Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Humor (https://forum.cdrinfo.pl/f27/)
-   -   Funny fotos, kawaly... itp. - jeszcze sie tak nie usmialem :) (https://forum.cdrinfo.pl/f27/funny-fotos-kawaly-itp-jeszcze-sie-tak-nie-usmialem-36353/)

ed hunter 22.03.2005 15:11

http://foodisworse.typepad.com/this/superkid-thumb.jpg http://www.thecatgallery.com/images/tubby-cat-2.JPG http://www.thecatgallery.com/images/paperbag-cat-2.JPG http://kibrahacha.com/stories/fun/1/40.jpg http://www.coogans.dk/images/gallery5.jpg

joujoujou 22.03.2005 15:29

http://i146.exs.cx/img146/7378/thing...lefromwwwm.jpghttp://i146.exs.cx/img146/364/b281c1yo.jpg

REi 22.03.2005 16:08

Piwo Tyskie ponad wszystkie :piwo: :spoko:

joujoujou 22.03.2005 16:18

Cytat:

Napisany przez REi
Piwo Tyskie ponad wszystkie :piwo: :spoko:

Ma się rozumieć!!! :spoko:
http://img233.exs.cx/img233/5328/b281c26yy.jpg
http://img233.exs.cx/img233/7378/thi...lefromwwwm.jpg

ed hunter 22.03.2005 16:28

http://www.kupsprzedaj.pl/ks-item,323633.asp

baca 22.03.2005 16:47

Mistrz ciętej riposty II

Dziś rano odbywałem podróż autobusem miejskim. Siedziałem sobie z
małżonką na takim poczwórnym siedzeniu, gdzie dwie pary pasażerów
siedzą na przeciw siebie. Po drugiej stronie siedział młody chłopak
oraz moherowa babcia (12 batalion 22 pułku Moherowych Beretów
"Rydzyk, Honor i Ojczyzna"). Chłopak odebrał telefon i tak mówi:
- Aniu, będe u ciebie dzis o 19. Bardzo cię kocham. Jesteś dla mnie
jedyna.
Po chwili odbiera drugi telefon:
- Cześc Basiu! Wiesz, że kocham tylko ciebie. Wpadnę do ciebie jutro
o 20.
Moherowej babci zaczerwieniła się twarz i zbladł beret. A chłopakowi
znowu dzwoni telefon:
-Cześć! Już do Ciebie jadę. Stęskniłem się za tobą. Istniejesz dla
mnie tylko ty Staszku.
Moherowa babcia wybuchła jak bomba. Zaczeła biednego chłopaka
wyzywać od zboczonych bezbożników, oraz sodomitów. Chłopak spąsowiał
na twarzy, ale zachował zimną krew. Odpowiedział babci:
- Przecież muszę się zabawić przed powrotem do seminarium.


Tata jak przyszedłem na świat?
- No dobrze mój synu, kiedyś musieliśmy odbyć tę rozmowę: tata poznał
mamę na chatroomie .
- Później tata i mama spotkali się w cyberkafejce i w toalecie mama
zechciała zrobić kilka downloadów z taty memory stick'a .
- Jak tata był gotowy z uploadem zauważyliśmy, że nie zainstalowaliśmy
żadnego firewalla .
- Niestety było już za późno, żeby nacisnąć "cancel" albo "escape", a i meldunek "Chcesz na pewno ściągnąć plik?" już na
początku skasowaliśmy w opcjach w "Ustawienia" .
- Mamy antywirus już od dłuższego nie był uaktualniany i nie poradził
sobie z taty robakiem .
- Wiec nacisnęliśmy klawisz "Enter" i mama otrzymała komunikat "Przypuszczalny czas kopiowania 9 miesięcy" .

woitas 22.03.2005 18:29

Cytat:

Napisany przez baca
Mistrz ciętej riposty II

Dziś rano odbywałem podróż autobusem miejskim. Siedziałem sobie z
małżonką na takim poczwórnym siedzeniu, gdzie dwie pary pasażerów
siedzą na przeciw siebie. Po drugiej stronie siedział młody chłopak
oraz moherowa babcia (12 batalion 22 pułku Moherowych Beretów
"Rydzyk, Honor i Ojczyzna"). Chłopak odebrał telefon i tak mówi:
- Aniu, będe u ciebie dzis o 19. Bardzo cię kocham. Jesteś dla mnie
jedyna.
Po chwili odbiera drugi telefon:
- Cześc Basiu! Wiesz, że kocham tylko ciebie. Wpadnę do ciebie jutro
o 20.
Moherowej babci zaczerwieniła się twarz i zbladł beret. A chłopakowi
znowu dzwoni telefon:
-Cześć! Już do Ciebie jadę. Stęskniłem się za tobą. Istniejesz dla
mnie tylko ty Staszku.
Moherowa babcia wybuchła jak bomba. Zaczeła biednego chłopaka
wyzywać od zboczonych bezbożników, oraz sodomitów. Chłopak spąsowiał
na twarzy, ale zachował zimną krew. Odpowiedział babci:
- Przecież muszę się zabawić przed powrotem do seminarium.

o żesz k...wa, ja p...le ^_^ ^_^ ^_^ :piwo:

poniżej 2 jakże swojskie zdjęcia:
http://img175.exs.cx/img175/5494/schowek2yb.th.jpg

andrzejj9 22.03.2005 21:07

Cytat:

Napisany przez joujoujou
Świetna kolekcja!!!
Mam podobną w domu, zbieram ciekawe flaszki od piwka :)
Oto niewielka część kolekcji:

W domu też mam kolekcję ciekawych buteleczek, tylko takich małych (około 10 - 15 cm). Z najróżniejszymi trunkami, w tym wieloma kilkudziesięcioletnimi. Zrobię przy okazji kilka zdjęć i umieszczę (buteleczek jest kilkaset).

Pierwszy 23.03.2005 01:39

Wyjście z progu - mam nikłą nadzieję, że nie było :)

joujoujou 23.03.2005 02:16

Ilość załączników: 1
@anrdzejj9 czekamy na foty :jem: :piwo:

@Pierwszy, muszę Cię zmartwić... :glaszcze:
ale chęci się liczą :piwo:

andrzejj9 23.03.2005 09:07

Cytat:

Napisany przez joujoujou
@Pierwszy, muszę Cię zmartwić... :glaszcze:
ale chęci się liczą :piwo:

Nie jest tak źle, więcej niż 10 razy nie było (chociaż może.. ;) )

A zdjęcia zrobię, może jutro, bo dzisiaj zaraz wychodzę i wrócę późno. Ale będą :)

.::piotrek::. 23.03.2005 14:38

Hehe, nie wiem czy bylo, ale pewnie tak, choc moze ktos jednak nie widzial ;p Swietna seria Xiao Xiao ;p

czero 23.03.2005 15:26

Mała Ania wchodzi niespodziewanie do sypialni rodziców i widzi w
>> >>>dolnej
>> >>>części piżamki tatusia spory "namiot"
>> >>>- Co to masz tatusiu za namiocik? - pyta zaintrygowana.
>> >>>- No, wiesz córuniu, tatuś już rozbił namiot cyrkowy i teraz czeka, aż
>> >>>mamusia przyjdzie z misiem, który ma tu wystąpić. Idź do łazienki i
>> >>>powiedź
>> >>>mamie, że wszystko już gotowe..
>> >>>Ania biegnie do mamy i informuje ją z przejęciem:
>> >>>- Możesz już przyjść mamusiu z misiem, tatuś mówi, że ma już namiot
>> >>>gotowy...
>> >>>Mama zakłopotana:
>> >>>- Powiedz tacie, że dzisiaj nici z tego, misiu się właśnie
>> >>>rozchorował,
>> >>>cieknie mu z noska i przedstawienia nie będzie...
>> >>>Ania biegnie z powrotem do taty:
>> >>>- Tato, misiu chory, ma katarek i nie może dziś wystąpić.
>> >>>Tata nie ukrywa rozczarowania:
>> >>>- Cholera, a tu wszystko zapięte na ostatni guzik! No nic, powiedz
> mamie,
>> >>>żeby przyszła przynajmniej odtrąbić, że przedstawienie odwołane...

Arepo 23.03.2005 16:29

Raczej mało prawdopodobne ale :)

> Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon
> Morskiego Oka.
> Dotarliśmy pod ścianę. Nasz instruktor (jako, ze byliśmy przygotowani na
> wyprawę pod każdym względem) zaproponował, żebyśmy sobie strzelili po
> jednym - "żeby nam się ściana trochę położyła
> -będzie się lepiej wchodzić".
> Towarzystwo nie namyślało się długo i zaczęli "kłaść ściany" dosyć
> intensywnie,
> z czasem flaszki zaczęły topnieć jedna po drugiej i skończyło się na
> kompletnym uboju.
> Gdy grupa ocknęła się równo ze świtem zauważyli, że brakuje wśród nich
> prowodyra libacji - instruktora...
>
> I tutaj następuje wersja GOPR-owców:
> - "Za******amy gazikiem, wyjeżdżamy zza zakrętu a tu jakiś facet na środku
> drogi idzie na czworaka,
> wbija haki w asfalt i asekuruje się liną..."

czero 23.03.2005 16:52

http://www.hugi.is/hahradi/bigboxes....1208&f_id=1280 - Japonki i "ring" :D

http://www.hugi.is/hahradi/bigboxes....1208&f_id=1281

http://www.hugi.is/hahradi/bigboxes....1208&f_id=1278 - lepiej nie rzucac nozyczkami :ysz:

andrzejj9 23.03.2005 20:11

Cytat:

Napisany przez czero

Rany, a ja myślałem, że tylko Amerykanie to głupi naród..

legion 23.03.2005 20:23

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
Rany, a ja myślałem, że tylko Amerykanie to głupi naród..

no ale japonia zdegradowana zostala przez u.s.a tyle lat okupacji :D

.::piotrek::. 23.03.2005 21:57

Hehe, no niektorzy ludzie z Polski tez nie sa wiele madrzejsi, a tu jest przyklad http://www.dzafel.s3.pl/aukcje/auction.php ;p

ed hunter 23.03.2005 22:16

HEHE głupiutkie japońskie młódki :D

mr_spock 23.03.2005 22:34

Cytat:

Napisany przez ed hunter
HEHE głupiutkie japońskie młódki :D

Japonczycy to przechodza kryzys szelkich norm i autorytetow, ale ze sa az tak popier* o nie wiedzialem :)

Slyszalem, ze w japoni, wsrod nastolatk hitem jest srodek chemiczny po ktorego sporzyciu stoles nie smierdzi :|

Lukash 23.03.2005 23:39

Cytat:

Napisany przez mr_spock
Japonczycy to przechodza kryzys szelkich norm i autorytetow, ale ze sa az tak popier* o nie wiedzialem :)

dlaczego od razu popier* ja tez sie balem jak ogldalem ta scene w ringu, moze nie tak ja one i nie krzyczalem ale sie balem, nie wiem co bym zrobil jak by mi takie cos bialego z pod stolu wyszlo moze bym zemdla:D

co do krysysu autorytetów w japoni to fakt teraz tam jest bunt przeciw wszytkiemu, tworza sie nowe trendy...nawet czytalem ze popularne jest tam umawianie sie przez neta na samobojstwa zbiorowe :nie:

mr_spock 24.03.2005 00:46

Cytat:

Napisany przez Lukash
dlaczego od razu popier* ja tez sie balem jak ogldalem ta scene w ringu, moze nie tak ja one i nie krzyczalem ale sie balem, nie wiem co bym zrobil jak by mi takie cos bialego z pod stolu wyszlo moze bym zemdla:D

co do krysysu autorytetów w japoni to fakt teraz tam jest bunt przeciw wszytkiemu, tworza sie nowe trendy...nawet czytalem ze popularne jest tam umawianie sie przez neta na samobojstwa zbiorowe :nie:

no wlanie,
przy okazji jest tam najwieksza liczba samobojstw, wieksza nawet od krajow "bez slonecznych"

Swoje droga, to ciekawe zjawisko socjologiczne, tlum reagowal na scene jednakowo mimo ze nie wszyskie mogly sie bac to tak reagowaly - czegos mnie nauczyli na psychologi spoloecznej chyba ;)
a one wpadaly w histerie zanim biala postac wyszla "z telewizora";)
ja osobiscie w otoczeniu ludzi czul bym sie bezpieczniej

joujoujou 24.03.2005 02:01

Ilość załączników: 1
@czero, filmiki prima sort :spoko: :piwo: http://forum.cdrinfo.pl/images/pl/bu...reputation.gif jak tylko będę mógł :mruga:


Cytat:

Napisany przez mr_spock
[...]
ja osobiscie w otoczeniu ludzi czul bym sie bezpieczniej

No wiesz, psychologia tłumu działa :) :idea:

Było już kiedyś ale wiem że link nie działał, a wiem że teraz już działa, wiec dla przypomnienia, bo IMHO niezłe:
http://marcin.wanat.promontel.net.pl/

andy 24.03.2005 15:24

A tu dwie preyentacje
http://members.lycos.co.uk/andrzejcz3/Upload/

yahol 24.03.2005 15:37

Ilość załączników: 1
Rzadko bywam, wiec nie wiem czy bylo:

woitas 24.03.2005 16:03

coś w świątecznych klimatch :)

http://kartki.onet.pl/_i/d/mowimynie.swf

Matievoo 24.03.2005 16:08

Fajny filmik ^_^

baca 24.03.2005 16:25

Znalezione...

