![]() |
|
nie hula...
|
Idzie sobie myszka przez pole
Patrzy a tu przed nią wielka żeka myśli, myśli jak by tu się przeprawić nieopodal brzegu stoi czarny kruk myszka prosi go i błaga rzeby ją przewiuzł na drugi brzeg żeki - Kruku kruku przenieś mnie na swoich silnych skrzydłach na to kruk - NIE ta znowu błaga - kruku kruku tak ładnie cię proszę kruk na to - NIE tak więc myszka zmuszona przepłynęła żekę. Jaki z tego morał ...?? BO GDY PTAK TWARDY TO I MYSZKA MOKRA ;-) ;-) ;-) |
fraszka
Fraszka na zimę:
Droga zimo, przy tobie Czuję się jak w raju... Tylko odwiedzaj mnie w grudniu A nie, ku*wa, w maju. :) |
Ilość załączników: 1
Wow :O
Wyobraz Sobie Ze Jesteś Na Imperzie..... Już Sporo Wypiłes ..... I Musisz Wejsc Do Tego Kibla...... Pamietaj Ze Podłoga Jest Tylko Tak Pomalowana!! |
@Arepo Ja to bym chyba do tej wanny wlazl i nikt by mnie juz z tamtad nie ruszyl ;p
|
332 km na godzinę - to nowy rekord szybkości lotki badmintonowej. Wynik taki zanotowano podczas odbywającego się w Pekinie turnieju Sudirman Cup - mistrzostw świata drużyn mieszanych. Lotka jest szybsza od piłki tenisowej.:D
|
Cytat:
ja myślę, że chcąc skorzystać z kibla wybrałbym trasę wiodącą przez wannę i umywalkę ;p edit : ale przy docelowym skoku mogło by być ciężko :mruga: |
Cytat:
|
Cytat:
|
Przychodzi króliczek do misia i mówi: Misiu , mam do ciebie sprawe
Misiu: No słucham Cię , mów .. Króliczek: No bo wiesz ... mam fortepian i musze go wnieść na 10 piętro w wieżowcu i sam sobie chyba nie dam rady .. Misiu: Pomogę Ci wnieść ten fortepian, jeżeli na każdym piętrze opowiesz mi za****** kawał, taki żebym się posrał ze śmiechu ... Króliczek pomyślał chwile... i zgodził się. Misiu wciąga fortepian na 1 piętro, i mówi: No teraz opowiedz mi ten za****** kawał... Króliczek: No dobra ...i opowiedział misiowi kawał... i misiu posrał się ze śmiechu... i tak samo było na 2,3,4,5,6,7,8,9 piętrze . Na 10 piętrze misiu bardzo zmęczony i zsapany powiedział: No to teraz, na koniec, opowiedz mi najzaje***** kawał ze wszystkich . Króliczek: Stary, jak Ci opowiem, to nie tylko się zesrasz, ale i zrzygasz i zeszczasz ze śmiechu . Misiu: Ok, wal... Króliczek: To nie ta klatka Przychodzi facet do dentysty i pyta się, ile będzie kosztowało wyrwanie zęba mądrości. - 200 złotych - To śmieszne, za drogo! - Mogę oszczędzić na znieczuleniu i wyrwać go za 120! - A nie można taniej? To wciąż za dużo. - Za 50 złotych mogę go wyrwać po prostu obcęgami. Co pan na to? - A nie da się taniej? - No cóż, za 10 zł, bez znieczulenia, obcęgami, w ramach praktyki może to zrobić student. - Wspaniale, cudownie. Proszę zapisać żonę na czwartek! Okulista zasiadajacy w komisji wojskowej pyta poborowego: - Czy widzicie tam jakies litery? - Nie widze. - A widzicie w ogole tablice? - Nie widze. - I bardzo dobrze, bo tam nic nie ma! Zdolny! - Nowak, kim jestes w cywilu? - W cywilu - panie sierzancie - to ja jestem PAN NOWAK. Dwoch komandosow tuz przed akcja: - Ok. Zsynchronizujmy zegarki! Ja mam 12:00. - Ja mam za dwie 12. - No dobra... Poczekamy te dwie minuty... Wrocil zolnierz z tygodniowej przepustki. General pyta go: - No i jak tam na przepustce? - Wspaniale, panie Generale. Przez caly tydzien się kochalem. - No siadajcie i opowiadajcie. - Niestety nie moge, panie Generale... - Tato, pokaz jak biegaja sloniki! - Ale juz pokazywalem ci dzisiaj trzy razy... - Tato, ja chce jeszcze... - No dobrze, ale to juz ostatni raz. Pluton!!! Maski p-gaz. wloz i jeszcze dwa okrazenia!!! Szeregowemu Kowalskiemu zmarla matka. Kapitan zleca kapralowi, by w jakis delikatny sposob przekazal smutna wiesc zolnierzowi. Kapral robi zbiorke plutonu. - Szeregowi, ktorym zmarla matka... trzy kroki wystap! Wystapilo kilu. - Szeregowy Kowalski, dwa dni paki za niewykonanie rozkazu! - Czemu ten pluton tak krzywo stoi?!? - pieni się kapral. - Bo ziemia jest okragla - mowi jeden z zolnierzy. - Kto to powiedzial?!?! - Kopernik. - Kopernik wystap! - Przeciez umarl. - Czemu nikt mi o tym nie zameldowal? Spadajacy jak kamien spadochroniarz krzyczy do mijanego w powietrzu kolegi: - Moj się nie otworzyl! Szczescie, ze to tylko cwiczenia! Pamietajcie zolnierze, bitwa pod Lenino, to byla najwieksza bitwa w dziejach oreza polskiego. - Obywatelu majorze, ale fama glosi, ze pod Monte Casino byla wieksza bitwa. - Fama? Fama, wystap! Na zajeciach z balistyki major oblicza wartosc sinusa kata nachylenia dziala, otrzymujac 2.5. Zaintrygowany szeregowy protestuje - major po krotkim namysle odpowiada: - Sinus kata w warunkach bojowych osiaga wyzsze wartosci! Na jednym z wielu egzaminow plk. Matuszczyk pyta zolnierza: - Podchorazy, ilolita jest lufa? Podchorazy: - Jednolita. Plk.: - Zaliczone. -Co żołnierz je? -Żołnierz je obrońca ojczyzny. -Od kiedy żołnierz może używać broni? -Od wtedy, gdy Bronia skończy 16 lat -Po co żołnierz ma płaszcz? -Po kolana -Co ma żołnierz pod łóżkiem? -Posprzatać -A co ma żołnierz w szafce? -Porzadek -Do czego służy chlebak? -Chlebak, jak sama nazwa wskazuje, służy do noszenia granatów, bo się w nim chleboca... - Co żołnierz ma w spodniach? - Żołnierz ma w spodniach chodzić. Kapral mowi do szeregowca: - Masz zetony telefoniczne? - Jasne, stary! - Masz mowic: Tak jest panie kapralu! A wiec masz zetony telefoniczne? - Nie panie kapralu! Na komisji wojskowej pytaja poborowego: - Do you speak English? - Hee??? Pytaja nastepnego: - Do you speak English? - Hee??? I nastepnego: - Do you speak Eglish? - Yes, I do. - Hee??? Szedl pijany general z adiutantem przez las. Cos zaszelescilo w krzakach. General niewiele myslac strzelil. Adiutant pobiegl zobaczyc co. Po chwili wraca: - Melduje poslusznie, ze zastrzeliliscie zwykla krowe! - To nie mogla byc zwykla krowa - zwykle krowy nie walesaja się po lasach! To musiala byc dzika krowa! Ida dalej. Znowu cos zaszelescilo. General strzelil i adiutant polecial sprawdzic. Wraca: - Melduje poslusznie, ze zastrzeliliscie dzika babe. Jednym z ulubionych akcentow kapitana Stelmacha w studium