Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Czym będziesz jeździł? Wypowiedz się. (https://forum.cdrinfo.pl/f5/czym-bedziesz-jezdzil-wypowiedz-sie-45882/)

joujoujou 26.07.2020 17:27

Jak już się upierasz na te szafki to se hiluxa weź. :szczerb:

nimal 27.07.2020 13:53

mialem zafire 2.0d i co sie nadenerwowalem pompa wtryskowa to moje
a to standardowa usterka tych silnikow
a poza tym - bardzo male auto wbrew pozorom i o ogromnym (imho) apetycie na paliwo przy kiepskich osiagach (ale po regenracji pomby paliwozeronosc spadla... nieznacznie)

Jarson dobrze prawi - minivan to jest to
i wygodny i pojemny
Sharan (i pochodne), Voyager (ale w gazie)
albo furgonetka w wersji osobowej :) VW T4, T5, Toyota ProAce i wiele wiele innych

loki7777 27.07.2020 16:49

Tylko ze Sharan/Alhambra to nie przedzial cenowy zafiry;)
Ja psialem o 1.6 2006 - egr wymienilem w zeszlym roku, katalizator 3 lata temu ale nakrecone juz ma 270k km(nieoficjalnie bo oficjalnie to 240k km). Poza tym wiekszych usterek brak bo to benzyna ale sporo juz wymienione, niestety pekla rura od chlodnicy i uszczelke juz szlag trafil ale jeszcze dzielnie jezdzi dalej - juz tak od roku.
Paleta ktora weszla mi do zafiry nie chciala wejsc mi do passata b8 - wiec nie jest tak tragicznie ale nic gabarytowego nie chcial bym w niej przewozic.
Czekam do konca przegladu i sie rozstaniemy.

misiozol 27.07.2020 17:20

Mam alhambre, nie widzialem bardziej uniwersalnego auta tej wielkosci.

nimal 27.07.2020 18:55

czasem lepiej dolozyc lub wziasc pare lat starsze auto
to moje zdanie - sa tacy, dla ktorych nowosc jest najwazniejsza, inni chca szpanowac, inni znowu szukaja oszczednego auta a jeszcze inni zrywnego bo lubia przycisnac
Grzeniu juz strone wczesniej pisal - Vito, Transporter itp.
imho raczej Transporter z uwagi na ruda w mesiach
baaaardzo uniwersalne auto (oczywiscie w wersji osobowej jak sie ma rodzine)
i teraz uwaga - bradziej zrywne, szybsze i MNIEJ PALACE od Zafiry ;)

Jarson 27.07.2020 20:50

Dobry transorter to jest to - miejsca po prostu multum, o ile mnie pamięć nie myli może mieć nawet 9 miejsc (albo 8 - 2,3,3 - nie jestem pewien), po których złożeniu/wyjęciu mamy miejsca jak w typowym małym busie. Tyle, że długość jest bliższa osobówce niż busowi, jest zwrotny i z parkowaniem naprawdę nie ma większego problemu - trzeba tylko uważać na szerokość.

Spalanie rzeczywiście jest w porządku, choć trochę szkoda że te auto występuje głównie w dieslu. No i trzeba pamiętać, że chyba trochę za bardzo się rozpędziliśmy - tylko dla rodziny 2+2 takie auto to lekka przesada :haha: Co innego, jeśli ma służyć dla kogoś prowadzącego jednoosobową, nieszczególnie brudną działalność (glazurnicy itp. powinni mieć osobny samochód do wożenia klejów i tego typu syfu), gdzie autem czasem trzeba przewieźć towar/narzędzia, a czasem rodzinkę nad morze. Transporterem jeździ znajomy prowadzący większą firmę, to jego najmniejsze auto od kiedy sprzedał sharana - na co dzień wozi nim mniejsze partie towaru, a np. raz w roku wyrusza z rodziną do znajomych w Grecji i mówi, że to najlepsze auto na takie odległości (w co odrobinę nie dowierzam, ale na pewno nie jest to auto najgorsze ;))

misiozol 27.07.2020 21:09

Ja mialem dylemat miedzy caravela/shuttle a sharan/alhambra no i wygrala alhambra ze wzgledu na wielkosc bo to taki kompromis tego co mi potrzeba ale moja kobieta twierdzi ze trzeba bylo brac to wieksze bo jeszcze wygoniejsze a silniki te same ;)