Kobieta sprzedaje bilety do kina i różnego rodzaju smakołyki. Mężczyzna kupuje bilet. Bileterka:
- A może orzeszki pan kupi?
- Nie, dziękuję.
- A paluszki?
- Też dziękuję.
- Chociaż dropsy niech pan weźmie.
Zdenerwowany mężczyzna:
- Nie chcę. Już mówiłem!
Zdegustowany odchodzi od kasy. Niepocieszona bileterka wystawia głowę przez okienko i woła:
- A mordercą jest szofer, sknerusi!


Dupę wynalazł uczony radziecki Wołow. Dlatego mówimy: "dupa Wołowa". Inni twierdzą, że dupę wynalazła Marynia. Ci z kolei rozmawiają o dupie Maryni. Dupa pełni ważną rolę w ruchu obrotowym. Wszystko kręci się wokół dupy. Dupa służy również do przekazywania zdecydowanych sygnałów niewerbalnych. Dobrze wymierzony, solidny kopniak w dupę jest wyrażeniem uczuć negatywnych wobec adresata takiego gestu. Dupie można również przekazać emocje pozytywne, np. całując kogoś w dupę. Dupa może spełniać też rolę lizaka. Szczęśliwie nie wszyscy są dupolizami. Uniwersalność dupy nie kończy się na tym, jest ona bowiem zadziwiająco skutecznym pojemnikiem: w dupie można mieć całe osoby, a nawet społeczności. Dupa służy nieraz jako etalon: wiele rzeczy jest do dupy, tym samym dupa spełnia rolę uniwersalnego wzorca porównawczego. W dupę (lub po dupie) można również dostać. Czynność ta umacnia więzi emocjonalne między rodzicami i dziećmi. Prócz tego, dupa spełnia rolę siedziska, powiadamy bowiem: "siadaj na dupie", często z dodatkiem poleceń uzupełniających, jak np. "[...] i siedź cicho". Określenie "dawać (dać) dupy" funkcjonuje w dwóch znaczeniach: erotycznym i wartościującym, jednak "ściągnąć kogoś z dupy" tylko w tym pierwszym. Można również chronić swoją (lub czyjąś) dupę, co kolejny raz potwierdza ważność dupy w otaczającym nas świecie. "Zabrać się do czegoś od dupy strony" oznacza podejście niewłaściwe, od końca; dupa funkcjonuje tu jako synonim odwrotności. Dupa pełni również rolę uchwytu, można bowiem trzymać się czyjejś dupy. Określenie to nie oznacza braku równowagi, ale samodzielności.

Fajne filmiki

http://www.big-boys.com/articles/musclerelax.html
http://www.funnyheck.com/beatboxhar.html
http://www.big-boys.com/articles/crazydudedance.html

Jakby ktoś chciał więcej...

http://media2.big-boys.com/musclerelax.wmv

Świąteczne klimaty...

http://kartki.onet.pl/_i/d/mowimynie.swf
Dołączam się do życzeń!

baca 24.03.2005 16:30

Cytat:

Napisany przez woitas
coś w świątecznych klimatch :)

http://kartki.onet.pl/_i/d/mowimynie.swf

Zanim skleciłem swój tekst w międzyczsie pojawił się ten sam link. Tak to wyszło... - trudno.

czero 24.03.2005 17:31

Pewnie bylo, ale...
http://www.e7.pl/~casha/swf/fight3.swf

Tribunal 24.03.2005 18:49

A ja wam zapodam troche pokręconych przysłów;)

dzie kucharek sześć tam zero zero siedem zgłoś się.

Gość w dom, żona w ciąży!

Gość w dom, garnek wody do rosołu!

Gdzie kucharek sześć, tam wióry lecą.

Tym chata bogata co ukradnie tata.

W marcu jak w kierpcu.

Gdzie kucharek sześć, tam garnizonowy punkt żywienia!

Gość w dom Bóg wie po co???

Na pochyłe drzewo i Salomon nie naleje.

Jaki pan, tak się wyśpisz.

Kto rano wstaje temu Pan Bóg kule nosi.

Jak sobie pościelesz to mnie zawołaj.

Kto rano wstaje ten leje jak z cebra

Kto rano wstaje ten jest nie wyspany.

Kto rano wstaje temu Pan Bóg rozum odbiera.

Lepszy cyc, niż nic.

Nie wszystko złoto co się święci garnki lepią.

Kto rano wstaje ten sam sobie szkodzi.

Lepszy wróbel w garści niż skrzypek na dachu.

Czym chata bogata - tym goście rzygają!!

Jeśli nie chcesz mojej zguby, daj mi banknot, ale gruby.

Cicha woda po kisielu.

Gdy koń się śmieje to nie ma żartów.

Krowa krowie mleka nie wypije.

Lataj LOTem to zobaczysz.

Lepsze włosy z łupieżem, niż łupież bez włosów.

Kobieta bez mężczyzny jest jak ryba bez roweru.

Lepszy maluch w garażu, niż Opel w telewizorze.

Lepszy pieniądz w garści, niż fundusz Pioneer na dachu.

Nie wkładaj palca, gdzie tobie nie miło.

Kto rano wstaje ten leje jak wół do karety.

Nosił wilk razy kilka dopóki mu się ucho nie urwało.

Kto rano wstaje, ten leje jak wół na malowane wrota.

Nie wszyscy święci w garnki leją jak z cebra.

Trzy razy powąchaj, zanim nasikasz.

I should be so lucky, gdyby nie te kłaki.

Człowiek brzmi dumnie w trzcinie.

Nie taka kobieta straszna jak się umaluje.

A kto rano wstaje, ten w nie wpada.

Kto pod kim dołki kopie - Ten szybko awansuje.

Jak cię widzą - to pracuj.

Nie rób drugiemu... między drzwi.

Takich trzech jak nas dwóch, to tak, jakby nikogo nie było.

Żeby kózka nie skakała, to by miała joystick.

Kto dołki kopie ten ma dobrą łopatę

Jak byś się nie obracał dupa zawsze z tyłu.

Kto rano wstaje ten idzie po bułki.

Kto rano wstaje ten jest głupi.

Kto rano wstaje, temu staje.

Lepsze kucharki w garści niż złoto bez ognia.

Nie wszystko IBM co się świeci.

Pij Cola-Cao, póki gorące.

Koszula z Wólczanki bliższa ciału.

Bez pracy nie ma rogalików Star Foods.

Dopóty dzban wodę nosi, dopóki Zepter mu się nie urwie.

Kto pod kim dołki kopie, temu Pan Bóg daje.

Kto pod kim dołki kopie, ten będzie na topie.

Jak ogórki zaflancujesz, taki ci pomnik wystawią.

Mamut do mamuta i pomidory urosną.

Co ma baba do anteny, jak dziad też ma skarpety.

Komu w drogę, temu nostalgia.

Kto pod kim dołki kopie, ten ma niezły interes.

Kto rano wstaje ten idzie na śniadanie.

