Spoko zaraz jadę samochodem po zakupy, więc na razie był jogurcik na śniadanie
ale jak wróce to :>

Ja już wróciłem.
Samochodem nie byłem w stanie pojechać.:D

to jak wszyscy znikacie - to ja moze tez na chwilke wyskocze:D

ja na żadne jogurciki się nie pisze :nie: herbata lub kawa :taktak:

piwo też nie - gardło mnie boli i chęci brak....chyba zaraz przyćpam aspirynę...

to Ty jeszcze bierzesz takie zabytki

A ja wypilem dzis 1 piwo (slownie jedno) i czuje ze zaraz zasne... maly troche w nocy marudzil... a teraz jedno piwo jest dla mnie jak sto tabletek na sen

to stuk herbatka ;) :piwo:

No to siup ||

co to za imprezka w paniedielnik... ? Moze cos ciekawego w telewizorze?

taaaaaa M jak Mroczek...
:piwo:

a tak sie bawia nasi wschodni sasiedzi:

http://0.7.litra.w.7.sekund.patrz.pl/

0,7 litra w 7 sekund i nawet sie nie skrzywil, to raczej jakas sciema.. chociaz tam tam jest wszystko mozliwe ;>

:O , Ci top mają łeb ... Ja troche gorszy byłem ;) 0.4 w 10 min ... :( a potem kilka godzin wyrwanych z zyciorysu :|

Ja tam jestem abstynent i jest ok jak narazie :P

Ale ruscy są mega!

ciesze się bardzo, że są tacy co nie piją, gdyby wszyscy pili, to by było społeczeństwo monopolowe. ||

ale pączki mogą jeść wszyscy :) wliczając diabetyków (pączki ze słodzikiem)

więc jak jeszcze coś macie to zdrowie!!!! :)

Pączków to ja dzisiaj zjadłem żeby nie skłamać z 6 ;)

kupowane gorące, więc lekko "połamane"

http://img138.imageshack.us/img138/74/paczek8eo.th.jpg

:jem:

ja zjadlem tylko jednego jakos mi sie nie chce przejadac:)

ej no bo sie OT robi a na impre chce wejść który tu jest brmakarzem ??

raz w zyciu widzialem podobny wyczyn na wlasne oczy.

w szkole sredniej wariaci sie zalozyli ze koles nie wypije 0,5l jednym duszkiem... wypij i czubek wrocil jeszcze na lekcje. to byla jego ostatnia lekcja w tej szkole po tym jak musial wytlumaczyc dyrektorowi dlaczego na lekcji zazygal calego siebie i wszystkie osoby siedzace trzy lawki przed nim.
w zyciu nie widzialem takiego pawia :zygi: jak z weza ogrodowego. historia skonczyla sie na kilku dniowym pobycie w szpitalu na odtruwaniu.

a ciekawe jak skonczyla sie powyzsza historia ???

może w tłusty czwartek tematy o mniejszym zwrocie treści :>

A dlaczego?
Dla s_tuden_t`ów to treść życia.:D

widziałem klika lat temu studentów (taki to ma wypisane na czole :D) jak żarli w KFC tak, że aż kości leciały na podłogę, od razu wiedziałem - któryś dostał przekaz od rodziny/stypędium/lub coś ||

tak głodnych ludzi nawet wśród bezdomnych nie widzałem :D

;) , gdzies tu nawet czytalem na forum ze ktos odwiedził znajomych studentow , patrzy do nich do lodowki a tam kilka pomidorow i 3L wodki :respect:

e to w kazdym akademiku tak jest nawet czasem u mnie w domu :D

:D:D:D
Znaczy zaczynam rozumieć dlaczego tak rzadko jesteś w stanie coś napisać na forum.:D

heheheh to przez te pomidory jak je zapije to tygodniami jestem chory :D i nawet ruszac nie moge palcami hehehe :D

He, he, he...
Jak ja Cię lubię.
Jak nie przyjedziesz na jakiś zlot to ja przyjadę do Ciebie....
A wtedy masz całkiem przetrzeszczone (o ile wiesz co mam na myśli):D:D:D

no trzeba by sie wybrac wkoncu na jakis zlot kolega @czolgista mnie namawial ale nie dalem rady ale teraz moze dam sie przekonac ale jak nie to niema sprawy wpadaj ale bez pomidowrow bo i ty sie rozchorujesz jak zapijemy to tym o czym mysle wtedy i ty niebedziesz ruszal palcami :D wtedy zostana palce od nog :D

ja wiem, bo to ja będę robił - przewlekanie kiszek na lewą stronę. ||

bywa i tak... :haha:

