pogryź go!

:sciana: On sie powtarza :sciana:

:piwo:

powtórzyłem się gdzie indziej
tu była premiera :sciana:

ty tu nie o pierdołach, tylko :piwo:
i szybko, bo czas nyny :spie:

:drinking: i koniec z psami , giejami i innymi:D
Chodzilo mi o Eda :D z tym psem :sciana:

Nie wiadomo, czy Edowi by się udało pogryźć amstafa...
siły dość wyrównane

dopijam :piwko2: i idę... :spie:

:pepsi:

No pora spac :drinking:

e tam jeszcze jedno :piwo:

:winogrona:

A co tam. Śniadanie zjedzone, prawdopodobnie ostatni dzień pracy... lecę! :-)
Jeszcze tylko herbatka na dobry początek dnia.

Imprezowicze pogineli :hmm:

:rozpuszczalna:

:kawa: poczwórna.

:kawa: pomiędzy TYTUL'ami. :>

:haha::spoko:

nie wiem, o co wam chodzi, ale
dziabnąłem :piwko2: tak mi się pić chciało

może jeszcze jedno i zrozumiem wasze knowania :hmm:

Ja właśnie nic nie rozumiem, ale piję od rana mineralkę, więc to chyba samo przez się się rozumie? :blink:

Ktos za soba slady pozacieral :>

:kawa: po włączeniu forum.

Wlasnie o to chodzi tylko wczesniej inaczej sie nazywalo i bylo tego duuuuuuzo :hmm:
http://forum.cdrinfo.pl/f106/ps2-bin...brazami-83108/
edit i juz znowu nie ma :ysz:

Bartez testuje - ciekawe czy sam wie co. :mruga:

:kawa: przed pracą.

A nie testuje czasami Bartez z Rychem jakiegoś tentego?
Może nawet Rycho przejął nad nim kontrolę
To by wszystko tłumaczyło...

Rozpaliłem Margaritę, mmm, przeważa limonka.

sssss

Dokończę tylko Carlsberga i biorę się za Kasztelana niepasteryzowanego.
Takie mam postanowienie.
O!

Sucho tu coś dzisiaj.
To przykre.
Idę spać.

Zaraz, gdzie, ja jeszcze piję:piwo:

Zwłaszcza, że w Anglii dopiero 23:00:haha:

ja piję po polsku!
O!

pij, jak chcesz zboku jeden:P
Takie cuś aktualnie przełykam

:rozpuszczalna:

O! To jest pychotka, nawet w Anglii robione. :taktak: :piwo:

:kawa: + ciasteczka owsiane :jem:

:kawa:

Czas na wodę z bąbelkami :drinking:

Woda już się gotuje, za chwilę zalewam :rozpuszczalna:
:spoko:

Woda z bąbelkami zawsze się gotuje, ale nie słyszałem, żeby nią ktoś się za chwilę zalał. :nieee:

Zaraz będzie kawa, ale na razie mielenie jest za trudne. :blink:

:kawa:

:sciana:

Bo mielić trzeba w młynku... :D

Ed mieli w zębach. :>

Już do tego doszedłem, już nawet kawa wypita, już nawet wiem jaki dzień tygodnia mamy - powtorek :taktak:

Nie ma prądu - nie ma kawy. :(

:ognicho: sobie rozpal:D

Już jest - przyjechał koleś z miejscowego zakładu energetycznego i wymienił bezpieczniki na linii WN.

:kawa:

Woda z mikro i makroelementami :drinking:

:kawa: przed pracą.

:piwko2: nie wiem przed i po czym.

Dzisiaj proszę państwo - Warka :piwko2:

Warka na Ursynowie nadal?

Ja tam piłem różne piwa dzisiaj, wódkę też, już myślałem, że mi się białko zetnie, ale zapomniałem, że już dawno się ścięło, więc jakoś przetrwałem, teraz Kasztelanem zapiłem kanapkę z czosnkiem - jak mam śmierdzieć na kacu, to porządnie! ||

A no jest.
Mam jeszcze dwie Warki, dwa Kasztelany niepasteryzowane, i jedno Królewskie.

Królewskie na suszącym kacu wejdzie, wtedy wejdzie nawet woda z wazonu. :]

Kasztelan niepasteryzowany jest ok, taki zwykły z puszki, na dodatek z Lidla, też wchodzi...po pijaku... || :piwo:

Widzę, że warto do was się przysiąść :D
no to jadziem :piwo:

Tak całkiem niezły ten Kasztelan, ale piłem dużo lepsze piwa niepasteryzowane.
No to kolejna Wareczka! :piwo:

:hmm: gdzie jedziesz o tej porze :sciana:
:kolejka:

nigdzie nie jadę
dlatego mogę jachać z :piwo:

Ja już jadę na wodzie mineralnej. Już łyknąłem Polopirynę, bo czuję, że kac nadejdzie nocą. :szczerb:

Jeszcze się kuźwa nażarłem sera pleśniowego na zagrychę i już nie zapomniało mnie zsypać. :|

Ja jeszcze jedno piwko walnę i idę spać.
Takie mam postanowienie.

to przechylajmy :D
:drinking:

Banda zboków;)

Piję dalej to samo, co na poprzedniej stronie.:)
Jak wytrzeźwieję, to zamelduję.:D
Ale nie wiem kiedy to będzie.:spoko:
Pozdrawiam "naszą klasę" i jej użytkowników:rotfl::rotfl::rotfl:

Edit: sam nie mam tam profilu, wszyscy mają, a ja nie mam, może ja wariat jestem?:hmm:

Dopite, wykończone.
Czas iść spać.
Pobudka o 6.
A potem od 8 udawanie przytomnego przed monitorem.

nie jesteś :nie: ja też nie mam, znaczy mam, ale nieprawdziwy ||
no i zaspał....

