![]() |
Ilość załączników: 1
Dzis kupiłem sobie nowe buty i ta ulotka była do nich przyczepiona.
Choć jest w jezyku polskim prosze o przetłumaczenie:D |
Cytat:
da sie to jakoś zrzucić na dysk bo mi na neo128 troche klatkuje |
be mine
strip dance ;) |
Cytat:
Edit: Pierwsza też mi juz z dysku nie idzie. :smutny: |
|
|
O w morde jak on tam dorzucił!
|
Cytat:
|
|
Cytat:
|
6
6 ziemniak czy ja jakis inny jestem :( :'( |
4
8 burak Dziwny jakiś jestem :| |
Dla admina
Ferdynand Głodzik (według Jeremiego Przybory "Taka gmina") Co witryna-to nowina, zostań w pracy po godzinach Jak obłędna ta maszyna, wszędzie kabli plštanina Los admina! Gdzie jest skutek, gdzie przyczyna, gdzie poczštek, a gdzie finał? Wcišż poprawkom końca ni ma, pisze wkleja i wycina Los admina! Nie kochanka, nie dziewczyna, tylko ekran i witryna Nie ma córki ani syna nie zaśpiewa nikt na chrzcinach Dla admina! Prawie świtać już zaczyna a tu zimna wcišż pierzyna Zapomiała go rodzina, on jš też już zapomina Los admina! Znów odciski-ręka sina, tylko wata i lignina W brzuchu burczeć już zaczyna, tylko chleb i margaryna Dla admina! Ani wódki ani wina, ani drób ni cielęcina Senne oczy, smutna mina, mocna kawa co godzina Dla admina! Suchy język, wyschła ślina, klimat suchy niczym w Chinach Już komputer z nóg go ścina, krok ma chwiejny jak marynarz Los admina! To nie żarty ani kpina, tylko troski odrobina Internetu pajęczyna tak go wcišgać rozpoczyna Taki finał dla admina! |
Kiełbaska z CONSTAR-u w sam raz na majowy weekend :)
OKAZJA ! http://www.allegro.pl/show_item.php?item=49247041 |
W pewnej małej mieścince żył sobie Kopciuszek.
W sąsiedniej dzielnicy miał się odbyć wielki bal charytatywny. Na ową imprezkę zaproszenie dostali wszyscy, bez wyjątku, mieszkańcy miasteczka - dostał też Kopciuszek. Nadszedł dzień balu, do domu Kopciuszka przychodzi wróżka i widzi, że Kopciuszek siedzi i płacze. - To Ty nie na balu - spytała wróżka - Nie - odpowiedział dziewczynka. Źle się czuję, jestem biedna, nie mam w co się ubrać, ani czym pojechać na bal. Na dodatek mam okres i boli mnie brzuch - Nie martw się, zaraz Ci pomogę. To mówiąc wróżka przejechała wokół różdżką zmieniając wszystko nie do poznania. - Masz tu Kopciuszku piękną suknię, pantofelki; tu leżą tampony OB, pod domem stoi BMW... Pamiętaj aby wrócić przed północą bo czar pryśnie. Kopciuszek bardzo się ucieszył i pojechał na imprezkę. Bawił się extra nie zwracając uwagi na godzinę. Nagle zegar zaczął bić północ - dziewczyna przypomniała sobie o przestrodze wróżki: "Pamiętaj, po północy czar pryśnie". Wyrwała się z objęć partnera i zaczęła biec do wyjścia. Niestety było już za późno - wraz z 12-stym uderzeniem zegara piękne stroje zamieniły się w szmaty, pantofelki w klapki a tampon OB w ... DYNIĘ |
Cytat:
|
Cytat:
|
Stajnia Ferrari zwolniła całą załogę boksu. Decyzję podjęto po
przejrzeniu dokumentacji dotyczącej grupy młodych, bezrobotnych Polaków z Berlina, którzy byli w stanie w ciągu czterech sekund odkręcić wszystkie koła od samochodu, nie dysponując przy tym żadnymi potrzebnymi narzędziami. Team Ferrari uznał to za mistrzowskie osiągnięcie, jako że w dzisiejszych czasach o zwycięstwie lub przegranej w wyścigach Formuły 1 nierzadko decyduje czas pobytu w boksie i zaproponował im pracę. Projekt jednak zakończono równie szybko, jak go rozpoczęto: młodzi mechanicy, co prawda, zmienili wszystkie koła w ciągu czterech sekund, ale równocześnie kompletnie przelakierowali bolid, przebili numery silnika i sprzedali teamowi McLarena... |
Cytat:
:D |
|
Cytat:
beer ;) strip etc. |
dzisaj w gazecie przeczytalem tekst ktory pochodzi z jakiegos filmu "Ja to mam slilny charakter. Piję codziennie od 15 lat i nie wpadlem w nałóg":D - moze ktos wie jaki to film?