-----UPDATE-----

Prawa żądzące swiatem

1. Złota zasada Johnsona - zasady określa ten kto ma złoto
2. Zasada tworczej niekompetencji Petera: Zawsze sprawiaj wrazenie, że osiagnales juz swoj poziom niekompetencji.
3. Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.
4. Trudne problemy pozostawione same sobie, staną się jeszcze trudniejsze.
5. Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz.
6. Druga kolejka jest zawsze szybsza.
7. Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.
8. Doskonały i nieomylny inżynier to taki, który unika drobnych błędów na drodze do wielkiej katastrofy.
9. Niemożliwe jest zbudowanie niezawodnego urządzenia - głupcy są zbyt pomysłowi.
10. Światełko w tunelu? - To reflektory nadjeżdżającego pociągu.
11. Natura zawsze stoi po stronie Zła.
12. Nie wierz w cuda - polegaj na nich!
13. Każdy może ustalać nową regułę.
14. Prowizorka zawsze okazuje się najtrwalsza.
15. Nieważne jak dobrze wykonasz robotę, twój szef i tak będzie chciał byś ją poprawił.
16. Uśmiechnij się, jutro będzie gorzej.
17. Doświadczenie to coś, co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś.
18. Najlepszą metodą do zainspirowania odkrywczych myśli, jest zaklejenie koperty.
19. Wszystko zabiera znacznie więcej czasu, niż by się wydawało.
20. Zawsze kiedy masz właśnie coś zrobić, okazuje się, że najpierw musisz zrobić coś innego.
21. Każde rozwiązanie rodzi nowe problemy.
22. Głupcy są tak pomysłowi, że niemożliwe jest stworzenie czegoś, z czym każdy głupi sobie poradzi.
23. Matka Natura jest suką.
24. Rzeczy ulegają zniszczeniu, wprost proporcjonalnie do swej wartości.
25. Wszystkie sprawy szlag trafia jednocześnie.
26. Jeżeli wydaje ci się, że już gorzej być nie może - na pewno będzie.
27. Zawsze, kiedy wydaje ci się, że będzie dobrze - kompletnie się mylisz.
28. Zawsze, kiedy wydaje ci się, że będzie źle też się mylisz - będzie jeszcze gorzej.
29. Bardzo dużo można zauważyć, gdy się patrzy.
30. Jeśli coś się wydarza to znaczy, że jest to możliwe. Zatem w walce między tobą, a światem, stań po stronie świata.
31. W poszukiwaniu rozwiązania problemu, najbardziej pomocna jest znajomość odpowiedzi.
32. Każdy przedmiot niezależnie od położenia, może w dowolnej chwili zadziałać w zupełnie nieoczekiwany sposób z przyczyn, które są albo
całkowicie niejasne, albo zupełnie tajemnicze.
33. Wymiary będą zawsze podane w najmniej użytecznych jednostkach.
34. Każdy przewód przycięty na długość, okaże się za krótki.
35. Układ zabezpieczający zniszczy układ zabezpieczany.
36. Cokolwiek zostanie upuszczone na układ elektroniczny, spadnie zawsze tam gdzie wyrządzi najwięcej szkody.
37. Stopień głupoty twojego postępowania, jest wprost proporcjonalny do liczby przyglądających ci się osób.
38. Prawdopodobieństwo wyczerpania się baterii, jest wprost-proporcjonalne do zapotrzebowania na kalkulator.
39. Tranzystor zabezpieczony przez szybko działający bezpiecznik, zabezpieczy go - paląc się w pierwszej kolejności.
40. Element wybrany losowo z grupy o 99-procentowej wiarygodności, będzie należał do pozostałego procenta.
41. Ciężar upuszczonej części jest wprost proporcjonalny do ceny obszaru uderzonego.
42. To czego szukasz, znajdziesz w ostatnim spośród możliwych miejsc.
43. Wniosek to punkt, w którym nie masz już siły dalej myśleć.
44. To co może się nie udać, nie uda się na pewno.
45. Nie uda się nawet wtedy, gdy właściwie nie powinno się nie udać.
46. Sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty.
47. Jeżeli uczynisz komuś przysługę, to jesteś od zaraz trwale za to odpowiedzialny.
48. Niejasność jest wielkością niezmienną.
49. Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszelkie inne możliwości zostały już wyczerpane.
50. Wszystko ulega rozkładowi w najmniej odpowiednim momencie.
51. Skrót to najdłuższa droga pomiędzy dwoma punktami.
52. Cztery zjawiska blokują postęp ludzkości - ignorancja, głupota, komitety normalizacyjne, oraz ludzie sprzedający komputery.
53. Istnieją trzy rodzaje kłamstw - kłamstwa odruchowe, powszechne oraz testy komputerowe.
54. Systemy złożone wykazują skłonność do zakłócania realizacji własnych funkcji.
55. Systemy złożone wykazują skłonność do popełniania kompleksowych błędów.
56. Zaś systemy proste wykazują skłonność do popełniania kompleksowych błędów.
57. Nowe systemy produkują nowe błędy.
58. Stare systemy produkują tak nowe, jak i stare błędy.
59. Człowiek pracujący z komputerem, nie postępuje zgodnie z wymaganiami komputera.
60. Systemy odporne na idiotów, obsługiwane są właśnie przez nich.
61. Rozłożenie dowolnego urządzenia na części jest proste, ponowne jego złożenie, tak żeby działało, jest niemożliwe.
62. Wszystko co zostało złożone, ulegnie wcześniej czy później rozkładowi.
63. Każdy skomplikowany montaż wymaga trzech rąk.
64. Każdy prosty montaż wymaga czterech rąk.
65. Sprawy pozostawione same sobie, zmieniają się ze złych na jeszcze gorsze.
66. Wszystkie komputery PC są kompatybilne, ale niektóre są kompatybilniejsze od innych.
67. Twój jest zawsze mniej kompatybilny.
68. Pustą dyskietkę możesz przeszukiwać długo i bezskutecznie.
69. Długo i bezskutecznie możesz przeszukiwać także pełną dyskietkę.
70. Wniosek - każdą dyskietkę możesz przeszukiwać długo i bezskutecznie.
71. Komputer służy do tego aby ułatwić ci pracę, której bez niego w ogóle byś nie miał.
72. Dla komputera nie ma rzeczy niemożliwych z wyjątkiem tych, których od niego wymagamy.
73. W świecie komputerów żadna awaria się nie kończy, ponieważ przechodzi zawsze w następną.
74. Awaria komputera wyczekuje cierpliwie na najbardziej niedogodny moment, aby bezlitośnie zaatakować.
75. W pracy z komputerem, opieranie się na jakichkolwiek zasadach jest błędem.
76. Drobne awarie nie isnieją, jeżeli miała jednak miejsce drobna awaria, oznacza to, że nie poznałeś jeszcze jej rzeczywistych rozmiarów.
77. Im doskonalej program wykonuje swoje funkcje, tym dotkliwiej cię zawiedzie.
78. Każdy inny program zawodzi tak samo dotkliwie.
79. Tylko niepotrzebny nikomu program, działa bez zakłóceń.
80. Masz zawsze o jeden wirus więcej niż sądzisz.
81. Program kalkulacyjny, który daje właściwy i przyjazny wynik - kłamie.
82. Wyjątki są liczniejsze od reguł.
83. Od wszystkich uznanych wyjątków isnieją wyjątki.
84. Jeżeli opanowałeś już wszystkie wyjątki, to nie pamiętasz jakich reguł dotyczyły.
85. Prawidłowo napisany tekst pojawi się tylko wtedy, kiedy napiszesz go ręcznie.
86. Jeżeli coś może się popsuć, to z pewnością się popsuje.
87. Jeżeli coś może się popsuć w wielu miejscach, to pierwsze uszkodzenie wystąpi tam, gdzie wyrządzi największe szkody.
88. Jeżeli przewidziałeś cztery możliwe awarie i zabezpieczyłeś się przed nimi, to natychmiast wydarzy się piąta, na którą kompletnie nie
byłeś przygotowany.
89. Jeżeli wydaje ci się, że wszystko działa dobrze, na pewno coś przeoczyłeś.
90. Klientowi nigdy nie przyjdzie na myśl ile kosztuje projekt, tylko ile można na tym projekcie zaoszczędzić.
91. Jeżeli udało ci się wprowadzić w programie wymagane przez klienta poprawki, wtedy on z nich zrezygnuje.
92. Żaden klient nie wie czego właściwie chce.
93. Każdy klient wie dokładnie czego nie chce.
94. Żaden klient nie chce tego co masz już gotowe.
95. Nie wie także co chciałby mieć zamiast tego.
96. Klient, który najmniej płaci, marudzi najwięcej.
97. Klient żąda największych zmian dokładnie wtedy, kiedy produkt jest już gotowy.
98. Na polecenie "napisz tak lub nie" użytkownik wpisuje "tak lub nie".
99. Na polecenie "wciśnij Enter" użytkownik wpisuje "Enter".
100. Na polecenie "naciśnij dowolny klawisz", użytkownik naciska na klawisz "reset".
101. Nie ma programów całkowicie idiotoodpornych.
102. Jeżeli nie wiesz co czynisz, rób to w sposób elegancki.
103. W zespole programistów każdy ma genialny plan rozwiązania problemu.Wszystkie plany się wzajemnie wykluczają i żaden nie prowadzi do poprawnego rozwiązania.
104. Liczba osób w zespole programistycznym ma tendencje wzrastające, niezależnie od ilości pracy.
105. W każdym programie błędy wykazują skłonność do występowania w tym miejscu, które sprawdzasz jako ostatnie.
106. Każdy program, który się dobrze zaczyna - kończy się źle.
107. Program który zaczyna się źle, kończy się przerażająco.
108. To co wygląda łatwo - jest trudne.
109. To co wygląda trudno - jest niemożliwe.
110. To co wygląda na niemożliwe - potrafi rozwiązać moja teściowa i to bez pomocy komputera.
111. Każdy programista przybywający z innego miasta jest fachowcem.
112. Idealny fachowiec wie absolutnie wszystko o niczym.
113. Każda formuła i każda stała muszą być traktowane jako zmienne.
114. Prawdopodobieństwo wydarzenia jest odwrotnie proporcjonalne do życzenia.
115. Masochistyczne skłonności nie są wprawdzie warunkiem koniecznym do pracy w systemie Windows 95, są jednak bardzo pomocne.
116. Każdy program w systemie Windows pracuje poprawnie do momentu niczym nieuzasadnionej utraty danych.
117. Interaktywne, multimedialne aplikacje DOSa zwieszają się same, podczas gdy interaktywne, multimedialne aplikacje Windows, zawieszają się natychmiast po dowolnej ingerencji użytkownika.
118. Po rozłożeniu i złożeniu skomplikowanego mechanizmu zawsze pozostanie trochę części, a mechanizm prawdopodobnie i tak zadziała.
119. Rozmiary skaleczenia żyletką podczas golenia, są wprostproporcjonalne do doniosłości wydarzenia, które jest tego powodem.
120. Druga kolejka posuwa się szybciej.
121. Wyścigi nie zawsze wygrywają najszybsi, a bitwy najsilniejsi - ale tak należy obstawiać.
122. W większości przypadków łatwiej jest się w coś wplątać, niż potem z tego wyplątać.
123. Nie istnieje taki problem - bez względu na to jak by był skomplikowany - który po bliższym zapoznaniu nie okazałby się jeszcze
bardziej skomplikowany.
124. Postulat Troutmana - złorzeczenia to jedyny język rozumiany przez wszystkich programistów.
125. Prawa Makarijewa - pisanie programu komputerowego jest rozkoszą, uruchamianie jest zmorą.
126. Prawo Pierce'a - jeżeli program został skompilowany bezbłędnie za pierwszym razem, to na pewno nie będzie dawał dobrych wyników.
127. Prawo Weinberga - gdyby budowlani budowali domy w taki sam sposób w jaki programiści piszą programy, to jeden dzięcioł zniszczyłby całą cywilizację.
128. Prawa Weilera - każdy działający program jest przestarzały - każdy program po każdym uruchomieniu drożej kosztuje i zabiera więcej czasu - jeżeli program jest użyteczny, to będzie musiał być zmieniany - pełną dokumentacje mają tylko programy bezużyteczne - każdy program rozszerzy się tak, aby zająć całą dostępną pamięć - wartość programu jest odwrotnie-proporcjonalna do jakości wyników jego pracy - duży, monolityczny program jest jak talerz makaronu, pociągnij za jedną nitkę, a z drugiej strony będzie się sypać - autor programu nigdy nie przetestuje go wiarygodnie - nie ma programów bezbłędnie działających, są najwyżej niedostatecznie przetestowane - dodanie urządzenia
przyspieszającego do starego oprogramowania, spowolni działanie tego oprogramowania.
129. Prawo Cheopa - nic nigdy nie zostało zbudowane w zaplanowanym czasie, lub zgodnie z kosztorysem.
130. Prawo Sodda - wcześniej czy później ujawni się najgorsza możliwość.
131. Zasada Hornera - doświadczenie jest wprost-proporcjonalne do stopnia zniszczenia sprzętu.
132. Prawo Rudina - w sytuacji kryzysowej, kiedy trzeba będzie wybierać między różnymi alternatywami, większość ludzi wybierze rozwiązanie najgorsze.
133. Prawo Finaglesa - jeśli jakaś praca została od początku źle zrobiona, wszelkie usiłowania jej poprawienia jeszcze ją pogorszą.
134. Prawo Webstera - każda sprawa ma dwie strony, z wyjątkiem sytuacji, gdy rozważający jest osobiście zaangażowany, w takim przypadku istnieje tylko jedna strona.
135. Zasada Merhina - jeżeli masz wątpliwości to tak już pozostanie.
136. Prawo Glyme'a - podstawą sukcesu jest szczerość, jeżeli dasz radę ją podrobić, uda ci się!
137. Prawo Liebermana - wszyscy kłamią, ale to nie ważne ponieważ nikt ich nie słucha.
138. Prawo Rogersa - jeżeli coś jest warte zrobienia, na pewno zostanie przedobrzone.
139. Prawo Bella - jeżeli ciało jest zanurzone w cieczy, telefon dzwoni.
140. Zasada Rockefellera - nie rób rzeczy, na których możesz zostać złapany.
141. Prawo Evansa i Bjorna - jeżeli coś poszło źle, to na pewno był ktoś, kto mówił, że tak będzie.
142. Prawo Cerhora - jeżeli coś jest tajne, to zostanie zostawione w kopiarce.
143. Zasada Sturgeona - 90% czegokolwiek nie nadaje się do użytku.
144. Prawo Anthony'ego - nie rób nic na siłę, weź większy młotek.
145. Prawo Conway'a - w każdej organizacji jest jedna osoba, która wie o co chodzi, należy ją natychmiast wyrzucić.
146. Prawo Menckena - ci co potrafią, robią to. Ci co nie potrafią, uczą innych.
147. Prawo Martina - ci co nie potrafią uczyć, zarządzają.
148. Prawo Scotta - jeśli znajdziesz błąd i poprawisz go, to okaże się, że pierwsza wersja była poprawna.
149. Prawo Parkinsona - wydatki rosną tak, by dorównać dochodom.
150. Prawo Segala - człowiek z jednym zegarkiem zawsze wie, która jest godzina. Człowiek z dwoma nigdy nie jest pewien.
151. Reguła Harrisona - każda akcja wywołuje równy i skierowany przeciw niej krytycyzm.
152. Prawo Vique'a - człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru.
153. Prawo Edwarsa - nigdy nie jesteś tym, kim chciałbyś być.
154. Prawo Scotta - wszystko co idzie źle, sprawia wrażenie, że idzie dobrze.
155. Zasady Finagle'a - zawsze rób notatki, to dowód, że pracujesz - w przypadku jakichkolwiek wątpliwości, staraj się wyglądać przekonywująco.
156. Prawo Sodda - wcześniej czy później i tak musi nastąpić najgorszy z możliwych splotów okoliczności.
157. Prawo Corpsa - ilość wykonanej pracy jest odwrotnie-proporcjonalna do czasu spędzonego w biurze.
158. Prawo Careya - każda organizacja (jeśli temu nie przeciwdziałać) dąży do pogrążenia się w chaosie.
159. Prawo Robinsona - w biurokracji awansuje się za działalność, a nie
za wyniki.
160. Prawo Matthewsa - ci którzy już mają, dostaną jeszcze więcej.
161. Reguła Mimara - im bliżej jesteś ukończenia długiej przygodówki,tym większe jest prawdopodobieństwo, że ktoś niepowołany wyłączy zasilanie.
162. Zasada Robertsona - dyplomata to ktoś, kto mówi ci abyś poszedł do diabła, a ty cieszysz się na pódróż.
163. Prawo Gumpersona - prawdopodobieństwo każdego zdarzenia jest odwrotnie proporcjonalne do stopnia, w jakim jest ono pożądane.
164. Prawo Wylera - nie ma rzeczy niemożliwych dla kogoś, kto nie musi ich zrobić sam.
165. Prawo Balaniego - jak długo trwa minuta, zależy od tego po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.
166. Prawo Liebermana - aby oszacować czas potrzebny na wykonanie jakiegoś zadania, należy przewidywany czas pomnożyć przez dwa i przyjąć jednostkę o rząd wyższą.
167. Prawo Greena - wszytko jest możliwe pod warunkiem, że nie wiesz o czym mówisz.
168. Maksyma Manly'ego - logika jest absolutnie pewną metodą dochodzenia do niepewnych wniosków.
169. Prawo Sattingera - każde urządzenie będzie działać lepiej, kiedy włożysz wtyczkę do gniazdka.
170. Prawo Fetta - nigdy nie powtarzaj udanego doświadczenia.
171. Zasada Tsara - przy dziesięciu priorytetowych sprawach, któraś na pewno będzie wykonana jako pierwsza.
172. Prawo Jonesa - człowiek, który uśmiecha się gdy sprawy idą źle, myśli o człowieku, na którego można zwalić winę.
173. Prawo Lipmana - pracownicy specjalizują się w obszarach swojej najmniejszej wiedzy.
174. Obserwajca Jone'a - przyjaciele przychodzą i odchodzą, wrogowie się akumulują.
175. Zasada Mara - ekspertem jest każdy spoza regionu.
176. Prawo Farnsdicka - wydarzenia przechodzą ze złych w tragiczne, po czym proces ten cyklicznie powtarza się.
177. Prawo Ruby'ego - prawdopodobieństwo spotkania osoby znajomej wzrasta, kiedy znajdujemy się w towarzystwie osoby z którą nie chcemy by nas widziano.
178. Hipoteza Petersa - jeżeli spędzimy wystarczająco dużo czasu na uzasadnianiu potrzeby, to potrzeba ta zniknie.
179. Zasada Wingera - jeżeli coś znajduje się na twoim biurku przez 15 minut, stałeś się ekspertem w tej dziedzinie.
180. Prawo Bolingsa - jeżeli czujesz się świetnie, nie martw się, to minie .
181. Dylemat Główny - optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym ze światów, pesymista obawia się, że może to być prawdą.
182. Komentarz Hilla - jeśli nie masz nic do stracenia odpręż się.
183. Prawo Chisholma - wszystko co powiesz, zostanie przez innych ocenione zupełnie sprzecznie z twoimi intencjami.
184. Prawo Finagle'a - każdy, do kogo zwrócisz się o pomoc, nie zauważy tego - każdy nieproszony o radę, zauważy to natychmiast.
185. Zasada Finagle'a - eksperymenty powinny się powtarzać, wszystkie powinny zawodzić w ten sam sposób.
186. Prawo Wingo'a - wszystkie prawa Finagle'a można obejść, posiadłszy prostą sztukę działania bez myślenia.
187. Prawo Issawiego - społeczeństwo nie jest samochodem, lecz mułem, za mocno naciskane wierzgnie i zrzuci jeźdzca.
188. Prawa Ginsberga - nie możesz wygrać - nie możesz zremisować - nie możesz nawet wycofać się z gry.
189. Prawa Ehrmana - zanim nastąpi poprawa będzie jeszcze gorzej - kto powiedział, że w ogóle nastąpi poprawa?
190. Prawo Howe'a - każdy ma jakiś plan, który jest całkowicie niewykonalny.
191. Prawo Wynne'a - stagnacja ma tendencję wzrostową.
192. Prawo Niewypowiadania - jeśli wypowiesz coś dobrego, na tym się skończy. Jeśli wypowiesz coś złego, na pewno się spełni.
193. Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.
194. Prawo Bookera - odrobina działania warta jest tony abstrakcji.
195. Prawa Klipsteina - jeżeli zgłosisz jakiś patent zawsze okaże się, że ktoś już złożył podobny tydzień temu - stałość dat dostawy jest
odwrotnie proporcjonalna do napętości planu - silnik zawsze obraca się w złym kierunku - defekt przechodzi niezauważony przez wszystkie kontrole i ujawnia się dopiero w praktyce - po usunięciu ostatniej z 16 śrubek przytrzymujących pokrywę, okaże się, że usunąłeś niewłaściwą pokrywę - po przykręceniu ostatniej z 16 śrubek przytrzymujących pokrywę, okaże się, że zapomniałeś o uszczelce.
196. Prawo Atwooda - pożyczając książki tracisz tylko te, które szczególnie chciałbyś zachować.
197. Prawo Johnsona - jeżeli przegapisz tylko jedno wydanie jakiegoś magazynu, na pewno będzie to właśnie to wydanie, które zawierało
najbardziej interesujące cię rzeczy. Uzupełnienie: wszyscy twoi znajomi też je przegapili, zgubili lub wyrzucili.
198. Prawo Harpera - poszukiwaną rzecz znajdziesz dopiero wtedy, gdy już zastąpisz ją inną.
199. Prawa Richarda - jeśli posiadasz coś dostatecznie długo, możesz to wyrzucić - jeśli cokolwiek wyrzucisz, odrazu będziesz tego potrzebować.
200. Prawo Lewisa - niezależnie od tego jak długo chcesz coś kupić, kiedy wreszcie dokonasz zakupu okaże się, że gdzie indziej mogłeś
zapłacić o wiele mniej.
201. Prawo Ogrodnictwa - narzędzia innych ludzi pracują tylko w ogrodach innych ludzi - najwięcej dostajesz zawsze tego, czego najmniej
potrzebujesz.
202. Prawo Brydża - wina jest zawsze po stronie partnera.
203. Zasada Kota - jeśli kot zaśnie na twoich kolanach i sprawia wrażenie bezgranicznie zadowolonego, nagle musisz wstać i iść do łazienki.
204. Prawo Johnsona - ból zęba lubi zaczynać się w sobotę wieczorem.
205. Prawa Chaosu - dostawa handlowa, która normalnie trwa jeden dzień, będzie trwać pięć dni, jeśli na nią pilnie czekasz - po dodaniu dwóch tygodni do harmonogramu nieoczekiwanych opóźnień, dodaj jeszcze dwa na nieoczekiwane spóźnienia - ta część wysyłki, którą fabryka zapomniała wysłać, jest właśnie tą, która stanowi 75% wartości całej ekspedycji. Uzupełnienie: fabryka nie tylko zapomniała wysłać brakującej części, ale w 50% przypadków nawet jej nie wykonała.
206. Prawo Brooka - dołączenie dodatkowego zespołu programistów do spóźnionego projektu oprogramowania, jeszcze bardziej go opóźni.
207. Prawo Anthony'ego - każde narzędzie gdy upadnie, potoczy się w najtrudniej dostępne miejsce. Uzupełnienie: po drodze do owego miejsca upadające narzędzie najpierw uderzy cię w nogę.
208. Prawo Paula - nie można spaść z podłogi.
209. Aksjomat Cahna - kiedy wszystko inne zawiedzie, przeczytaj instrukcję.
210. Prawo Rewizji - po ukończeniu pracochłonnej i starannej analizy jakiejś próbki, zawsze dowiesz się, że to nie ta próbka i nie ma nic
wspólnego z problemem.
211. Prawo Parkinsona - udane badanie przyciąga większe dotacje, które uniemożliwiają dalsze badania.
212. Prawo Campbella - natura czuje odrazę do bezmyślnych eksperymentów.
213. Prawo Hellera - pierwszym mitem zarządzania jest to, że w ogóle istnieje. Uzupełnienie: nikt naprawdę nie wie co się dzieje na
jakimkolwiek szczeblu organizacji.
214. Prawo Cornuelle'a - władza ma tendencję do przydzielania pracy tym, którzy najmniej się do niej nadają.
215. Prawo Zymurgyego - ludzie są zawsze chętni do pracy w czasie przeszłym.
216. Prawo Dowa - dla każdej hierarchii prawdziwe jest twierdzenie, że im wyższy szczebel tym większy chaos.
217. Prawo Pracownika - to czego nie zrobisz, jest zawsze ważniejsze od tego co zrobiłeś.
218. Aksjomat Wojskowy - każdy rozkaz, który może zostać źle zrozumiany, zostanie źle zrozumiany.
219. Prawo Harrisa - wszyscy dobrzy są już zajęci.
220. Prawo Putta - technika zdominowana jest przez dwa typy ludzi, tych którzy rozumiej czym się kierują, oraz tych, którzy kierują się tym,
czego nie rozumieją.
221. Prawo Shanahana - czas trwania posiedzenia wzrasta do kwadratu liczby osób na nim obecnych.
222. Prawo Hendricksona - jeśli jakiś problem jest przyczyną wielu posiedzeń, to w końcu posiedzenia te stają się ważniejsze od samego
problemu.
223. Zasada Falklanda - kiedy nie ma potrzeby podejmowania decyzji, jest potrzeba nie podejmowania decyzji.
224. Prawo Trumana - jeśli nie możesz kogoś przekonać, wpraw go w zakłopotanie.
225. Zasada Swipple'a - ten kto krzyczy, ma głos.
226. Prawo Crane'a - nie ma czegoś takiego jak bezpłatny obiad.
227. Prawo Parkinsona - zwłoka jest najgorszą formą odmowy.
228. Prawo Greshama - z nieważnymi sprawami czasem dajemy sobie radę, ważne sprawy nigdy nie są rozwiązywane.
229. Zasada Porządku - artykuły potrzebne do wczorajszego eksperymentu, trzeba zamówić nie później niż jutro w południe.
230. Wniosek Johna - aby otrzymać pożyczkę najpierw musisz udowodnić, że jej nie potrzebujesz.
231. Prawo Instytucji - bogactwo wystroju drzwi frontowych biura, zmienia się odwrotnie proporcjonalnie do wypłacalności firmy.
232. Prawo Paulga - w Ameryce nie chodzi o to co ile kosztuje, ale o to, ile można zaoszczędzić.
233. Prawo Maleka - najprostrze myśli formułowane są w najbardziej skomplikowany sposób.
234. Prawo Clarke'a - każdą rewolucyjną ideę można podsumować trzema fazami - to niemożliwe, nie będę marnować czasu - to możliwe ale nie warte zachodu - mówiłem przez cały czas, że to był dobry pomysł.
235. Zasada Wielkości - gdy ktoś kogo wielce podziwiasz i szanujesz, zdaje się być pogrążony w głębokich myślach, prawdopodobnie myśli o obiedzie.
236. Zasada Clarke'a - każda dostatecznie zaawansowana technologia niczym nie różni się od magii.
237. Prawo Fitza - im więcej kucharzy tym gorszy obiad.
238. Prawo Runamoka - są cztery gatunki ludzi: tacy którzy siedzą cicho i nic nie robią, tacy którzy mówią żeby siedzieć cicho i nic nie robią,
tacy którzy coś robią i tacy którzy wiele mówią o robieniu.
239. Prawo Millera - nie stwierdzisz jak głęboka jest kałuża, dopóki w nią nie wdepniesz.
240. Prawo Socjogenetyki - celibat nie jest dziedziczny.
241. Reguła Beifelda - prawodopodobieństwo, że młody mężczyzna spotka pociągającą dziewczynę wzrasta gwałtownie gdy jest on w towarzystwie, swojej dziewczyny, żony, przystojniejszego i bogatszego kolegi.
242. Prawo Farbera - potrzeba matką dziwnych towarzyszy w łóżku.
243. Prawo Hartleya - nigdy nie śpij z większym od siebie wariatem.
244. Postulaty Pardo - w życiu są tylko trzy wierne rzeczy, wrzody, pies i stara kobieta - nie ważne czy jesteś bogaty czy nie, o ile możesz żyć
wygodnie i mieć wszystko czego chcesz.
245. Prawo Parkera - piękno jest powierzchowne, ale brzydota przenika aż do kości.
246. Prawo Katza - ludzie i narody będą działać racjonalnie wtedy i tylko wtedy, gdy wyczerpią już wszystkie inne możliwości.
247. Prawo Polityczne - prawdziwość jakiegokolwiek oświadczenia nie ma nic wspólnego z jego wiarygodnością i odwrotnie.
248. Prawo Kelly'ego - fajni faceci niefajnie kończą.
249. Stała Kennedy'ego - nie wściekaj się, tylko się zrewanżuj.
250. Prawo Persiga - liczba racjonalnych hipotez, które mogą wyjaśnić jakieś zjawisko jest nieskończona.
251. Aksjomat Aquinasa - co uchodzi Bogom, nie uchodzi krowom.
252. Prawo Newtona - bezpieczniej jest mieć ptaka w ręku niż nad głową.
253. Prawo Bucy'ego - rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje.
254. Prawo Matscha - lepiej mieć koszmarny koniec, niż koszmary bez końca.
255. Obserwacja Wallace'a - wszystko jest w stanie całkowitego rozczochrania.
256. Prawo Coopera - zwiększenie ilości nowych praw, powoduje zwiększenie możliwości ich ominięcia.
257. Twierdzenie White'a - im szybciej przekażesz złe wiadomości, tym lepiej.
258. Prawo Johnsona - jeśli w ciągu kilku miesięcy odbywają się tylko trzy ważne towarzyskie wydarzenia, wszystkie przypadną na jeden wieczór.
259. Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
260. Jeśli wróg jest w zasięgu strzału, ty również.
261. Nadlatująca salwa zawsze ma pierwszeństwo przejazdu.
262. Staraj się nie wyglądać podejrzanie - to przyciąga ogień.
263. Zawsze jest jakieś wyjście.
264. Najlepsze wyjście jest zawsze zaminowane.
265. Staraj się wyglądać niepozornie - może przeciwnik ma mało amunicji?
266. Zawodowcy są przewidywalni - strzeż się amatorów.
267. Ataku należy oczekiwać w następujących sytuacjach: - kiedy jesteś ugotowany - kiedy jesteś nie przygotowany.
268. Otaczaj się towarzyszami broni - przeciwnik będzie miał wybór celów.
269. Pozorowany atak, który tak mądrze zignorowałeś, okaże się głównym uderzeniem.
270. "Postrzał w pierś z perforacją płuca" - twój organizm mówi ci abyś zwolnił.
271. Jeśli natarcie posuwa się bez przeszkód - właśnie wchodzisz w pułapkę.
272. Nie zciągaj na siebie ognia, to denerwuje sąsiadów w okopie.
273. Wszystkie zamówienia wojskowe powierza się najtańszym oferentom.
274. Największe zagrożenie na polu walki stanowi oficer z mapą.
275. Od ostrzału nieprzyjaciela celniejszy jest tylko ostrzał własnej artylerii.
276. Im głupszy dowódca, tym trudniejsze zadania mu powierzają.
277. Pociski smugowe - metoda sygnalizowania nieprzyjacielowi własnej pozycji.
278. W razie wątpliowści opróżnij magazynek.
279. Nigdy nie chowaj się w leju z odważniejszym od ciebie.
280. Jeśli brakuje ci wszystkiego z wyjątkiem wrogów, to znaczy, że bitwa trwa.
281. Po opanowaniu obszaru nie zapomnij powiadomić o tym przeciwnika.
282. Po wyciągnięciu zawleczki granat przestaje być twoim przyjacielem.
283. Części składowe wysyła się osobno do losowych pododdziałów.
284. Cokolwiek robisz, zawsze możesz dostać kulkę. Nawet gdy nie robisz nic.
286. Maksyma Macha: Glupiec na wysokim stanowisku jest jak czlowiek na szczycie wysokiej gory; wszystko wydaje mu się male i on wszystkim wydaje się maly.
287. Prawo Beckhapa: Uroda x rozum = constans
288. Prawo Greena: Wszystko jest możliwe pod warunkiem, że nie wiesz, o czym mówisz.

