![]() |
Cytat:
|
Cytat:
|
Ilość załączników: 1
Cytat:
Malo ogladam :zawstydz: |
Cytat:
wiecej info http://oszukac.przeznaczenie.2.filmweb.pl/ |
|
|
Cytat:
|
i znow zgorszenie na forum
:> |
kufa jak przedwczoraj, od kumpla na gg, to dostalem a juz dzis cala polska tym zyje???, MAMY CIE, obrzydliwe ...
|
Cytat:
|
O kur*a, no to kolesie wpadli :D
|
|
@ Woitas
Zechciałbyś to wyjaśnić? ;) |
o q***a :haha: :haha: :rotfl:
|
Ilość załączników: 1
.
|
Ilość załączników: 1
..
|
Ilość załączników: 1
...
|
Cytat:
|
Cytat:
|
ja widzę krew, krew, poszarpane zwłoki, powyrywane oczy, jelita i robaki ;)
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Juz dzwonie, tylko ze ja nie pamietam numeru. Moze ktorys z forumowiczow zna numer do tegoz to radia. Bede bardzo wdzieczny, bo od tego moze zalezec moja przyszlosc ;p
|
Jeden z wielu statusów gg:
"Bóg stworzył kobietę - Piwo jest wynagrodzeniem za tę fatalną pomyłkę" ;) |
Ilość załączników: 1
fajny błąd mi wyszedł :D
|
Cytat:
|
http://forum.pclab.pl/index.php?showtopic=80626 no moze nie do konca takie funny...
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
sorki nie mialem jeszcze woolnego weekendu a raczej kliku weekendow na przeczytanie all fun fotos ale kiedys trzeba bedzie przysiasc :>
|
Cytat:
|
wlasnie zastanawiamy sie nad ta zarowka, ale nie ma ochotnika
ale pare browarkow i napewno sie jakis znajdze ;) |
Ten obrazek z jezusem od andrzejja wykorzystuje konrast czerni i bieli na zasadzie takiej, jak patrzy sie za dlugo na slonce czy zarowke to pozniej nam kropka przed oczami lata, po wpatrywaniu sie w obrazek trza z zamknietymi oczami ruszac glowa i niekoniecznie do tylu, takie mozna powiedziec zludzeni optyczne :)
pozdro :) |
Ilość załączników: 1
??? :) ??? :)
|
Sasza po ślubie przyjeżdża do Ojca!
O: Nu i szto Sasza, poruchal? S: Niet! O: Paczemu? S: Nie wchodit! O: Kak nie wchodit? Maslil? S: Niet. O:No to paproboj! Po tygodniu przyjeżdża Sasza do Ojca. O: Nu i szto Sasza, poruchal? S: Niet. O: Paczemu? S: Nie wchodit! O: Kak nie wchodit? Maslil? S: Da maslil! O: Slinil? S: Niet. O:No to paproboj! Po tygodniu przyjechał Sasza do Ojca. O: Nu i szto Sasza, poruchal? S: Niet. O: Paczemu? S: Nie wchodit! S: Da maslil! O: Slinil? S: Da slinil! O: A w sloj z tawotam wkladal? S: Niet. O:No to paproboj! Po tygodniu przyjeżdża Sasza do Ojca. O: Nu i szto Sasza, poruchal? S: Niet. O: Paczemu? S: Nie wchodit! O: Kak nie wchodit? Maslil? S: Da maslil! O: Slinil? S: Da slinil! O: A w sloj z tawotam wkladal? S: Nie wchodit! Mała amerykańska dziewczynka przychodzi rano do kuchni i widzi półnagiego mężczyznę, który grzebie się w lodówce. Dziewczynka: Czy pan jest naszym nowym babysitter? Mężczyzna: Nie. Ja jestem nowym motherfucker. Niezła zabawka - zdałaby się... http://putfile.com/media.php?n=gift |
@baca, wszystko rewelacja!
:piwo: http://img191.exs.cx/img191/7488/1hysterical4od.gif :haha: ^_^ :haha: http://forum.cdrinfo.pl/images/pl/bu...reputation.gif :haha: ^_^ :haha: http://img191.exs.cx/img191/7488/1hysterical4od.gif :piwo: http://img207.exs.cx/img207/5051/marijuana5yf.jpg http://img207.exs.cx/img207/5070/microfajki4gh.jpg Już w tym topicu dawałem pewien film ale podzielony rarem na 3 części. Wszystkich, którym nie udało się ściągnąć i obejrzeć (a wiem, że stąd nie zawsze się da) informuję, że filmik jest TUTAJ. Click and have fun. :mruga: :taktak: Czasem długo się ładuje... |
|
MISJA NA MARSA
niezle :D |
Rozmyślania podchmielonego studenta
Są momenty w życiu studenta kiedy stres (czytaj: pomroczność alkoholowa) sięga zenitu... Wtedy to powstają takie wywody jak poniższy, który został znaleziony w formie rękopisu na papierze toaletowym w jednej z toalet na pewnej uczelni w naszym pięknym kraju... 1. Jeżeli jest to zielone, albo się rusza, to biologia. 2. Jeżeli śmierdzi, to chemia. 3. Jeżeli nie działa, to fizyka. 4. Jeżeli nie przyda się do niczego to matematyka. Stara jak świat prawda mówi że: "Im więcej człowiek studiuje, tym bardziej jest świadom swojej głupoty..." (Arystoteles: "Wiem że nic nie wiem" etc.) Prawdę tę można uzupełnić o drugą mądrość: "Im jesteś mądrzejszy tym bardziej zastanawiasz się po jaką cholerę studiujesz!" Oto dowód: Wychodząc z trzech oczywistych założeń: 1) Wiedza jest mocą: K = P (1) 2) Czas to pieniądz: T = M (2) no i wszyscy co studiowali fizykę wiedzą, że: 3) Moc równa się Praca przez czas: P = W/T (3) Teraz nieco arytmetyki... Podstawiając (3) -> (1) otrzymujemy: K = W/T (4) a teraz zastępując T w równaniu (4) poprzez M tzn. korzystając z (2) mamy: K = W/M (5) inaczej: -> Wiedza równa się Praca przez Pieniądz Interpretując wyrażenie (5) dochodzimy do CIEKAWYCH spostrzeżeń: 1) Im więcej wiesz, tym bardziej Pracujesz (lub na odwrót). 2) Im więcej Wiesz, tym mniej masz pieniędzy (lub na odwrót). Ba, pójdźmy dalej... Przekształcając równanie (5) ze względu na Pieniądze otrzymujemy: M = W/K (6) to znaczy: -> Pieniądz równa się Praca przez Wiedzę. Zauważmy że z równania (6) wynika, że Pieniądz zmierza do nieskończoności, jeżeli Wiedza zmierza do zera NIEZALEŻNIE OD ILOŚCI WYKONANEJ PRACY... Przyjmujac że M=const sformułujmy kolejne spostrzeżenie: 3) Im bardziej harujesz, tym stajesz się głupszy. Przekształćmy równanie (6) ze względu na Pracę: W = M K (7) skąd łatwo spostrzec, iż Praca zmierza do zera gdy Wiedza zmierza do zera. Stąd łatwo wywnioskować, że: 4) Chcesz mieć pieniądze i nie pracować za dużo - to nie studiuj zanadto! INNA TEZA: Jeśli: DZIECKO + ZAPAŁKI = POŻAR to POŻAR - ZAPAŁKI = DZIECKO ----------------------------------------------- INSTRUKCJA OBSŁUGI SŁONIA INDYJSKIEGO POJEDYNCZEGO (c) by Adam Haertl***8218; & Rumcajs Najlepsza ze wszystkich instrukcji obsług isłonia indyjskiego pojedynczego Elephant User Jest to rzecz, którą każdy młody posiadacz słonia indyjskiego pojedynczego posiadać powinien. Świat słonia Słoń indyjski pojedynczy, jak sama nazwa wskazuje, jest zwierzęciem stadnym, żyjącym w Afryce. Egzemplarze żyjące w Polsce są przeważnie efektem działalności handlowej licznych businessmanow pochodzenia tajwańskiego (stad nazwa indyjski). 