Zbiorowo się narkotyzujecie?
Kurde...
A potem co?
Wiem!
Zboki...

Frajda to jest jak zioło jest odpowiednie i dziewczyny zdejmują staniki :D

Zioła nie paliłem i palił nie będę :-).

:kawa: bez mleka.

To znaczy, że dziewczyny nie zdejmują staników i nie dają possać z mlekodajków? :wow: :P

:piwo: też bez mleka.

:kompot:

A strzykawka i igły czyste? :>

no masz...

:piwo:

:kawa:

:piwo: a gdzie Grzeniu, zawsze mi towarzyszyl o tej porze?!

Ano jestem, nigdzie się nie podziałem :)
Otwieram :piwko2: i troszkę mogę poczekać.

Kefir ROBICO. :drinking:

Coooooo???
Chyba cię ******** (tu wpisać coś odpowiedniego ze słownika Rycha) :sciana:
:piwo:

strong z Van Pura :piwo:

strong, to brzmi dumnie :spoko:
albo durnie? :hmm:
:piwo:

Dębowe mocne wypite. Idę spać!

:kawa: się pije.

wróssiłem...:drinking: z weselicha było ok,kamerzysta trochę sztucznych scenek nagrał i miejscami był wkurzający [ale do momentu aż sie nawalił] wszyscy zadowoleni i było fajnie. Zostało prawie 60flaszek weselnej i 20 flaszek innych napoi średnio wyskokowych :ysz: a było dużo więcej nawet powiedział bym przesadnie.
Idę spać bo 2 dniowy meeting imprezowy i alkohol wyssał ze mnie życie no i obawiam się tego co mnie rano obudzi :'(
pozdro

:piwo: na dobranoc... na dobry sen znaczy

Poszedłem spać

Dobranoc

Same here. :spie:

Same here? Ja myślałem, że same stare pierdziele. :P

:kawa: Tchibo z brazylijskich ziaren, prosto z Londynu. :haha:

nie uznaję tchibo :rzygi:
kawka za godzinę :)

Ta z naszych sklepów jest fatalna, ta z Londynu ujdzie, ale ziarnista z Lidla i tak lepsza. :taktak:

Darowanej kobyle co padła w tyłek się nie zagląda. :szczerb:

Załącznik 52798

:kawa:

tyle ludzisk we WRO, a żadnen nie ma czasu :sciana:

:kawa:

Po 52 kilometrach http://img38.imageshack.us/img38/8043/rower2.gif Zwierzyniec będzie smakował :kolejka:

:kawa: po pracy.
Telefony wyłączyłem i odpoczywam/udaję trupa...

Ja dzisiaj połączyłem wycieczkę rowerową z pozałatwianiem spraw, plusy były też takie, że nie miałem kłopotu z parkowaniem i nie musiałem za nie płacić. :)

Minusem jest jak zwykle brak ciągłych ścieżek rowerowych i chamscy kierowcy, których całe szczęście coraz mniej z roku na rok...

Minus był jeszcze jeden, jakieś 2 kilometry od domu złapał mnie skurcz uda, zrobiłem z siebie małą sensację, bo prawie tarzałem się po ziemi - łyknąłem właśnie magnez i potas, popiję piwem, i będzie ok :D

:piwo:

Ed-Tarzan

Chyba taran. :D

Jak się tarałeś, to Taran.
Jak się tarzałeś, to Tarzan!

Dobra. Tarzałem się jak taran Tarzana. :>

no to :kolejka:
już czas

Chyba mnie strong pokona dzis.

To nie wstyd, a co najwyżej niewielki
Gorzej może być, jak przybraknie :sciana:

No i wykrakal. :ysz:

Bo trzeba było założyć temat na forum
ile trzeba kupić, by nie przybrakło

masz tu f(l)achowców z wszystkich dziedzin życia :spoko:

Idę do lodówki. Ty pijaku, w każdym temacie namawiasz mnie na następne piwo! :) :piwo:

Wiedziałem, że z tym ostatnim, to podpuszczasz tylko
Ty nie jesteś z tych, którym przybraknie :spoko:
:piwo:

to ja też idę do lodówki :)

HOLA!
wieki mojej niebytnosci tutaj uczcilem mozem alkoholu wszelakiego
na dzien dzisiejszy margarita
a potem, bo lod sie nie rozpuscil wiec szkoda go marnowac || rum z cytryna

wreszcie jakaś świeża krew :spoko:

sam widzisz, że reszta jakaś taka umolna ostatnio

tu sie dzieje i to bez Rycha :P

dawaj te driny
a nie pal głupa

e, no sama elita :D
no to :piwo:
brzek, choc moze czyms moznicejszym niz to pieniste...

swoja droga - u mnie balkon cieply wieczorami :>

dwa szybkie strongi po robocie :piwo:

A ja dzisiaj idę spać bez piwa!