I jescze Poeamat o urokach PKP(za***iscie długi post sie zrobił:/)
Poranek wczesny
Jadę pospiesznym
Wprost do Warszawy
Załatwiać sprawy

Pociąg o czasie
Ja w drugiej klasie
Wagon się kiwa
Pije trzy piwa

Lodź Niciarniana
W pęcherzu zmiana
Pęcherz nie sługa
A podróż długa

Ruszam z tej racji
Do ubikacji
Kto zna koleje
Wie, jak się leje

Wyciągam łapę
Podnoszę klapę
Biada mi biada
Klapa opada

Rzednie mi mina
Trza klapę trzymać
Łokieć, kolano
Trzymam skubaną

Celuje w szparkę
Puszczam Niagarkę
Tryska kaskada
Klapa opada

Fatum złowieszcze
Wszak wciąż szczę jeszcze
Organizm płynną
Spełnia powinność

Najgorsze to, że
Przestać nie może
Toczę z nim boje
Jak Priam o Troje

Chce się powstrzymać
Ratunku ni ma
Pociąg się giba
A piwo spływa

Lecę na ścianę
Z mokrym organem
Lecąc na druga
Zraszam ją strugą

Wagonem szarpie
Leje do skarpet
Tańcząc Czardasza
Nogawki zraszam

O, straszna męko
Kozak, flamenco
Tańczę, cholera
Wzorem Astair'a

Miota mną, ciska
Ja organ ściskam
Wagon się chwieje
Na lustro leję

Skład się zatacza
Ja sufit zmaczam
Wszędzie Łabędzie
Jezioro będzie

Odtańczam z płaczem
La Kukaracze
Zwrotnica, podskok
Spryskuję okno

Nierówne złącza
Buty nasączam
Pociąg hamuje
Drzwi obsikuję

I pasażera
Co drzwi otwiera
Plus dawka spora
Na konduktora

Resztka mi kapie
Na skrót PKP
Wreszcie pomału
Brnę do przedziału

Pasażerowie
Patrzą spod powiek
Pytania skąpe
"Gdzie pan wziął kąpiel?"

