![]() |
Kilka razy do odbicia więc wynik miarodajny, zgodny z komputerem.
|
Z górki ma do roboty, wracając nie mierzy :D
|
Yaris. Znaczy nie ja, a baba. Byłem dokonałem zakupu :spoko:
|
Czy yariska jest rużowa? :szczerb:
|
Cytat:
|
Yariska jest srebrna i oczywiście przepłacona - jak zawsze każde ałto :sciana:
Ale co mogę powiedzieć, idzie jak gupia :D |
Yariska idzie jak głupia? :O
Kiedy jeszcze dorabiałem po godzinach jako instruktor, jeździłem właśnie yariskami, nowymi, w tym jedną nawet z napędem 4x4. Nie miałem wrażenia, że idą jak głupie :D Oczywiście to były wersje 1.2 (chyba nie 1.0, a może?), jeśli kupiłeś diesla, to może tam trochę roboty robią niutonometry... :hmm: |
Jaki diesel, dla baby? Zgupłes?
Yaris 1.3 benz. 87KM idzie naprawdę dobrze - 170/h robi z palcem w dupie na poczekaniu. To mało? A jaki bojowy ryk wydaje :rotfl: Wersje 1.0, owszem, są do kulania się. PS Do mojego avena może nie fika ale jestem pod wrażeniem. O wyborze zdecydowała, potwierdzona wieloma opiniami, idioto odporność lol2 |
1.3 to już może być, auto waży tyle co nic.
Mnie w tym modelu odpycha przede wszystkim nijakość, kiedy w nim siedzę to czuję się jak w komorze deprywacyjnej - nie dzieje się tam zupełnie nic ;) Już taka fabia jest w środku jakaś, szału też ni ma, ale i nie ma nudy. I w yarisce mnie to dziwi, bo przecież Toyota robi naprawdę śliczne auta, i na zewnątrz i w środku. Natomiast nie zmienia to faktu, że to jest nadal bardzo dobrze wykonane auto, którym jeździ się bardzo przyjemnie (o ile się nie zaśnie), prowadzi się je pewnie i przewidywalnie, jednostka napędowa, nawet ta 1.0 pozwala na sprawne przemieszczanie się, a zapewne 1.3 już w ogóle nie ma z tym żadnych problemów. Zatem - niech się Wam toczy :) |
Było brać yarka T-Sporta. Tylko nie wiem czy w PL są dostępne. :zawstydz:
Tak czy tak, niech się dobrze toczy i łożysk w skrzyni nie zaciera. :spoko: |
Nie wiem, ile waży, ale zgaduję że max 800kg. Prowadzi się sztywno i pewnie, żadnych wątpliwości. Czy tam jest nijakość, nie wiem - nie chcę na gorąco oceniać mając całkiem inne przyzwyczajenia będę nieobiektywny.
Wiesz, wewnątrz plastyki są, powiedzmy se szczerze, gówniane i do dupy - takie totalne sztuczne i szajskie, bez odrobiny dbałości o wygląd, takie dosłownie 'chińskie'. Mnie w tym aucie dodatkowo doprowadza do szału ten pieprzony "licznik" na środku, choć naprawdę czytelny. Co za idiota to wymyślił? Ludzie mówią, że szybko da się przyzwyczaić, no ale co mają mówić? W nowych yarisach III konsola wróciła na swoje miejsce, no ale... PS Jou - mówimy o aucie dla kobiety i nie nowym. Mnie on nie zadowala, ale limit kasy był ustawiony baaardzo sztywno. Ja pozostaję przy swoim. A w tym roku w końcu zgasiłem mu checka i wymieniłem świece. Ty wiesz, że ta cholera odwdzięczyła mi się? Żaden macher nie rozumie czemu i dlaczego :rotfl: |
Jak dla mnie, to pozytyw jak auta się nie zauważa, bo ono ma służyć do przemieszczania się. Mój stary rdzewiuch jest bardzo zauważalny, pomijając klekoty w zawieszeniu, to pasek tak się rozciągnął, że wyje jak nawiedzony. Jutro jadę na wiochę na dłużej, wstawię szrota do kowala, pasek mam, niech zmienia. :szczerb:
|
Ponieważ powiększyła mi się rodzina zapadła decyzja o sprzedaży zacnego Seicento Sporting ,trochę szkoda bo szedł jak dzik w polu
No i trzeba było kupić coś 5drzwiowego , łatwego w obsłudze i koniecznie z dużymi lusterkami [ ciągłe narzekania że w seicento małe ] No i padło na Opla Agile A :rotfl: , akurat trafił sie egzemplarz od ojca znajomego z pierwszej ręki wiec nie było się nad czym zastanawiać [ w tej kwocie to się rower kupuje] Z plusów , wspomaganie jest, lusterka jak w autobusie :D , 5 drzwi ,garażowany, zero rdzy , made in pl - Gliwice :P Z minusów , trzy garnki generują 60km a brzmią jak diesel , ale mój mechanik stwierdził ,że łańcuch ok tylko olej ch*ja wart - GM ,ale to zamiłowanie do marki GM poprzedniego właściciela |
A twoja hania? Od święta do kościoła?
|
Hanią to ja nagniatam dziennie po 40/70km :wow: , chciałem dać lepszej połowie Hanke ,
a sobie kupić do roboty coś w kombiaczu Co usłyszałem - hanka jest niewygodna, za daleko do pedałów , źle się biegi zmienia bo jest podłokietnik i głębokie fotele, nie widać końca maski, wyczucia tez zero , prawie zawsze miele kołami... Jednym słowem musi jeździć czymś małym do 75koni ... |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 16:01. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.