Witam!
Mam pytanie dotyczące kart pamięci. Jaka jest różnica między kartą SD a MMC ??? (oczywiście oprócz ceny ;) )
Zamierzam kupić Canona A510 (zgodnie z waszymi sugestiami ;) ). I chcę dokupić do niego jedną z tych kart (preferowana przeze mnie kolejność):
- 512 MB Secure Digital KINGSTON x 50 HIGH SPEED Elite Pro
- 512 MB SD Kingston
- MMC+ 512 MB KINGSTON
Którą powinienem wybrać ??? A może polecacie coś innego.

Czekam na podpowiedzi. Z góry dzięki.

Pozdrawiam.

Na SD możesz zabezpieczyć przed skasowaniem. Kup zwykłą SD, bo Canon i tak szybciej nie zapisze/odczyta, chyba że np. zgrywasz w czytniku to będzie trochę szybciej.

Szukam aparatu cyfrowego do około 1100 zł z dość dużym wyświetlaczem i coś około lub ponad 4 mln pikseli. Aparat będzie służył do robienia zdjęć przedmiotom do sklepu internetowego ale też do robienia zdjęć np. na wycieczkach.
Czy możecie mi powiedzieć o co chodzi z tą matrycą interpolową?

interpolacja to obliczanie brakujacych danych na podstawie posiadanych
w tym przypadku chodzi o zwiekszanie obrazka
czyli aparat np robi zdjecie 3 miliony pixeli, kazdy bok obrazka jest zmozony x2 i mamy... 12 MPix :D w duzym skrocie o kant d*py takie cos
nie patrz na interpolacje chocby nie wiem jak ja zachwalala ulotka czy sprzedawca - liczy sie tylko i wylacznie rozdzielczosc fizyczna
to samo dotyczy zooma - wazny jest tylko optyczny, cyfrowy to rownie dobrze moze byc x400 (zdaza sie w kamerach :D maja wyobraznie :D ) bo nic nie daje

co do cyfrowki - wazne sa gabaryty? jak nie to wez np kodaka 7590 - swietny sprzet ale duzy i ciezki
jak cos mautkiego to w tej cenie kupic Minolte X60 (prawie sie misci w przedziale cenowym) albo poprzedni model tejmionlty z 4 MPix zamiast 5 - kosztuje juz 700PLN wiec dasz rade dokupic wielka karte pamieci :) te aparaciki sa malutkie i wg zalozen wytarcza :) ale na powazna zabawe sie nie nadaja (za to mozna je nosic jako bryloczek an szyi albo w kieszeni koszuli - co jest nipodwazalna zaleta)

A jaki aparat-bryloczek byście polecali w kwocie do 600 zł? Zdjęcia głównie z automatu ew mile widziana możliwość wyłączenie lampy.

mały OT

moja kamera ma zbliżenie optyczne 25x i cyfrowe 700x :haha:

http://forum.cdrinfo.pl/attachment.p...id=26411&stc=1

a oto efekt takiego zbliżenia ^_^

http://forum.cdrinfo.pl/attachment.p...id=26412&stc=1

to dopiero trzeba mieć wyobraźnie aby coś poznać :bicz:

8 )

banana - za ta cene to za granica :( bo my jestesmy bogatym spoleczenstwem i takie zeczy kosztuja wiecej - polska paranoja
na allegro kupisz importowanego, ale karty juz nie zmiescisz w 600 pln
no i te najtansze potrzebuja tez baterii i ladowarki - te za okolo 1000 maja to w komplecie

Właśnie ostatnio na Allegro takiego specjalistę znalazłem, który sprzedawał aparat "12mpix" za 300 złotych ;)

A czym się różni kodak "dx 7590" od "z 7590" ?

Chciałbym kupić aparat cyfrowy tak do +/- 1000 zł. Zastanawiam się nad Nikonem Coolpix L1 http://www.foto-net.pl/sklep/pokaz_karte.php?idt=9870 Czy ktoś ma taki aparat i może coś o nim napisać? A może polecacie jakiś inny? To będzie mój pierwszy aparat cyfrowy :)

Z góry dzięki za odpowiedź

Witam.
Zbliżają się Święta, więc czas pomyśleć o prezentach (również dla siebie || )
No więc tak - strzeliła mi kolejna karta w mojej cyfrowej mydelniczce, więc mam jej dość - potrzebuję aparatu, dość uniwersalnego, który będzie robił przede wszystkim piękne zdjęcia rodzinie, zwierzakom i czasem krajobrazom (zdjęcia makro również mnie pociągają, ale to nie priorytet). To, co mnie najbardziej w cyfrówkach do tej pory raziło nie powinno mieć miejsca w aparacie, który chcę kupić, a były to:
- uszkodzone piksele w matrycy
- długi czas włączania i reakcji
- mało wytrzymałą karta pamięci (SM)
- Krótka żywotność akumulatorów
Aparat nie musi posiadać dodatkowych wodotrysków jak nagrywanie głosu, czy sekwencji wideo, bo od tego mam jeszcze działającą kamerę. Tanie części to również byłąby zaleta (tylko którego?)