Warszawa, Boże!
Nareszcie dworzec!
Chwilo szczęśliwa
Na peron spływam

Walizkę trzymam
Odzież wyżymam
Ach, urlop błogi
Od fizjologii

Ulga bezbrzeżna
Pociąg odjeżdża
Rusza maszyna
Hen w dal
Po szczy... po szynach.

Ziele 24.03.2005 20:52

1. W urzedach pocztowych znajduja sie specjalne druki o nastepujacej tresci: Cel Radio Maryja Dar dla Radia Maryja w Toruniu Bank Pocztowy SA I oddzial w Toruniu 131263-61580-27006-100-0/0
2. My, katolicy, bierzemy taki druk do reki!
3. Wypelniamy go na kwote 1 grosza i wysylamy na rzecz Radia Maryja.
4. W urzedzie moga nie chciec przyjac jednego grosza, ale wtedy trzeba sie klocic, bo pocztowcy nie maja prawa odmowic przyjecia naszego wsparcia na rzecz naszej ulubionej stacji radiowej.
5. Za nami staje nasz kolega i tez wplaca 1 grosz. (UWAGA: Nie placimy nic za przezkaz, poniewaz placi za niego odbiorca - taka jest umowa radia z poczta!).
6. Za naszym kolega staje jego kolega i rowniez wplaca 1 grosz.
7. Powtworzyc punkt 6 mozliwie wiele razy.
8. Dla przykladu: 120 znajomych, to 120 groszy. Kazdy wplaca 3 razy, czyli 360 groszy (3,60 PLN)
9. Za kazdy z przekazow Radio Maryja placi poczcie oplate ok 3,60 PLN - 3,60 x 360 = 1296 PLN, oplaty pocztowej zaplaconej przez radio Na ile wspomoglismy radio? 1296 PLN odjac wplacone przez nas 3,60 PLN, daje 1292,40 PLN dlugu Radia Maryja dla poczty Czyz to nie wspaniale?
I Ty mozesz wspomoc rozglosnie!
PS. Wspomagac Radio Maryja moga rowniez niewierzacy

ksviper 24.03.2005 22:39

@Ziele: tak trzymać
jak to przeczytałem to ze śmiechu brzuch mnie bolał :)

ed hunter 25.03.2005 00:01

ojojojojoj ile ja nazbierałem dla śmiechu jednogroszówek, a pocztę mam obok. ||

mr_spock 25.03.2005 02:36

ed hunter - twoj podpis pasuje idealnie to topicu.
Frankenstein i Solaris

icemac 25.03.2005 07:40

@Ziele

tak bylo kiedys teraz jest chyba inaczej :taktak:

andrzejj9 25.03.2005 08:13

Rany.. że ludzie to idioci to ja już wiedziałem jakiś czas wcześniej, ale ten koleś mi o tym zdecydowanie przypomniał:

http://www.big-boys.com/articles/mousetrap2.html

----
EDIT

Ludzie to idioci część druga:

http://www.big-boys.com/articles/badcrook.html

Krótki opis. Złodziej wbiega do sklepu, wyjmuje broń i... no coż, powiedzmy, że do końca nie udaje mu się jej utrzymać..

ed hunter 25.03.2005 09:28

za wielkarzeczpospolita.net

"Wielce Szanowny Panie Naczelniku
Uprzejmie proszę o zwolnienie mnie z dalszego pełnienia zaszczytnego obowiązku służby wojskowej w V Polskim Korpusie Inwazyjnym ze względu na trudną sytuację rodzinną, w jakiej się znalazłem. A mianowicie:
Mam 24 lata i ożeniłem się z wdową w wieku lat 44. Moja żona ma córkę w wieku 25 lat. Tak się złożyło, że mój ojciec ożenił się z córka mojej żony. Tym samym, mój ojciec stał się moim zięciem, gdyż poślubił moją córkę. W związku z tym jest ona jednocześnie moją córką i macochą.
Mojej żonie i mnie urodził się w styczniu syn. To dziecko jest bratem żony mojego ojca, czyli jego szwagrem. Jednocześnie, będąc bratem mojej macochy jest moim wujkiem. Czyli mój syn jest moim wujkiem.
Żona mojego ojca, czyli moja córka, powiła na Boże Narodzenie chłopczyka, który jest jednocześnie moim bratem, gdyż jest synem mojego ojca i wnukiem, ponieważ jest synem córki mojej żony.
Jestem, więc bratem mojego wnuka, a będąc mężem teściowej ojca tego dziecka, pełnię jakby funkcję ojca mojego ojca, pozostając bratem jego syna. Jestem wobec tego własnym dziadkiem.
Dlatego też proszę uprzejmie Pana Naczelnika o zwolnienie mnie ze służby wojskowej, gdyż, o ile mi wiadomo, prawo nie zezwala powoływać do wojska jednocześnie dziadka, ojca i syna z jednej rodziny.
Wierząc w zrozumienie mojej sytuacji przez Pana Naczelnika pozostaję z poważaniem
Kapral Antoni Toni"

andrzejj9 25.03.2005 10:38

Jeszcze coś, koleś jest niezły:

http://www.big-boys.com/articles/bigstrength.html

Matievoo 25.03.2005 10:49

Za***iście tańczył :)

andrzejj9 25.03.2005 11:02

Tutaj z kolei koleś z bardzo subtelnym śmiechem ;)

http://www.big-boys.com/articles/dudeairhorn.html

andrzejj9 25.03.2005 12:37

Ilość załączników: 1
No dobra, poprawię to, co napisałem wcześnie - ludzie to idioci, ale Amerykanie biją pozostałych na głowę...

andrzejj9 25.03.2005 12:50

Ilość załączników: 1
Ekhm... pies najlepszym przyjacielem człowieka? ;)

andy 25.03.2005 14:19

Tu: http://members.lycos.co.uk/andrzejcz3/Upload/ jest filmik ktory robil kumpel mojego dobrego przyjaciela. Nazywa sie Szalony balwan.

Lukash 25.03.2005 14:45

Mówi SS-MAN do Żydów:
-Żydzi dziś dostaniecie po jajku!
-Hurra!
-Metalowym prętem!

mello 25.03.2005 14:48

http://www.joemonster.org/mg/albums/...anoc/kw027.jpg
http://www.joemonster.org/mg/albums/...anoc/kw026.jpg

http://www.joemonster.org/mg/albums/...anoc/kw018.jpg

fotki z www.joemonster.org/

baca 25.03.2005 18:24

Świątecznie i jajecznie...

Co mówi kastrat przy śniadaniu wielkanocnym?
- Podzielcie się ze mną jajkiem.

Jedzie facet lasem, a tu z krzakow wyskakuje wiewiórka cała w g... Facet kochał zwierzęta, więc wytarł wiewiórkę chusteczką. po chwili wyskoczyła kolejna brudna wiewiórka. Facet zaczął ją wycierac, a tu trzecia. Po chwili z krzaków dobiega glos:
-Panie, masz pan jescze chusteczkę? bo mi sie wiewiórki skończyły ...

Nowożeńcy po mocno zakrapianej nocy sącząc szampana...
Ona:
- Ja chcę chłopczyka.
On:
- A ja dziewczynkę!
- No, to dzwonimy...!

Chciałbym prosić o rękę Pana córki.
- A z żoną już Pan rozmawiał?
- Tak, też jest niezła, ale wolę córkę.

Kolega dzwoni do kolegi:
- Wpadaj do mnie, są dwie znajome, zabawimy się!!
- Ładne???
- Wypijemy, będzie ok...

Żona do męża w trakcie kłótni:
- Ty ******ony ******rzu!!!
- Ale, żebyś tak o sobie myślała, to się nie spodziewałem...

Spotykają się dwaj sąsiedzi na ulicy.
- Czy uprawiał sąsiad seks we troje? - pyta jeden.
- Jeszcze nie - odpowiada zapytany.
- A chce sąsiad?
- Oczywiście!
- To biegnij sąsiad do domu, a szybciutko...

Żona do męża;
-Mam dla ciebie dwie wiadomości dobrą i złą
-????
-Odchodzę od ciebie!
-A ta zła???

Blisko Wielkanoc, nadchodzą Święta, więc niechaj każdy o tym pamięta, by w tym okresie, starym zwyczajem zrobić porządek koło swych jajek,
bo nabiał męski, mówiąc logicznie, musi raz w roku wyglądać ślicznie.
Z tejże okazji każdy chłop wszędzie, czyści do glancu swoje narzędzie.
Ale nie każdy - przyznacie sami - umie obchodzić się z jajeczkami,
więc naszym członkom wpadł pomysł nowy, by powstał taki punkt usługowy.
W nim panny Jola, Zuzia i Maja malować będą fachowo jaja:
Takim, co mają jaja jak wory - malować będą w piękne kolory,
a tym, co mają małe kuleczki - to pomalują w groszki, kropeczki.
Kto chce mieć względy u swej kochanki, powinien stroić jaja w pisanki,
a kto ma jaja niczym granaty - temu radzimy pisanki w kwiaty.
Obsługę ręczną też polecamy, wszystko bezpłatnie - w ramach reklamy.
Gdy do nas przyjdziesz, siądziesz wygodnie, dziewczyny same ściągną Ci spodnie,
potem mistrz jaja wyperfumuje i elegancko je pomaluje.
Zaś po obsłudze pożegna grzecznie, a Ty do domu wrócisz świątecznie.
Będziesz z nabiału dumny jak basza, bo tak pracuje Spółdzielnia nasza.
Więc popierajcie naszą Spółdzielnię, która maluje jaja rzetelnie.
(W ramach promocji i tej reklamy, po jajach jeszcze lekko smyramy).
Wesołych jaj wielkanocnych Życzy Zarząd Usługowej Spółdzielni.

Dawno nie widziałam pani męża, co teraz porabia ?
- Maluje jaja na Wielkanoc.
- No wie pani nie wiedziałam że to taki elegant z niego!


Kto w Wielkanoc se zarucha
temu zajac da malucha
kto nie ruchnie nic w te swieta
zajac kur.a zapamieta
i za rok gdzies o tej porze
zajac ruchnie cie na dworze

woitas 25.03.2005 20:47

Cytat:

Napisany przez ed hunter
ojojojojoj ile ja nazbierałem dla śmiechu jednogroszówek, a pocztę mam obok. ||

usuń te dwa obrazki, bo mi monitor mgłą zachodzi :P

http://ag.bocznica.org/AskGoogle.gif

47 25.03.2005 22:51

Ilość załączników: 1
Może nie było ;)
Pozdrawiam

ed hunter 25.03.2005 22:59

Cytat:

Napisany przez woitas
usuń te dwa obrazki, bo mi monitor mgłą zachodzi :P

http://ag.bocznica.org/AskGoogle.gif

myślę nad tym, bo mam dziwne skurcze żołądka gdy czytam swoje posty... :ysz:

EDIT:ZROBIONE

Lukash 25.03.2005 23:15

bombowe allegro: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=45571467

MariuszV 25.03.2005 23:49

Cytat:

Napisany przez Lukash

No dobra ten kto to wystawil OK ale ci co to licytuja i chca za to zaplacic teraz juz powyzej 30zl... poprostu brak mi slow, ja moge sprzedac takich ile chcecie rozne rozmiary i kolory, cena 10zl+ koszt wysylki

andrzejj9 26.03.2005 05:55

Następny niezły koleś (tym razem skater) :

http://www.big-boys.com/articles/topskate1.html

mallow 26.03.2005 08:36

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
Następny niezły koleś (tym razem skater) :

http://www.big-boys.com/articles/topskate1.html

To jest David (?) Mullin, jeden z mistrzow obok Tonego Hawka w te klocki ;)
pozdro ;)

mello 26.03.2005 12:36

http://www.dyson.co.uk/games/ball/ dobre na nude :)

yahol 26.03.2005 12:45

Ilość załączników: 2
Dla komputerowcow :D

gallus 26.03.2005 14:22

Dawno nie sledziłem tego tematu, ale coś dodam:
:rotfl: http://skocz.pl/fallonme
PS chyba poradzicie sobie ze sciagnięciem :D

Matievoo 26.03.2005 14:32

Cytat:

Napisany przez gallus
Dawno nie sledziłem tego tematu, ale coś dodam:
:rotfl: http://skocz.pl/fallonme
PS chyba poradzicie sobie ze sciagnięciem :D

What is this ? ;)

MariuszV 26.03.2005 14:34

Ilość załączników: 1
To tez mnie rozbroilo jak to zobaczylem

woitas 26.03.2005 14:47

http://forum.emiasto.com.pl/files/neo_818.jpg

Arepo 26.03.2005 15:15

Ilość załączników: 1
Głównym powodem wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, jak i poza nią :)

Arepo 26.03.2005 15:30

WOW, to jest dopiero tattoo, hehe

http://www.ongein.com/getitem2.aspx?file=koetattoe.jpg

gumka jest dobra na wszystko

http://www.ongein.com/getitem2.aspx?file=antivirus.jpg

a mówili, że idą lepić bałwana

http://www.ongein.com/getitem2.aspx?file=koud.jpg

Nowa pozycja - Tarzan's triangle :)

http://www.ongein.com/getitem2.aspx?file=Tarzan.jpg

ed hunter 26.03.2005 17:15

jesteśmy prości


Proszę Pani, Panienko, Dziewczyno, Narzeczono, Kobieto, Żono i wszystkie inne kobiety...!