wojskowym Politechniki Warszawskiej bylo powiedzenie: ' A buty to się wam maja swiecic jak psu co?' na co kompania zgodnie i z entuzjazmem odkrzykiwala 'Jaja'. Raz kapitan z duma popatrzyl w dol i ku ogromnej radosci kompanii dodal 'Albo jak moje'. - Panie kapitanie, czy pan wie, ze szeregowy Ecik skoczyl bez spadachronu? - Oszalal. To juz dzisiaj trzeci raz... Na studium wojskowym Politechniki Warszawskiej byl major Aksamit. Pewnego dnia jakis dowcipnis napisal na tablicy w czasie przerwy zlota mysl: 'Major Aksamit ma w dupie dynamit'. Po dzwonku do sali wszedl wspomniany major, przeczytal co bylo napisane na tablicy, zrobil się czerwony i pobiegl po kierownika (dowodce?) studium wojskowego. W tym czasie studenci wytarli tablice. Major przybiegl do sali, aby zaczekac na kierownika i oniemial po raz drugi. Tablica byla czysta! Niewiele myslac wzial krede i wlasnorecznie napisal wspomniana wyzej sentencje. W chwile potem przyszrdl dowodca, popatrzyl na tablice i groznie zapytal: - Kto to napisal?! - Pan major - odpowiedzieli studenci. W wojsku kapral tlumaczy nowa gre zrecznosciowa: - Ustawiamy się wszyscy w kole, odbezpieczamy granat i rzucamy go nawzajem do siebie. - A co dzieje się z tym, u ktorego granat eksploduje? - Ten wypada z gry. Odbywa się musztra. Zolnierze stoja w szeregu. Kapral daje komende: - Prawa noge do goooory podniesc! Kowalskiemu się pomylilo i podniosl do gory lewa noge. Kapral patrzy się wdluz szeregu i krzyczy: - Co za duren podniosl obie nogi?! Po zakonczeniu zimnej wojny jednostki specjalne USA i Rosji przeprowadzaja wspolne manewry. Do sali, w ktorej zgromadzili się zolnierze obu nacji wchodzi amerykanski sierzant i mowi: - Dzisiaj cwiczymy skoki z malych wysokosci - pulap 200 metrow. Na to Rosjanie wpadaja w panike. Po naradzie jeden z nich wystepuje i pyta czy nie mogliby skakac ze 100 metrow. Zdziwiony sierzant odpowiada: - Ale na 100 metrach lotu nie rozwina się nam spadochrony! Na to wszyscy Rosjanie zgodnie: - Ooo!? To dzisiaj skaczemy ze spadochronami? Na ktoryms wykladzie na srodku sali, w sposob tajemniczy i niewyjasniony, znalazl się pet. Do sali wchodzi pan major, zauwaza pet i się pyta: 'Czyj to pet?' Odpowiada mu grobowa cisza, wiec pyta się znowu : 'Czyj to pet?' Znowu odpowiada mu grobowa cisza, pan major nie daje za wygrana i pyta się po raz trzeci : 'Po raz ostatni pytam się, czyj to pet?' Tym razem otrzymuje odpowiedz : 'Niczyj, mozna wziac!' W armii rosyjskiej postanowiono wprowadzic zmiany: - Teraz bedziecie - mowi dowodca - zmieniac codziennie koszule. Tak jak w armii amerykanskiej. - No to trzeba bedzie ustalac kto z kim... Kapral pyta szeregowca: - Z czego zrobiona jest lufa karabinu? - Ze stali. - Dobrze.A z czego zrobiony jest zamek karabinu? - Tez ze stali - Zle. - Dlaczego zle? - Spojrzcie sami, szeregowy, co tu w ksiazce napisali: 'Zamek zrobiony jest z tego samego materialu' Sierzant wyjasnia zolnierzom prawo ciazenia: - Jesli rzucimy kamien do gory, to musi spasc z powrotem, zrozumiano? - A co bedzie, obywatelu sierzanie, jesli kamien spadnie do wody? - Nie zadawajcie glupich pytan, szeregowy Kowalski. Jestescie w artylerii, a nie w marynarce! Odbywa się szkolenie. Kaprala daje komende: - Maski zalozyc - Maski zdjac - Maski zalozyc - Maski zdjac - Kowalski, dlaczego nie zdjales maski? - Zdjalem, obywatelu kapralu! - Ale morda... Czasoprzestrzen w wojsku jest wtedy,gdy kapral powie : - Sprzataj korytarz od tego miejsca az do obiadu. Co powinien zrobic zolnierz, bedac w skladzie amunicji, kiedy wybuchnie pozar? - Powinien wyleciec w powietrze! - Ile razy smieje się z kawalu podoficer? - Trzy. Raz jak mu opowiedza, drugi jak mu wytlumacza, a trzeci jak zrozumie. - A ile razy smieje się oficer? - Dwa. Jak mu opowiedza i jak wytlumacza. - A general? - Raz, bo on sobie nie da wytlumaczyc. Podczas zbiorki kompanii kapral mowi do zolnierzy: - Ci, co znaja się na muzyce - wystap! Z szeregu wystepuje czterech. - Pojdziecie do kapitana. Trzeba mu wniesc pianino na osme pietro. Z pamietnika zolnierza: - Poniedzialek. Idziemy na cwiczenia. Spotkalismy dziewczyne, to ja w krzaki! To byl dobry dzien... - Wtorek. Idziemy na cwiczenia. Spotkalismy chlopaka, to go w krzaki! To byl dobry dzien... - Sroda. Dostalem przepustke, ide na piwo. Spotkali mnie zolnierze idacy na cwiczenia. To byl zly dzien... General wizytuje dywizje Czerwonych Beretow.Przechadza się przed najlepszym batalionem, wymachujac szpicruta. Widzac u jednego z zolnierzy niedopiety guzik, uderza go w brzuch i pyta: - Bolalo? - Nie. - Dlaczego? - Bo jestem komandosem! Zadowolony z odpowiedzi general daje zolnierzowi tydzien urlopu. Idac dalej zauwaza zolnierza z rozwiazanym butem. Uderza go w brzuch i pyta: - Bolalo? - Nie. - Dlaczego? - Bo jestem komandosem! - Dac mu odznake wzorowego zolnierza! - rozkazuje general. Dochodzac do konca szeregu general spostrzega w rozporku zolnierza wystajacego chu*a. Uderza w niego szpicruta i pyta: - Bolalo? - Nie. - Dlaczego? - Bo to nie moj, tylko kolegi z drugiego szeregu! - Kowalski! Powiedzcie, co bedzie, jesli kula odstrzeli wam ucho? - Bede gorzej slyszal, obywatelu sierzancie! - Dobrze. A co bedzie, jesli kula odstrzeli wam drugie ucho? - Nie bede nic widzial, bo mi helm na oczy spadnie! Sierzant uczy zolnierzy mlodego rocznika topografii: - Rozrozniamy cztery czesci swiata: wschod, zachod, polnoc i poludnie. - To nie czesci a strony! - protestuje jeden z zolnierzy. - Glupstwa gadacie! Strony sa w gitarze! |
Reklamy Firefoxa :)
http://funnyfox.org/ |
Cytat:
|
Ankieta