Po wstępnym rekonesansie wybrałem kilka modeli, które mi wpadły w oko i w związku z tym proszę o pomoc w wyborze:

1. Konica Minolta DiMAGE A200 8.0MP
2. Konica Minolta Maxxum 5D 6.1MP
3. Olympus EVOLT E-500 8.0MP + 2 Lens Kit
4. Panasonic Lumix DMC-FZ30K

Podałem przykładowe modele w cenie do 900 $ (musi coś kaski zostać na jakiś dodatek). A może zna ktoś coś lepszego, albo słyszał o felerach tych wymienionych? Będę wdzięczny za każdą sugestię z choćby krótkim uzasadnieniem.

PS: Jeszcze krótkie uzasadnienie mojego wyboru:
1, 2 - antishake;
3 - niezłe parametry z wbudowaną lampą i soczewkami (tylko jakiej jakości?);
4 - Zachwalany na forum.
No właśnie - czy ten antishake rzeczywiście aż tak ułatwia życie i nie psuje przy tym zdjęć, czy to tylko niepotrezebny w aparacie bajer? (W kamerze się spisuje bardzo dobrze).

Witam !
No w cenie do 900$ to chyba pisanie o czymś "uniwersalnym" to ciut dziwne - wymienione modele są zdecydowanie z wyższej półki - czyli mówimy raczej o aparacie więcej niż uniwersalnym ;)
Co do wymagań - ciekaw jestem jaki masz dotychczas aparat (mydelniczka ??) - no i trochę zdziwiła mnie sprawa padających kart - raczej to dziwne.
No i te uszkodzone piksele - to chyba nie od nowości ??
Co do wymagania krótkiego czasu włączania i reakcji - popieram !! - niby drobiazg ale potrafi mocno denerwować.
A co do żywotności aku - różnie z tym bywa....

W kwestii zaproponowanych modeli - wszystkie prezentują się nieźle - szkoda, że dałeś linki do angielskich stron - jak będę miał czas to poszukam na polskich i się wypowiem
Pozdrowienia
ro29

odpowiem krótko i głupio ;)
antishake, czyli stabilizacja obrazu jest świetną sprawą, ale najlepiej działa po 3 piwach :P

a na poważnie to aby trafić trochę nieporuszoną fotę przy naświetlaniu 1/4s trzeba ich zrobić z 5

i tak to jest o niebo lepiej niż bez, gdzie jakąś gwarancję daje czas 1/125 a przy stabilizacji to 1/50 - 1/60s choć aparat nie sygnalizuje przy dłuższych czasach, to jak napisałem często nie wychodzi fota.

doświadczenia z Canon S2 IS

sam mam minolte z antyshakiem, ale nizszy model - Z3
na poczatku uwazalem ze AS to chwyt marketingwy bo mialem poruszone zdjecia nawet przy migawkach 1/13
przy 1/20 w minolcie nawet po pijaku kazdy zrobi dobre zdjecie ;)
obacnie, oczywisie z AS, robie z rekizdjecia przy migawkach 1/4, czasem ryzykuje na seryjnych 0,8 albo i 1... i sie udaje
wiec czesciowo to kwestia wprawy
z ww. ja bym wybal A200, szczegolnie jesli lubisz kozystac z manuali - pokredla zoomu i focusu w obiektywie oraz programowalne pokredlo pod spustem, profile ustawien do roznych sytuacji, kupa przyciskow bezposredniego dosepu... imho to lepszy (bo duuuuzo tanszy po uwzglednieniu biektywow) wybor dla zaawansowanego amatora niz dowolna lustrzanka na rynku

Nad czym tu się zastanawiać - odpowiedź jest jedna - Olympus E-500, żadba z hybryd nie da Ci takiej jakości zdjęć jak lustrzanka.
Polecam na początek taki poglądowy ARTYKUŁ.