1. Budowa słonia. Budowa słonia należy do żądań zbyt skomplikowanych dla opisania ich w jednej tylko publikacji, wiec proponujemy zakup słonia gotowego. Aby ułatwić państwu zweryfikowanie jakości dostarczonego towaru, podajemy skład słonia. Słoń indyjski pojedynczy składa się z następujących elementów (od początku patrząc): LP Nazwa elementu Sztuk 1 Smycz prowadząca 1 2 Trąba chwytna 1 3 Kieł bojowy 2 4 Cielsko bezwładnościowe 1 5 Odnóże napędowe 4 6 Ogonek sterujący 1 Razem 10 Samodzielny demontaż elementów może spowodować zerwanie umowy gwarancyjnej! 2. Żywienie słonia. Słonia żywimy przeważnie w dwóch celach, ponieważ jedna cela byłaby do tego za mała. Oprócz tego z reguły kierują nami dwie pobudki. Pierwsza z nich jest chęć podtrzymania jego egzystencji, np. lubimy co rano popatrzeć na żywego słonia we własnym ogródku, zaś widoku tam słonia zdechłego nie znosimy, wiec żywimy słonia, aby oszczędzić sobie przykrości. Powodem drugim jest chęć utrzymania słonia w dobrej kondycji fizycznej. Żywimy go wtedy, gdyż jest nam potrzebny w roli ciągnika. Czasem dzieci ukradkiem dokarmiają słonia, np. gdy podamy na obiad ich nie lubianą potrawę. Na początek omówmy metody utrzymywania słonia przy życiu. Do tego celu używamy zasadniczo dwóch czynników - fizycznego i emocjonalnego, czyli odpowiednio słoniny i słonicy. Słonica zapewnia naszemu ulubieńcowi cel jego egzystencji, ale mało jakie zwierze może żyć sama miłością, wiec musimy również dostarczyć mu niezbędnych kalorii. Do tego służy słonina, znana jako pokarm niedrogi i wysokokaloryczny. Przejdźmy teraz do żywienia słonia w celach pociągowych. Ten typ żywienia polega wyłącznie na dostarczaniu słoniowi kalorii, niezbędnych do pełnienia funkcji ciągnika. Aby moc dokładnie dawkować wartość odżywczą pożywienia musimy żnąc zawartość kalorii w danej objętości pokarmu. Ułatwiają nam zdobywanie tych informacji wskazówki zamieszczane przez niektórych co solidniejszych producentów na opakowaniach. Z najłatwiej dostępnych środków odżywczych w Polsce należałoby tu wymienić Coca-Cole Light (1 kaloria na butelkę) oraz Tic-Tac Ferrero (2 kalorie na sztukę). Aby ułatwić państwu obliczanie, ile kalorii potrzebuje słoń na przetransportowanie określonego ładunku na odległość jednego metra, podajemy odpowiedni wzór: Wc*(Mt/Ms)*(Tp/Ts)*C*W*Pw*Ga Kal=------------------------------------------------------------ Sdw*Nr*(S+Ka+De+I1+I2+I3+I4) Legenda: Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma rzekami, za siedmioma morzami... itedeitepe. Opis do wzoru : W - wilgotność powietrza w % C - ciśnienie atmosferyczne w mm słupka rtęci Tp - temperatura powietrza w st. C Ts - temperatura słonia w st. F Wc - współczynnik ciągnięcia : 0.4 - sanki 0.6 - narciarz wodny 1.2 - ciągnik siodłowy typu Zetor 1.3 - siodło z lekami bez konia 1.5 - koń bez siodła z lekami 8.3 - tobogan 16.6 - dwa tobogany 111 - tramwaj rzeczny 122 - prom rzeczny 134 - prom niedorzeczny 196 - prom kosmiczny 810 - autobus 997 - radiowóz Mt - masa towaru w funtach Ms - masa słonia w dolarach transferowych Pw - prędkość wiatru w węzłach Ga - gęstość atmosfery w funtach na stopę sześcienna Sdw - stężenie dwutlenku węgla w centrum najbliższego miasta wojewódzkiego (zalecany serwis informacyjny TV Katowice) Nr - nr telefonu do najbliższego ZOO (dla rejonu Katowic 413001 lub 599472) Wp - współczynnik pogodowy : Słońce 1 - jasne pełne 2 - pełne 3 - półpełne 4 - puste Księżyc 1 - nów 2 - rogal 3 - bułeczka Deszcz 1 - kapuśniak 2 - pomidorowa 3 - kwaśny I - inne: 1. śnieg - 2 brak - 0 2. grad - 3 brak - 4 3. rój meteorytów - 0 brak - 0 4. zaćmienie słońca -9 brak - 8 (słonie bywają z natury zabobonne) Mimo, iż słoń jest doskonałym matematykiem, nie możemy prosić go o pomoc, ponieważ mógłby on zafałszować wyniki na swoja korzyść lub niekorzyść (zależy to od ilorazu inteligencji słonia). Specjalnie dla osób mających problemy z naukami ścisłymi (obsługa imadła i tym podobne) podajemy przykładowe wyniki: 35 Kal, 4000 Kal, 17 E66 Kal. Oprócz żywienia słonia możemy również żywic do słonia, np. uczucia, lecz problem ten omówimy przy innej okazji. 3. Transport słonia. Temat ten posiada dwa aspekty. Pierwszy z nich dotyczy używania słonia jako środka transportu, drugi zaś przedstawia słonia w roli podmiotu transportowanego. W tym rozdziale postaramy się omówić oba zagadnienia. 3.1 Słoń jako środek transportu. Aby słoń stanowił środek transportu, należy wysłać najpierw polowe transportu, następnie słonia, a tuz za nim resztę transportu. Sprawa wygląda na skomplikowana, ale wbrew pozorom słoń jest jednym z najbardziej cenionych na świecie środków transportu masowego. Zjawisko to ma bardzo proste uzasadnienie. Przeciętny słoń (nie mylić ze słoniem przeciętym, którego przydatność transportowa jest znacznie niższa) poruszając się może przenieść swa masę rzędu kilku ton na dość dużą odległość, nie zdając sobie nawet z tego sprawy, co tym bardziej podnosi jego przydatność. Oprócz swojej masy może przenosić również inne ciężary (patrz słoń przecięty). Jeśli wiec zsumować obie wartości, otrzymamy ok. 8-10 ton samonapedowej i samonośnej masy transportowej. Dodatkowym plusem jest fakt, iż w momencie, gdy samonapedowosc wygaśnie, nie będziemy mieli problemów z pozbyciem się masy (mięso słoni jest cenionym przysmakiem w wielu regionach świata). Liczba argumentów, uzasadniających popularność słonia jako środka transportu masowego jest rzeczywiście imponująca. Lecz słoń znajduje również zastosowanie w innych branżach transportowych. W samych tylko Indiach transport na słoniach stanowi ponad 90 % ruchu turystycznego. Przy każdym większym ośrodku wczasowym znajduje się wypożyczalnia słoni. Szczególnie polecamy renomowana firmę Rent-an-Elephant, znana m.in. z afrykańskiej sieci obsługi wielbłądów Camel Service. Firma oferuje słonie indyjskie pojedyncze wszystkich rozmiarów - od miniaturowych słoników dla dzieci, po słonie - giganty dla zorganizowanych wycieczek powyżej pięćdziesięciu osób. Jeśli polubimy ta rozrywkę, możemy tam również nabyć ulubionego słonia. Mamy wtedy zapewniona darmowa myjnie, serwis 24h i hurtownie części zamiennych. Firma daje trzyletnia gwarancje na wszystkie podzespoły oraz sześcioletnia na kły i ewentualne wyroby. Adres firmy: Hunamuna Street 12, 47220 Calcutta, India. (tekst sponsorowany) 3.2 Słoń jako podmiot transportu. 