W S T A W A J ! ! !

Jak sobie przypomnę jak, to zrobię kawę. :kawa:

Ja nie muszę sobie przypominać, ja to mam już we krwi ;)
:rozpuszczalna:

:herbatka:

Dzięki :spoko:

:kawa:

Czas na :herbatka:

:kawa: numer któryśtam. ;p

z numerkami to tu nie wylatuj :D

Bo co? :P

:kawa: z numerkiem. :D

:kawa: po numerku :P

:piwko2: można i przed i po numerku :D

No już miałem pisać w poczekalni...

:piwo:

po co ta panika, po co?
stare pewniaki tak czy tak się zlecą :)
:piwo:

jestem :w00t:

Tylko z taką głupią miną? :>

Nic nie szkodzi. Podzielimy się. :piwo:

Nie pij tyle kawy, bo nie wiadomo co Ci pierwsze stanie :slonik:

Właśnie! Uważaj na zegarek! :D

no to ..... :piwo:

Ballantine`s+Pepsi :D

...polecane przez najlepszych stomatologów z całego świata! ...

o właśnie :piwo:
dobry wybór, ja testowałem właśnie szklaneczkę cypryjskiego wina, tak mocnego i ciekawego, że nie wiem do końca jak to nazwać...?

Załącznik 52742

gorsze, że nie wiem jak się to z piwem zetnie? ||

:piwo:

O! Nigdy jeszcze nie piłem cypryjskiego wina. Chętnie bym spróbował :jem:

Było za komuny takie wino Sliven, trochę podobne do tego, ale to jest lepsze. Tamto miało jeszcze jedną zaletę - było tanie :szczerb:

Teraz testuję piwo Hollandia, jest nawet niezłe, jakieś połączenie wodnistej lekkości z mocnym nasyceniem chmielem... ale za drogie to piwo - 6 z czymś za 0,66 litra... nie przejdzie w kryzysie. Zwierzyniec za dwa zeta nie jest gorszy (mniej gorzki, bo na lubelskim chmielu) więc...

:piwo:

Jutro mam do załatwienia kilka spraw, już dzisiaj stwierdziłem, że nie będzie to samochód tylko rower (nie ma to nic wspólnego ze stanem trzeźwości przed wyruszeniem, musi być ten sam, czyli pełny) na oko do przejechania 40 - 45 kilometrów - dobra wycieczka.

więc za chwilę mineralna :drinking:

Dobra - ta mineralna, to za chwilę
a teraz jeszcze cyknij ostatniego zwierzyńca
:piwo:

No przyniosłem właśnie, ale teraz dopijam Hollandię, czyli Bavarię - z tego co pamiętam, to chyba niewielka, albo prawie żadna różnica w smaku...

No to ostatni na dzisiaj Zwierzyniec, bo trochę po dziesiątej zaczynam jutro pedałowanie!

Zwierzyniec ma 5%, to w dzisiejszych czasach słabe piwo...

no takie na płukanie nerek....
to smacznego :piwo:

Piłem ostatnio piwo Lubuskie niepasteryzowane, browar Witnica - paskudne :podbite:

http://img21.imageshack.us/gal.php?g=p1100864l.jpg

Konkretne palenie było ;-D.
Wiem, wiem, syf na łóżku.

Wariat jestes :D
to juz lepiej normalnego papierosa zapal :sciana:
:drinking:

Coś niewyraźnie wyglądacie, weźcie rutinoscorbin. :taktak:

:rozpuszczalna:

zrobiliście juz zapasy, jutro swieto i matrkety zamkniete

Łysy ma czynne.

Idę poparzyć :kawa:

Na całe są jeszcze sklepy u Łysych, Leszków, Jurków...

:kawa:

Właśnie skończyłem sssss.
Idę po jakiś serek i herbatkę zrobię, bo mi w buzi zaschło :-).

Niektórzy mówią, że w Szczecinie nie mogą dostać niepasteryzowanego Bosmana... :>

Piast niepasteryzowany jest we Wrocławiu? :>

http://img185.imageshack.us/img185/9634/dsc00244t.jpg

No więc tak - Bosman mi nie podchodzi, Piast jest ok.

Więc ogólnie cieszymy się. :D

http://img91.imageshack.us/img91/3146/dsc00245n.jpg

To jak, otwierasz
czy tylko się chwalisz?
idę psyknąć :piwko2:

Byłem daleko od kompa, piłem piwo w bagażniku Berlingo z jednym sąsiadem, zaowocowało to umówieniem się z drugim na jutrzejszą wycieczkę rowerową :)

Powtórka z rozrywki, to samo co wczoraj :D

czyli już nie masz...

to pod ten piątek :piwo:

:wow:
Cały wieczór?
Gapić się w akwarium?