a w Polskiej Wenecji trzeba pić polskie wino, białe, słodkie, rocznik 2006 :szczerb:

no zgadza sie juz czekamy :) @Pagerusem na ciebie tylko rozrob to delikatnie zeby gardla nam nie siadly pod mostem Grunwalckim :D

ja myślałem o takim wrocławskim specjale :>

acha ale to stare i tylko w piwnicach sie zachowalo jako rocznik 1970 :D ja myslalem o jakims roczniku 2006 :D

Hehe - na wino to się raczej nie piszę (zwłaszcza pod mostem Grunwaldzkim - wolę Trzebnicki ;) ) - ale na piwo jakieś jakby Ed zawitał do Wrocka - to czemu nie??? :) :piwo:

a koneserzy, widze
ja z rozrzewnieniem wspominam miejscowy specjal o nazwie Rambo zakupiony i pity na gorczanskich stokach latem 1997
dobry to rok byl, lato upalne i wilgotne...

trochie kultury - dam na imprezkie, coś do poczytania coby sie imprezowicze dokształcili co nieco.

http://nowy.polski.slownik.pijacki.ez.pl/

No no, miło powspominać. :D
:piwo:

witam nieśpiocha, ja się właśnie na chwilę przebudziłem - jest -21 stopni - jak w sam raz na imprezkę.

Witaj nieśpiochu, u mnie dużo cieplej, więc też conieco poimprezuję. :piwo:

Wy chyba nie możecie w nocy spać :P

^_^
widzisz przeciez, ze oni sie tylko "przebudzili" ;)
coz, jak ja sie przebudze to tez mam pierwsza mysl typu: "a moze wstane i posta na cdrinfo napisze" ^_^
pozdro ;)

ja też jak się przebudzę to mam pierwszą myśl coś postawić :>

Ja jak się przebudzę na chwilę - to jedyne o czym myślę to przewrócić się na drugi bok i spać dalej :D

nie wiem czy moge zajzec na impreze bo jestem w pracy i nie mam tu alkoholi,ale jak wroce do domku to chyba wypije cos na rozgrzanie:)

mama władzę absolutną więc pozwalam :P

w naszej części europy to jest w mordę zimno - prognozy kłamią.

mama???
dziekuje za pozwolenie:)

No ja to tam nigdy im do końca nie wierzę...

a no tak o jedną literkę za dużo, ale już dzwonie się zapytać - na pewno pozwoli. :P

to co za wynalazki pijemy od rana? a może coś innego porobimy, bo wieczorem muszę jeździć jako kierowca...

Czyli jednak można co innego robić na imprezce? :>

nudzić się? :>

to już lepiej :szybksex: albo :worek_tre ;p

wracam po długiej przerwie :) totak przed szkołą :piwo:

A Ty co biedaku Buraku? Spać nie możesz? :P
Tak w ogóle to dzień dobry - życzę miłego tygodnia pracy :) :piwo:

kawa, kawa, herbata... cholera, znowu trzeba cos cieplego napazyc
w pracy sie remontow w alto zachcialo i zamiast zeliwnego kaloryfera ktory robil saune wstawili aluminiowe g. - siedze jak w lodowce
w domu przynajmniej whiskacz mnie rozgrzwal || w takie mrozy powinien byc deputat jakiegos grogu czy innej kolorowej ||

zimno mi:) ide zrobic herbatke i sie wkoncu ubrac...po za tym uwierzycie ze mnie obudzili o tak wczesnej porze???

Eeeee... to jest wczesna pora???

switac zaczelo dopiero:)

herbatka po góralsku? :D

http://fatpossum.com/artists/boblog.html po lewej stronie teledysk "Boobscoth" :)
(Dziala wam "ClapTits"?)

Coś ucichła imprezka :| może kolejka :piwo: na dobranoc ;)

No właśnie - temat jakoś tak po cichu zaczyna umierać... :( trzeba go rozkręcić :piwo:

taaaaa... umierać.....

ja się zaraz napiję i zacznę rozrabiać

samochód nie odpali pewnie i w mordę po zawodach

autobusem nie będę 25 kilosów (w jedną stronę) w taką pogodę zapychał.....

:piwo:

To u was w stolicy autobusy mają takie długie trasy? ||

bo @ed zabronil udawaczom uczestniczyc, a ze niektorzy nie pija alkoholu ( z roznych powodow) to juz nie wpadaja

Cos @Ed malo zahartowany jestes... a gdybys tak w Pietropawlosku Kamczatckim mieszkal?

wściekła baba :jezyk:

ten autobus ma trasę spokojnie ponad 30 km a nim miałem jechać, nie całą trasę tylko ze 25 km ;)

http://www.ztm.waw.pl/baza/20060116/515/TP-HUT.HTM

to bym zacier puszczał po rynnie, woda przymarza a na końcu leci spirytus ||

Teraz to grzech nie pić ||

ale ne kazdy moze pic....:(, ja jedynie herbatke

a właśnie! :idea: herbatka z domowym sokiem malinowym zaraz będzie pita. mniam :serdusz:

ale nie mozna na imprezie:) sam zabroniles:P

zabroniłem udawać, że się piwo pije. ;)

:hmm: @malaczarna nie może pić alkoholu....:hmm:

kiedy kobiety nie mogą pić i palić :idea: w stanie błogosławionym :w00t:

ale nikt nie udawal:) my sie przyznawalismy ze pijemy herbatki i kawy a ze moze po pracy co niektorym piwo w lapki wpadnie:P

a wlasnie - na te mrozy zaczynam od kawy (czemu nie od koniaku? :( )

tak w związku z piciem....to idę odpalać samochód.

więc zdrowie herbatą wznoszę :piwo:

Ja właśnie wypiłem średnią czarną z mlekiem :D

a ja wypilam mala czarna i herbatke:)

cisza przed burzą :>.........jutro piątek! :D

trzydzieściparę godzin i się będzie działo - myślę?

a na razie herbatka z cytrynką i ciasteczko z malinką :szczerb:

zjadlem wlasnie jablko
pochlonolem w zasadzie
teraz odchudzanie az do obiadu
herbata za chwile...
i ta mysl - zaraz weekend
po weekendzie urlop
licze godziny jak zolniez dni do przepustki :D

ja zaraz wezmę taśmę 40-żyłową i będę przecinał po sztuce na godzinę, przed spaniem 7 :D a po pierwszym piwie resztę ^_^

(szkoda mi centymetra)

edit: albo lepiej taśma od floppa ona ma 34 :jupi:

a ja jeszcze nic nie jadlam i nic nie pilam...ale za to krwi mi zabrali troche...UWAGA!! WAMPIRY!!

to będzie kaszanka na imprezkę ||

jadl bys z mojej krwi???zaczynam sie Ciebie bac:P

Ogłosiłem dzisiaj sobie weekend od 13tej.
Idę po piwo, czy to się komuś podoba, czy nie.:)

a wypijesz zdrowie nie pijacych:). ja jedynie mala czarna pije

o w mordę!!!

nie dam rady ogłosić przed 19 z minutami :'(

fajnie maja co niektorzy
czas wlasny interes otworzyc :P

Ja bym chętnie na jakis etacik przeszedł w tych czasach.
Pewny pieniadz co miesiąc.
A dorobić zawsze można.
No, ale to marzenia.
Na razie :piwo:

A ja dzisiaj chyba akonto porodu sobie wypije :piwo: , bo już nie mogę się doczekać ||

:piwo:

bedziesz rodzil??? czy raczej Twoja zona???

Czy to ważne?
Kto będzie rodził?
Zapanowała era Chucka Norrisa.
Ważne, aby z półobrotu.:)

przepraszam ze zadalam tak glupie pytanie:( naprawde mi przykro :'(

nalezy mi sie :bicz:

Nie przepraszaj.
Chuck Norris ma wielkie serce.
Wybaczy.
A jak nie wybaczy to nawet nie poczujesz, że dostałaś z półobrotu.
Po prostu ubędziesz. :'(

wszedzie chuck norris:)

a ja juz nie mam z czego ubyc:) waze 43,5 kg. wiec jak mnie kopnie z polobrotu to polece na marsa

Zostanie tych parę postów.
I pamiętający userzy.
No chyba, że będzie to kop z całej siły.:)

jak można się ważyć z dokładnością do 500g. ??? od razu widać, że jesteś kobietą, ja moją wagę pamiętam z dokładnością plus/minus 10 kg.

He, he...
A ja swoją raczej minus 10.

wczoraj lekarka mnie wazyla:) i dlatego tylko wiem ile dokladnie:)

tak waga plus-minus dziesięć kilo - to tak jak u mnie - jak ogłoszę weekend a ogłaszam!!!

i wchłaniam 2 kg piwa zaraz.

dopiero teraz prawie jestem po robocie - jeszcze tylko ustawie jedną maszynkę i swoboda :)

jutro mogę się trochę poobijać - dzisiaj nakręciłem 130 km po mieście :podbite: więc mam prawie wszystko z głowy do poniedziałku 10 rano :D

myślę, że te 2kg piwa dosć szybko zostaje przefiltrowane przez organizm i taki zysk na wadze jest raczej chwilowy, ale za to jaki przyjemny :D

2 kg piwa 2 setki szkockiej (jakaś podła, ale to norma u nas) a potem od nowa? lub zmiana? :P

edit: ech ta irlandzka ;) szkocka od @jou......od świąt tylko wspomnieniem jest, lecz jakże przyjemnym
ten smak i aromat, zdradzający piękno krainy
w której jęczmieniowi, pszenicy, żytu i owsu przyszło dojrzeć
aby potem skiełkowane wyschły nad torfowym dymem
trafiły po fermentacji i destylacji w zacne, wcześniej używane do zacnych trunków beczki - po prostu sztuka przez duże S a nie pędzenie...
a następnie zamiast nazywać się po szkocku whisky, nazywa się whiskey

i na to drodzy smakosze zwracajcie uwagę - jedna litera, inny kraj, nepowtarzalny smak :spoko:

Tullamore już się skończyła, jak mniemam? :>

czytaj edit.

to było coś wspaniałego, tak dobry alkohol trafia się nie często, poezja, szła po małym do.....no świąt :D

No, no, bardzo mi miło... :zawstydz:

Ale powtórzymy degustację już pod irlandzkim niebem? :D

jasne!!!

i sprawdzimy jak tam wchodzi coś swojskiego :tak!:

co to jeszcze się ustali ;)

Co tam ustalać, co najwyżej kolejność... ^_^

ostatni dzien
8 godzin i weekend - a jak dla mnie to odrazu urlop
i to mnie trzyma na nogach :D

wnosze dzis herbatke cytrynowa na impreze

woda DOBRAWA jest nawet dobrawa :D

http://img99.imageshack.us/img99/2116/dobrawa0ka.th.jpg

z babelkami:) to ja dziekuje nnie moge:(

Ja tam nie eksperymentuję.
Tradycyjnie piwko.:)

ja tez lubie piwo:)...ale narazie moge tylko o nim pomazyc

a ja mam pół kilometra do sklepu, więc pije co mam. :)

a tej szkockiej dykty to chyba już nie tknę :\

jestem oficjalnie na urlopie (nieoficjalnie to juz jakis czas :D ) i to jest powod do :piwo:

wypiłem całą butelkę wody i chyba się zatrułem ||

organizm nieprzyzwyczajony...:P

;p

Tzn. ta woda była z ujęcia "Stocznia Parnica".
Ostatnia oczyszczalnia ścieków 600km w górę Odry.:D:D

z nudow poszlam do pracy....

jakis || mnie opetal i znow zagladam na imprezka:D
To kto dzis stawia :piwo:

ej!!! jest sobota???

i co? :hmm:

i :piwo: ;)

no to :piwo:

mam coś takiego i zaraz to z kapsla wyjmuję :D

http://img382.imageshack.us/img382/2...chan4dt.th.jpg

o ladnie ja mam cos gorszego za 2 zeta czyli tatre :D

Pamiętaj o etykietkach... :>

A póki co, wasze zdrowie piwkiem przy grillu! :piwo:

No i pod ten 4000 post w imprezce! :D

ale ty jestes przyslal bys jakies @joujoujou dobre piwko a my musiec spijac takie sikacze :D

Piwko jak piwko, ale "łyskacze" to tu mają... :D

tak mnie zatkało....jak przeczytałem o tym grillu, że nie mogłem się do dzisiaj odezwać. :niepow:

w ramach czegoś mocniejszego to miałem zawekowaną zupę gulaszową po cygańsku i właśnie sobie zjadłem :samozapl: :D gdzie to ja mam lekarstwo na zgagę :hmm: ;)

nadal mnie ten grill męczy - wspomnienie lata......i piwko do tego :piwko2: :jem: a tu nie ma warunków.... :'(

nawet :ognicho: na takim śniegu ciężko rozpalić, chociaż się da :)

może jakieś zdjęcia gołych babek?

ja na początek daję ubrany moherowy berecik ||

a panow nie macie???

sama szukaj i umieszczaj pod linkami coby widać nie było :jezyk:

no to po co mam zamieszczac???

a moze dacie swoje fotki:)