Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Wiadomości... (MOD edit: tydzień BANA za politykę w tym temacie. Czytaj post #1). (https://forum.cdrinfo.pl/f5/wiadomosci-mod-edit-tydzien-bana-za-polityke-tym-temacie-czytaj-post-1-a-66551/)

Oktawian89 05.12.2009 10:42

Jest pełno takich stron ... i też nie wiem ocb w nich .

Loguje Cie to na stronę śledzia z nk czyli pewnie kasę za reklamy ktoś zgarnia + nr tel do wysyłania sms

andrzejj9 05.12.2009 15:02

Skandal? Kursantka winna!
http://motoryzacja.interia.pl/hity_d...na,1406046,415

Sąd: Kursantka nauki jazdy winna wypadku
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...a_wypadku.html

Rzadko się tak wypowiadam, ale tu nie mogę inaczej - kogoś wyraźnie p.o.p.i.e.r.d.o.l.i.ł.o! Nie potrafię pojąć procesu umysłowego człowieka, który dochodzi do wniosków, że osoba będąca na kursie prawa jazdy pod opieką instruktora, w odpowiednio wyposażonym (dodatkowe pedały) samochodzie, ponosi odpowiedzialność za co dzieje się z samochodem. Dla mnie sędzia jest tutaj normalnym idiotą i nie powinien pełnić tego stanowiska.

Kilka cytatów:

Cytat:

"Nawet brak reakcji instruktora na rozwijaną prędkość, zdaniem sądu, nie wyłącza jej odpowiedzialności, zwłaszcza, że oskarżona posiadała przygotowanie teoretyczne i zdała egzamin wewnętrzny, na którym zadania są podobne jak na egzaminie państwowym, posiadała więc umiejętności prowadzenia pojazdu" - dodał sędzia.
Posiadała umiejętności? A skąd to wiadomo? A jeśli posiadała, to niech dadzą jej prawo jazdy, w końcu po co egzamin..??


Cytat:

"Chodzi tu o przeciętną ostrożność, wyrażającą się w podejmowaniu czynności, jakie zwykle w takiej sytuacji przeciętny człowiek powinien przedsięwziąć, by uniknąć ujemnych następstw swojego zachowania. Tej przeciętnej ostrożności nie zachowali oboje oskarżeni" - zaznaczył sędzia.
Co to w ogóle za brednie? Jaka przeciętna ostrożność? Mówimy o osobie, która dopiero uczy się jeździć i nie ma jeszcze wyrobionych żadnych nawyków. Na wyrobienie tych potrzeba lat, ale dopiero w momencie, kiedy otrzymuje prawo jazdy zaczyna za ewentualne błędy ponosić odpowiedzialność.



Dwa pierwsze komentarze:

Cytat:

Skandal(2009-12-04 19:23)
~Slązak

Skandal,po trzykroć skandal.czy sędziemu rozum
odjęło?

I kilka innych, już spokojniejszych choć też jednoznacznych:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,tit...l?ticaid=1938c


Jeśli jeszcze miałem jakieś resztki wiary w sens polskiego wymiaru sprawiedliwości, to przynajmniej teraz nie mam już żadnych złudzeń...

demek 05.12.2009 15:19

zdala teorie, mimo to przekroczyla dozwolona predkosc, jesli nie jezdzila po sniegu powinna byc jeszcze bardziej ostrozna.
jest tak samo winna jak instruktor

czary2mary 05.12.2009 16:15

Nie byli z familii panów-teraz ich wydoją w instancjach odwoławczych.Mnie ten wyrok w ogóle nie dziwi przecież od wielu lat wydaja wyroki na których zarabiają-wystarczy przejść się pod byle jaką prokuraturę i sąd -zobaczyć jakimi furami jeżdżą .Biedak nic nie zdziała w sądzie -prędzej się przekręci.

zene_k 05.12.2009 16:44

Cytat:

Napisany przez demek (Post 1063763)
zdala teorie, mimo to przekroczyla dozwolona predkosc, jesli nie jezdzila po sniegu powinna byc jeszcze bardziej ostrozna.
jest tak samo winna jak instruktor

Absolutnie nie masz racji
Za wszystko odpowiada instruktor.
Nie wyobrażam sobie, aby przy rozpatrywaniu wypadku lotniczego w czasie lotu szkolnego, komisja badająca go rozpatrywała winę ucznia. To instruktor jest dowódcą statku lotniczego i to on ponosi pełną odpowiedzialność za to, co się dzieje w powietrzu.

Analogicznie, instruktor nauki jazdy widząc, że uczeń kierowca porusza się po drodze w sposób nie zapewniający pełnego bezpieczeństwa powinien natychmiast reagować, tak aby nie dopuścić do sytuacji, która wymknie się spod jego, instruktora kontroli.

Reasumując:
Uczeń się uczy i jemu wolno robić wszystko, a instruktor jest jak d..a od s.....a żeby nad tym zapanować, a jeżeli tego nie potrafi, to jest d..a, a nie instruktor.

Smartek 05.12.2009 17:25

Cytat:

Napisany przez zene_k (Post 1063777)
(...)Reasumując:
Uczeń się uczy i jemu wolno robić wszystko, a instruktor jest jak d..a od s.....a żeby nad tym zapanować, a jeżeli tego nie potrafi, to jest d..a, a nie instruktor.