1. Jeżeli sadzisz, ze jesteś gruba, to najprawdopodobniej jesteś gruba. Nie zadawaj mi takich pytań, odmawiam odpowiedzi.

2. Jeżeli czegoś chcesz, to wystarczy o to poprosić. Postawmy sprawę jasno: jesteśmy prości. Nie rozumiemy żadnych subtelnych, pośrednich próśb. Pośrednie, bezpośrednie prośby nie działają. Te pośrednie postawione bezpośrednio przed naszym nosem tez nie działają. Po prostu powiedz czego chcesz.

3. Jeżeli zadajesz pytanie, na które nie oczekujesz odpowiedzi, nie zdziw się, ze otrzymasz odpowiedz, której raczej nie chciałaś usłyszeć.

4. My jesteśmy PROŚCI. Jeżeli proszę o podanie mi chleba, to nie mam na myśli nic innego. Nie mam do ciebie pretensji, ze nie ma na stole chleba. Nie ma tu żadnych niedomówień czy żalu. My jesteśmy naprawdę prości.

5. My jesteśmy PROŚCI. Nie ma sensu pytać mnie o czym myślę, bo przez 96.5% czasu myślę o seksie. I nie, nie jesteśmy opętani. To po prostu nam się najbardziej podoba. Jesteśmy PROŚCI.

6. Czasem nie myślę o tobie. Nie szkodzi. Proszę przywyknij do tego. Nie pytaj o czym myślę, jeżeli nie jesteś przygotowana do rozmowy na temat polityki, ekonomii, filozofii, piłki nożnej, picia, piersi, nóg czy fajnych samochodów.

7. Piątek/ sobota/ niedziela = żarcie = kumple = piłka nożna w telewizji = piwo = tragiczne maniery. To cos takiego jak księżyc w pełni, nie do uniknięcia.

8. Zakupy nam się nie podobają i ja nigdy nie będę ich lubił.

9. Gdy gdzieś idziemy, cokolwiek założysz, będziesz w tym wyglądać doskonale. Przysięgam.

10. Masz wystarczająco dużo ciuchów. Masz wystarczająco dużo butów. Płacz to szantaż. Bankrutowanie mnie nie jest okazywaniem uczucia z twojej strony.

11. Większość mężczyzn posiada 3 pary butów. Powtarzam raz jeszcze, jesteśmy prości. Skąd ci przychodzi do głowy pomysł, ze pomogę ci wybrać z twoich 30 par, te która najlepiej pasuje.

12. Proste odpowiedzi jak TAK i NIE są doskonale akceptowane, bez znaczenia na jakie pytanie.

13. Jeżeli masz jakiś problem, przychodź do mnie tylko po pomoc w jego rozwiązaniu. Nie przychodź się użalać jakbym był jakąś twoją przyjaciółką.

14. Ból głowy, który trwa 17 miesięcy, to nie ból głowy. Idź do lekarza.

15. Jeżeli powiem cos, co może być zrozumiane w dwojaki sposób i jeden z nich spowoduje, ze będziesz nieszczęśliwa czy zmartwiona, wiedz ze mam na myśli to drugie.

16. Wszyscy mężczyźni znają tylko 16 kolorów. Śliwka to owoc a nie kolor.

17. I co to za ******ony kolor ta fuksja? I poza tym jak się to pisze?

18. Lubimy piwo tak samo jak wy lubicie torebki. Wy tego nie rozumiecie, my również.

19. Jeżeli cię pytam co się stało a ty odpowiadasz "Nic" , wtedy ci wierze i jestem przekonany ze wszystko jest w porządku.

20. Nie pytaj mnie "Kochasz mnie?" Możesz być pewna, ze gdybym cię nie kochał, nie byłbym z tobą.

21. Reguła podstawowa w przypadku najmniejszej wątpliwości dotyczącej czegokolwiek: Weź to co najprostsze.


MY JESTEŚMY NAPRAWDĘ PROŚCI.PROSZĘ ROZESŁAĆ TEN MANIFEST DO JAK NAJWIĘKSZEJ ILOŚCI KOBIET, ŻEBY W KOŃCU ZROZUMIAŁY MĘŻCZYZN RAZ NA ZAWSZE.PROSZĘ RÓWNIEŻ ROZESŁAĆ GO DO JAK NAJWIĘKSZEJ ILOŚCI MĘŻCZYZN TAK ŻEBY WIEDZIELI, ŻE NIE SĄ SAMOTNI W ICH WALCE.

joujoujou 27.03.2005 03:26

Cytat:

Napisany przez Arepo
[...]
a mówili, że idą lepić bałwana

http://www.ongein.com/getitem2.aspx?file=koud.jpg
[...]

No przecież ulepili:
http://img39.exs.cx/img39/9766/ba322wan20an.jpghttp://img39.exs.cx/img39/5541/ba322wan1fu.jpg


Edit:
@ed hunter, coś ty za foty usunął?
Poproszę na PW gdybyś był tak uprzejmy :piwo:

Eliasz 27.03.2005 10:24

Cytat:

Napisany przez Ziele
1. W urzedach pocztowych znajduja sie specjalne druki o nastepujacej tresci: Cel Radio Maryja Dar dla Radia Maryja w Toruniu Bank Pocztowy SA I oddzial w Toruniu 131263-61580-27006-100-0/0
2. My, katolicy, bierzemy taki druk do reki!
3. Wypelniamy go na kwote 1 grosza i wysylamy na rzecz Radia Maryja.
4. W urzedzie moga nie chciec przyjac jednego grosza, ale wtedy trzeba sie klocic, bo pocztowcy nie maja prawa odmowic przyjecia naszego wsparcia na rzecz naszej ulubionej stacji radiowej.
5. Za nami staje nasz kolega i tez wplaca 1 grosz. (UWAGA: Nie placimy nic za przezkaz, poniewaz placi za niego odbiorca - taka jest umowa radia z poczta!).
6. Za naszym kolega staje jego kolega i rowniez wplaca 1 grosz.
7. Powtworzyc punkt 6 mozliwie wiele razy.
8. Dla przykladu: 120 znajomych, to 120 groszy. Kazdy wplaca 3 razy, czyli 360 groszy (3,60 PLN)
9. Za kazdy z przekazow Radio Maryja placi poczcie oplate ok 3,60 PLN - 3,60 x 360 = 1296 PLN, oplaty pocztowej zaplaconej przez radio Na ile wspomoglismy radio? 1296 PLN odjac wplacone przez nas 3,60 PLN, daje 1292,40 PLN dlugu Radia Maryja dla poczty Czyz to nie wspaniale?
I Ty mozesz wspomoc rozglosnie!
PS. Wspomagac Radio Maryja moga rowniez niewierzacy

Teraz się już nie da, bo trzeba minimum 5 zł wpłacić, więc walek

czero 27.03.2005 11:46

http://www.universalmusic.pl/?atype=...&idartist=3668 taaa hip-hop :haha:

Ziele 27.03.2005 19:51

Cytat:

Napisany przez Eliasz
Teraz się już nie da, bo trzeba minimum 5 zł wpłacić, więc walek

a szkoda... wycwanili sie :D

mallow 27.03.2005 22:44

Panowie........................................... ............................... powiem krotko............................................ ..... sciagnijscie wszystkie mp3 z tej strony .................................................. .................................................. . wysowam to na najlpeszy watek w tym temacie........................................... ....


http://www.milena.dziewica.prv.pl/

to jest SZOK

MariuszV 27.03.2005 22:55

Cytat:

Napisany przez mallow
Panowie........................................... ............................... powiem krotko............................................ ..... sciagnijscie wszystkie mp3 z tej strony .................................................. .................................................. . wysowam to na najlpeszy watek w tym temacie........................................... ....


http://www.milena.dziewica.prv.pl/

to jest SZOK


ostatnio coraz czesciej brak mi slow i nie wiem co powiedziec...???

mallow 27.03.2005 23:02

w ogole cala strone przefiltrujcie bo wszystko co na niej jest to jest poprostu ewenement :D
pozdro ;)

Lukash 27.03.2005 23:06

głos ma taki podobny do dody:D

miles 27.03.2005 23:53

http://www.milena.dziewica.prv.pl/

ZAŁAMKA

Stara poszła do pracy.........musze sie wymalowac......bo taki zakład jest.....niemusimy sie lizac....kitki se zrobiła.....Ti ti ...dans....kochasz mnie w ilu procentach..... na ile kilo wygladam
..... moze głupio to zabrzmii........
I masz K..... RACJE
mallow bravo

Piotr4s 28.03.2005 00:03

ale jazda ;) pojechała ta kobita ;) nie no nie moge, brak słów

joujoujou 28.03.2005 00:09

WOW, faktycznie SZOK...
@mallow, http://forum.cdrinfo.pl/images/pl/bu...reputation.gif 4U.

mallow 28.03.2005 00:15

Chlopaki.... jak mallow cos zarzuci to nie ma ch.... we wsi :D Dziewczyna poprostu wymiata :D
pozdro ;)

czero 28.03.2005 00:19

Niezla panna :O. Juz kiedys to slyszalem, ale teraz mi przypomniales :haha:. Szkoda mi jej glupoty.

legion 28.03.2005 14:08

to raczej tragedia w 3 aktach :(

M@X 28.03.2005 14:13

Buahahaha, reputa leci... "Tej, jestem dziwica... Ale nie mow nikomu, wieeesz" ;-D !!!

Tribunal 28.03.2005 23:27

ŚMIECH TO ZDROWIE

Tak mi się przypomniał pewien lekarz z pewnego szpitala, który nieodmiennie stosował wobec pacjentów terapię śmiechową. Ale poczucie humoru troszkę szatańskie miał. Mnie śmieszyło do łez, stare klępy niekoniecznie.
Stałym punktem programu było oglądanie karty pacjenta do góry nogami podczas obchodu ("Ooo, taka gorączka? A nie, przepraszam").
A z bardziej oryginalnych (tych do mnie):
- Tak koło drzwi Pani leży? I tak Pani nie ucieknie, ha, ha! Ale w sumie dobrze, zakradnę się do Pani w nocy.
- Ale ja mam męża.
- Eee tam, mężowi się powie, że pani zmarła, ha, ha!
Na obchodzie:
- No, ta pacjentka już właściwie zdrowa, chyba dziś wypiszemy... Cóż... Szkoda... Może następnym razem nam się uda.



* * * * *

JAK ZAWIEŚĆ POLICJANTA

W poniedziałek późnym wieczorem zlądowałem w Gdyni. Jeszcze w nocy szybkie spotkanie ze współpracownikami, żeby od świtu wiedzieli jak działać bym cały wtorek miał miły i spokojny.
Wracam z Gdyni do domu w Gdańsku. Niewtajemniczonym wyjaśniam, że na granicy Gdyni i Sopotu jest takie miejsce, że bardzo często ***8222;stoją***8221; i czekają tylko na tych, co zakazu wyprzedzania i ograniczenia prędkości nie przestrzegają. Czemu tam akurat są te ograniczenia ***8211; doprawdy trudno pojąć, ja osobiście tam widziałem tylko dwie stłuczki spowodowane gwałtownym wciśnięciem hamulca na widok ***8222;stojących***8221;.
Jestem porządnicki i jadę jak ostatni muł 50 km/godz., wszyscy mnie wyprzedzają z prędkościami wręcz kosmicznymi.
I rzeczywiście : ***8222;stoją***8221;.
I podświetlonym lizaczkiem każą mi zjechać na bok. Rutynowa kontrola, dokumenty itp., aż tu balonik. Dmucham i oczywiście jestem czysty jak łza.
Jakieś uśmiechy, jakaś gadka z policajami.
W końcu tak stoję, patrzę się na następnych śmigaczy i się pytam, czemu akurat mnie zatrzymali ???
Odpowiedź była rzeczowa:
- Panie, jak ktoś tutaj po północy jedzie 50 na godzinę, nie wyprzedza ***8211; to musi mieć coś naskrobane, znaczy się być na cyku. Zawiódł nas Pan.



* * * * *

WYKOŃCZYĆ KOWALSKIEGO

Scenka na korytarzu szpitalnym oddziału kardiologii (długość korytarza ok. 25 m). Z jednego końca krzyczy młody lekarz do (młodszego) stażysty:
- Andrzej, wykończyłeś już pana Kowalskiego? Bo musimy dla profesor jeszcze dwa zawały zaraz zrobić!!
Chodziło oczywiście o "wykończenie" historii choroby Pana Kowalskiego i "opisanie" dwóch zawałów serca. Ale pacjenci w dziwnym popłochu poumykali do sal...



* * * * *

SPEC OD REKLAMY

Szukamy speca od reklamy. Daliśmy ogłoszenie min do lokalnego radia. Telefon do biura.
Odbieram:

S - spec od reklamy
J - ja

S - Dzień dobry. Słyszałam, że poszukujecie Państwo kogoś od reklamy.
J - Tak potrzebujemy specjalisty od reklamy. A gdzie Pani wcześniej pracowała i jakie ma Pani doświadczenie w tym zakresie?
S - (konsternacja, cisza w słuchawce).....Y..... no reklamę projektowałam w rodzinnej firmie...
J - (śmiech ale cichutko - już wiedziałam że to koniec, ale jadę dalej) O to bardzo interesujące. A w jakiej to rodzinnej firmie i jaki typ reklamy?
S - Y...no tata ma warzywniak i projektowałam mu napis na budkę....



