2 razy tyle śniegu, to zacznę się tłuc drewnianym młotkiem po głowie, że nie mam zimówek. ;) |
z okazji roztopow, albo wczesniejszych mrozow, jedna mysz sie zlapala a druga chyba wyprowadzila tudziez zdechla
3majcie kciuki, zeby zadna inna cholera nie wpadla na pomysl mieszkania w krazowniku :) |
Cytat:
No, to pierwszy słup przed wiaduktem, patrząc od strony Trg. Był mój :) A jechałem środkowym pasem, zjechałem na lewy żeby wyprzedzić Octavia i wyprzedzając tak mnie obróciło, że z powrotem wjechałem na środkowy, tyle że tyłem i mieliśmy czołowe. Kobieta za kierownicą Octavii puściła kierownicę i zasłoniła oczy. Mój kolega w Kadecie GSI przywalił jej po chwili z tyłu. Potem poinformowano nas, że to był prezent ślubny. No ale ja dalej fajosko kręcąc się wyleciałem na prawy, tam mnie w bok pirzgnął jakiś Fiat, podniósł mnie na dwa prawe koła i w tej akrobatycznej pozycji przygwoździłem w słup, tak pół bokiem pół dachem. Jakby nie słup, to bym się na dachu zatrzymał. Zleciało ze słupa oświetlenie. Mechanik orzekł, że gdyby nie wzmocnienia pudła (też Opel GSI, tyle że nowszy), to bym się na pewno zabił. Taki byłem Kubica na letnich oponach, a szklanka była okrutna :) Wszyscy jechali 40 km/h a nam się spieszyło panienki poodwozić do domu i pohulać. I jeszcze kartę SIM zmieniałem w telefonie. |
No widzisz, a każden jeden z drogówki ci powie, że to nie opony zabijają, tylko nieprzystosowanie prędkości do warunków jazdy.
A przywaliłeś jak Chuck Norris, z półobrotu. :szczerb: |
@joujou
Za takie coś kazałbym im przywrócić to E46 do stanu fabrycznego a nawet lepiej. Na oryginalnych nowych częściach, żadnej szpachli :szczerb: Masakra. @all No widzicie, a w Lublinie w zasadzie wcale nie pada od paru dni, ulice czarne || |
sobrus
bo rovver dobry jest na zime :D |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 14:57. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.