ONZ opracowało ankietę: "Proszę szczerze odpowiedzieć na pytanie: jak Pani(Pana) zdaniem należy rozwiązać problem niedostatku żywności w wielu krajach na świecie". Ankieta okazała się totalną porażką, ponieważ: 1. w Afryce nikt nie wiedział, co to jest żywność, 2. w Niemczech nikt nie wiedział, co to jest "szczerze", 3. w Europie Zachodniej nikt nie wiedział, co to jest niedostatek, 4. w Chinach nikt nie wiedział, co to jest własne zdanie, 5. na Bliskim Wschodzie nikt nie wiedział, co to jest rozwiązanie problemu, 6. w Ameryce Południowej nikt nie wiedział, co to znaczy "proszę", 7. w Ameryce Północnej nikt nie wiedział, że są jeszcze jakieś inne kraje, 8. w Europie Wschodniej powiedzieli ze nic nie będą wypełniali dopóki ankieter z nimi nie wypije, a jak wypili to dostał w mordę, bo wyglądał na Niemca. ------------------------------------------------------------------------------------- Spotyka Jasio stara nauczycielke z liceum po latach - No co u ciebie slychac Jasiu, co porabiasz? - A wie Pani, chemie wykladam. - Niemozliwe, a gdzie Jasiu? - W "Biedronce". |
Definicje:
1.Tradycyjny kapitalizm : Masz dwie krowy- sprzedajesz jedna i kupujesz byka, stado się powiększa, rozwijasz biznes, sprzedajesz pogłowie, mleko itp. 2. Korporacja amerykańska Masz dwie krowy, sprzedajesz jedną i zmuszasz drugą żeby dawała mleko jak cztery krowy, jesteś wielce zdziwiony jak krowa pada martwa 3. Korporacja francuska Masz dwie krowy, strajkujesz bo chcesz mieć trzy 4. Korporacja Japońska Masz dwie krowy, modyfikujesz je genetycznie żeby były 10 razy mniejsze i dawały 20 razy więcej mleka, potem robisz o tym kreskówkę, nazywasz ją Krowkemon i sprzedajesz ja po świecie za chorą kasę 5. Korporacja Niemiecka Masz dwie krowy, ustawiasz je tak, że dają 100 razy więcej mleka i doją się same 6. Korporacja angielska Masz dwie krowy, obydwie szalone 7. Korporacja włoska Masz dwie krowy, nie wiesz gdzie one są, robisz przerwę żeby odpocząć i cos zjeść 8. Korporacja rosyjska Masz dwie krowy, liczysz je i orientujesz się, że masz cztery, liczysz jeszcze raz i dochodzisz do wniosku, że masz ich 42, liczysz jeszcze raz i wychodzi, że masz 12, kończysz z liczeniem i otwierasz kolejną flaszkę 9. Korporacja indyjska Masz dwie krowy - oddajesz im cześć i szacunek 10. Korporacja chińska Masz dwie krowy i 300 osób, które je doi i hoduje, startujesz do konkursu na najlepsze gospodarstwo, największą wydajność i jakość, aresztujesz fotoreporterów, którzy chcą opublikować zdjęcia wszystkich krów 11. Korporacja izraelska Aj waj Rebe, czemu ja tylko dwie krowy mam? 12. Korporacja polska Nie masz żadnej krowy ale twierdzisz, że jesteś ekspertem w ich hodowli, zatrudniasz konsultanta, żeby napisał ci projekt rozwoju przedsiębiorstwa,składasz wnioski o przyznanie dwóch krów z PHARE i jednego cielaka z SAPARD,po trzech latach czekania dostajesz tylko dwie krowy, które natychmiast oddajesz konsultantowi w ramach zaległej wypłaty. Konsultant twierdzi, że jesteś mu winny jeszcze dwie krowy i cielaka - ciągacie się po sądach. |
- Sluchaj stary, skradziono mi samochod!
- Dzwoniles na policje? - Dzwonilem, ale to nie oni! --------------------------------------------------- Egzamin w szkole agentów CIA. Do sali wchodzi student. Instruktor mówi: - W pokoju obok znajduje się twoja dziewczyna. Tu masz pistolet. Masz ja zabić w 30 sekund! Po 30 sekundach student wraca i mówi: - Sorry, nie mogę tego zrobić.. Kolejny student. - W pokoju obok znajduje się twoja narzeczona. Masz tu pistolet. Rozkaz: zastrzel ja. Czas: 30 sekund - dyktuje instruktor. Mija pół minuty, student wraca, prowadząc za rękę narzeczona. - Sorry, nie mogłem tego zrobić... Następny student. - W pokoju obok czeka twoja żona. Tu masz pistolet. Masz ja zabić w ciągu 30 sekund! - mówi instruktor. Student wchodzi do pokoju obok. Słychać kilka strzałów, a potem niesamowity rumor. Po 20 sekundach, lekko zziajany student wraca, poprawia ciemne okulary i mówi: - Jakiś kretyn wpakował mi ślepaki do pistoletu. Musiałem babę taboretem zabić! ------------------------------------------------------------------------------------------ FRAGMENTY Z RAPORTÓW POLICYJNYCH 1. Zwłoki wisiały dobrze wyeksponowane, wkomponowane we framugę 2. Dochodzenie było utrudnione, bo świnia została zjedzona. 3. Podejrzany zrobił dużą i małą potrzebę wewnątrz spodni celem uniknięcia odpowiedzialności 4. Odstąpiłem od czynności, ponieważ para wymagała pomocy medyczno-seksualnej. 5. Pokropek nie odniósł skutku, denat był nadal martwy 6. Na drodze leżał pies, obok niego prawdopodobnie właściciel też denat 7. W trakcie interwencji zostałem uderzony miękkim gównem. 8, Przy nietrzeźwej znaleziono trzeźwe niemowlę. 9. Po oględzinach stwierdzono, ze worek był pusty ponieważ był dziurawy. 10. Poszkodowana została kopnięta w siedzącą część ciała. 11. Podejrzany nie przyznaje się do winy z powodów osobistych i światopoglądowych. 12. Poszkodowany został odwieziony do szpitala celem umieszczenia w tamtejszym zakładzie pogrzebowym. 13. W gwałcie brały udział gromnica wraz z butelką, 14. Podkreślam ponownie. że patrol pieszy nie jest w stanie w żaden sposób skutecznie ująć i zatrzymać uciekającego samochodu 15. Ukrywał się w śmietniku, przez co cuchnął tak intensywnie, że nawet pies służbowy się skrzywił. 16 Patrolując ulice zauważyłem spokój. 17. Właściciel bił konia aż do zdechnięcia. 18. W miejscu zdarzenia spotkałem trzech denatów, z których dwoje dawało oznaki życia w postaci przekleństw, a trzeci był całkiem nieżywy. 19. W lesie zastaliśmy drzewa, krzaki oraz towary niewiadomego pochodzenia. 20. Była gwałcona doustnie i doodbytniczo, prawdopodobnie pedał był gej. 21. Był to pies marki wilczur 22, Rozpytywany nie widział poszukiwanej, ani niczego, bo był niewidomy. 23. Pies powąchał ślad i rzygał jak kot. 24. Decyzją prokuratora zwłoki konia wydano rodzinie 25. Według widocznych śladów na śniegu przestępca był w butach bez skarpetek 26. Sklepowa znajomym dawała od tyłu 27. Patrolując ulicę zauważyliśmy dwóch podejrzanych osobników. Zapytaliśmy się grzecznie: "a wy tu co", a oni odpowiedzieli nam wulgarnie "a my tu nic". 28. Denat wziął stołek, wyszedł, na niego i powiesił się 29. Do pomieszczenia, w którym znajdowały się zwłoki prowadziły drzwi nad którymi zawieszony był krzyż z figurką mężczyzny w wieku około 30-tu lat. |
Malzenstwo swietuje 25 rocznice slubu.
