![]() |
Cytat:
|
Si!
;) |
Cytat:
zetoxa i melag to dwa małe gieje :> |
Cytat:
już podejrzewałem, że ktoś się pod naszego jou podszywa. |
moj Swist przesedl przeglad okresowy :szczerb: musze to razem ze Swistem opic :szczerb:
|
No to ju***380; tu powiniene***347; by***263; :P
|
Jestem pod wrażeniem. :wow:
Mój mocno katowany samochodzik pojechał na testy do lokalnego ASO Toyoty. Spodziewałem się walniętego katalizatora, zużytych amortyzatorów tudzież innych przykrych niespodzianek, a tu NIC! To dobrze, bo okresowy przegląd rejestracyjny już niedługo. :D |
@jou a test amorów taki jak polandi??
tak a te testy zużycia amorów to sobie można w (_!_) wsadzić, dopóki testy będą polegać na wyłapaniu różnicy zużycia miedzy lewym a prawym pamiętam parę lat wstecz jak z kumplem byłem na stacji mazdę 323f kupował to nic nie wyszło , zawieszenie w porządku nic mu nie dolega , a miesiąc później przy wymianie jakiegoś ciulstewka po odkręceniu jeden z amorów po przechyleniu normalnie wypadał jak rurka.. edit: pogoda dobra wiec szybki prysznic i idę pośmigać na czerwonym rumburaku :D |
Test amorów taki sam jak robią na badaniu technicznym, więc w zasadzie tylko to mnie interesuje.
Samochód świetnie się prowadzi na zakrętach, nawet tych z dużymi nierównościami (no, oprócz tego, że fabrycznie jest strasznie podsterowny, ale to akurat kwestia wyczucia), no i ABS się za często na nierównościach nie włącza, auto się zbytnio nie kołysze, więc amory jak dla mnie spoko. :] |
No te testy amorków są do niczego. U mnie wychodziło cacy a jeden całkiem puścił olej. Autem bujało że hej :)
Teraz mam Kayaby Excel G ciekawe czy wynik się poprawił :szczerb:. Ale to sie dowiem dopiero w lipcu. |
Wczoraj czytałem recke najnowszej Kia Ceed 1.6 CRDI 128KM (najmocniejszy silnik, przynajmniej diesla).
Moje entuzjastyczne nastawienie do marki pryskało im dalej czytałem. Cena podstawowa : 50tys. OK. Doposażanie jest jednak bardzo drogie i w pakietach (np bez skóry za 5tys nie ma klimy za 4tys, bez navi za 4tys - kamery cofania). Czy coś w tym rodzaju. Doposażona jak trzeba kosztuje już prawie 100tys. Gwarancja 7 lat. Na 7 lat jest się uwiązanym do ASO. Ale nie jest na całe auto - zawieszenie ma tylko 2 lata. I następne 5 lat wymieniamy wszystko w ASO na nasz koszt :w00t: :rotfl:. Już widze te wahacze po 2tys sztuka.... Silnik też tragedia, może cichy jak na diesla ale zakres użytecznych obrotów 1500-3000rpm :hahaha: :rotfl: :haha: a dzięki downsizingowi pali całkiem sporo. Przyspieszenie jak na 128 kucy - słabe. Nawet nie chce myśleć ile kosztują tam naprawy i nie wiem czy jest DPF. także dbajcie o swoje auta bo będziecie mieć gorsze i droższe :szczerb: |
Jak czytam o tych ASO, pierdylionach rzeczy, których samemu nie można wymienić, to się bardzo cieszę że mam moją Madziulę Dwójeczkę. :)
|
Cytat:
Dzisiaj musiałem wymienić fajkocewkę - silnik sobie pracował na 3 garach. :| Ale mimo to dowiózł mnie do pracy, z pracy do domu, potem jeszcze na szrot, gdzie od razu na miejscu szybka wymiana i do domu już normalnie, z pedałem gazu w podłodze. :D |
Mój dostał nową pompę wspomagania i tłumik środkowy :)
Ale idzie jak bestia, szkoda z niego wysiadać :D |
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 18:32. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.