Specjalistów to Ty jeszcze zobaczysz ! :rotfl:

Klik: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...wiadomosc.html

Taak, strzał w stopę, nie wyszło tak jak trza, no to amnezja, to nie ja, zamykam oczy i mnie nie widać :rotfl:

dlaczego bezprawnie???

Sent using RapidRead!

Odnośnie strony AntyKomor.pl

Ciekawi mnie tylko od kogo wyszedł taki donos? Prokuratura z tego co słyszałem(fajnie gdyby ktoś zweryfikował) tą stroną zainteresowała się w lutym z powodu donosu.
Jeżeli to prawda to nie można mieć pretensji za rozpoczęcie "śledztwa". Jedynie do czego można się przyczepić to do oprawy tego wszystkiego, ABW wyraźnie chciało zrobić sobie szum i reklamę. Gdyby zostało to załatwione w sposób odpowiedni nie było by takiego negatywnego pogłosu.

Ciąg dalszy: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...lopoty___.html

Art. jest dobrą lekcją, w Polsce ma się w dupie świadków
i ich bezpieczeństwo, a więc nie informuje się ich o ich prawach.

Lekcja wynikająca z tej sprawy ?
Żądanie statusu świadka incognito albo olanie sprawy, "niech rabują, mordują nic nie widziałem".

Takie szlajanie po sądach przez 8 lat :sciana: dziękuję postoję...



@andy, co do tych gier... ja mnie pamięć nie myli na stronie z gierkami flash (miniclips bodaj)
można było 'zagrać' sobie w strzelanie do Bush'a oraz policzkowanie Obamy... i co ? i nico...

No to rozumiem, zadziałali, bo dostali donos, a nie doniesienie o przestępstwie? :szczerb:
Za komuny zamykali ludziom usta w podobny sposób i też zgodnie z prawem. :]

WIem tylko tutaj chodzi o to, że ktoś złożył doniesienie i prokuratura musi się zająć taką sprawą. Niestety mamy jeden paragraf na który takie właśnie sprawy mogą się łapać...
Nie mam nic przeciwko całemu śledztwu bo jak widać musiało być - muszą reagować na doniesienia..
To jak go zatrzymali to już inna kwestia i tutaj uważam, że zostało to niepotrzebnie nagłośnione - kłaniają się czasy PiS.

w jednej z gier na stronie Antykomora było rzucanie m.in. gównem w prezydenta, w małżonkę również,
no sorry, ale jak dla mnie to trochę zbyt "wolna" ta wolność słowa :>

ale to jeszcze nie powod zeby wpadac do kolesia w ten sposob. mozna bylo na spokojnie to zrobic. lekko ich tylko usprawiedliwia, ze musieli zabezpieczyc komputer, przeszukanie imo bylo niepotrzebne

Tak jak napisał @Pali chciano go nastraszyć,zastraszyć
-z zasady ABW zawsze zajmowała się grubymi sprawami.

Oczywiście co wolno wojewodzie...........,dla tego np umorzono durnia mamy za prezydenta(Wałęsa),Moim zdaniem prezydent jest chamem(Palikot)
ale za to Leppera skazano za nazwanie Kwaśniewskiego "największym nierobem w Polsce"

zapomniales o bezdomnym, tez mu nic nie zrobili

Klik: http://www.rp.pl/artykul/662323.html

W pocie czoła szukają na gościa haka. :spoko: Dziękuję, aż czuję się 'bezpieczniej'...

To służby nie chcą nigdy nikogo łamać? Ciekawe.

Rydzyk też potrafił obrażać byłego prezydenta i jakoś nie miał problemów...

Nie w pocie czoła, po prostu przy prowadzeniu śledztwa takie rzeczy są raczej normalne - sprawdza się przeszłość osoby przeciwko której toczy się postępowanie.

Co do sprawy:
jeżeli tak było jak mówi to cóż tylko współczuć. Chciał dobrze a wyszło jak zwykle. Firma pewnie chciała na kogoś zrzucić winę i wytoczyła mu proces..
To nie pierwszy i nie ostatni taki przypadek.


Wracając do sprawy AntyKomor.pl. Osoba X składa doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa z artykułu Y przez administratora strony, prokuratura zaczyna śledztwo, zbiera materiały. W pewnym momencie zostaje wydany nakaz przeszukania w celu zabezpieczenia dowodów.(pomijamy w jaki sposób to zostało zrobione - jak dla mnie to niepotrzebnie to nagłośnili)

Gdzie tutaj jest coś niezgodnie z literą prawa?


Należy też dodać, że prokuratura jest NIEZALEŻNA od rządu i polityków - jeżeli ktoś uważa inaczej to proszę napisać dowody na poparcie swojej tezy.

Jasne, prokuratura jest niezależna, a za dwóch lat czarnych rządów była zależna. :rotfl:

Rydzyk nie miał kłopotów za obrażanie? Cóż za nieudacznicy rządzili! :rotfl:

Zgodnie z prawem, to można zamknąć każdego, a prokuratura zawsze może umorzyć sprawę, a na pewno nie robić pokazówki.

Władzuchna sprawdza ile może, zobaczyli, że przegięli, to teraz Donek i inni krytykują akcję ABW, potrzebowali kilku dni, aż dane z sondażowni spłyną. Nic się nie zmieniło od początku tych cudacznych rządów, ale niektórzy nadal chcą w cuda wierzyć.

Sugerujesz, że prokuratura jest na usługach politykierów, niezależnie od układu sił. Odważnie.
Nie miał Ojczulko problemów, bo strategicznym sojusznikiem był/jest/będzie.
Są i tacy co nadal wierzą w moc Prezesa.