3.2.1 Słoń a środki komunikacji miejskiej. Słonie po mieście mogą podróżować w autobusach, trolejbusach i tramwajach. Jedynym utrudnieniem towarzyszącym tym podróżom jest konieczność poszerzania otworów wejściowych w czasie wsiadania słonia (słoń może wysiadać przez otwór już poszerzony). Jeżeli słoń uczęszcza do szkoły kasujemy za niego polówkę, jeśli nie, to cały bilet. Możemy również wykupić naszemu ulubieńcowi bilet miesięczny. W przypadku prośby kontrolera biletów o zapłacenie za nadbagaż, najlepsza reakcja jest stwierdzenie: Słoń ?!? Jaki słoń? Ja tu żadnego słonia nie widzę! Żaden pasażer kontrolerów nie lubi, wiec otrzymamy poparcie naszej tezy przez cały autobus, a kontroler zostanie odwieziony do Tworek lub zwolniony z pracy za nadużywanie napojów wyskokowych lub ew. innych środków halucynogennych. 3.2.2 Słoń a środki komunikacji prywatnej. Pojazdy komunikacji prywatnej, którymi mogą poruszać się słonie indyjskie pojedyncze (a wśród nich także i nasz ulubieniec) są bardzo łatwe do rozpoznania. Zgodnie z międzynarodowa umowa wszystkie te pojazdy oznaczone są litera S w oznaczeniu kodowym np. Skoda 105 S lub Mercedes 300 SLE (w tym przypadku litery L i E oznaczają odpowiednio lemura i strusia emu). Nad rozszyfrowaniem zagadki, co oznaczają cyfry umieszczone przed literami pracuje obecnie zespól najlepszych analityków CIA. Duża biała litera na niebieskim tle umieszczona nad samochodem oznacza, iż zwierze porusza się tym samochodem nie jako pasażer, ale jako kierowca. Często możemy spotkać na ulicach naszych miast pojazdy z litera L, co oznacza, iż są one kierowane przez lemury. Należy na nie zwracać szczególna uwagę, ponieważ lemury maja bardzo długi czas reakcji. 4. Pielęgnacja słonia. Rozdział ten jest jednym z najważniejszych w całej książce. Jest to spowodowane tym, iż słoń nie pielęgnowany może narazić nas na poważne straty fizyczne i moralne. Może na przykład poważnie zachorować i umrzeć lub wyprowadzić się do sąsiadów, którzy zapewnia mu lepsza pielęgnację. Anachronizmem jest twierdzenie, iż aby moc należycie pielęgnować słonia należy mieć ukończony kurs pielęgniarki lub co najmniej pielęgniarza. Otóż nie ! Korzystając z najnowszych osiągnięć nauki i techniki zespól indyjskich naukowców odkrył, iż do pielęgnacji słonia wystarczy parka rybek - pielęgnic. Uwalnia to właściciela ze wszystkich obowiązków obejmujących pielęgnację słonia. Pozostaje tylko jeden problem. Jako iż do tej pory nie udało się nakłonić pielęgnic do nauki latania, niezbędnym jest włożenie słonia do akwarium. Wiąże się to również z problemem konstrukcji odpowiedniego akwarium. Zainteresowanych odsyłamy do publikacji Adama Słodowego pt.: Sam buduje akwarium dla słonia, Sam wkładam słonia do akwarium oraz Sam wyjmuje słonia z akwarium. Sam proces pielęgnacji trwa kilka minut. Czas trwania wkładania i wyjmowania słonia zależy wyłącznie od wprawy właściciela. Słonia wypielęgnowanego okrywamy ręcznikiem i przechowujemy przez pól godziny w miejscu suchym i zacienionym, w temperaturze pokojowej. Pielęgnację należy przeprowadzać przynajmniej raz na tydzień, chyba, ze słoniolog zaleci inaczej. 5. Zaginiecie słonia. 5.1. Czynności proceduralne. W przypadku zgubienia lub zaginięcia słonia należy powiadomić o tym fakcie następujące organy administracji państwowej i prywatnej: Policję, Straż Miejska, Urząd Celny, Wojska Ochrony Pogranicza (może zdarzyć się próba przemytu), Gminną Radę Powiatową (nigdy nie wiadomo, a nuż się przyda), Ochotniczą Straż Pożarną, Zawodową Straż Pożarną, Krzysia Rutkowskiego, a w przypadku podejrzenia o porwanie również Prokuraturę Rejonową, Sąd Okręgowy i Komisję Konstytucyjną. Można również dąć na msze. Po wykonaniu wszystkich tych czynności należy nie zwracając najmniejszej uwagi na obietnice otrzymane w powyższych instytucjach przystąpić samemu do czynności poszukiwawczo - pościgowych, omówionych skrótowo w kolejnych paragrafach. 5.2. Czynności poszukiwawczo - pościgowe (omówienie skrótowe) - jak odnaleźć słonia w tłumie. Odnalezienie słonia w tłumie tylko pozornie jest rzeczą łatwa. Słoń w obliczu zagrożenia potrafi bardzo dobrze upodabniać się do otoczenia. Wystarczy, iż stanie na dwóch nogach, trochę się zgarbi, schowa trąbę pod kurtka, naciągnie czapkę na uszy i już normalny przechodzień nie odróżni słonia od zwykłego, szarego człowieka. Podamy państwu kilka cech pozwalających na wyłowienie z tłumu osobników, mogących być przebranymi słoniami. Przede wszystkim spod naszej obserwacji możemy od razu wyłączyć osoby nagie lub znacznie obnażone, ponieważ słoń w celu ukrycia swojej tożsamości używa odzieży wierzchniej. Nasze podejrzenie powinny wzbudzać osoby wysokie, o dużej tuszy, posiadające kurtkę oraz duża czapkę, pod którą mogą kryć się uszy słonia. Takich osobników należy skrycie obserwować, ponieważ mogą oni się zdradzić np. sięgając trąba spod kurtki po jabłko leżące na straganie. W momencie zaobserwowania takiego zachowania u podejrzanego osobnika, demaskujemy go, zrywając mu z głowy czapkę, przeprowadzamy identyfikacje wzrokowa w celu sprawdzenia, czy jest to nasz słoń (zdarzają się czasem tragiczne w skutkach pomyłki) oraz jeśli identyfikacja wypadnie pomyślnie zakładamy smycz prowadząca i odprowadzamy słonia do domu, udzielając mu po drodze stosownego pouczenia. Jeśli obserwowany osobnik przez dłuższy czas nie zdradza się żadnym charakterystycznym dla słonia gestem to oznacza to, ze albo nie jest słoniem, albo bardzo dobrze się maskuje. Ponieważ nie możemy wykluczyć tej drugiej możliwości, przystępujemy do demaskowania poprzez zerwanie czapki. W przypadku niepowodzenia akcji (to znaczy jeśli osobnik pozbawiony przez nas nakrycia głowy okazał się człowiekiem lub np. gorylem) grzecznie przepraszamy i oddalamy się ruchem jednostajnie przyspieszonym w dowolnym kierunku. Może również zdarzyć się, iż operacja ściągnięcia czapki nie powiedzie się - może ona być np. przybita. W takim wypadku nie siłujemy się, lecz postępujemy jak wyżej. W przypadku niepowodzenia akcji poszukiwawczo - pościgowej (żaden ze zdemaskowanych osobników nie okazał się słoniem lub na ulicach miasta nie było nikogo odpowiadającego rysopisowi) możemy jeszcze poszukać naszego ulubieńca w charakterystycznych dla ukrywających się słoni miejscach. Przytoczymy tutaj kilka ich przykładów. Możemy szukać słonia w lodowce, o ile nie znajduje się tam już żyrafa. Możemy również szukać go w maluchu (uwaga! istnieje niebezpieczeństwo odnalezienia trzech innych !) lub np. w kinie, o ile pod kinem stoi maluch. Nie polecamy szukania słonia w jarzębinie (większość słoni zna kawał o słoniu w jarzębinie i nigdy się tam nie schowa, chociaż nigdy nic nie wiadomo). Możemy spróbować znaleźć słonia w składzie porcelany, co jest o tyle łatwe, ze nie musimy wchodzić do środka - wystarczy, ze przysłuchamy się odgłosom wydobywającym się z pomieszczenia. Teoretycznie nie ma sensu polować na słonia w liceum, ponieważ nie może on tam wejść, nie mając ukończonej szkoły podstawowej, lecz zdarzają się przypadki fałszowania świadectw przez słonie. Można również próbować szukać słonia w szkołach wyższych (wysokość wejścia pow. 3 m 50 cm). W przypadku nieskuteczności wszystkich zaprezentowanych tutaj metod pozostaje nam jedynie zamieszczenie ogłoszenia prasowego. Poniżej podajemy przykładowe ogłoszenia. 