|
|
Cytat:
|
Ale jaka adrenalina. :wow:
|
www.superptak.pl
" Wkurzyły cię elity? Toczysz pianę z ust oglądając wiadomości? Nie jesteś bezbronny. Mamy dla ciebie karzące ramię sprawiedliwości. Ramię zbrojne w wyjątkowo perfidną broń. To Twój ptak - właściwie SUPERPTAK. Na znienawidzonych ma kupę... Ptak jest sprawiedliwy, nieustępliwy. Potrafi okrutnie karać, ale i nagradzać. A więc (s)graj, ile wlezie!!! Zazdrościcie doktorowi Janowi K.? Macie dość prawdziwej polskości ojca Rydzyka? Wolicie być zerem niż Leszkiem Millerem? Nic prostrzego, wystarczy wejść i samemu wymierzyć sprawiedliwość, a przy tym można się nieźle bawić... Dawno nie było takiej sprawiedliwości." |
Cytat:
polecam to: http://akson.sgh.waw.pl/~chopin/bunny |
Ilość załączników: 1
Hmm, nawiazujac do ktoregos mojego wczesniejszego obrazka :D...
|
|
Cytat:
|
Rady dla nieśmiałych i niezdecydowanych
Pierwsza randka nie musi być koszmarem i porażką. Jeszcze nie wiesz, że są sposoby, o których nigdy nie pomyślałeś... 1) Kiedy nie wiemy, co powiedzieć, musimy pamiętać, że najlepszą obroną jest atak. Pytamy zatem: - Na co tak milczysz, nic nie gadasz? powiedz-że coś, do cholery! Gdy partner(ka) nadal milczy, dodajemy: - Mowę Ci odjęło czy jak? Boże, co za nuda... Płacisz za kawę (swoją) i wychodzisz. A co tam będziesz sobie po próżnicy język strzępił... 2) Może się zdarzyć, ze w odpowiedzi na Twój atak partner(ka) odpowiada elegancko: - A co tu dużo gadać jak nie ma o czym ? W ten sposób odparłszy atak, teraz Ciebie zmusza do obrony. Możesz więc ostro powiedzieć: - Ciekawe, że z innymi gada mi sie dobrze, tylko z Tobą nie wychodzi ćwoku jeden! Oczywiście partner(ka) nie pozostaje Ci dłużny(a) i zawiązuje się żywa rozmowa... Pamiętaj, że nic nie ożywia lepiej konwersacji towarzyskiej jak w porę i celnie wymierzony policzek. Jest o czym mówić później jeszcze długo! Niektóre poradniki psychologiczne zalecają nawet już na wstępie spotkania strzelić partnera(ke) w ucho - ale ta metoda jest naprawdę polecana tym najbardziej nieśmiałym. 3) Innym sposobem na przerwanie nieznośnego milczenia jest na przykład pytanie : - E, ty, ile jest pięćset czterdzieści siedem razy osiemset dwadzieścia trzy? Gdy partner(ka) zastanawia się lub liczy, Ty szybko rzucasz wynik (bo wcześniej wyliczyłeś sobie): - Czterysta pięćdziesiąt tysięcy sto osiemdziesiąt jeden! A widzisz, jełopie... I dalej sytuacja rozwija się według wariantu 1 lub 2 Pamiętaj człowieku, że inteligentna rozmowa to więcej niż połowa towarzyskiego sukcesu !!! |