Kurde!
Nie prowokuj.
Płuca.
Płuca najważniejsze.
Jak oddychasz, znaczy żyjesz.
A za trzy dni to i ręka i noga się ruszy.
A czwartego dnia oczy otworzą.
I dzwignie się GOLEM i ruszy w świat.:D

no no widze ze Panowie niezla impreze szykuja i mnie nie zapraszaja:(

jak nie? wszyscy zaproszeni - nawet abstynenci i kobiety :P

ktoś musi być trzeźwy i bez kaca, aby posprzątać po imprezie :jezyk:

:haha: :haha:

ja nie sprzatam:) ja jestem do wyrzszych celow stworzona:P
a Ty @prometeuszku sie nie smiej :P

dobra siedze cicho, ostatnio za duzo nie pije i jeszcze tez mi kaza sprzatac :haha:

"wyższe cele", cokolwiek byś przez nie rozumiała, też możemy z tobą uprawiać. a do sprzątania po imprezie potrzebny będzie jakiś moderator.

sory za ortografie ale jeszcze spalam:/
a do sprzatania masz racje moderator albo admin:)

ale ja się nie gniewam, chodziło mi o samo sformułowanie a nie jego ortografię. :)

:) jestem przewrazliwiona :) bo ciagle robie literowki a potem jak zauwaze to nie moge pioprawic:) :piwo:

no to kiedy ta impreza zalatwie skrzynke najlepszego rocznika blekitu paryza oj i wtedy bedzie sie dzialo oj bedzie :D
hipotetyczny przykalad :
@ed tak sie nakreci jak meserszmit :D tym ze bedzie nawet sobie dolewal do kawy po klinie :D
@rychu przez pomidory sie rozchoruje i bedzie dalej niz widzial wydalal je :) :D
@prometeusz usiadzie i powie ze juz ma dosyc ale znami jeszcze sie napije
@inni beda sie z podlaga swatac :D
aaaaaaa
@malaczarna zwrajuje bo uniej bedzie impreza i bedzie musiala posprzatac :D
;):D

a jak się nazywa kawa z błękitem? - kawa po wozacku? specjał menela? czarna bezdomna?:D

zupelnie nie rozumiem :haha: :spoko:
:piwo:

wiesz to po prostu zrozumiale wrozka zawsze ma racie :) heheheh

no taaaaaa...... @legion struga abstynenta.... a może absynt-nenta? :idea:

dobra dobra @ed ty nie filozofuj tylo polej :D

czy to znaczy, to znaczy ze @legion znow wrocil na dobre ;) :spoko:
:piwo:

Joł ludziska! Ja się chciałem zapytać po kiego walicie wszędzie te 'małpy' przed nickami? @ed, @prometeusz, czemu ma to służyć? :)

A poza tym to :piwo: dla Wszystkich :D

@ to drobna sugestia co się o kimś myśli :> :hahaha:

:rotfl: :rotfl: :rotfl: :haha: :haha:

@Smartek - Ty się tak nie ciesz :> :rotfl: :haha:

dobrze dobrze - he he @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ - myślę sobie :D

to w takim razie @Kristoferros i kropka :haha:

He he he, ale serio, jak to widzę, to czytam "małpa Kris" :D he he he... nie wiem po kiego, to zazwyczaj znaczy "na", "w" (na jakimś serwerze etc.) i nie widzę absolutnie żadnego zastosowania na forach. :D Ale... niech Wam będzie :piwo:

Proponuję pisać tak: @&$*Kristoferros^ - żeby:
1. @ - myśleć o kimś,
2. & - oraz
3. $ - życzyć mu szczęścia
4. * - i gwiazdki z nieba
5. ^ - żeby podkreślić jego ważność dla rozmówcy :D

he he he he :D :piwo:

Bo tak faktycznie to Kristoferros ma trochę racji, @ używa się, gdy się do kogoś zwraca bezpośrednio, gdy się tylko o kimś pisze, wówczas @ nie powinno być. :>

nie posprzatam tylko uciekne z domu.

i zgłosisz prasią grypę? :P

tzn. do prasy?
wow!
zawarles tak duzo informacji w trzech wyrazach, :uklon:
pozdro ;)

gdy usłyszałem o kaczyzmie, to już wiedziałem, że to prasia grypa będzie. ;)

wedle pismaków:

miałem zdechnąć na AIDS
na SARS
na Creutzfeldta-Jacoba
kuźwa, już sam nie pamiętam o czym pismaki pisali.

nie zdechłem ja, nikt z rodziny, pies, na AIDS umarło mniej osób niż na grypę...

ale prasia grypa jest najgorsza - atakuje mózg.