5.3. Przykładowe ogłoszenia prasowe. Zaginął słoń, do którego przywiązane były dzieci i cala rodzina. Dla uczciwego znalazcy wysoka nagroda. Dnia ... wyszedł z domu i nie powrócił słoń indyjski pojedynczy. Podajemy rysopis zaginionego: ...... Ktokolwiek spotkał słonia luzem proszony jest o przekazanie informacji na adres ..... Ogłoszenia te najlepiej zamieścić w popularnych i poczytnych czasopismach, takich jak np. Poradnik początkującego hodowcy lemurów, Mały zoolog - pismo parlamentarne, Handel zwierzętami -miesięcznik dla spekulantów. 6. Dodatek. Podczas eksploatacji waszego ulubieńca możecie natrafić państwo na sytuacje, która nie została opisana w tej publikacji, a która przerasta państwa możliwości. Aby ułatwić rozwiązanie potencjalnego problemu, zamieściliśmy poniżej kilka adresów przydatnych w ciężkich chwilach. Europejska Komisja Praw Gruboskornych Fan-klub Slonika Dumbo weterynarz sloniolog dr Jakub Pecki rue Jacques Delors 2 ul. Sliczna 17 ul. Wspolna 19 2900 Bruxelles Belgique 31-444 Kraków 60-813 Poznan tel. +32 15415687 tel. (0-12)112389 tel. (0-61)581084 Klub Anonimowych Slonioholikow Biuro Rzecznika Praw Posiadaczy Sloni elefantolityk mgr Iwona Kuznicka ul. Trabalskiego 22/3 ul. Wiejska 7 os. Kopernika 12B 01-923 Warszawa 00-940 Warszawa 54-201 Bydgoszcz tel. (0-2)6696316 tel. (0-2)5489453 tel. (0-51)442639 W przypadkach krytycznych porad udziela autor. Zgłoszenia telefoniczne pod numerem (0-32)2262382 w godzinach 20.00 - 20.09 od poniedziałku do piątku z przerwa na wtorek, środę i czwartek. 7. Podziękowania Podziękowania dla wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do powstania tego dzieła: Magda (inspiracja), Piotruś (pomysły i konsultacje), Rumcajs (edycja, druk i wydanie internetowe), Simon (druk pierwszych dwóch wydań oraz pomysły), Zofija (pomysły), Raf (fantastyczne pomysły), Monty Python***8217;s Flying Circus (surrealizm i humoryzm), Mike Judge (Beavis & Butt-head), Coca-Cola Inc. (Coca-Cola), McDonald Katowice (Big Maki), RMF FM (muzyka), A. Mleczko (rysunki), Jay Miner (Guru Meditation), Commodore (Maszyna), El. Laziska (energia), IBM & Epson (prace pomocnicze), Janko Chanowski (ciekawe za co?). 8. Bibliografia: Podręcznik oficera śledczego cz. 17 - Jak rozpoznać słonia Vademecum leśniczego - Tropienie zwierząt Rola słonia w ekosystemie Norwegii Z muzyka przez wieki - Jak zasłonić fortepian Słoń w wierzeniach ludowych wschodniej Wielkopolski Przemyśl przetwórstwa zwierzęcego w Afryce Środkowej Transport ładunków niebezpiecznych - podręcznik kierowcy Jak słoń Marcin chorował i jak z tego wykorkował 9. Również w naszym wydawnictwie: Jak zrobić kangura w torbę Dlaczego słoń ma cztery nóżki i inne pytania retoryczne Podstawowe zasady leczenia kataru u papużek falistych Biały wieloryb we własnym domu cz. I - Poradnik młodego akwarysty Biały wieloryb we własnym domu cz. II - Pomysły racjonalizatorskie Hodowla pantofelków i zastosowania przemysłowe Jeżozwierze - prawda czy plotka Sam leczę uzębienie żyrafy ------------------------------------ ###O Psychologach######## Psycholog do klienta: - Musze pana zmartwić. Pan nie ma kompleksów, pan naprawdę jest głupi. Spotyka się dwóch psychologów. - Witaj, u Ciebie wszystko w porządku, a u mnie? Dwaj starzy przyjaciele spotykają się po długim czasie. - Co słychać? - pyta pierwszy. - A, nic dobrego - odpowiada drugi - Cierpię na moczenie nocne i nie wiem, co z tym zrobić. - Wiesz co, tu niedaleko mieszka dobry psychoterapeuta. Spróbuj, może on znajdzie sposób. Spotykają sie po kilku miesiącach. - No i co, byłeś u tego psychoterapeuty? - Byłem i jestem Ci bardzo wdzięczny. - Już się nie moczysz? - Moczę się, ale teraz jestem z tego dumny Sąsiad mówi rano na klatce schodowej do psychologa: Dzień dobry. Psycholog myśli: co on chciał przez to powiedzieć? W Nowym Jorku pacjent wchodzi do znanego psychoanalityka. Otwiera drzwi i widzi dwie strzalki: "Mężczyźni", "Kobiety". Idzie w kierunku wskazanym przez pierwsza z nich i dochodzi do następujących strzałek: "Miłość do matki" i "Nienawiść do matki". Znów podąża za wskazaniem pierwszej. Na kolejnych strzałkach widzi napisy: "Miłość do ojca" i "Nienawiść do ojca". Wybiera kierunek wskazany przez pierwsza z nich. Po chwili staje przed para drzwi. Na jednych wisi tabliczka: "Ponad 20 tys. dolarów dochodu", na drugich - "Poniżej 20 tys. dolarów dochodu". Otwiera te drugie i... wychodzi na ulice. Znana malarkę Marie Corelli zapytano kiedyś, dlaczego nie wyszła za mąż. - Nie widziałam potrzeby. Niczego mi w domu nie brakuje. Rano pies szczeka, w południe papuga klnie, a wieczorem kot zawsze wraca późno do domu. Mężczyzna odwiedza przyjaciela. Na stoliku widzi mnóstwo listów z biur matrymonialnych. - Co, szukasz żony? Ile już ofert dostałeś? - Setki. - I co piszą? - Weź pan moją. - Ilu psychologów potrzeba, by zmienić żarówkę? - Żadnego. Żarówka sama się zmieni, jeśli będzie na to gotowa. Albo wystarczy jeden, ale pod warunkiem, że będzie co najmniej dziesięć wizyt. Pacjentowi zdawało się, że pod jego łóżkiem siedzą potwory. Po wielu seansach niezadowolony z braku poprawy zrezygnował ze swojego terapeuty. Po pewnym czasie spotykają się na ulicy: - Nawet pan nie wie, jak świetnie się czuje. Poszedłem do innego lekarza i on mnie wyleczył w ciągu jednej sesji. - A jak on to zrobił? - Kazał mi obciąć nogi od lóżka. Szpital psychiatryczny. Do gabinetu lekarskiego wbiega pielęgniarka: - Panie doktorze, ten symulant z pokoju 123 przed chwila umarł... - No, to tym razem przesadził! Doktorant, doktor i profesor psychologii złapali złota rybkę, która obiecała