* * * * *

CHODZIŁO O KULKOWE

Pamiętam, jak w 4 klasie podstawówki uczyłam się geografii. Wtedy jednak emocje wzbudzał podręcznik do biologii i "rozmnażanie człowieka". I tak się po cichutku uczyłam sobie tej geografii, o jakichś cholernych fabrykach samochodowych, a obok papcio cichutko czyta gazete. W pewnej chwili pojawiło się w książce niezrozumiałe słowo.
- Tato, co to jest łożysko? - spytałam znad książki.
- Eeeee- łożysko? - Łożysko to jest... maja je kobiety w ciąży... dla dziecka jest niezbędne. Ono powstaje po ... rozumiesz...
- Nie - zrobiłam oczy jak filiżanki. - Nie rozumiem.
- Noo. Kiedy kobieta zachodzi w ciąże, to po pewnym czasie powstaje łożysko.
- Ale produkują je fabryki? - byłam skołowana - Bo tutaj mam napisane, że "łożyska powstają w dziale nadzorowanym przez" itd...
- Boże, czego ty się uczysz w końcu? - wydarł się ojciec.
- No geografii...
- Nie biologii?! To po cholerę ja się tu produkuję?



* * * * *

WYGLĄDAŁ JAK STUDENT

Swojego czasu czyli bardzo dawno temu w czasach, kiedy na półkach sklepowych panoszył się jedynie paprykarz szczeciński, znajomi studenci poproszeni zostali o zajęcie się psem innego znajomego.
Pies był niezwykle rasowy, rozkapryszony i wymagał troskliwej opieki i odżywiania.
Właściciel psa przygotował dla niego całą masę befsztyków z pięknej polędwicy wołowej.
Studenci, widząc to cudo w lodówce, nie mogli pozwolić, aby takie smakołyki trafiły się psu. Sami wszystko zjedli nie podzieliwszy się z bydlęciem.
A bydle karmili odpadami z ubogiego studenckiego stołu.
Po miesiącu wrócił właściciel psa. Przygląda się bydlęciu i rzecze:
- Piesku, jaki ty jesteś pięknie wybiegany.....



* * * * *

WAJCHA W DÓŁ

W łyk-end jak to w łyk-end człowiek po tygodniu ciężkiej pracy, po stresach z tym związanych idzie się zrelaksować, odreagować. Takoż i ja się udałem do pubu, spotkać się z przyjaciółmi i wychylić kilka pucharów z nektarem na chmielu ważonym.
Nie da się ukryć, że pęcherz reaguje, więc i do wuce się udać co czas jakiś trzeba. W tychże wuce ostatnimi czasy umieszczane są różnego rodzaju reklamy, wiadomo reklama dźwignią handlu, ale chyba nie w tym konkretnym przypadku.
I teraz pytanie do męskiej części bojownictwa: który z was zdecydowałby się na zakup produktu na podstawie reklamy, czytanej podczas opróżniania pęcherza?
A oto brzmi ona, ta reklama:
"Wajcha w dół. Proszę się odprężyć i przyzwyczaić, to już tak zostanie"



* * * * *

OPIEKUN Z WOLONTARIATU

Historia koleżanki x. Podchodzi kiedyś do niej na dworcu żuliniusz z żulinią. Żulinia ledwie co trzymie się na nogach, a żul zagaduje koleżankę x stanowczym męskim głosem z lekką chrypką (taki głos a***8217; la Rod Stiułart ):
- Przepraszam panią!! Czy nie wspomogłaby nas pani jakąś złotóweczką albo dwiema. Bo widzi pani, ja się charytatywnie zajmuję tą oto panią Haliną (tu żul wskazuje na żulinię). No i widzi pani w jakim stanie jest pani Halina, po prostu wymaga opieki...
Koleżanka x stwierdziła, że zenka im da za inwencję twórczą.

* * * * *

OGÓLNOPOLSKA SIATKA ZŁODZIEJSKA

Bank PeKaO przy Puławskiej w Warszawie, tam gdzie Silver Screen, czy jak mu tam. Wbiega kobieta, typowa biznesłumen, futra nie futra, makijaże najróżniejsze, włos rozwiany, z torebki wypadają bibeloty, rękoma na wszystkie strony macha jakieś piktogramy... i krzyczy kobieta:
- Ludzie!! Ukradli mi kartę magnetyczną!
Zrobiła takie zamieszanie, że co cóż, ludzie do niej z pytaniami najróżniejszymi, że gdzie to było i kiedy, to ona odpowiada, że przed chwilą, za rogiem, że jest w szoku... Wreszcie ktoś spytał:
- A jak wyglądał napastnik? Kto pani ukradł kartę??
Ona odpowiada:
- Bankomat!



* * * * *

WESOŁYCH ŚWIĄT!

2 lata temu przycięłam sobie kciuk drzwiami od samochodu, palec jak bania, ból jak cholera. Lód i lidokaina w spreju pomagają tylko na chwilę, no to jeszcze coś wewnętrznie, coś mocnego. Na ulotce było napisane:
"może powodować stany splątania i oszołomienia, zwłaszcza u osób w podeszłym wieku" (zołzy jedne).
Udało mi się trochę pospać. Budzę się i strach: przecież to Święta Wielkanocne, a ja jajek nie ufarbowałam!
Zerwałam się, zdrową ręką oskubałam koszulki z kilograma cebul, nastawiłam.
Jajeczka się gotują, nabierają koloru, rozespanie i działanie leku mija, patrzę na kalendarz:

...3 maja...



* * * * *

BO SSAĆ, TO TRZA UMIĆ!

Stoję z koleżanką w palarni i rozmawiamy o skuteczności tabletek do ssania na gardło. Mówię, że mnie za***iście boli gardło. Koleżanka poleca Orofar. Mówię jej, że biorę to od 4 dni i pomaga tylko na pół godziny. Chciałam sobie zażartować i powiedziałam:
- Może ja go niedobrze ssam???
W tym właśnie momencie drzwi palarni się otworzyły i wszedł młody praktykant. Nawet nie próbowałam mu tłumaczyć o co chodzi - jego mina mówiła sama za siebie...


* * * * *

CHLEB POWSZEDNI

Ostatnio wspominaliśmy sobie z kumplem wakacje w Łebie, gdzieś tak 8 lat nazad. Stoimy sobie w centralnym punkcie Łeby czyli na skwerku z fontanną. Wszędzie pełno ludzi i obok nas siedzi na trawce pod drzewkiem grupka z miseczką na bilon i dużą kartką z napisem. "Dobrzy ludzie pomóżcie. Zbieramy na piwo" czy coś w tym guście. Nagle przechodzi jakieś małżeństwo takie na oko niebiedne. Jeden z potrzebujących startuje:
- Dobry człowieku wrzuć parę złotych na piwko na wieczór.
Facet odpala z miejsca:
- Ja znam takich jak wy. Ja dam na piwko, a wy sobie chleb kupicie !!!



* * * * *

ULOTKA ANTYNIKOTYNOWA

Skończyły nam się z Myszką papierosy. Jak zwykle sytuacja patowa - jarać się chce a nie ma komu iść. Postanowiłem być twardy. Pogoda taka, że psa by z domu nie wypuścił, a ja znowu mam iść ?
Wpadła do nas moja mama. Pierwsze pytanie, które niemal jednocześnie jej zadaliśmy :
- MAMUŚKA! Masz jakieś zbunkrowane papierosy ? Bo nam wyszły...
Mamuśka nie pali już o XX lat i cały czas wiesza na nas psy, że nadal z Myszką popalamy. Zawsze ma jednak gdzieś tam zbunkrowaną paczkę dla nas... na czarną godzinę. Jednak zanim ją nam da, jak zwykle w takiej sytuacji, zaczyna perorować :
- Co ja się z wami mam. Ile razy wam powtarzam. Po co wy palicie to świństwo? Ja wam to w końcu ukrócę. Pójdziecie na odwyk. A... właśnie mam dla was taką ulotkę...
Myszka przerwała jej w pół słowa :
- A da się ją wypalić?



* * * * *

NIE TAK CAŁKIEM BEZ SENSU

Siedzę w domu. Mała coś czyta i w pewnym momencie słyszę pytanie:
- Tatuś, a co to jest ambona?
- Wiesz dziecko, to jest takie podwyższenie z którego poluje się na jelenie.
Dopiero po chwili się dowiedziałem, że Mała robiła zadanie z religii. Ale w sumie chyba nie było tak całkiem bez sensu .

I jeszcze
SWŁAWR WIWR na Gadu-GAdu
Nawet nie próbuj zaczynać w stylu: "skont klikash?" albo "postukamy?". Jeżeli właśnie tak masz zamiar zacząć - wypie***laj.

2. Cel:
Jeżeli chcesz ze mną porozmawiać musisz mieć po co, do ch**a wafla. Jeżeli już zgodzę się z tobą porozmawiać, oczekuję, że juz dawno wiesz o czym!! Bo tekst w stylu "a może ty coś zaproponujesz" uważam za terroryzm!! Jak chcesz pogadać o dupie Maryni albo o pogodzie - wypie***laj. Usiądź przed TV, włącz swoją ulubioną telenowelę i nie zawracaj mi głow


3. Szacunek:
Mimo, iż to wirtualny świat, pamiętaj o tym, że jednak po drugiej stronie siedzi żywa osoba, z krwi i kości, która ma uczucia. Okaż mi szacunek, a otrzymasz to samo. Nie podoba się - wypie***laj.

4. Anonimowość:
Z całym szacunkiem - w dupie mam ile masz lat, jak wyglądasz i jak ma na imię twój pies. Nie chcę twojego zdjęcia, nie dam ci swojego. Interesuje mnie tylko wymiana poglądów na konkretny temat. Będzie potrzeba bliższej znajomości - dam znać. A jak nie pasuje, to wiadomo - wypie***laj.

5. Styl:
Nie używam polskich znaków diaktrycznych, ale zasadniczo nie mam nic przeciwko. Jeżeli już tak bardzo chcesz ich używać - proszę bardzo. Jednak to co mnie bardzo i to bardzo irytuje, to kompletny brak ortografii. Ja też popelniam czasem błędy, ale do ku**y nędzy nie w każdym zdaniu po trzy razy!! Weź że przeczytaj przynajmniej raz co ci się udało nabazgrać i dopiero potem poślij, jeżeli masz pewność, że jest dobrze. Kładę laskę na to czy masz dysleksje, dysortografie, dysgrafie czy jeszcze jakieś inne dysmózgowie. Staraj się, bo napie***lanie ortami jak gnojem po polu to zwykłe niedbalstwo!! Nie każę zostać Miodkiem, wystarczy mi maturzysta. A jak nie potrafisz, to - wypie***laj, najlepiej do szkoły.

6. Status:
To, że mój status to "dostępny", wcale nie oznacza, że jestem przed komputerem - to oznacza, że mój komputer jest włączony. Jeżeli nie odpowiadam, mimo spełnienia powyższych i poniższych warunków - cierpliwości. Zapewne nie mogę teraz rozmawiać i odezwę się jak będę mógł. Jeżeli udało ci się popelnić któreś z wymienionych tutaj przestępstw, to -> możesz iść przypudrować nosek, czyli - wypie***laj.

7. Lańcuszki:
To temat szczególny. Nie toleruję żadnych, ale to Ż A D N Y C H tasiemców o albańskich wirusach, umierających dzieciakach, czy pie***lonych testach na szczęście. Przesłanie mi takiej wiadomości jest równoznaczne z totalnym brakiem szacunku dla mojej osoby. Nie bądźmy idiotami i nie posylajmy nikomu tych bzdur!! Jeżeli mi to posyłasz, to jesteś bezmyślnym *****em, który dał się zrobić w CIULA przez innego ciula. Chcesz mi posłać łańcuszek - wypie***laj, ale to ku**a juz!

8. Zakonczenie:
Mam wielką nadzieję, że ta strona pomoże w naszej wzajemnej, bezproblemowej komunikacji. Wszystkich spełniających powyższe warunki zapraszam do rozmowy.

baca 29.03.2005 18:31

Znalezione...