Ilość załączników: 1
skret w prawo w Hong-Kongu
On i ona wpominają stare czasy: - A kiedy pierwszy raz zobaczyłeś mnie nago, to o czym myślałeś? - pyta zalotnie żona. - Chciałem ******yć cię tak mocno, żebyś straciła rozum i wyssać tobie całe piersi - odpowiada mąż. Żonka rozebrała się i pyta: - A teraz? - Teraz myślę, że całkiem nieźle mi się to udało... Na wykładzie z historii panstwa polskiego profesor (w przybliżeniu): "W średniowieczu mąż miał prawo karcenia żony. W XIV wieku zostało ono ograniczone. Nie mógł jej karcić nożem ani łańcuchem..." - Uniwersytet Gdański |
Szpital, odprawa oddzialu, atmosfera goraca, starzy i mlodzi lekarze,
lekarki. Nagle jedna z mlodych zrywa sie: - Panie ordynatorze, ale ja zapomnialam pieczatki! - Kolezanko! Przychodzi pani do pracy bez najwazniejszego narzedzia pracy lekarza? - Myslalam, ze najwazniejszym narzedziem pracy doktora jest glowa - burknela urazona. Palec ordynatora spoczal na karcie choroby: - Kolezanko, niech pani podejdzie i *******nie tu glowa... |
jednak kobiety nie leca na samochody tylko tapicerke wiec panowie nie wazne jakie macie auto ale tapicerka musi byc modna :)
http://www.streetfashion.pl/forum/viewtopic.php?t=40 |
fajna gierka polecam www.ogame.pl :)
|
Cytat:
|
Cytat:
lol |
no tak ostatnio bylem troche nie na czasie jezeli juz w to gracie to na jakim uniwersum ja na 2 7 i 12 :)
|
hyhy.. na U1
|
Ilość załączników: 1
Mistrzowskie zaparkowanie pojazdu w wydaniu Policji !
Trochę strach przechodzić takim przejściem :) więcej takich łosi jest tutaj : www.nieparkuj.pl |
Cytat:
|
to się nazywa hackowanie :D http://www.joemonster.org/article.ph...18&mode=thread
|
Cytat:
|
Cytat:
koleś niesamowity :D |
jaki hakier normalnie :D
|
Ilość załączników: 1
8 )
|
http://news.msn.co.kr/service/msn200...021&LinkID=301 gdzie indziej czytalem ze to po to, zeby nie uciekli podczas transportu...
|
Cytat:
|
świetny ten haker :D
ciekawe, co się z nim stało :P |
Cytat:
tak to jest jak ma sie 12 lat ;) |
Cytat:
|
oby wiecej takich hakeroof
|
o matko......co kompromitacja.....gdyby to bylo na moim kanale to bym sie zesikal w majtki;)
|
Cytat:
|
Taaaaaaaaa...
Prawdziwy chakier, co nie cofnie się nawet przed atakiem na własny komputer. :spoko: ^_^ |
Cos podobnego wydazylo sie na kanale zwiazanym z gra Ragnarok Online, jeden z userow zapytal sie z kad wziasc klienta RO (link byl w topicu) to mili koledzy z kanalu opisali mu cala procedure zrobienia klienta RO z pliku.... GaduGadu.exe.