- Musze ci kochanie cos wyznac - mowi maz - jestem daltonista... - I ja chcialabym cos ci wyznac - mowi zona - nie jestem z Rzeszowa,jestem z Mozambiku... |
Co zrobić aby kobieta do końca życia nie zapomniała nocy spędzonej z tobą? Podajemy ci gotowy przepis! I wcale nie będą Ci potrzebne żadne medykamenty... ;)
W mroźny, zimowy wieczór elegancko wyglądający gość w "średnim" wieku poderwał w knajpie młodą laseczkę.Było to o tyle łatwe, że dziewczyna widziała przez okno jak facet wysiadał z nowiutkiego Mercedesa 600. Bez oporów więc przyjęła propozycję wspólnego spędzenia nocy. Facet zabrał ją do swojej willi pod miastem. Płonący kominek, dobra whisky, kanapki z kawiorem, nastrojowa muzyka, słowem wszystko zbliżało ich coraz bardziej w stronę sypialni. W pewnym momencie mężczyzna zaproponował przejażdżkę po pobliskim zaśnieżonym lesie. Dziewczyna trochę niechętnie, ale jednak wyraziła zgodę. Zajechali Mercem na polanę w środku głuszy, facet wyjął z bagażnika sztucer, przeładował i powiedział: - Rozbieraj się. Dziewczyna trochę przestraszona sytuacją, a jeszcze bardziej 25 stopniowym mrozem, próbowała protestować, ale strzał w powietrze spowodował, że wykonała polecenie dość szybko. Gdy już goła stała boso na śniegu gość rozkazał: - Lep bałwana - i dla uniknięcia ewentualnych protestów znowu strzelił w powietrze ze sztucera. Dziewczyna rzuciła się toczyć śniegowe kule. Po 40 minutach na polanie stał bałwan jak malowany. Miał nawet śniegowe rączki i nosek z kawałka gałęzi. Za to laska była cała zdrętwiała z zimna. Klient schował sztucer, owinął ją grubym pledem i zabrał znowu do swojej willi. A tam kominek, kawior, gorący grog, nastrojowa muzyka. Gdy panna odzyskała mowę pierwszą rzeczą jaką zrobiła było wykrzyczane zapytanie : - Co to do chu*a kur*a miało wszystko znaczyć? - Widzisz, moja śliczna - odpowiedział spokojnie gość - Ja już jestem strasznie chu**wy w łóżku, a dzięki temu bałwankowi, mam pewność, że tą noc zapamiętasz do końca życia. Pozdrawiam |
- Ty, ależ twoja żona wyładniała!
- Po czym tak sądzisz? - No widziałem cię z nią wczoraj wieczorem w samochodzie. - A nieee, to mojego buldoga wiozłem do weterynarza Taka scenka: babcia w ogródku piele warzywka, dziadek w polu orze. Nagle słychać głos dziadka: - Babkaaaa!!! Kurde, babka! Babcia nie wie o co chodzi, patrzy na dziadka. Ten podbiega, zasadził jej kopa w dupsko i mówi: - Dostałem wzwodu po 20 latach, a ty zamiast zdjąć gacie i się nadstawić, nic nie zrobiłaś. Wszystko s******yłaś! Na drugi dzień ta sama scenka. Babcia w ogrodzie, dziadek w polu. Nagle znowu dziadek biegnie i coś krzyczy. Babcia nauczona dniem poprzednim, zdjęła gacie, nachyliła się. Podbiega dziadek, kopa w dupsko i krzyczy: - Ty byś się tylko r*chała, a nam ciągnik ukradli. Jedzie pociąg z Moskwy do Warszawy. Gościowi zachciało się do ubikacji. Ale w pociągu nie może znaleźć ubikacji! Idzie do kondora no i rzeczywiście okazuje się, że w pociągu nie ma ani jednej ubikacji. Ale kondor mówi mu : - Zrób Pan tak - ściągnij spodnie, namaluj na tyłku oczy, brwi, uszy itd. wystaw za okno i sraj. No to gościu jak usłyszał tak zrobił. Wystawił tyłek za okno i zaczyna srać. Pociąg dojeżdża na stację w Warszawie, a tam Pani z lizakiem (zawiadowca stacji) do gościa : - Panie, niech Pan nie rzyga na peron! jak Pan się w ogóle zachowuje! - Prrrr.... - I JESZCZE K*RWA PYSKUJE!!! Pietka z Wowcikom poszli do teatru na ***8222;Lampę Alladyna***8221; Przed spektaklem napili się piwa.. Pietce w czasie spektaklu zachciało się do kibla. Wyszedł na korytarz a tam cała masa drzwi. Wchodzi do pierwszych ***8211; garderoba. Wchodzi do drugich ***8211; charakteryzacja. Wchodzi do trzecich.. półmrok ***8211; mało co widać...Patrzy.. na środku coś na kształt nocnika leży.. I dawaj rozpiął rozporek i zrobił co miał zrobić. Wraca na sale, a tam cały sala wręcz pokłada się ze śmiechu. Piet`ka pyta: - Wowcik, z czego oni się tak śmieją co? - Nooo stary... jak wszedłeś na scenę ***8211; sala milczała. Kiedyś rozpiął rozporek ***8211; sala zamarła. Jak żeś nalał do tego tam... ***8211; mało którego nie zmroziło. No ale kiedy z tej lampy tam wyszedł Dżin i powiedział: ***8222;Nie no p**rdole taką rolę!***8221; ***8211; wierz mi nikt nie wytrzymał i wszyscy ryknęli śmiechem !!! W biurze : - Czemu spóźniasz się pan do pracy ? - Wysyłałem żonę za granicę... - To miło, ale dlaczego tak długo? - Stawiała się przy pakowaniu w karton... |
Studenci?:
http://www.hugi.is/hahradi/bigboxes....1208&f_id=1328 :D |
Idzie pogrzeb. Tragarze niosą trumnę przekręconą na bok.