Ile kalorii stracisz podczas wykonywania nastepujacych czynnosci:

1. Rozbierając partnerkę
a) z jej przyzwoleniem 12 kal
b) bez jej zgody 187 kal

2. Zdejmując partnerce stanik
a) obydwiema rękami 8 kal
b) jedną ręką 12 kal
c) jedną ręką, jednocześnie dostając w pysk od partnerki 37 kal
d) ustami 85 kal

3. Nakładając prezerwatywę
a) na członka w czasie erekcji 6 kal
b) bez erekcji 315 kal

4. W czasie gry wstępnej
a) próbując odnaleźć łechtaczkę 8 kal
b) próbując odnaleźć punkt G 92 kal
c) bez gry wstępnej 0 kal

5. W czasie stosunku właściwego
a) podnosząc partnerkę 12 kal
b) robiąc to na podłodze 8 kal

6. Kaloryczna wartość poszczególnych pozycji
a) misjonarska 12 kal
b) 69 leżąc 8 kal
c) 69 stojąc 112 kal
d) na taczkę 216 kal
e) na gondoliera 912 kal

7. Przeżywając orgazm
a) prawdziwy 112 kal
b) udawany 315 kal

8. Tuż po orgaźmie
a) pozostając w łóżku 18 kal
b) wyskakując z łóżka 36 kal
c) próbując wyjaśnić, dlaczego partnerka tak szybko wyskoczyła z łóżka 816 kal

9. Osiągając drugą erekcję
a) w wieku 16 - 19 - 12 kal
b) 20 - 29 lat 36 kal
c) 30 - 39 lat 108 kal
d) 40 - 49 lat 324 kal
e) 50 - 59 lat 972 kal
f) po sześcdziesiątce 2916 kal

10. Ubierając się po wszystkim
a) bez pośpiechu 32 kal
b) szybko 98 kal
c) gdy mąż partnerki otwiera drzwi do sypialni 1218 kal


Uniwersalność czterech liter

Dupę wynalazł uczony radziecki Wołow. Dlatego mówimy: "dupa Wołowa".
Inni twierdzą, że dupę wynalazła Marynia. Ci z kolei rozmawiają o dupie Maryni.
Dupa pełni ważną rolę w ruchu obrotowym. Wszystko kręci się wokół dupy.
Dupa służy również do przekazywania zdecydowanych sygnałów niewerbalnych.
Dobrze wymierzony, solidny kopniak w dupę jest wyrażeniem uczuć negatywnych wobec adresata takiego gestu. Dupie można również przekazać emocje pozytywne, np. całując kogoś w dupę.
Dupa może spełniać też rolę lizaka.
Szczęśliwie nie wszyscy są dupolizami.
Uniwersalność dupy nie kończy się na tym, jest ona bowiem zadziwiająco skutecznym pojemnikiem:
w dupie można mieć całe osoby, a nawet społeczności.
Dupa służy nieraz jako etalon: wiele rzeczy jest do dupy,
tym samym dupa spełnia rolę uniwersalnego wzorca porównawczego.
W dupę (lub po dupie) można również dostać.
Czynność ta umacnia więzi emocjonalne między rodzicami i dziećmi.
Prócz tego, dupa spełnia rolę siedziska, powiadamy bowiem: "siadaj na dupie", często z dodatkiem poleceń uzupełniających, jak np. "[...] i siedź cicho".
Określenie "dawać (dać) dupy" funkcjonuje w dwóch znaczeniach: erotycznym i wartościującym, jednak "ściągnąć kogoś z dupy" tylko w tym pierwszym.
Można również chronić swoją (lub czyjąś) dupę, co kolejny raz potwierdza ważność dupy w otaczającym nas świecie.
"Zabrać się do czegoś od dupy strony" oznacza podejście niewłaściwe, od końca; dupa funkcjonuje tu jako synonim odwrotności.
Dupa pełni również rolę uchwytu, można bowiem trzymać się czyjejś dupy.
Określenie to nie oznacza braku równowagi ale samodzielności.

Skubi 29.03.2005 18:57

śnieg i polubisz zimę - przypomnienie

12 sierpnia.
Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu, Boże jak tu pięknie. Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem.

14 października
Beskidy są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniale! Jestem pewien, ze to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi. Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba.

11 listopada.
Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś może chcieć zabić coś tak wspaniałego, jak jeleń. Mam nadzieje, ze wreszcie zacznie padać śnieg.

2 grudnia
Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było przykryte białą kołdrą. Widok jak pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdowa. Zrobiliśmy sobie świetną bitwę śnieżną (wygrałem)

a potem przyjechał pług śnieżny i znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdowa.
Kocham Beskidy.

12 grudnia.
Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z droga dojazdowa.
Po prostu kocham to miejsce.

19 grudnia
Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdna drogę dojazdowa nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. ******ony pług śnieżny.

22 grudnia
Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Cale dłonie mam w pęcherzach
od łopaty. Jestem przekonany, ze pług śnieżny czeka tuz za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. S****ysyn!

25 grudnia
Wesołych *******onych Świąt! Jeszcze więcej gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten s****ysyn od pługu śnieżnego... przysięgam - zabije. Nie rozumiem, dlaczego nie posypia drogi solą, żeby rozpuściła to cholerstwo.

27 grudnia
Znowu to białe gówno napadało w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod góra białego gówna. Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia pięć centymetrów tej nocy.

Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych śniegu?

28 grudnia
Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt pięć centymetrów tego białego cholerstwa. Teraz to nie odtaja nawet do lata. Pług śnieżny ugrzązł w zaspie a ten łajdak przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę! Powiedziałem mu, ze sześć już połamałem kiedy odgarniałem to gówno z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozwaliłem o jego zakuty łeb.

4 stycznia
Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić coś do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi cholerny jeleń i całkiem go rozwalił. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te ******one zwierzaki. Że tez myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie!

3 maja
Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał od tej ******onej soli, którą posypują drogi.

18 maja
Przeprowadziłem się z powrotem nad morze. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może mieszkać na jakimś zadupiu w Beskidach

Tribunal 29.03.2005 19:39

AVE SZATAN!! dobre

Skubi 29.03.2005 23:38

Ilość załączników: 1
Musicie sami zobaczyć ten filmik :|

joujoujou 29.03.2005 23:49

Cytat:

Napisany przez Skubi
Musicie sami zobaczyć ten filmik :|

Oh Dżizas! :O :wow:

*****i nie sieją, rosną wszędzie :nie:

http://forum.cdrinfo.pl/images/pl/bu...reputation.gif for you!

nimal 30.03.2005 07:57

za szybko uciekl - jeszcze sekunda i bymy mieli nominacje do darwina, a tak to jest po prostu zwyklym palantem...

ed hunter 30.03.2005 13:22

ja pi****** co za powalony koleś.

na wolnym odtwarzaniu widać lepiej ile mu brakowało.

@nimal on się już nadaje do Nagrody Darwina - jego mózg obumarł.

http://www.kanarek.art.pl/images/rys...big/kretyn.jpghttp://loqsek.webpark.pl/kot_p.gif

http://terror.org.pl/~i-radio/press/...ken/mayhem.jpg

Tribunal 30.03.2005 16:07

Da Baachhh!

knydel 30.03.2005 17:27

Mógłby ktoś podesłać mi na majla ten filmik bo jakos nie dam rady go ściągnąć ?

joujoujou 30.03.2005 17:36

Cytat:

Napisany przez knydel
Mógłby ktoś podesłać mi na majla ten filmik bo jakos nie dam rady go ściągnąć ?

Nie ma problemu, daj tylko tego maila :)

Lukash 30.03.2005 17:41

Ilość załączników: 1
:D

knydel 30.03.2005 17:57

@joujoujou
knydel[at]o2.pl

joujoujou 30.03.2005 18:04

Poszło.
Miłego oglądania!!
:) :piwo:

Edwardo 30.03.2005 18:59

knydel: do zasysania zalacznikow uzywaj jakiegos softu, np DAP albo flashget'a.

ed hunter 30.03.2005 19:31

Cytat:

Napisany przez Edwardo
knydel: do zasysania zalacznikow uzywaj jakiegos softu, np DAP albo flashget'a.

albo menadżera pobierania plików FF ;) :D :taktak: :spoko:

joujoujou 30.03.2005 19:37

Cytat:

Napisany przez ed hunter
albo menadżera pobierania plików FF ;) :D :taktak: :spoko:

Sam menedżer nie wystarczy :nie:

Menedżer korzysta z flashgeta lub czegoś podobnego. :taktak:

Próbowałem ściągnąć samym managerem i błąd CRC :boks:

Musiałem skorzystać z DAPa :cool:

knydel 30.03.2005 19:37

@ed hunter
Po zaciągnieciu za pomocą tegoż menadżera wyskakiwał mi bład podczas rozpakowywania.

joujoujou 31.03.2005 21:39

Cytat:

Napisany przez knydel
@ed hunter
Po zaciągnieciu za pomocą tegoż menadżera wyskakiwał mi bład podczas rozpakowywania.

Tak jest! :taktak:
Patrz mój poprzedni post :czytaj:

Dla tych, którym się z różnych przyczyn nie udało obejrzeć:
Click here to watch poona2



Takietam różne:
http://www.care2.com/ecards/build/1/5526
http://www.care2.com/ecards/build/1/4314
http://www.care2.com/ecards/build/1/3196
http://www.care2.com/ecards/build/1/4396

woitas 31.03.2005 21:51

pytanie za reputkę - ile to już lat jest nierozwiązany problem z tymi załącznikami?


znalezione w sieci:

Po czym poznać geja..

Oto drogocenne wskazówki, które mogą uchronić cię przed tragiczną pomyłką i spotkaniem się z nim gdzieś kiedyś w jakimś mrocznym zaułku, sam na sam...

1. Spożywa niektóre rzeczy, które trzeba ssać, jak lizaki, lody. Mężczyzna może ssać tylko kości kurczaka, krewetki i oczywiście kobiety.

2. Ma kota! Na boga! Tylko "mamusia" trzymałaby kota. Kot jest jak pies, ale w wersji gej.

3. Zamawia kawę z mlekiem, ze śmietaną itd. Kawa to kawa. Mocna, czarna, aromatyczna - to symbol męskości. Jedyne dodatki do kawy mogą być koniak, whisky i rum. Wszystkie inne dodatki to typowo kobiece..... No, jakby to wyglądało?: " Proszę pani, poproszę kawę z śmietaną i cynamonem w dużym kubku...".

4. Zna nazwy więcej niż 3 ciast. Prawdziwy mężczyzna pozna najwyżej sernika, szarlotkę i keksa; co zupełnie wystarczy, aby zamawiać jakiś deser do obiadu lub kolacji. To w głowie się nie mieści, że facet wchodzi do cukierni i mówi " Przepraszam, mogę poprosić ciasto Wiedeńskie, waniliowe z malinkami, strudel wiśniowy i piernik litewski z bakaliami". Przecież wszystkie te drużyny piłki nożnej, 11 graczy każda, liga niemiecka, angielska, a jemu jeszcze pamięci wystarczy na jakieś ciasta?

5. Idzie na targi książki. C-I-O-T-A!!! Dlaczego wydawać te ciężko zarabiane pieniądze na jakieś książki, kiedy możesz iść na targi samochodowe i zobaczyć sportowe auta, słuchać jak burczą silniki. Nigdy nie spędzać całego dnia wśród ch***ych książek i podejrzanych autorów, którzy je podpisują!

6. Kieruje dwoma rękami: CIOTA! Skoro kowboje trzymają lejce jedną ręką, dlaczego ty miałbyś trzymać kierownicę dwoma?! Prawą ręką możesz naciskać guziki w radiu, zmieniasz biegi, palisz, rozmawiasz przez komórkę albo obmacujesz nogi laski, która siedzi obok.

7. Sprawdza datę przydatności artykułów spożywczych w supermarkecie. Prawdziwy mężczyzna nie zwraca uwagi na te drobiazgi, ponieważ jest odporny na przeterminowane żarcie. Żeby nie wspominać o tych co sprawdzają owoce czy są dobre czy zgniłe...

joujoujou 31.03.2005 22:30

Było? Nie było? Chyba nie. W razie czego nie bić :bicz:

Click here to watch E-blond
Click here to watch cement

Edit:
Trochę przycina, ale za 2 razem idzie obejrzeć jak ładuje z tempów :cool:

Edwardo 31.03.2005 22:39

Cytat:

Napisany przez woitas
pytanie za reputkę - ile to już lat jest nierozwiązany problem z tymi załącznikami?


znalezione w sieci:

Po czym poznać geja..

Oto drogocenne wskazówki, które mogą uchronić cię przed tragiczną pomyłką i spotkaniem się z nim gdzieś kiedyś w jakimś mrocznym zaułku, sam na sam...

1. Spożywa niektóre rzeczy, które trzeba ssać, jak lizaki, lody. Mężczyzna może ssać tylko kości kurczaka, krewetki i oczywiście kobiety.

2. Ma kota! Na boga! Tylko "mamusia" trzymałaby kota. Kot jest jak pies, ale w wersji gej.

3. Zamawia kawę z mlekiem, ze śmietaną itd. Kawa to kawa. Mocna, czarna, aromatyczna - to symbol męskości. Jedyne dodatki do kawy mogą być koniak, whisky i rum. Wszystkie inne dodatki to typowo kobiece..... No, jakby to wyglądało?: " Proszę pani, poproszę kawę z śmietaną i cynamonem w dużym kubku...".

4. Zna nazwy więcej niż 3 ciast. Prawdziwy mężczyzna pozna najwyżej sernika, szarlotkę i keksa; co zupełnie wystarczy, aby zamawiać jakiś deser do obiadu lub kolacji. To w głowie się nie mieści, że facet wchodzi do cukierni i mówi " Przepraszam, mogę poprosić ciasto Wiedeńskie, waniliowe z malinkami, strudel wiśniowy i piernik litewski z bakaliami". Przecież wszystkie te drużyny piłki nożnej, 11 graczy każda, liga niemiecka, angielska, a jemu jeszcze pamięci wystarczy na jakieś ciasta?

5. Idzie na targi książki. C-I-O-T-A!!! Dlaczego wydawać te ciężko zarabiane pieniądze na jakieś książki, kiedy możesz iść na targi samochodowe i zobaczyć sportowe auta, słuchać jak burczą silniki. Nigdy nie spędzać całego dnia wśród ch***ych książek i podejrzanych autorów, którzy je podpisują!

6. Kieruje dwoma rękami: CIOTA! Skoro kowboje trzymają lejce jedną ręką, dlaczego ty miałbyś trzymać kierownicę dwoma?! Prawą ręką możesz naciskać guziki w radiu, zmieniasz biegi, palisz, rozmawiasz przez komórkę albo obmacujesz nogi laski, która siedzi obok.

7. Sprawdza datę przydatności artykułów spożywczych w supermarkecie. Prawdziwy mężczyzna nie zwraca uwagi na te drobiazgi, ponieważ jest odporny na przeterminowane żarcie. Żeby nie wspominać o tych co sprawdzają owoce czy są dobre czy zgniłe...


jestem pedalem :/
wlasnie mi to uswiadomiles...
ciekawe co powie na to moj Misiek...
^_^ ^_^ ^_^ ^_^


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 10:12.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.