spełnić po jednym ich życzeniu w zamian za wolność. Doktorant: - Chce byc na Bahama i jeździć superszybka łodzią z fantastyczna dziewczyna bez stanika. Puff! Zniknął. Doktor: - Chce byc na Hawajach otoczony tancerkami hula. Puff! Zniknął. Profesor: - Ci dwaj mają być w laboratorium przed lunchem. Wieczór. Sypialnia. Mąż sięga do szafki, wyjmuje buteleczkę viagry, z niej jedna pastylkę i zaczyna ja dzielić. - Co Ty robisz? - pyta żona. - Nie możesz wziąć od razu całej? - Ależ kochanie, ja chciałem Cię tylko pocałować. Pewien mężczyzna oskarżony jest o ciężkie przestępstwo. Sędzia skazuje go na 10 lat. Nagle pyta: - Zaraz, zaraz. Czy myśmy się gdzieś nie spotkali? - Byłem pana psychoterapeuta, Wysoki Sadzie. - Aha, pamiętam! Całe 20 lat! Psycholog do swojego klienta: - Ja rozumiem w tramwaju dla kawału kogoś podpalić, ale w teatrze?!? ---------------------------------------------------------------- Praca w helpdesku czyli jak się odlać Zagadka. Jaka praca potrafi zmienić ludzi z miłych i sympatycznych na podejrzliwych, opryskliwych i znerwicowanych? Wiesz? Czy nie? ...to praca w helpdesku. A wydaje ci się, że tłumaczenie przez telefon *****owi technicznemu jak wejść do Panelu Sterowania to nic takiego!? Tak!??? Nic takiego?! Tak sądzisz!? Nie znasz się na komputerach? To wyobraź sobie, że pracujesz w takiej pomocy technicznej dla ludzi nieznających życia i że dzwoni do ciebie facet, który kompletnie nie zna się na tak podstawowej rzeczy, jaką jest odlewanie się... - Obsługa techniczna. W czym mogę pomoc? - Miałem nadzieję, że ktoś powie mi krok po kroku jak się odlać. - Ok., A musi pan iść teraz? - Taaak. - Ma pan osprzęt męski czy żeński? - Męski. - Pierwszą rzeczą którą musi pan zrobić to znaleźć swój rozporek. - Moje co? - Pański rozporek. Otwiera pańskie spodnie. Proszę spojrzeć na dół. - Widzę buty. - Trochę wyżej. Powinien być mniej więcej pod żołądkiem. Taki metal w spodniach. - Okrągła rzecz? - Nie zupełnie. To jest guzik, ale proszę go też otworzyć. Tuz pod nim powinien być rozporek. - Dobrze *pauza* rozpiąłem. - Czy może pan chwycić swojego ptaszka? - Nie. - Widzi pan swojego ptaszka? - Nie. - Ok., a co pan widzi? - Widzę cos białego w paski. - Czy instalował pan bieliznę? - Nie sadzę. - Wydaje mi się, że jeśli nie widzi pan ptaszka tylko coś białego to ma pan zainstalowaną bieliznę. Aby się odlać będzie pan ją musiał odinstalować. - Mój przyjaciel ostatnio pomagał mi się odlać. Może on zainstalował bieliznę... - W takim razie proszę chwycić białą część i ciągnąć w dół dopóki nie zobaczy pan ptaszka. - Zacięło się. Nie chce iść na dół! - Biała część czy ptaszek? - Ptaszek. - Proszę nie CIĄGNĄĆ ptaszka. Chcemy się do niego dostać. - Dobrze. Widzę go. - Proszę rozejrzeć się po pokoju czy widzi pan coś zrobionego z porcelany? - Widzę kilka talerzy. - Jest pan w kuchni. Proszę przejść do łazienki. Nie może się pan odlać dopóki nie znajdzie się pan w łazience. - Jestem na dole. Wydaje mi się ze łazienka jest na górze. - W takim razie proszę pójść na gore. - Nie mogę iść. - Proszę czasowo zainstalować bieliznę. Kiedy znajdzie się pan w łazience proszę ponownie ja odinstalować. - To ta biała część, tak? - Zgadza się. *pauza* - Jestem na górze. - Widzi pan coś z porcelany? - Są dwie rzeczy. - Ile mam Pan wzrostu? - 187 cm. - Proszę podejść do tego, co jest poniżej pana ptaszka. - Jestem tam. - Proszę się upewnić, że celuje pan do tej porcelanowej rzeczy i oddać mocz. - Co pan przez to rozumie? - Kiedy będzie chciało wyjść proszę wcisnąć "Dalej>" -- Z dedykacją dla wszystkich pracowników helpdesków redakcja Joe Monster. ------------------------------------------------------------------ Sytuacja bez wyjścia? Nie wiem, czy bylo, ale jak bylo, to i tak warto powtorzyc :) Potrafisz wyjść z takiej sytuacji ? Siedzisz za kierownicą samochodu i utrzymujesz stałą prędkość. Po Twojej lewej stronie jest przepaść. Po Twojej prawej stronie jedzie samochód straży pożarnej, z taką samą prędkością jak Ty. Przed Tobą biegnie świnia, która jest większa niż Twój samochód. Za Tobą, tuż nad ziemią leci helikopter. Zarówno helikopter, jak i świnia utrzymują dokładnie tą samą prędkośc co Ty. Co powinieneś zrobić aby się zatrzymać ? (odpowiedź poniżej) . . . . . . . . . . . . . . Wysiądź z samochodu, zejdź z karuzeli i ustąp miejsca komuś młodszemu. ############# Przez kilka juz lat nie spie i jestem zbyt obciazony praca. Ostatnio odkrylm dlaczego: Jestem PRZEPRACOWANY. Ludnosc Polski to 38,793,513. 12,654,329 jest na emeryturze a 2,596,325 na rencie. To zostawia 23,542,859 do pracy. 10,632,205 jest w szkole, co daje 12,910,654 milionow pracujacych. Z nich 9,938,732 milionow jest zatrudnionych w budzetowce, czyli 1,971,922 pracuje. 279,568 jest w wojsku, co zostawia 1,692,354 do pracy. Niestety 1,000,251 jest bezrobotnych co zostawia 692,103 pracujacych. W kazdym momencie 600,000 ludzi jest w szpitalach, zostawia to 92,103 pracujace osoby. W wiezieniach siedzi 92,101 osob.. To zostaja dwie osoby aby pracowac. Ty i Ja. A Ty siedzisz z i czytasz dowcipy... |
Zaczałem nadrabiac zaległą działalnośc:)
|
> > > > Stajnia Ferrari zwolnila cala zaloge boksu. Decyzje podjeto po
> > > > przejrzeniu dokumentacji dotyczacej grupy mlodych, bezrobotnych > > > > Polaków z Berlina, którzy byli w stanie w ciagu czterech sekund > > > > odkrecic wszystkie kola od samochodu, nie dysponujac przy tym > zadnymi > > > > potrzebnymi narzedziami. Team Ferrari uznal to za mistrzowskie > > > > osiagniecie, jako ze w dzisiejszych czasach o zwyciestwie lub > > > > przegranej w wyscigach Formuly 1 nierzadko decyduje czas pobytu > w > > > > boksie i zaproponowal im prace. Projekt jednak zakonczono równie > > > > szybko, jak go rozpoczeto: mlodzi mechanicy co prawda zmienili > > > > wszystkie kola w ciagu czterech sekund, ale równoczesnie > kompletnie > > > > przelakierowali bolid, przebili numery silnika i sprzedali > teamowi > > > > McLarena... |
http://lac.pl/~lam/rocky.swf skopiujcie i ściągnicie na dysk bo przez przeglądarke nie da sie oglądać. Ostry koleś
|
da sie da/ bylo ale i przyznam ze dobre, chociaz momentami nudne
|
Ilość załączników: 1
jak się nie da?
|
he he :) Mówiąc "nie da sie" miałem na myśli ... doczytywanie flash'a :) Ja mam tylko 256kb/s i jak dla mnie to komfort zerowy był oglądając w przeglądarce... Tylko o to mi chodzi.