nimal 27.07.2020 21:51

100% racji
Co do silników to 1.9 faktycznie te same, ale 2.5 w T4 to niezawodna R5 a nie V6 z wadliwymi wałkami rozrządu jak było w osobówkach np od Audi (w Sharanie nie wiem czy był taki silnik :hmm:)
Generalnie to były genialne auta
Majac więcej kasy można pomyśleć o Toyocie Sienna (minivan) albo ProAce (furgon)
Chcąc benzynę to Voyager (z gazem)
Jest wybór ciekawych dużych aut o zewnętrznych gabarytach osobówki i fajnych osiągach, które nie palą naście na sto

grzeniu 27.07.2020 22:32

Ano gadałem wcześniej poważnie - albo stricte osobówka, albo takie coś rozmiaru Vito dla przykładu, skoro osobówka jakaś zgrabna już i tak jest. Jak poskładasz siedzenia, to nie szafkę ale i kanapę wciśniesz. Prawie każdy producent ma takie coś w ofercie, popatrzeć sobie i może cos wpadnie w oko. One naprawdę dużo nie palą (spooro poniżej dychy), a zapierdzielają że hej. A na jazdy za granicę, to już praktycznie wymóg, na upartego wyśpisz się na leżąco.

Jarson 29.07.2020 13:38

Kupiłem nju felgi i nju opony do mojej dojazdówki do pracy - zasunąłem sobie całoroczne, a co :taktak:

Nawet, jeśli w tym roku zima postanowi jednak przyjść, to w najgorszym, najczarniejszym scenariuszu może będzie z dziesięć dni kiedy będę musiał się zmierzyć z gołoledzią zanim drogę posypią, z czym całoroczne za specjalnie sobie nie radzą.

W aucie którym jeździmy z rodzinką raczej bym w tym kierunku nie poszedł, ale na 5-kilometrowe kursy do pracy/sklepu postanowiłem zrezygnować z koncepcji żonglowania oponami dwa razy w roku.

BTW, we wspomnianym rodzinnym jeszcze nie wymieniłem opon na letnie - wstrzymały mnie korona na wiosnę, chłodny początek lata na początku lata no i to, że mam pęknięcie w jednej alufeldze i trzeba po pierwsze zmieniać opony na felgach jednej osi no i tego alusa jeszcze wypadałoby jakoś naprawić :sciana: Dopiero teraz zaczęły się upały więc od razu na jutro się umówiłem z tymi letnimi, tylko trochę się martwię czy zimówki już trochę nie dostały po tyłku. Nie było gorąco, poza tym jeździliśmy znacznie mniej niż zwykle i bieżnik wygląda idealnie, tylko ciekawi mnie czy zimowa mieszanka mogła już zacząć się degradować pod względem właściwości :hmm:

grzeniu 29.07.2020 14:07

Narobiłeś sobie bigosu. Teraz będziesz musiał kupić nowe letnie, bo te niezałożone się zleżały, a te zimowe się zdegradowały. Chytry traci dwa razy :P

Jarson 29.07.2020 14:26

Panie! Ale czy muszę do tego kupić łożyska, tarcze i klocki hamulcowe, pasek klinowy, pompę wspomagania, maglownicę i drzwi, bo kiedy złe opony przestaną piszczeć to przestaną zagłuszać wyżej wymienione? :O

grzeniu 29.07.2020 14:35

Chłopie! Całe zawieszenie dostało, bez szans na przeglądzie. Poobrywany układ wydechowy, może nawet już zgubiłeś katalizator. I masz rację - zawiasy drzwi też już wychechłało. Teraz na zleżałkach popuszczają zgrzewy w karoserii i to będzie koniec. Jak w jaskiniowcach.

Jarson 29.07.2020 14:57

Z zawiasami drzwi nie ma problemu, są podparte kółkiem od wózka sklepowego. Z układem wydechowym też, pamiętaj, że każdy wózek sklepowy ma cztery kółka :>

superrrmario 14.09.2020 22:17

Musiałem wymienić most. 650PLN poooooszło!


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 23:51.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.