![]() |
znalazłem w telefonie zdjęcia "czarnego bandyty", zrobione chwilę po zakupie... :D
http://img708.imageshack.us/img708/7...rnybandyta.jpg piękny! :taktak: |
Paskudny!
I sie brudzi jak nie wiem co... |
tak, ten pijak jest paskudny :spoko:
|
Cytat:
|
TDI... :kreci_gl:
;p |
Bo S_tuden_t lubi traktory :taktak:
|
Cytat:
|
Czarne to nawet krople wody zabrudzą...
Miałem czarne ałto... |
Czarne ałto wymaga jelenia do ciągłego mycia.
Jeśli takowy jest, to autko jest piękne. Też miałem....ale bez jelenia :sciana: |
najlepsze są czerwone :taktak::taktak:
|
Cytat:
|
marzył mi się "czarny traktor".
i mam. jak dla mnie bomba! :jupi: http://www.youtube.com/watch?v=yWIMFztDGHM |
Hej, chciałbym poznać wasze opinie na temat olejów. Niedługo będę musiał kupić większą ilość 10W40, a ponieważ ceny są w zasadzie jednakowe chciałbym kupić dobry.
Internet juz przekopałem, ale wiadomo na cdrinfo zapytać nie szkodzi ;) Olej będzie używany w trzech autach, wszystkie jeżdża na 10W40 - BMW E36 1.8, silnik M43B18 115KM, przebieg ok 190tys. - Rover 416 1.6 silnik 16K4F 112KM, przebiej ok 185tys. - Citroen Xsara Picasso 1.8 EW7 115KM, przebieg ok 110 tys. Przebiegi oczywiście są prawdopodobne, bo wiadomo jak to jest ;) Na ringu stoją: - Motul 6100 Synergie+ 10W40 - Valvoline MaxLife 10W40 - Valvoline Durablend 10W40 - Midland Avanza 10W40 Właściwie chyba wszystkie są dobre, ale może ktoś miał stycznosć i sie wypowie jak wrażenia ;) MaxLife znam, jest OK. Ale nie sądze zeby taki olej był potrzebny tym silnikom (są w dobrym stanie). Słyszałem że Motul jest the best i potrafi obniżyć temperature oleju o 10 stopni, z kolei Durablend jest nowszy niż MaxLife i chyba nieco bardziej zaawansowany (tak wnioskuje z opisu na stronie Valvoline). Inni jednak twierdza że DuraBlend to MaxLife bez dodatków konserwujących uszczelki (i wtedy nie bardzo widze sens kupować go). Midland to Quarker State i te oleje są generalnie chwalone. Castrola sobie daruje, jak poczytałem opinie w necie to żałuje że zalałem go do Rovera i wole sie go pozbyc (mimo że ma ledwo 7 tysięcy, to chyba o 7 za dużo). Shell też nie ma dobrych opinii. Lotosa raz zalałem do Cinquecento i po 2 dniach musiałem go wymieniać (zrobił się jak woda, a CC jeździło na 15W40), unikam wiec jak ognia. Najbezpieczniej będzie kupić MaxLife. Rover już na tym jeździł, BMW jeździ teraz na cholera wie czym i nie wiadomo jak sie zachowa po zmianie (kto powiedział ze tam w ogóle jest 10W?, wiemy tylko że taki tam powinien być), a silniki Citroena lubią brać olej (tak po prostu, stąd mało kto leje tam standardowe 5W). Ale kusi mnie Durablend i Motul. |
|
od siebie polecę 300V power 5w40 takowy zalałem do AGP ;)
tfu jutro zalewam :D |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 17:22. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.