|
|
http://www.beka.pl/txt_student_am_pl.php
dobre a na stronie pełno innych ciekawych textów ;) |
nie wiem czy bylo:
http://members.lycos.co.uk/zuk4u/czar-par.wmv (sciagac flashgetem lub czyms podobnym) |
Cytat:
Tutaj: http://forum.cdrinfo.pl/showthread.p...813#post415813 :glaszcze: |
Pewien misjonarz był z misją humanitarną w Afryce. Któregoś dnia
idąc w dżungli zauważył leżącego słonia. Podszedł i zobaczył, że słoń ma w nogę wbity gwóźdź. Zrobiło mu się żal i wyjął mu ten gwóźdź. Słoń wstał i popatrzył na swojego ratownika z umiłowaniem, jakby chciał powiedzieć "dziękuję", potem poszedł. Odwrócił się jeszcze raz, jakby chciał powiedzieć "dowidzenia" i zniknął wśród drzew. "Ciekawe, czy go jeszcze kiedykolwiek znowu zobaczę!" pomyślał ratownik. Kilka lat później facet wybrał się do cyrku. Występowały tam różne zwierzęta, także słonie, ale jego uwagę zwrócił jeden, który patrzył na niego w ten sam sposób jak ten z dżungli. "Czyżby to ten słoń?" - pomyślał - "Jest do tamtego taki podobny!". Po występie podszedł do tego słonia, pogłaskał go po uszach, ale wtedy tenże złapał go trąbą i trzasnął nim kilka razy o podłogę, zmieniając jego ciało w krwawy pasztet. Okazało się, że to nie był ten słoń... ================================================== = Przychodzi facet do seksuologa. Ten go pyta: - Kiedy mial pan ostatnio stosunek? - Oj panie doktorze tak dawno, ze nie pamietam. Zadzwonie do zony, moze ona wie. Wykreca numer i mowi: - Zosia, kiedy ostatni raz uprawialismy seks? - A kto mowi? ================================================== = internista, pediatra, chirurg i patolog wyskoczyli za miasto zapolowac na kaczki. wiec leza chwile w trawie ze strzelbami gotowymi do strzalu i czekaja. az tu nagle... leci stado kaczek! (ew. klucz) internista upatrzyl sobie jedna, wycelowal, ale sie zastanawia: "kurcze, kaczka to, czy nie kaczka? hm, poczekam ze strzelaniem i poprosze o konsultacje zeby nie dac plamy." pediatra wybral sobie inna, wycelowal, juz ma nacisnac spust, ale zastanawia sie "hm, no kaczka, ale chyba za mloda, poczekam ze strzelaniem i poprosze o konsultacje" chirurg blyskawicznie wycelowal i JEEEEB! bez mrugniecia okiem *******nal w sam srodek stada, spadly cztery sztuki, odlozyl pistolet i mowi do patologa: "no, a teraz skocz zobacz co to bylo" ================================================== = Był sobie fanatyk wędkowania. Pewnego dnia dowiedział się o fantastycznym wprost miejscu, małym jeziorku w lesie, gdzie ryby o wielkości niesamowitej same wskakują na haczyk. Nie mógł się już doczekać weekendu, zakombinował w pracy, pozamieniał się na zmiany, nastawił budzik na 4 rano, bo daleko było.... I wreszcie nastał ten dzień.... Po długiej podróży odnalazł małe jeziorko w lesie, rozstawił wędki.... i czekał... godzine drugą godzinę trzecią wreszcie.... spławik drgnął... wędkarz szarpnął... i wyciągnął ogromną nadzianą na haczyk...kupę. Zaklął szpetnie i zauważył że z tyłu ktoś za nim stoi. Byl to miejscowy. Wędkarz z żalem powiedział : - No patrz pan, taki kawał drogi jechałem, tyle wysiłku, kombinowania, i co? KUPA... Na to gościu: - A bo wie pan, z tym jeziorkiem związana jest pewna legenda. Otóż niech pn sobie wyobrazi, przed 1 wojną światową żyl tu chłopak i piękna dziewczyna, kochali się niesamowicie. Ale wzięli go do wojska. Po jakimś czasie nadeszła wiadomość że on zginął na froncie. I prosze sobie wyobrazić, że ona przyszła tu, nad to jeziorko i z wielkiego żalu się utopiła ! - Niesamowite - odparł wędkarz - Ale to jeszcze nie koniec prosze pana! Otóż po wojnie okazało się że chłopak przeżył, był tylko ranny. przyjechał tu, dowiedział się o wszystkim, przyszedł tu, w to miejsce na którym pan siedzi, i z żalu i wielkiej miłości równierz sie utopił! - To szokująca historia - powiedział wędkarz - ale co z tą kupą - A to nie wiem. Widocznie ktoś nasrał... Czym rozni sie informatyczka w spodniach od informatyczki w spodnicy? - "Czasem dostepu." A czym się różni kobieta informatyk z obrączką na palcu od kobiety informatyka bez obrączki? - Prawami dostępu. Przychodzi facet do lekarza i stwierdza, że go boli lokieć. Ale lekarz każe mu przynieść mocz do analizy komputerowej. No to się facet wkurzył i postanowił dać komputerowi popalić. Wziął mocz swój, żony, córki, syna, dolał oleju silnikowego. Na drugi dzień zaniósł to do lekarza. Ten wlał to do komputera i po chwili wysówa się karteczka z diagnozą: "Jest niedobrze: żona cię zdradza, syn bierze prochy, córka jest w ciąży, silnik w samochodzie jest do wymiany, a ty nie onanizuj się w wannie, bo stukasz się w krawedź, a od tego lokieć boli." Rozmawia dwóch informatyków: - Stary wpadaj do mnie będzie impreza: muzyka, drinki, panienki! - Muzyka ok, drinki ok, a tych panienek ile będzie? - Ze 6 GB. Jakie sa idealne wymiary kobiety informatyka ? - 1024 x 768 Informatyk prosi swego kumpla, też informatyka: - Słuchaj stary, pożycz mi 1000 zł. - OK, albo wiesz co, pożyczę ci 1024 dla równego rachunku. Czym różni się doświadczony informatyk od początkującego? - Początkujący uważa, że 1kB to 1000 bitów, a doświadczony jest pewnien, ze 1km to 1024m. Egzamin w szkole agentów CIA. Do sali wchodzi student. Instruktor mówi: - W pokoju obok znajduje się twoja dziewczyna. Tu masz pistolet. Masz ją zabić w 30 sekund! Po 30 sekundach student wraca i mówi: - Sorry, nie mogłem tego zrobić.. Kolejny student. - W pokoju obok znajduje się twoja narzeczona. Masz tu pistolet. Rozkaz: zastrzel ją. Czas: 30 sekund - dyktuje instruktor. Mija pół minuty, student wraca, prowadząc za rękę narzeczoną. - Sorry, nie mogłem tego zrobić... Następny student. - W pokoju obok czeka twoja żona. Tu masz pistolet. Masz ją zabić w ciągu 30 sekund! - mówi instruktor. Student wchodzi do pokoju obok. Słychać kilka strzałów, a potem niesamowity rumor. Po 20 sekundach, lekko zziajany student wraca, poprawia ciemne okulary i mówi: - Jakiś kretyn wpakował mi ślepaki do pistoletu. Musiałem ****ę taboretem za***ać! Oczami feministki. 1. Jeśli myślisz, że droga do serca mężczyzny wiedzie przez żołądek, to mierzysz stanowczo za wysoko 2. Kobiety nie robią z mężczyzn głupców - pewien odsetek należy do kategorii "zrób-to-sam" 3. Najczęstszą przyczyną rozstania są względy zdrowotne - na jego widok robi ci się niedobrze 4. Nie ufaj mężczyźnie, który twierdzi, że to on rządzi w domu. W innych sprawach tez pewnie kłamie. 5. Prace domowe, z którymi kobieta ma zaległości to te, o których zrobienie prosiła męża 6. Interesuj się młodszymi mężczyznami - bo i tak mało który z nich naprawdę dorasta 7. Mężczyźni są w gruncie rzeczy szalenie do siebie podobni. Maja tylko inne twarze, aby łatwiej ich było odróżnić. 8. Każdy mężczyzna, który nadawałby się na męża jest już zajęty, i nie wierz mu, jeśli twierdzi, że jest inaczej. 9. Naukowcy odkryli jak sprawnie wykonać pracę za pięciu mężczyzn - zatrudnić kobietę. 10. Są tylko dwa słowa, które mężczyźni uważają za obraźliwe: "nie" i "przestań" |
Ilość załączników: 1
@baca, kawałki super !! :piwo: :spoko:
:czytaj: Mówi babcia do dziadka: - Idź zobacz stary, czy w piwnicy nie ma jeszcze jednej flaszki koniaku. - Przecież byłem w zeszłym tygodniu i nic nie znalazłem! - odpowiada dziadek. - No idź stary!!! - niecierpliwi się babcia. Dziadek poszedł... Szuka, szuka, szuka i znajduje flachę całą zakurzoną i brudną. Przeciera etykietę i czyta "koniak" . Uradowany idzie do góry i zaczynają z babcią pić. Po chwili nabrali ochotę na dziki sex. Zaczynają się kochać. Mija godzina, dwie, trzy... W pewnym momencie babcia pada i pyta dziadka: - Ty, stary. Co tam było napisane na tej etykietce? Dziadek mówi, że koniak. Babcia bierze butelkę w ręce. Dmucha, przeciera etykietkę i czyta: - Koń, jak nie może, wlać dwie krople na wiadro wody. Babcia z dziadkiem postanowili sobie na starość poużywać i umówili się, że o północy będą uprawiać sex. Gorączkowo się przygotowują, babcia skrycie w łazience wyczerniła sobie łono pastą do butów, a dziadek usztywnił swój interes dwiema kredkami i obwiązał go nićmi. O północy wchodzi do sypialni i widzi, że babcia naga leży na łóżku, a widząc ją pyta: - Stara, a po kim ty nosisz tą żałobę między nogami? Na to babcia: - A po tym, co go niesiesz na noszach. :) |
|
@ed hunter:
Szybki kolo :) Ale szkoda, że się nie wywalił, byłoby ciekawiej :cool: P.S. Juz mam firefoxa i nie muszę wklejać z notatnika :taktak: IE do zsypu :blee: :| :blee: :| http://img138.exs.cx/img138/9898/wywrotka8qk.jpg |
a ja wywaliłem ten post bo natychmast transfer przekroczony i d... a nie mam pojęcia skąd to jest.