|
|
Dobre! :spoko:
A propos koty: http://www.putfile.com/media.php?n=experimento Nie jestem pewien czy nie było, pogubiłem się. :podbite: |
Cytat:
|
to jest to ,bardzo fajne :piwo:
|
(haha) nie śmiejmy się z kolegi "hakera" (haha)
|
ten haker jest niezły !!! może go w jakiś sposób poszukamy?? ale czemu go nie ma?? pewnie kasuje kompa pentagonowi :)
|
haker :haha:, dobre ! :D
|
|
|
|
|
|
http://www.joemonster.org/article.php?sid=4332
wymyśłaja dymek:D |
Pewnie było ale :):
- Wiem jak sprawić, żeby kobieta zrobiła WSZYSTKO, co tylko zechcę - mówi Jasio do koleżanki w piaskownicy. - Powiedz! - Nie powiem! - Powiedz! - Nie powiem! - Pooooowiedz, poooooooowiedz, no pooooooooowiedz! - A zrobisz WSZYSTKO, co zechcę? Na sesji zdjęciowej do jednego z poczytnych magazynów dla panów fotograf mówi do pięknej modelki : - A teraz moja śliczna pokaż na twarzy głęboką zadumę. Pomogę ci. Ile to jest 7 pomnożyć przez 9? ***171; poprzedni artykuł następny artykuł ***187; Strona do druku Wyślij znajomej Anegdoty. Kawały. Obrazki Wielopak weekendowy XCV Kozak | Sob 26-02-2005 5:05:00 | 22765 x czytane Sobota. Wreszcie można wrzucić na luz i pozwolić, aby życie leniwie płynęło obok (najlepiej swoim torem). Ogólnie nikomu nic się nie chce i można się rozleniwić na całego. Dlatego pozwólcie, że podczas gdy wy będziecie się oddawać jakże ważnemu nicnierobieniu, my z przyjemnością pomasujemy wasze podbrzusza... wielopaczkiem. W pewnej uroczej górskiej miejscowości żyły razem kotek z pieskiem. Niczego im nie brakowało. Mieli malutki parterowy domek ze ślicznym ogródeczkiem w którym rosły warzywa i owoce, niewielki trawnik na którym pełno było różnych kwiatków i sadek z jabłoniami i gruszami, a nad tym wszystkim zawsze było niebieskie niebo. Tylko dzieci nie mieli. Piesek wybrał się więc do weterynarza, żeby dowiedzieć się dlaczego. Wszedł do doktora i mówi: - Mamy z kotkiem malutki parterowy domek ze ślicznym ogródeczkiem w którym rosną warzywa i owoce, niewielki trawnik na którym pełno jest różnych kwiatków i sadek z jabłoniami i gruszami, a nad tym wszystkim zawsze niebieskie niebo. Dlaczego panie doktorze los nas tak doświadcza, że nie mamy dzieci? Weterynarz zamyślił się, przeanalizował wszystko co powiedział mu piesek i odparł: - Według mnie, nie macie dzieci dlatego, że obydwaj jesteście samcami. by W_Irek * * * W pewną paskudną, zimną i deszczową jesienną noc strudzony wędrowiec zauważył przydrożną karczmę o wiele obiecującej nazwie "Smok i święty Jerzy". Podszedł, zastukał - drzwi otworzyło mu wstrętne, oślizgłe babsko. Niezrażony tym widokiem grzecznie zapytał o możliwość noclegu mimo późnej pory. Babsko jednak w słowach powszechnie uważanych za niegrzeczne kazało mu wypierdalać, co tez wędrowiec niezwłocznie uczynił. Po krótkiej chwili zastanowienia postanowił jeszcze raz spróbować szczęścia. Wrócił, zapukał do drzwi i znów mu otwiera to samo paskudne babsko. Wędrowiec pyta: - A czy jest Święty Jerzy? by Bobesh * * * - Hallo Houston, hallo Houston, padł nam komputer pokładowy, co robić, co robić?! - Póki co grajcie na zapasowym, grajcie na zapasowym! Dziennikarze poczytnej gazety przeprowadzili sondę uliczną. Zadawali tylko jedno pytanie: "Być albo nie być?". 89% odpowiedzi brzmiało "Idź w pi**u!". Rok 2010. Polska spełnia już wszystkie normy Unijne, zwłaszcza pod względem produkcji żywności. W sklepie mięsnym klient mówi: - Kilogram kaszanki proszę. - A z jaką grupą krwi? Pozdrawiam |
Zobaczcie co mi dzisaj na onecie wyskoczylo...nie wiedzialem ze Aleksander tez jest na sympatii:D
http://img12.echo.cx/img12/168/aleksander6ds.th.jpg |