najgorszą zarazę widzę rano, jak kilka osób za******a do kiosku po wybiórczą, bo ****a przed przeczytaniem nie wiedzą co o "myśleć" o wszystkim, mają pustkę poglądową w głowie, potrzeba im opiniotwórczego szmatławca i wtedy już są mądrzy. :zygi:

no niewiem moze :D wrocil ale cos tak slabo tu zachecacie znaczy polewacie :D

bo swego czasu @ed powiedzial ze on musi pic:D a inni udaja( a jak k....a w pracy mam pic alkohole - moge tylko udawac :haha: ), wiec zaczalem pic na imprezce tylko herbatke i kawe w przeciez nie bede wznosil do tego toastow.
Ale po pracy chetnie sie stukne :piwo:, ale wtedy nie mam juz neta :sciana:

bez Cibie impreza pada

e tam widze ze sobie dobrze radzicie :D

a tutaj impreza juz sie zaczela:
http://www.megaupload.com/?d=UAD37H61

Jak tam imprezowicze? Żyjecie :D Nieco się stęskniłem :) :piwo:

:P pewnie ze zyjemy:piwo:

a i zaraz kawę robimy :)

i pamiętajcie!!! jest post - żadnego tłustego piwa :P ;)

i kto to mowi :haha: - jestem pod wrazeniem :spoko:

nawaliłem się kawą ;) idę wykonać pomiar ciśnienia :O

a dla wszystkich imprezowiczów miły usmiech z rajskiej, azjatyckiej plaży :szczerb:

:P

edit: o kurdę :wow: muszę zacząć pijać kawę zbożową :taktak: 155/90 :O puls 82 :fiu:

ja sie bardzo stesknilam za Toba:*

Bez przesady :)

:haha: dalej, dalej moze imprezke rozkrecicie

mialo Cie nie byc! :P

Niby o czym teraz mówisz???

ok ne tesknilam po co wrociles??:P

no.. yy.. miales neta nie miec?

a moze.. to nie ty? ^_^

ja nic nie rozkrecam slonko
on:) taki ma nawet opis na gg

ha! wiedzialem, ze mam racje :taktak:

jak zawsze:)

:spoko: :>

ironia?

:fiu:

Rację masz - ale nie do końca - bo w chałupie netu nie mam - ale mam w robocie :D

to witam w klubie:piwo:

Mam nadzieję jednak, że to tylko chwilowe członkostwo w tym klubie :P Bo bez netu w chałupie to ciężko - zwłaszcza w weekendy :taktak:

jaka ironia???

No i gdzie ta zabawa, jest tu kto? :mruga:

ja jestem, mimo iz niepelnoletni ;)

Nic nie szkodzi, ja w dowod nie zaglądam i za kołnierz nie wylewam. :D

Zdrowie, aktualnie malibu z colą. :piwo:

co to Kalifornia? a może Karaiby? ;p

ja właśnie przyjechałem z zakupów - muszę nakupować na zapas w niedzielę, zanim zabronią ^_^ - i otwieram piwko Kasztelan :piwko2:

:wow:

co :wow: ??? za granicą nie znane? ;p

http://img17.imagevenue.com/loc188/t..._kasztelan.jpg

Nie bardzo.:)

Kasztelan, z Sierpca, mniam. :piwko2:

3 poszły 4ty na jutro, a teraz rąbię świeżutki popcorn - prosto z mikrofalówki :jem:

edit:prawidłowe podejście do tematu popcornu ;)

http://img146.imagevenue.com/loc266/...35_popcorn.jpg

Dzień dobry - nowy tydzień :) Czerwona herbatka w kolejce :D

ja właśnie zieloną popijam - ale mamy kolorowo na forum :D

a na zewnątrz biało z lekkimi prześwitami szarości - to jest ten efekt cieplarniany? :hmm:

http://img105.imageshack.us/img105/5503/zima9oo.th.jpg

Ja przed chwilą wypiłem normalną herbatkę...
Kolor... Ciężki do sprecyzowania ;)

największe bagno to Lipton Yellow Label - robi się taki kamień na herbacie, że się zastanawiam czy łyżeczką dam radę przebić, a jak wystygnie jest mętna jak bawarka :| inne herbaty tego nie potrafią :szczerb: wodę mam z filtra, więc to nie wina wody.

Może to wina filtra??? :P ||

nie grzesz! ||

aktualnie mam w domu Sage, Tetley i Lipton Yellow Label - ostatnia mi smakuje najlepiej i zadnego kamienia nie zauwazylem, a herbat pije z 10 na dzien [jak nie wiecej :)]
pozdro ;)

ja myślę, że to wina partii Liptona, poprzednio był ok to kupiłem następną setkę i zonk :|
nie jest też wina filtra, 1. dopiero co wymieniony, 2. tylko z Liptonem się tak dzieje.

z tą herbatą zupełnie jak z płytami :w00t:

a jak już robimy herbacianą imprezkę, to dla mnie najlepsza ekspresowa, to ta:
http://img444.imageshack.us/img444/2...bata2zc.th.jpg

tylko cholera droga 25szt. ~5.70