|
Cytat:
Edit: Może za dużo ludków naraz chciało obejrzeć i coś na hoście się sypnęło??? A ja zdążyłem ściągnąć 8 ) |
Cytat:
Edit: http://flash.scripps.com/scrippsnetw...a/ica_main.swf http://www.gallegobros.com/anim/Pangea.swf http://www.teagames.com/games/bmxstar/play.php http://unix.rulez.org/~calver/funny/swf/xxchgii.swf http://milov.nl/2005/03/barricading_the_school http://rpg-gra.webpark.pl/illusion.jpg Znani ludzie jako dziadkowie i babcie :) http://www.worth1000.com/cache/conte...play=photoshop Sniegowe rzezby :spoko: http://www.themoens.com/Photos/Event...y2005/main.htm |
Dwie staruszki wychodzą z kina i spotykają trzecią.
- Na czym byłyście? - pyta trzecia. - Hm... - zaczyna jedna - zaraz, bo zapomniałam... Pomóżcie mi... Co to jest, takie czerwone z łodygą i listkami? - Kwiat. - Jasne, kwiat. A taki kwiat z kolcami. - Róża. - O właśnie! Róża, na czym byłyśmy? Do zabitej dechami wiochy przyjechał zimową porą młody lekarz. Już na następny dzień trafił do niego jeden ze starszych mieszkańców, który poślizgnął się i stłukł sobie kolano. Lekarz kazał mu zdjąć spodnie aby mógł zbadać bolące miejsce i ze zdziwieniem stwierdził, że chłopina nie ma kalesonów. - Czego nie nosi pan kalesonów ? - zapytał - Nigdym nie nosił - odpowiedział rolnik - po co mi to ? - Panie przecież to i bardziej czysto i bardziej ciepło, radziłbym panu spróbować. Po wizycie u lekarza chłop pojechał do miasteczka po leki i wstąpił też do sklepu aby zakupić kalesony. Gdy wrócił do domu założył je na tyłek, trochę pokręcił się jeszcze po gospodarce, zadał świniom i poszedł spać. Rano jak miał to w zwyczaju szybko poleciał za stodołę walnąć porannego stolca. Jako, że był mróz, szybko zdjął spodnie kucnął nadął się, postawił klocka i podnosząc się zerknął za siebie. Na śniegu nie było nic. Wtedy przypomniał sobie o kalesonach : - Miał konował rację - mruknął - faktycznie czyściej. Zaczął zapinać spodnie i znowu z podziwem dla wiedzy doktora powiedział : - I faktycznie bardziej ciepło. |
|
|
Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowcę:
- Synku chcesz orzeszka? - Poproszę. Na drugi dzień to samo, kierowca dostał orzeszka, ale mówi do babci: - To niech pani też zje. - Chłopcze, ja już nie mam zębów. Trzeci dzień znowu: - Synku chcesz orzeszka? Kierowca zaciekawiony pyta: - Babciu, a skąd masz takie dobre orzeszki? - Z Toffifee... |
Rozne rzeczy w mikrofali ;):
http://daemlich.net/5916 http://www.soloenanos.com/juegos/cubox.swf www.holdthebutton.com http://online.sector.sk/play.aspx?id=1198 |
Alladyn w skrzyni ze skarbami znajduje starą lampę.
Na lampie widnieje napis: Spełnię za darmo każde twoje życzenie Dżinn Alladyn wypuszcza dżinna z lampy a ten zaraz po wyjściu rzuca się na niego, wiąże go jego własnym turbanem, zdziera z niego portki i rżnie aż wióry lecą. Morał: Jeśli ktoś oferuje ci coś za friko, najprawdopodobniej chce cię wydymać. |
Nieśmiertelne Allegro...
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=44522079 Mamusia daje Jasiowi 50 zł i każe mu iść do sklepu po margarynę. Ale wczesniej mówi aby nie kupował nic innego bo to jej ostatnie pieniądze i wypłata za tydzien. Jasio idze do sklepu a po drodze widzi na wystawie dużego pluszowego misia. Kupil go za 50tke. heh. Wraca do domu a matka z wrzaskiem coś ty kupił natychmiast wracaj do sklepu to zwrócić. Wiec jasio poszedł na dół do sąsiadki. Sasiadka otwiera drzwi i jasio widzi rozneglizowanego faceta i jasio do niego kup pan misia. - Nie kupię, spadaj synu. Kup pan bo bede krzyczał. Facet kupil a Jasio do niego oddaj pan misia. sperd... synu przecież go kupilem. Oddaj bo bede krzyczał. Wiec facet go mu oddał. Jasio wraca do domu z 350cioma złotymi i misiem a matka zdenerwowana krzyczy na niego i mówi aby poszedł się wyspowiadać z tych grzechów. Jasio poszedł do kosciola wchodzi do konfesjonału i mowi - ja w sprawie misia. Zza kratek - SPIERDALAJ GNOJU WIĘCEJ KASY NIE DOSTANIESZ. Przychodzi gość do pani doktor i mówi: - Mogłaby pani mi coś dać bo mam erekcje 24 godziny na dobę - Mogę panu dać spanie, jedzenie i tysiąc złotych miesięcznie. Przychodzi facet z krzywymi nogami do lekarza. Lekarz go pyta: - Od małego ma pan krzywe nogi ? - Nie, od kolan. Pracownik fabryki frytek popadł w dziwną obsesję. - Mam nieprzepartą ochotę włożyć przyrodzenie w obieraczkę ziemniaków - zwierza się żonie. - Absolutnie nie rób tego! - krzyczy kobieta. Po kilku dniach facet wraca do domu blady: - To było silniejsze ode mnie, zrobiłem to. - Włożyłeś go w obieraczkę ziemniaków? I co? - Zwolnili mnie z pracy. - A co z obieraczką? - Ją też zwolnili. Jasio kąpie sie z mamą i wskazyjac na jej łono pyta. Mamo co to jest. - A to jest szczoteczka synku. Jasio na to - e to tato ma lepszą bo z uchwytem. Mama pyta - a skad to wiesz? Jasio - wczoraj widzialem jak czyścił sasiadce zęby. |
Cytat:
|
Historyczny wsad:D komentarze na dole tez sa niezle:)
http://sport.onet.pl/1067221,wiadomosci.html |
Ja mam 170 cm i tez nieźle wsadzam
przynajmniej panienki są zadowolone :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D |
Ilość załączników: 1
fajny hamak
|
Ilość załączników: 2
jeszcze troche kotków wam zapodam
|
Jak rozpoznać gatunki niedźwiedzia?
