![]() |
Ja nie wiem, kto u nas przygotowuje niektóre nowelizacje, które mają na celu tworzenie lepszego prawa...
http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Ma...fd1a&_ticrsn=5 No i tak: Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Nie ma co w to wnikać, u nas nic sensu nie musi mieć, byleby urzędnicy pisma pisali, by żyło się lepiej, wszystkim.
|
A tak poza tym rewolucja w przepisach odwołana
:rotfl: |
Cytat:
Słusznie. Niech go znajdą i przypieprzą maksymalną karę. |
Cytat:
i pewnie nie znajdą, bo przecież co drugie BMW jest tak zrobione i tak wygląda, jeździ ... :haha: |
Z tegorocznych aukcji WOŚP:
http://aukcje.wosp.org.pl/pokazowy-b...enault-i686953 Bardzo fajna aukcja, ale ja się pytam: dlaczego on nie ma silnika? Albo inaczej - wiadomo, że nikt nie weźmie odpowiedzialności za sprzedaż jeżdżącego bolidu F1, bo jest więcej niż pewne, że taki nie przejedzie w złych rękach 100 km i silnik się zatrze (o ile wcześniej kierowca się nie zabije). Ale po co wymontowywać "silnik i inne elementy umożliwiające jazdę takim samochodem", skoro można by je zostawić i po prostu napisać, że to model poużytkowy nie zalecany do jazdy? Oczywiście rozumiem, że silnik F1 to swojego rodzaju tajemnica, ale przecież to model sprzed trzech lat, więc nie jest już "aktualny". Mało tego - przecież Renault sprzedaje silniki innym stajniom, a więc można założyć, że kto zechce, to sobie taki silnik kupi i rozbierze go na czynniki pierwsze. Zresztą, specyfikacja FIA dot. motorów w F1 jest na tyle ścisła, że tylko na jej podstawie można sporą część takiej konstrukcji stworzyć. Oczywiście nie sądzę, żeby nabywca próbował wyjeżdżać takim gotowym do jazdy modelem na drogi, a raczej spodziewałbym się, że kupi sobie domek letniskowy w Przeźmierowie (a więc raczej odpada argument o potencjalnym niebezpieczeństwie dla innych użytkowników dróg). No to pozostaje jeszcze jedna kwestia - jakie są możliwości wstawienia do tego ultralekkiego body jakiegoś fajnego boxera, przyzwoitej skrzyni biegów no i jakie to są jeszcze te "inne elementy", które trzeba dodać, żeby to cudeńko zaczęło jeździć :D |
ale po co tam silnik F1? Renault ma odpowiednie silniki sportowe co by weszly a cudo jezdzilo...kola tez mozna wsadzic jakies bardziej standardowe, opony tak samo. Zawieszenie dawno przestalo juz byc czyms z kosmosu wiec..
|
Taki ekspotat, żeby był cenny, musi być kompletny.
Nikt tym na drogę nie wyjedzie, bo zostanie w pierwszej dziurze. Podejrzewam, że nawet przejażdżka na Torze Poznań byłaby wysoce ryzykowna. A zakładać do tego jakiś silnik? Po co? Bez sensu. Co prawda darowanemu się w zęby nie zagląda, ale szkoda że taki zdekompletowany przedstawia tylko ułamek wartości. Pewnie ktoś z dobrego serca to kupi, ale dla mnie to tylko erzatz i atrapa. |
esponat do jazdy sie nie nadaje i nie nada :P poza miejscem w kokpicie i kolami pewnie nie ma nic innego, podejrzewam, ze nawet zawieszenie to imitacja.
a bolid mozna spokojnie ustawic pod drogi...widzielismy juz popisy iscie z wrc i jechali dalej :P ale zawsze mozna za mniej kupic ariel atom 500 :D jest tez ktm x-bow i lotus 2-eleven |
Ilość załączników: 1
|
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
|
Ten po prawej nawet z daleka wygląda na bardziej zajeżdżonego.
|
No właśnie - który to Twój dotychczasowy? Ten zwykły, czy z kierunkami w lusterkach, halogenami i zmienionym grillem?
|
Proste, ten po prawej porysował się o powietrze i deszcz, więcej kombinować nie trzeba. :haha:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 14:58. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.