- Kogo chowają? - pyta przechodzień. - Teściową - odpowiada jeden z żałobników. - A czemu trumnę niesiecie bokiem? - Bo jak ją przekręcić na plecy, to zaczyna chrapać. Propozycje na nowe nazwy wyrobów z Constaru: Pasztet "przeglad miesiąca" Szynka pleśniowa "Sekret magazynu" Kiełbasa "jadowita" Kabanosy: "Podwawelska", "Krakowska"."Szynkowa" Salami z futerkiem, bez ******u Boczek z grzywką Cebulowa ze szczypiorem (i porem) Kiełbasa parówkowa "Kamikadze" Pasztet Milczenie Owiec Szynka: Jak dawniej Trzy Kolory - Zielony Nasza Szkapa Szynka "Nekroszynka" Szynka Staropolska Parówki "Wspomnień Czar" "Ostatnie namaszczenie" "Reinkarnacja" Parówki recyklinki, Kiełbasa EUTANAZJA Kiełbasa mechata Kiełbasa "Grzybowa" Pasztet "Mogiła" Kiełbasa "REAKTYWACJA" Salceson "Sepuku" Pasztet masowego rażenia Rolada "Ostatnia wieczerza" |
Cytat:
|
|
Cos smiesznego :)
|
Ilość załączników: 1
to jest reklama z ViVy , tam jest od groma takich reklam :)
P.S. nie wiem czy to juz było ... "Ruscy na urlopie" |
No za*****te.
|
bylo ale chyba z innego ujecia:)
|
Filmik za***isty! Jakiś czas temu miałem sam odgłos tej żabki:) :rotfl::haha:
Reputka leci:piwo::piwo: Pozdro |
gdzie pracował sw. Józef
na kolei b jest napisne i przyszedł Józef z kolei... a jak zginął crazy frog???? http://www.bornsloppy.co.uk/funny/deathofcrazyfrog.wmv |
|
|
Cytat:
|
Cytat:
i chyba, moze ja nie mam poczucia humoru, ale ta ładna pani nie jest wcale smieszna, tylko apetyczna ;) moze trzeba zrobić temat "kuchnia świata" i tam wklejać linki do takich apetycznych stronek || |
Cytat:
|
www.linkor.pl juz "sie" poprawil, a www.erzeszow.pl jeszcze nie :)
|
ŚMIESZNE TEKSTY I OPOWIADANIA
"Historia z morałem" Byłem szczęśliwy. Byłem tak szczęśliwy jak tylko mógłbym to sobie wyobrazić. Z moją dziewczyną spotykałem się ponad rok i w końcu zdecydowaliśmy się wziąć ślub. Moi rodzice byli naprawdę zachwyceni i pomagali nam we wszystkich przygotowaniach do naszego wspólnego życia, przyjaciele cieszyli się razem ze mną a moja dziewczyna... była jak spełnienie moich najśmielszych marzeń. Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen z powiek... jej młodsza siostra. Moja przyszła szwagierka miała dwadzieścia lat, ubierała wyzywające obcisłe mini i króciutkie bluzeczki, eksponujące krągłości jej młodego, pięknego ciała. Często kiedy siedziałem na fotelu w salonie, niby przypadkiem schylała się po coś tak, że nawet nie przyglądając się, miałem przyjemny widok na jej majteczki. To nie mógł być przypadek, nie zachowywała się tak nigdy kiedy w pobliżu był ktoś jeszcze. Któregoś dnia siostrzyczka mojej dziewczyny zadzwoniła do mnie i poprosiła abym po drodze do domu wstąpił do nich rzucić okiem na ślubne zaproszenia. Kiedy przyjechałem była sama w domu. Podeszła do mnie tak blisko, że czułem słodki zapach jej perfum i wyszeptała, że wprawdzie wkrótce będę żonaty, ale ona pragnie mnie tak bardzo... i czuje, że nie potrafi tego uczucia pohamować... i nawet nie chce. Powiedziała, że chce się ze mną kochać, tylko ten jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostrą i przysięgnę jej miłość i wierność póki śmierć nas nie rozłączy. Byłem w szoku i nie mogłem wykrztusić z siebie nawet jednego słowa. Powiedziała "Idę do góry, do mojej sypialni. Jeśli chcesz, chodź do mnie i weź mnie, nie będę czekać długo". Stałem jak skamieniały i obserwowałem ją jak wchodziła po schodach kusząco poruszając biodrami. Kiedy była już na górze ściągnęła majteczki i rzuciła je w moją stronę. Stałem tak przez chwilę, po czym odwróciłem się i poszedłem do drzwi frontowych. Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu, prosto, w kierunku zaparkowanego przed domem samochodu. Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w oczach uściskał mówiąc "Jesteśmy tacy szczęśliwi, że przeszedłeś naszą małą próbę. Nie moglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej córeczki. Witaj w rodzinie!". A morał z tej historii... Zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie :rotfl: Dyplomata Ktoś, kto potrafi powiedzieć "spierdalaj" w taki sposób, ze poczujesz podniecenie w związku ze zbliżającą się wyprawa. |
bylo:)
|
Cytat:
http://forum.cdrinfo.pl/showthread.php?t=16106 :fala: |
REBUS - moze nie bylo ;)
http://www.pub.internetdsl.pl/75.jpg http://shell.idealan.pl/~aawaay/przy...ystankersi.swf |
Ilość załączników: 1
Uruchom programik i patrz na ekran przez pewien czas (minute lub dluzej).
|
Cytat:
|
Cytat:
q2 ziomki moje - przeciez to nieopodal mnie sokółka iz de best |
|
|
za***iste!!!!!!!!!!!!! :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Idzie sobie myszka przez pole
Patrzy a tu przed nią wielka rzeka myśli, myśli jak by tu się przeprawić nieopodal brzegu stoi czarny kruk myszka prosi go i błaga rzeby ją przewiózł na drugi brzeg rzeki - Kruku kruku przenieś mnie na swoich silnych skrzydłach na to kruk - NIE ta znowu błaga - kruku kruku tak ładnie cię proszę kruk na to - NIE tak więc myszka zmuszona przepłynęła rzekę. Jaki z tego morał ...?? BO GDY PTAK TWARDY TO I MYSZKA MOKRA |
Cytat:
|
Cytat:
|
|
Cytat:
|
W mroźny, zimowy wieczór elegancko wyglądający gość w "średnim" wieku poderwał w knajpie młodą laseczkę.