Metoda praktyczna
Najpierw trzeba znaleźć niedźwiedzia, podejść do niego po cichutku i kopnąć go w jaja, oczywiście z całej siły. Następnie uciekamy i teraz: - Jeśli uciekamy a niedźwiedź nie goni nas to jest to miś pluszowy, - jeśli uciekamy na drzewo a niedźwiedź wchodzi za nami to jest to niedźwiedź brunatny, - jeśli uciekamy na drzewo a niedźwiedź zaczyna nim trząść tak, że spadamy w jego łapska to jest to niedźwiedź Grizzly, - jeśli uciekamy na drzewo a niedźwiedź wspina się za nami i w******a liście to jest to miś koala, - jeśli uciekamy i nigdzie nie ma drzew to jest to niedźwiedź polarny, - a jeśli uciekamy, a niedźwiedź nas dogania, zabiera nam i zjada nasze drugie sniadanie, to jest miś Yogi jak było to sory i sory za 3 posty jeden pod drugim;/ |
Ilość załączników: 1
Cytat:
Muszę cię zmartwić: spora część była ale to nieuniknione. Znam tylko 1 osobę (może jest więcej,tego nie wiem) co przeczytała cały topic || a i tak się czasem powtórzy :niepow: |
Ja przeczytałem cały ten topic ;)
Pozdro |
|
ja też przeczytałem cały :D
|
Ilość załączników: 1
Cytat:
Cytat:
Cieszę się bardzo! :piwo: |
Ja też ;)
|
www.hss.pl duzo kawałów filmów i tym podobnych
|
Ilość załączników: 1
no, ja też przeczytałem :P
możecie mi wytłumaczyć sens tego dowcipu, bo nie jarzę :smoczek: Wsiadł facet do samolotu, samolot wystartował, facet otworzył laptopa, laptop melduje: "system bluetooth wykrył nowe urządzenie: Airbus 340A. Czy chcesz rozpocząć procedurę przyłączania?" a na koniec garfield :D |
Ilość załączników: 1
Cytat:
|
dolaczam sie do grona co czytali caly :P
|
Ja takze przeczytalem caly, na biezaco, z postami ktore sie pojawialy :).
|
Cytat:
|
Cytat:
nie rób ze mnie tłuka ;) nie rozumiem o co chodzi z tym przyłączeniem... :P |
Cytat:
|
Ilość załączników: 1
Wiosna idzie :welcom:
:fala: :fala: :fala: |
Uratowałem dziś kobietę przed gwałtem - mówi porucznik.
- Wspaniale! Jak pan to zrobił ? - Wytłumaczyłem, że po dobroci będzie lepiej.... |
Cytat:
|
Ilość załączników: 1
Cytat:
Nie jestem pewien czy było a nie chce mi się sprawdzać :spie: |
@Lukash myślałem, że mi zwieracze puszczą. :wow: :haha: ^_^ :haha: ^_^ :haha: ^_^ :spoko:
|
Dwaj znudzeni krupierzy siedzieli przy stole z ruletka "gdy
do kasyna weszla bardzo atrakcyjna blondynka. Podeszla do stolu i zadeklarowala zaklad na 20 tys. dolarów na konkretna liczbe. Zaraz potem dodala: - Mam nadzieje, ze to wam nie bedzie przeszkadzac, ale naprawde szczesliwe zaklady obstawiam kompletnie nago. Po czym zrzucila z siebie suknie, bielizne i buty i rozkrecila talerz ruletki z okrzykiem: Mamusia potrzebuje pieniazki na nowe ubranko! Chwile pózniej juz wykrzykiwala: - TAK! TAK! WYGRALAM! NAPRAWE WYGRALAM! Podskakiwala przy tym jak mala dziewczynka i obejmowala kazdego z krupierów. Zaraz potem zebrala wszystkie pieniadze i swoje rzeczy i predko opuscila kasyno. Krupierzy nieco zaklopotani popatrzyli na siebie, po czym jeden z nich zapytal drugiego: - Ty, a co ona wlasciwie obstawiala? Drugi odparl: - Nie mam pojecia, myslalem, ze Ty to sprawdzasz! Moral: nie wszystkie blondynki sa glupie, ale wszyscy faceci sa tylko facetami... Rozmawia dwóch na oko trzydziestoletnich mężczyzn. - Świat jest straszny. Trzęsienia ziemi, terroryzm, bin Laden, Husajn, Lepper... - Zgadzam się z tobą, ale dlaczego to akurat my mamy Leppera? - Bo Bóg dał Irakowi pierwszeństwo w wyborze !! Ulicą idzie staruszek. W pewnej chwili potknął się i upadł. Podchodzi do niego Lepper i pomaga mu wstać. - Bardzo panu dziękuję - mówi staruszek. - Jak mogę się panu odwdzięczyć? - Niech pan w najbliższych wyborach odda swój głos na mnie. - Ależ panie, ja upadłem na d..., a nie na głowę! - Jak zrobić sałatkę z buraków? - Wrzucić granat na zebranie Samoobrony. Nauczycielka mówi do ucznia: - Jasiu, nie wolno ci palić papierosów, przecież jesteś dopiero w 3 klasie. - Tak, proszę pani, ale Lepper jak był w 3 klasie to już palił. - Owszem, Jasiu, ale Lepper miał już wtedy skończone 18 lat. - Czym się różnił Brutus od Andrzeja Leppera? - Brutus był cwaniakiem, a udawał idiotę, a Lepper na odwrót. Dlaczego Lepper woli solarium od słońca? - Bo słońce jest dla niego za daleko. A poza tym, słońce zachodzi na zachodzie, a zachód jest podejrzany. - Na jakie dwie grupy dzielą się Polacy? - Na tych, co będą głosować na Leppera i tych, którzy mają jeszcze ważne paszporty... Renata Beger znalazła książkę. Nie widząc nigdy w życiu czegoś podobnego, pobiegła szybko do swojego przewodniczącego. - Panie przewodniczący, niech pan zobaczy, jakie są tu cuda i dziwy. Na to Lepper rzucił się na książkę, otwiera ją gwałtownie i krzyczy. - Gdzie te dziwy, gdzie te dziwy? http://i.frazpc.pl/pliki/2002/board_...8838032695.jpg |
@baca który to juz bezowocnie linkowany obrazek z frazpc.pl? hehehehehe :D
|
Nie można wyświetlić strony || http://ams1.lo3.wroc.pl/tomek/zdjeci...4&kategoria=23
|
Cytat:
Może w ten sposób: http://i.frazpc.pl/pliki/2002/board_...8838032695.jpg Pasuje do treści jak ulał! |
Z tego linka też nie działa. Wyraźnie pisze ze nie da sie linkować. Może u ciebie sie pokazuje bo jestes tam zalogowany czy coś ale cała reszta widzi ciągle jeden i ten sam obrazek. Rada: uploaduj obrazki na coś innego :D
|
Ciekawe. Na frazpc.pl się nie loguję - nie mam tam nawet konta. I nic mi nie pisze,że nie da się linkować! W ogóle nic mi nie pisze tylko wyświetla plakat filmowy (przerobiony) z Wodzem! Obrazek jast rzeczywiście jeden.
|
Cytat:
Edit: @Lukash, flashe wypas !!!http://forum.cdrinfo.pl/images/pl/bu...reputation.gif Dawaj jeszcze !!! |
u mnie wszystko co @baca linkuje wyświetla się i to natychmiast.
zdrówko! http://www.joemonster.org/mg/albums/...ina/cherry.jpg |
Ilość załączników: 1
http://img210.exs.cx/img210/3158/msworld5au.jpg
http://img228.exs.cx/img228/4062/krlikopter0ct.jpg Edit: YES !!! Trafiłem w post nr 3000 :piwo: @ed hunter, zdrówko!!! |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 07:22. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.