Cytat:
|
|
Siedzą dwa sępy na gałęzi i jeden do drugiego mówi:
- Te, pożycz stówę. - Od kogo? Nauczycielka w szkole pyta Jasia. - Jasiu, powiedz co mamy z gąski? - Smalec. - No dobrze Jasiu, ale co jeszcze? - Smalec. - Dobrze, powiedz mi, co masz w poduszce? - Dziurę. - A co jest w tej dziurze? - Pierze. - No to co mamy z gąski? - Smalec. Autentyczny zapis rozmowy przeprowadzonej przez lotniskowiec klasy Nimitz z niezidentyfikowanym obiektem na radarze: - Widzimy was na radarze płyniecie wprost na nas zmieńcie kurs. - My rownież was widzimy zmieńcie kurs. - Powtarzam zmieńcie kurs, płyniecie na nas. - To wy zmieńcie kurs. - Zmieńcie kurs, jesteśmy 50 tysięcznikiem. Lotniskowiec klasy Nimitz. - To wy zmieńcie. Kanadyjska latarnia morska. |
Cytat:
|
Ilość załączników: 1
:)
|
O kurka - rzeczywiście tanio :D
|
TO sie nazywa wypalanie plytek!
http://www.funpic.hu/en.picview.php?id=23094 |
Ilość załączników: 1
A to moje piątkowe prześwietlenie :D
|
Ile Ty masz lat że taki "lichy" jesteś ?
|
Niestety nie jestem zbyt dobrej postury, dlatego moze miałem zlamanie :P, chociaż wcześniej nic nie łamałem nigdy
|
A czy ktoś pamięta "punkowskiego" flasha? Szło to mniej więcej tak " ch**, d***, q***, c***" Heheh, szukam namiarów na to.
|
Cytat:
Jak znajdę to opublikuję. :) |
To było na bank:
http://lelombrik.free.fr/LoMBriK/Ascenseur/ A z tego padałem ze śmiechu: http://www.chilloutzone.de/files/05010701.html |
Cytat:
|
|
Cytat:
Kopiuj-wklej: działa. Ciekawe. :mruga: Ale chyba już było. |
KOBIETA W POTRZEBIE
Mój znajomy pracuje w salonie Plusa i pewnego dnia przychodzi młoda, ładna pani i mówi do niego: - Potrzebuje pomocy: mój mąż wyjechał, okres mi się skończył i nie ma mi kto załadować.No i po chwili wyciągnęła swój telefon, a personel w śmiech. REKLAMACJE WIÓZŁ CZY CO? Jadę dziś sobie do pracy, słonko zza chmur się przedziera, docieram do głównej trzypasmówki, która niezawodnie codziennie mnie wiedzie na moje stanowisko pracy, gdy na sąsiednim pasie zauważam powoli wyprzedającego mnie Peugeot***8217;a. A w samochodzie, poza statecznie wyglądającym (garnitur, krawat, te rzeczy) panem kierowcą czereda maluchów, kompletnie nic sobie nierobiąca z pasów bezpieczeństwa, ani ewentualnej policji przy drodze. Na przednim siedzeniu dwójka (na oko - bliźniaki) siedziała w miarę grzecznie, ale z tyłu - aż czwórka - kłębiła się radośnie obkładając się zeszytami, żonglując tornistrami i walcząc na ołówki. Żadne z całej szóstki poczciwej latorośli nie wyglądało na więcej niż tuzin wiosen, więc atmosfera iście familijna. Zapytacie co mnie ubawiło ? Ano fakt, że samochód był firmowy. Na bokach wyraźnie było napisane: "UNIMIL - pewność przy każdym spotkaniu" |
|
dobre... :D
Jedzie kobieta samochodem. Nagle usłyszała głośny hałas na zewnątrz, zatrzymała się, wychodzi z samochodu i patrzy wokół. Zobaczyła na ziemi jakąś część, dźwiga ją z trudem próbując dopasować ją gdzie bądź. Nie mogąc znaleźć miejsca, z którego odpadła, zataszczyła część na tylne siedzenie i jedzie do mechanika. Po przeglądzie mechanik mówi: - Samochód w zupełnym porządku, ale ten właz kanalizacyjny trzeba zawieźć na miejsce... ----------------------------- Egzamin na Akademii Medycznej. Profesor zadaje pytanie studentowi: - Proszę powiedzieć, jakie funkcje spełnia mięsień Musculus Greamaster? Student: - To mięsień, który podnosi penisa. - Bardzo dobrze. A jakie jeszcze zadanie spełnia? - Dokładnie nie wiem, ale jak go przytrzasnąć drzwiami, to wytrzeszcza oczy, otwiera usta i zaczyna mówić nieludzkim głosem. |
Ilość załączników: 3
|
Wzorowa sekretarka :D
|
Jak ona takie coś zrobiła ?