Było to o tyle łatwe, że dziewczyna widziała przez okno jak facet wysiadał z nowiutkiego Mercedesa 600. Bez oporów więc przyjęła propozycję wspólnego spędzenia nocy. Facet zabrał ją do swojej willi pod miastem. Płonący kominek, dobra whisky, kanapki z kawiorem, nastrojowa muzyka, słowem wszystko zbliżało ich coraz bardziej w stronę sypialni. W pewnym momencie mężczyzna zaproponował przejażdżkę po pobliskim zaśnieżonym lesie. Dziewczyna trochę niechętnie, ale jednak wyraziła zgodę. Zajechali Mercem na polanę w środku głuszy, facet wyjął z bagażnika sztucer, przeładował i powiedział: - Rozbieraj się. Dziewczyna trochę przestraszona sytuacją, a jeszcze bardziej 25 stopniowym mrozem, próbowała protestować, ale strzał w powietrze spowodował, że wykonała polecenie dość szybko. Gdy już goła stała boso na śniegu gość rozkazał: - Lep bałwana - i dla uniknięcia ewentualnych protestów znowu strzelił w powietrze ze sztucera. Dziewczyna rzuciła się toczyć śniegowe kule. Po 40 minutach na polanie stał bałwan jak malowany. Miał nawet śniegowe rączki i nosek z kawałka gałęzi. Za to laska była cała zdrętwiała z zimna. Klient schował sztucer, owinął ją grubym pledem i zabrał znowu do swojej willi. A tam kominek, kawior, gorący grog, nastrojowa muzyka. Gdy panna odzyskała mowę pierwszą rzeczą jaką zrobiła było wykrzyczane zapytanie : - Co to do k* miało wszystko znaczyć? - Widzisz, moja śliczna - odpowiedział spokojnie gość - Ja już jestem strasznie *****wy w łóżku, a dzięki temu bałwankowi, mam pewność, że tą noc zapamiętasz do końca życia. |
Cytat:
ale i tak niezle :D |
nie widzialem
:> jak bylo to sorewicz |
Podręczny słowniczek informatyczno - alkoholowy
0.1 l - demo 0.25 l - trial version 0.5 l - personal edition 0.7 l - professional edition 1.0 l - network edition 1.75 l - enterprise 3 l - for small business 5 l - corporate edition wiadro - Home edition "klin" - Service pack rosół - Recovery tool zakąska - plugins I jeszcze: bimber - shareware wynalazki (typu autowidol, denaturat) - open source alkohol metylowy - scrensaver (black windows) paw - stacks overflow urwany film - restart monopolowy - file server alkoholik - informatyk bimbrownik - hacker impreza - multiplayer |
|
Cytat:
"teraz mala handluje tekstyliami" nie wiem, czy sie smiac czy plakac... |
"mała chinka cziku cziku linka" :blee: :blee: :blee:
i jeszcze te glupie miny tej Paschalskiej..... :haha: a wie ktos jak sie nazywa ten ziom co z nia spiewa ta tandete....??? |
Dobra reklama Blaupunkt Car Audio ;)
http://www.alcachondeo.net/vervideo....2005_blaupunkt ----- jak ktoś chce w lepszej jakości to także do ściągniecia z muła: http://www.osloskop.net/r/13298.html |
A propos Kaji P. (mała tajka cicho-cichodajka - sory ale nie mogłem się powstrzymać): :)
http://kaja.xt.pl/ he he |
Nie no, zobaczyłem ten teledysk to z krzesła spadłem :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Cytat:
|
Nie wiem czy było.
Tłumaczenie z pudełka ATI RadĘcina :rotfl: http://img265.echo.cx/img265/3707/tumacz8yj.th.jpg |
Niewiem czy to bylo ale posluchajcie ten tekst !!
http://www.grajewo.neostrada.pl/tele2.mp3 a ten jakis moj krajan, chadziaj ze 150 sztukami bydla :) hehe http://www.grajewo.neostrada.pl/rebiszewo.wav |
Pewien turysta zabłądził w górach, tracił już nadzieję, gdy zobaczył jakieś światła, a dalej góralską chałupę.
- Jestem uratowany - zapłacę im - dadzą mi coś zjeść, napoją mnie, przenocują... - pomyślał turysta i wszedł do środka. Patrzy na zapiecku leżą nieruchomo Bacowa i Baca. - Dobry wieczór, zabłądziłem, jestem głodny, chce mi się pić, zapłacę wam - powiedział turysta. ...Cisza. - Chciałbym coś zjeść - jestem głodny - powtórzył. ...Znowu cisza Zdegustowany brakiem reakcji Bacy i Bacowej, wziął to co leżało na stole i zjadł. - Chciałbym się czegoś napić - powiedział, już zdenerwowany, turysta. Gdy po raz kolejny odpowiedziała mu cisza - wypił co było na stole, przeleciał Bacową i wychodząc rzekł: - Co za po******eni ludzie! Po jego wyjściu w bacówce panowała nadal cisza. W pewnym momencie Bacowa nie wytrzymała i kichnęła. Baca na to: - Przegrałaś - gasisz światło. |
KOBIETA JEST JAK MEDIAMARKT : NIE DLA IDIOTÓW ! ! ! |
|
Nie ma to jak browar z rana!
Piwo a kobieta Podstawowe różnice różniące piwo od kobiety 1 Przyjemność z picia piwa możesz czerpać przez cały miesiąc 2 Plamy po piwie dają się sprać 3 Piwa nie musisz zapraszać na obiady 4 Piwo zawsze czeka cierpliwie w samochodzie kiedy grasz w piłkę 5 Kiedy twoje piwo się starzeje wyrzucasz je 6 Piwo nigdy się nie spóźnia 7 Piwo nie bywa zazdrosne gdy łapiesz za inne piwo 8 Kac po piwie mija 9 Nalepki z piwa ściąga się bez walki 10 Kiedy idziesz do baru wiesz że zawsze możesz poderwać jakieś piwo 11 Piwo nigdy nie cierpi na ból głowy 12 Kiedy zużyjesz piwo butelka ciągle jest warta 35 groszy 13 Piwo nie niepokoi się gdy przychodzisz do domu z innym piwem 14 Jeśli ciągle używasz piwa jesteś zawsze w dobrej formie 15 Piwa zawsze używa się łatwo 16 Możesz mieć kilka piw w ciągu nocy i nie czuć się winnym 17 Możesz dzielić się piwem ze swoimi przyjaciółmi 18 Zawsze wiesz że jesteś pierwszy dla swojego piwa 19 Piwo jest zawsze wilgotne 20 Piwo nie domaga się równych praw 21 Możesz mieć piwo w miejscu publicznym 22 Piwo nie interesuje się o której wracasz 23 Zimmne piwo to dobre piwo 24 Jeśli zmieniasz piwo to nie musisz płacić alimentów 25 Nie musisz myć piwa zanim je skosztujesz 26 Od piwa nie złapiesz chorób wenerycznych 27 Kiedy piwo ci zawraca głowę to na pewno z ważnego powodu 28 Piwo zawsze daje zadowolenie 29 Piwo staje się lżejsze im dłużej je trzymasz 30 Piwo nie powie ci dla żartu że jest w ciąży 31 Piwo nie posiada rodzeństwa i rodziców 32 Nieważne w jakim opakowaniu piwo zawsze wygląda ślicznie |
W biurze :
Czemu spózniasz sie pan do pracy ? Wysylalem zone za granice... To milo, ale dlaczego tak dlugo? Stawiala sie przy pakowaniu w karton. * * * * * Dziewczynko, jaki masz piekny sweter! Tak, to oryginalna wielbladzia welna. Poznalem od razu! Po tych dwu garbikach.... * * * * * Taka scenka: babcia w ogródku piele warzywka, dziadek w polu orze. Nagle slychac glos dziadka: Babkaaaa!!! Kurde, babka! Babcia nie wie o co chodzi, patrzy na dziadka. Ten podbiega, zasadzil jej kopa w dupsko i mówi: Dostalem wzwodu po 20 latach, a ty zamiast zdjac gacie i sie nadstawic, nic nie zrobilas. Wszystko s******ylas! Na drugi dzien ta sama scenka. Babcia w ogrodzie, dziadek w polu. Nagle znowu dziadek biegnie i cos krzyczy. Babcia nauczona dniem poprzednim, zdjela gacie, nachylila sie. Podbiega dziadek, kopa w dupsko i krzyczy: Ty bys sie tylko r***ała, a nam ciagnik ukradli. * * * * * W straży pożarnej dzwoni telefon. Dzień dobry, czy to ZUS? ZUS spłonął. Po pięciu minutach znowu dzwoni telefon. Dzień dobry, czy to ZUS? ZUS spłonął. Po następnych pięciu minutach znowu dzwoni telefon. Dzień dobry, czy to ZUS? Ile razy mam panu powtarzać, że ZUS spłonął! - odpowiada wściekły strażak. Ale jak przyjemnie tego posłuchać! * * * * * Ksiądz proboszcz mówi do gosposi: Uszczęśliwiłem dziś siedem osób. To znaczy? Udzieliłem ślubu trzem parom. Ależ to tylko sześć osób. Nie robiłem tego ślubu za darmo! |
kaja rulezzz :) teledysk widzialem kilka dni temu :spoko:
poziom niezbyt wysoki ale czegoz mozna wymagac od tej "gwiazdy" i jakiegos zespolu a nawet ta piosenka byla do zremixowania w ktoryms numerze "estrady i studio" |
Ten eledysk kaji niezly jest hahahha
Ale zobaczcie to foto :) ona chyba, feeee http://www.kajapaschalska.pl/galeria...id=2&zdjecie=9 |
:)
Do sexshopu wchodzi młoda kobieta i mówi : - Kupowałam tu w zeszłym tygodniu wibrator. - Pamiętam, pamiętam - odpowiada sprzedawca - czy mogę w czymś jeszcze pomóc ? - Wie pan - kobieta wyjmuje z torebki zakupiony przedmiot - on strasznie na boki bije. Sprzedawca, któremu nie bardzo chciało się przyjmować reklamację, informuje poważnym głosem : - Cóż mogę pani powiedzieć ? Bije...znaczy kocha. |
Leci niemiec murzyn i polak samolotem i stwierdzili że niedolecą do lotniska bo samolot jest za ciężki, więc zrobili losowanie kto nie odpowie na pytanie ten wypada z samolotu. Ptyają się polaka w którym roku była zrzucona bomba atomowa na Japonię Polak odpowiada w 1946r, putają się niemca ile osób zginęło on na to 60000osób, pytają się murzyna podaj nazwiska ?!