Cudowne podsumowanie, z którym zgadzam się w 100% :-).

Jabba the Hutt 05.12.2009 18:49

http://tygodnik.onet.pl/30,0,37254,d...e,artykul.html

Komercjalizacja Świąt, desakralizacja, szał konsumpcji.. Hm. Dzieciom zawsze Święta kojarzyły się z prezentami. A więc choinka, pod nią żłobek i prezenty. Od Rodziców zależało, czy oprócz prezentów, dzieciaki dojrzą wspomnienie narodzin Jezusa Chrystusa. Dla Dorosłych, często Święta były okazją do spotkań rodzinnych, obżarstwa, wypoczynku (albo pracy ponad siły w kuchni - to zwykle panie). I znowu od świadomości ludzi zależało czy to nie przesłoni im to strony religijnej Świąt (o ile byli religijni). A jeśli nie byli religijni to tej strony rodzinnej, ciepłej, czasu na zadumę..

Przygotowania świąteczne nie zaczynały się jednak tak szybko jak teraz. A właściwie nie zmuszano nas do ich zaczynania. Wystarczyło przed 6 grudnia poszukać prezentów a potem przed 24 grudnia. No i produkty żarciowe. Karp, grzyby, miód, mięso, wędliny... Ale to raczej wszystko w grudniu. Mnie jeszcze wciskanie świąt w listopadzie razi. Ale dzieciaki Grzenia pewnie uznają to za normalne.

andrzejj9 06.12.2009 12:31

Gdzieś na Onecie było o programie telewizyjnym na święta i o - uwaga - super nowości "Kewin sam w domu" ;)

Sama wiadomość jest komiczna (choć ja co roku chętnie oglądam inny film - W krzywym zwierciadle: Witaj, Święty Mikołaju, i jestem bardzo rozczarowany jak go nigdzie nie puszczają ;) ), ale fajne są też komentarze:

http://film.onet.pl/1,4,8,63377400,1...7,0,forum.html

Cytat:

;-)) kewinowi to już trzeba talerz na stole

postawić...toż to prawie rodzina....;-((((((
Cytat:

trafiłeś w 10 :):):):):) rzadziej widuję ciotki niż ... 04.12.2009 12:25
... Kevina :):):)
;)

ed hunter 06.12.2009 15:26

Kopacz prosi Szwecję o szczepionki?
:cojest:

rycho 06.12.2009 15:30

Jaki kopacz?

Agusia 06.12.2009 15:31

No, tzw Kudłata

Oktawian89 06.12.2009 22:31

Ej ej od kudłatych to wara :>

andrzejj9 07.12.2009 08:25

W 170 pociągach będzie gotówka za opóźnienie
http://www.money.pl/gospodarka/wiado...2909.html?p=mt

U nas oczywiście sporo zastrzeżeń, ale to nic nowego. Zwrócił moją uwagę natomiast ten fragment:

Cytat:

Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, w opublikowanym w kwietniu raporcie o stanie linii kolejowych nie pozostawia złudzeń. 54,3 procent infrastruktury kolejowej w Polsce ma ponad 91 lat, co trzeci budynek nie ma nawet bieżącej wody, a po przeszło 2,5 tysiącach kilometrów szyn, ze względów bezpieczeństwa nie można jeździć szybciej niż 40 kilometrów na godzinę.
Dla mnie przerażające...

Cytat:

Od 1990 roku koleje zlikwidowały w Polsce ponad pięć tysięcy kilometrów torów. Przy obecnym stanie finansowania, do 2015 roku wyłączyć z użytku trzeba będzie - jak szacują PLK - kolejne 3,5 tysiąca kilometrów. Ograniczenie do 40 kilometrów na godzinę obowiązywać będzie na odcinkach ponad trzykrotnie dłuższych niż obecnie.
To w takim tempie "modernizowania" naszych kolei za kilkanaście lat już w ogóle torów mieć nie będziemy..

grzeniu 07.12.2009 12:23

Nie wiem gdzie jest pies pogrzebany, ale jeśli towarowy transport kolejowy jest dużo droższy niż samochodowy, a bilety osobowe niewiele tańsze niż jazda samochodem...to po kiego nam w ogóle jakieś koleje i tory?
Faktem jest, że z torowiskami nic się nie robi. Widzę to na pobliskim przejeździe, jak się rozglądam, czy coś nie jedzie. Tory są tak krzywe, że aż dziwne, że jeżdżą pociągi i jeszcze się nie wykolejają. Trasa nie byle jaka, bo hucznie tzw magistrala Śląsk-Szczecin porty.

Za młodu mnie uczyli, że koleje się buduje po to, by transport był tańszy (dużo tańszy), no ale widocznie wtedy w szkołach kłamali i uczyli niesłusznych rzeczy :sciana:

andrzejj9 07.12.2009 12:49

No jak dla mnie to przy obecnych możliwościach technicznych transport kolejowy jest i tańszy od samochodowego i szybszy. Dodatkowo w przypadku podróży w obrębie kontynentu jest również sensowną alternatywą dla podróży samolotem. Oczywiście mowa o kolei na pewnym europejskim poziomie, czyli >200 km. na godzinę, w dobrych warunkach, punktualnej.. Czyli dokładnie przeciwność tego, co mamy w Polsce. Ale przecież u nas nic się nie da i nic się nie opłaca...


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 06:08.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.