|
W czasie sobotniej popijawy w barakowozie "kerownika" budowy padł pomysł aby niedzielne przedpołudnie spędzić w duchu sportowej rywalizacji. Rano "kerownik" zebrał wszystkich nadających się do "użytku" podwładnych i ogłosił program zawodów. Ta budowlana "olimpiada" miała więc składać się z dwóch konkurencji. Picia jednego litra wódy na czas i konkursu na najstraszniejszy wyraz twarzy. Po kwadransie znane już były wyniki. W pierwszej dyscyplinie zwyciężył majster elektryków, który "litra wytrąbił" w 7 minut i 24 sekundy. Zwycięzcą drugiej, bezapelacyjnie został okrzyknięty murarz Kowalski po tym jak się zorientował, że żaden ch*j go nie obudził przed rozpoczęciem pierwszej konkurencji...
|
Cytat:
|
http://home.elka.pw.edu.pl/~pgrabow1...f?name=CDRinfo
To chodzi po GG u mnie ostatnio... |
Mama pyta Jasia uczęszczającego na studium informatyczne:
- I jak synku wynosisz coś z tej szkoły? - Mamo, a po co mi stare komputery?! Blondynka wypożyczyła kasetę video o tematyce erotycznej. Wstawiła do magnetowidu, a tu nic nie widać. Stuka, puka i nic. Dzwoni do wypożyczalni: - Co wyście mi za kasetę wypożyczyli, nic nie widać! - Czy może nam pani przeczytać nazwę filmu? Blondynka wyciąga kasetę i czyta: - "Czyszczenie głowic". Polak pojechał na wakacje do Hiszpanii. Wiele słyszał o corridzie więc postanowił ujrzeć to widowisko na własne oczy. Stanął przed stadionem... kupa ludzi, zero kasy... - Wejdę na krzywy ryj - pomyślał. Odnalazł tylne wejście i obserwował z pewnej odległości, jak załatwiają to inni. Jako pierwszy do odźwiernego podszedł gość w bogato wyszywanym złotem mundurze i powiedział: - Matador! - odźwierny nisko się ukłonił i otworzył przed nim drzwi. Następnie zjawił się ubrany w czerń i srebro facet z czapką na głowie: - Pikador! - przedstawił się i odźwierny wpuścił go uprzejmie. Chwilę później przed drzwiami stanął mężczyzna ubrany w purpurę i dumnie powiedział: - Torreador! Gdy ten również zniknął za drzwiami, Polak podrapał się po głowie, poprawił kanty w swoich dresach, śmiało podszedł do odźwiernego i rzekł: - Teodor!... |
Młody ksiądz przekonuje Einsteina o wszechmocy Boga. Einstein zadaje pytania:
- Czy Bóg może stworzyć ooolbrzymi kamień? - Oczywiście! - Czy może go podnieść? - Bóg jest wszechmocny!! - A czy może stworzyć kamień, którego nie podniesie? |
Młody ksiądz spowiada po raz pierwszy. Przychodzi dziewczyna:
- Ciągnęłam druta. Ksiądz zaaferowany, nie wie co powiedzieć i biegnie do ministrantów i pyta: - Co proboszcz daje za ciągnięcie druta? - Po Snickersie... |
Cytat:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 22:02. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.