A ja już piję wodę od dłuższego czasu - rower też jest mechaniczny niestety.

a ja sobie dolalem :D
rum z mandarynka i cyrtyna tym razem :D

biegać można po pijaku z rana...

:kawa:

O kawie to pomyślę...zaraz...może za 2 razy... :kawa:

:herbatka:

z obrzydzeniem :kawa:

Wiecie co bym chlapnął? Mojito bym wysączył, najlepiej na kubańskiej plaży.... tylko z tego co się ostatnio czyta, to już nawet 5 gwiazdkowe hotele na Kubie zeszły na psy...

no to :kawa:

kawa to była o 10
teraz relaksujące :piwko2:

Mam aż 2 składniki do mojito - gazowaną wodę i brązowy cukier :rotfl:

No to chlapnijmy relaksującej mineralki :drinking:

:kawa:

Ja mam piasek w piaskownicy. Jakiegos Kube tez by sie znalazlo. Tylko musialby byc duzy zeby sie na nim wygodnie polozyc.

A Fidela z kostnicy wypożyczymy? ||

:kawa:

bajdurzycie
:piwo:

popijam warkę z plastiku :)

Ten plastik to zamiast slodu ?

plastik, to wersja dla meneli
podstawowa zaleta, to 'dobre, bo tanie' :sciana:

PS Koncerniak żywcowy z Leżajska :piwo:

po robocie mocny Okocim :piwo:

No!
Lepiej późno, niż wcale.
:piwo:

rum z mandarynka i cytryna - polubilem to to
tylko rum mi sie skonczyl :(

jade nad morze za chwile, no to znaczu jutro z rana :P muszę już trzeźwieć

:kawa:

:herbatka:

:kawa: 8-)

:piwo: , cholera :ysz: miałem dostać do września obiecany od roku samochód służbowy i ...kryzys bla bla bla ... i muszę kolejny rok nabijać kilosy 13letnim AX'em :'( :'( a już się napaliłem :(

Piast niepasteryzowany i zimny. :kolejka:

może być :spoko:
:piwo:

:kawa:
na razie
w tym czasie mysle, z czym tequile wymerdac :>

z koglem moglem :>

pora na :piwo:

O! :wow:
Syn marnotrawny wrócił.
:piwo:

śpicie pewnie, nie warto piwa otwierać...

poszlo standardowo - margarita :D
do tego popcorn, kawa i dobra ksiazka :D
mniam :D

Nie jadam książek, za bardzo białym ryżem cuchną, a tego nie znoszę.

No to piwo. :piwo:

:herbatka:

zaraz będzie :kawa:

:kawa:

przedobiednie :piwko2:
klara wyłazi i pić się chce

:kawa: znowu.

grzeniu - co ty masz za prace ?
Smakosz piwa?

Zapyla z trzmielami. :D

:piwo: Jakieś Staropolskie z puszki, ważne że mokre. :kolejka:

porobotni żywczyk
:piwo:

wkurviającą :sciana:

każda praca jest wkurviająca, nawet robienie dzieci, bo jak się potem urodzą, to kłopot do końca życia ;)
przechodzę na mineralną, a suszy mnie nieźle po śledziach... :drinking:

jak będę sam tu pił, to będę zwykłym pijakiem
czy alkoholikiem? :hmm:

Wypasionym trzmielem. :taktak:

Konkurs na post #23096, nagroda warka strong.

EDIT:
Konkurs zakonczony, kto stawia ?

Pytek.
Jak zawsze :spoko:

No to sobie postawilem.

:kolejka:obecny

Ech, napiję się z Wami :)
:piwo: