Ku...a ile śniegu... :(

Przesadzacie, jak zwykle, a się na tym nie znacie.

Śnieg jest od tego, żeby padał, a wiatr, żeby wiał. Ot i cała filozofia.
Może nie jest za dobrze, ale przecież zawsze może być gorzej :sciana:

na plusie już 2 stopnie, śniegiem trochę posypało ale teraz śnieg z deszczem i błoto się robi na drogach...

dzis musze odczytac stan gazu:sciana:

Ja odczytałem. :buu:

Masz krople nasercowe? :cojest:

Ale sypie...

+1 i sypie caaaałłłłyyyy czas.

W Gdańsku na chwilę obecną też na plusie, ale ani wiatru, ani śniegu. Ale pewnie przyjdzie...

Ciszaaa! Ani słowa więcej o gazie! :ysz:

Mnie też to czeka! :buu:

mnie też :sciana:

ale na szczęscie +2 i słonko :jupi:

we WRO oczywiście :fiu:

No i u nas zaczęło padać śniegiem...

edit

wyszło słońce i nie pada :]

Słoneczko, nie pada i +2.5 wszystko się topi... plucha...

Od północy mam na dachu nawisy lawinowe, takie, że jak tam przechodzę, to ryzykuję życiem :O, od zachodu sople po kilka kilogramów (przypomnijcie mi, że muszę te nad wejściem strącić :>), na wschód i południe, to nawet nie dotarłem, na ulicy wały ze śniegu, w domu zimno bo Ebenezer Scrooge jestem, ale biedny, jednym słowem, aby do wiosny.

Ed pamiętaj, że musisz te sople strącić co masz nad wejściem :D

Najchętniej bym ten cały śnieg polał benzyną i srruuuu... :D może odparuje :mruga:

Mnie by też skutecznie odparowało. :D