|
Nie wiem czy było ?
Zagadka : Mieszkali nad rzeką Ganges. Jedli to czego nie mieli , a gdyby mieli to co jedli nie byli by tym kim byli . Co jedli ? I kim byli ? :piwo: |
Mam nadzije ze nie było:
Feministki mialy swoj miedzynarodowy zjazd, gdzie zdecydowaly o przerwaniu upokarzajacych praktyk w postaci obowiazkow domowych - przyjeto ten plan gromkimi oklaskami. Po pewnym czasie znow sie spotkaly i relacjonuja efekty w zwiazku z ostatnio przyjeta deklaracja: Wstaje dumnie Angielka i relacjonuje: - powiedzialam John - od dzis nie gotuje i nie piore! ...w nastepnym dniu nie widze zeby cos robil... w nastepnym tez nic...a w trzecim widze - ugotowal sobie jajko i zjadl je zjadl! - lawina triumfalnych oklaskow !!! Rowniez z podniesiona glowa wstaje Francuzka i mowi: - powiedzialam Gean - od dzis nie gotuje i nie piore! ...w nastepnym dniu nie widze zeby cos robil... w nastepnym tez nic...a w trzecim widze - pierze majtki i skarpetki! - znow lawina triumfalnych oklaskow !!! Podchodzi do mownicy Rosjanka: - po przyjezdzie do domu, rowniez odwaznie powiedzialam - Iwan od dzis nie gotuje i nie piore! ...w nastepnym dniu nic nie widze... w nastepnym tez, a po trzech tygodniach zaczelam widziec na lewe oko - burza oklaskow!!! =================== Dialogi pilotów: Wieża: Żeby uniknąć hałasu, odchylcie kurs o 45 stopni w prawo. Pilot: Jaki hałas możemy zrobić na wys. 35000 stop? Wieża: Taki kiedy wasz 707 uderzy w tego 727, którego macie przed sobą... * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Wieża: Jesteście Airbus 320 czy 340? Pilot: Oczywiście, ze Airbus 340. Wieża: W takim razie niech pan będzie łaskaw włączyć przed startem pozostałe dwa silniki. * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Pilot: Dzień dobry Bratysławo. Wieża: Dzień dobry. Dla informacji - mówi Wiedeń. Pilot: Wiedeń? Wieża: Tak. Pilot: Ale dlaczego, my chcieliśmy do Bratysławy. Wieża: OK w takim razie przerwijcie lądowanie i skręćcie w lewo... * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Pilot Alitalia, któremu piorun wyłączył pół kokpitu: Skoro wszystko wysiadło, nic już nie działa, wysokościomierz nic nie pokazuje....; Po pięciu minutach nadawania odzywa się pilot innego samolotu: Zamknij się, umieraj jak mężczyzna * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Pilot: Mamy mało paliwa. Pilnie prosimy o instrukcje... Wieża: Jaka jest wasza pozycja? Nie ma was na radarze. Pilot: Stoimy na pasie nr 2 i już całą wieczność czekamy na cysternę. * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Pilot: Prosimy o pozwolenie na start. Wieża: Sorry, ale nie mamy waszego planu lotu, dokąd lecicie? Pilot: Do Salzburga, jak w każdy poniedziałek... Wieża: DZISIAJ JEST WTOREK Pilot: No to super, czyli mamy wolne... * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Wieża: Wasza wysokość i pozycja? Pilot: Mam 180 cm wzrostu i siedzę z przodu po lewej... * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Wieża: Macie dość paliwa czy nie? Pilot: Tak. Wieża: Tak, co? Pilot: Tak, proszę pana. * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Wieża: Podajcie oczekiwany czas przylotu. Pilot: Wtorek by pasował... * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * DC-1 miał bardzo daleką drogę hamowania po wylądowaniu z powodu nieco za dużej prędkości przy podejściu Wieża San Jose: "American 751 skręć w prawo na końcu pasa, jeśli się uda. Jeśli nie, znajdź wyjazd "Guadeloupe" na autostradę nr 101 i skręć na światłach w prawo, żeby zawrócić na lotnisko. * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Po każdym locie, piloci linii lotniczych są zobowiązani do: wypełnienia kwestionariusza na temat problemów technicznych, napotkanych podczas lotu. Formularz jest następnie przekazywany mechanikom w celu dokonania odpowiednich korekt. Odpowiedzi mechaników są wpisywane w dolnej części kwestionariusza, by umożliwić pilotom zapoznanie się z nimi przed następnym lotem. Nikt nigdy nie twierdził, że załogi naziemne i mechanicy są pozbawieni poczucia humoru. Poniżej zamieszczono kilka przykładów podanych przez pilotów linii QUANTAS oraz odpowiedzi udzielone przez mechaników. Przy okazji warto zauważyć, że QUANTAS jest jedyną z wielkich linii lotniczych, która nigdy nie miała poważnego wypadku... P = problem zgłoszony przez pilota O = Odpowiedź mechaników P: Lewa wewnętrzna opona podwozia głównego niemal wymaga wymiany. O: Niemal wymieniono lewą wewnętrzną oponę podwozia głównego * * * * * * * * * * * * * * * * * * P: Przebieg lotu próbnego OK. Jedynie układ automatycznego lądowania przyziemia bardzo twardo. O: W tej maszynie nie zainstalowano układu automatycznego lądowania. * * * * * * * * * * * * * * * * * * P: Coś się obluzowało w kokpicie. O: Coś umocowano w kokpicie. * * * * * * * * * P: Martwe owady na wiatrochronie. O: Zamówiono żywe. * * * * * * * * * * * * * * * * * * P: Autopilot w trybie >#039;utrzymaj wysokość>#039; obniża lot 200 stóp/minutę. O: Problem nie do odtworzenia na ziemi. * * * * * * * * * * * * * * * * * * P: Ślady przecieków na prawym podwoziu głównym. O: Ślady zatarto. * * * * * * * * * * * * * * * * * * P: Poziom DME niewiarygodnie wysoki. O: Obniżono poziom DME do bardziej wiarygodnego poziomu. * * * * * * * * * * * * * * * * * * P: Zaciski blokujące powodują unieruchomienie dźwigni przepustnic. O: Właśnie po to są. * * * * * * * * * * * * * * * * * * P: Układ IFF nie działa. O: Układ IFF zawsze nie działa, kiedy jest wyłączony. * * * * * * * * * * * * * * * * * * P: Przypuszczalnie szyba wiatrochronu jest pęknięta. O: Przypuszczalnie jest to prawda. * * * * * * * * * * * * * * * * * * P: Brak silnika nr 3. O: Silnik znaleziono na prawym skrzydle po krótkich poszukiwaniach. * * * * * * * * * * * * * * * * * * P: Samolot śmiesznie reaguje na stery. O: Samolot upomniano by przestał, latał prosto i zachowywał się poważnie. * * * * * * * * * * * * * * * * * * P: Radar mruczy. O: Przeprogramowano radar by mówił. * * * * * * * * * * * * * * * * * * P: Mysz w kokpicie. O: Zainstalowano kota. * * * * * * * * * * * * * * * * * * P: Po wyłączeniu silnika słychać jęczący odgłos. O: Usunięto pilota z samolotu. * * * * * * * * * * * * * * * * * * P: Zegar pilota nie działa. O: Nakręcono zegar. * * * * * * * * * * * * * * * * * * P: Igła ADF nr 2 szaleje. O: Złapano i uspokojono igłę ADF nr 2. * * * * * * * * * * * * * * * * * * P: Samolot się wznosi jak zmęczony. O: Samolot wypoczął przez noc. Testy naziemne OK. * * * * * * * * * * * * * * * * * * P:3 karaluchy w kuchni. O:1 karaluch zabity, 1 ranny, 1 uciekł. * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * Zapis autentycznej rozmowy radiowej przeprowadzonej między amerykańskim okrętem wojennym a Kanadyjczykami. Miała ona miejsce wpaździerniku1995 r. u wybrzeży Nowej Funlandii. Została ujawniona przez szefa operacji morskich US Navy. Kanadyjczycy: - Proszę o zmianę kursu o 15 stopni na południe w celu uniknięcia kolizji. Amerykanie: - Radzimy wam zmienić kurs o 15 stopni na północ, aby uniknąć kolizji. Kanadyjczycy: - To niemożliwe. To wy będziecie musieli zmienić kurs o 15 stopni na południe, aby uniknąć kolizji. Amerykanie: - Mówi kapitan okrętu wojennego USA. Powtarzam ponownie: wy zmieńcie kurs. Kanadyjczycy: - Nie. Powtarzam: zmieńcie kurs, aby uniknąć kolizji. Amerykanie: - Mówi kapitan lotniskowca USS "Lincoln" - drugiego pod względem wielkości okrętu bojowego amerykańskiej marynarki wojennej floty atlantyckiej. Towarzyszą nam trzy niszczyciele, trzy krążowniki i wiele innych okrętów wspomagania. Domagam się, abyście to wy zmienili kurs o 15 stopni na północ. W innym przypadku podejmiemy kontrdziałania w celu obrony grupy! Kanadyjczycy: - Mówi latarnia morska: wasz wybór! ======================================== |
nie moge sie przelamac i dotrwalem tylko do 1m 40s tego teledysku :) porazka jak ch...
|
Cytat:
|
A teraz zagadka:
Co łączy @TORQUE i @Blade-mrn ? :idea: :mruga: |
@ łączy :) he he
|
może się nie pobiją o to. :P
http://forum.cdrinfo.pl/customavatars/avatar35095_5.gif http://forum.cdrinfo.pl/customavatars/avatar22836_1.gif |
Cytat:
Ale dla przyzwoitości powinni się chociaż obrzucić wyzwiskami :taktak: ^_^ |
Cytat:
|
|
Cytat:
|
Cytat:
hyhyhy wiedzialem ze sie wam spodoba || |
Ilość załączników: 1
List wuja do Jasia:
"Przesyłam ci te 10 zł, o które prosiłeś. Pamiętaj tylko na przyszłość, że 10 pisze się z jednym zerem!" |
|
uwaga dla ludzi '18<=':
Cytat:
hehe spadłem z krzesła :D :piwo: |
Cytat:
|
wytrzymałem do 1:30 i miałem dość :blee:
toż to kandydat do najgorszej szmiry roku :P już wolę wypociny mandaryny, niż ten szit :| |
|
"Witamy, w nieoficjalnym fanklubie twórczosci wspanialej polskiej artystki jaka jest niewatpliwie Kaja Paschalska. Kaja jest wybitnie i wszechstronie uzdolniona, jest swietna aktorka dramatyczna ( wieloletni udział a najpopularniejszej polskiej produkcji telewizwyjnej czyli serialu "Klan", gdzie Kaja gra tam role Oli Lubicz. Dodatkowo Kaja fantastycznie spiewa, czego dwodem sa dwie płyty, pierwsza zatytułowana bardzo oryginalnie " Kaja Paschalska" odniosła duzy sukces na polskim rynki wszscy zapamietamy hit " Przyjaciel potrzebny od zaraz", ktory wszedł do kanonu polskiej piosenki. Obecnie Kaja nagrała utrow z Funky Filonem pt " Mała chinka", ktory został przyjety entuzjastycznie i cieszy sie niesłabnaca popularnoscia, ze wzgledu na głeboki poruszajacy tekst, oraz bradzo udany teledysk do tej piosenki. " - śmiac sie czy płakac:D
http://www.gry-online.pl/s043.asp?ID=3706676 Głeboki poruszajacy tekst... |
Cytat:
|
hyhyhy
@joujoujou fajny dopisek" Mała tajka, cichocichodajka.." :haha:. |
No nie joujoujou - a gdzie prawa autorskie? ;)
|
|
Cytat:
|
Cytat:
Aj low ju bejbe, ju mejk mi fil soł krejzj itp... :D |
Co sądzicie o pnietknej walce Gołoty?? Super. Andrzejek tak w USA, dokladniej w Chicago rozpromował plakaty ze swoim polskim nazwiskiem "Andrzej Gołota", a nie jak kiedys "Andrew Golota", a tu nagle taki kleks, chlop sie rzeczywiście ogołocił.
|
Mogłeś napisać swoją opinie w innym topicu ,np. w tym
http://forum.cdrinfo.pl/showthread.php?t=52532&page=2 wiem że to jest śmieszne ,ale topic jest między innymi o tym ;) |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 10:11. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.