Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Czym będziesz jeździł? Wypowiedz się. (https://forum.cdrinfo.pl/f5/czym-bedziesz-jezdzil-wypowiedz-sie-45882/)

Jarson 10.03.2016 22:57

Twórcy Dodge'a Tomahawka zapewniali, że ich monstrum pojedzie nawet 600 km/h. Co rzecz jasna było wierutną bzdurą, mam poważne wątpliwości, czy na takiej konstrukcji kierowca w ogóle byłby w stanie się przy takiej prędkości utrzymać na siedzeniu.

To jest niemal identyczna konstrukcja. Niezbyt praktyczna, zapewne bardziej niebezpieczna niż zwykły jednoślad, no i raczej wątpię, czy ma szansę nie podzielić losu poprzednika.

Co nie zmienia faktu - i sam się sobie dziwię, że to piszę - że ten model jest na swój sposób ładny.

grzeniu 10.03.2016 23:24

Zapewnienia, że pojedzie 600 to bujanie w obłokach. Nie sądzę, żeby to było nawet teoretycznie możliwe, już nie mówiąc o realnej możliwości sprawdzenia tego.
A praktyczność? W normalnym użytkowaniu żadna, ale np na autostradach....pytanie jak się na tym siedzi, bo siedzenie wygląda jak jakaś katapulta (tylko pytanie gdzie jest przycisk).
Dlatego napisałem wyżej "ciekawostka" motoryzacyjna z Genewy 2016.
Gdybyś znatomiast zapytał o cenę, to podejrzewam że nawet producent byłby zaskoczony i nie potrafił sensownie odpowiedzieć :D

Mnie natomiast zadziwiła waga tego bolidu. Ponoć waży tylko 400kg. To bardzo mało jak na V8 i 450 KM. W tej kategorii wagowej kręcą się i normalne motocykle, np Honda GoldWing. Tak w sumie na to patrząc, to stosunek mocy do masy całkiem podobny jak w Chironie. Gdybym miał zgadywać, to powiedziałbym że od 0-100 zrobi w jakieś 2,5s, od 0-200 może w 7-7,5s......a max gdzieś w okolicach 400. Te 400 to taka magiczna granica, którą trudno przekroczyć choćby ze względu na sposób napędu, i zwiększanie ilości koni nic nie daje.
Trochę trudno po jednym zdjęciu ocenić aerodynamikę, ale może być mniej korzystna (zwłaszcza z kierowcą) niż w Chironie czy Koenigseggu.

M@X 11.03.2016 07:56

Kiedys tak mowili o 300 km/h :spoko:. Moze jeszcze nie czas przez brak mozliwosci technicznych, ale w koncu uda sie przekroczyc i 600 :-).

czechoj 11.03.2016 15:24

Grzeniu masz problemy z dpf w Ducato?

grzeniu 11.03.2016 16:44

Nie. Przez 50 kkm chyba jeszcze nigdy się nie właczył z wypalaniem, albo ja o tym nie wiem.
Tam jest kontrolka od dpf, ale ona jeszcze nigdy się nie zapaliła....więc sam nie wiem, czy ona pokazuje włączoną procedurę dopalania, czy jest od sygnalizacji awarii.

czechoj 11.03.2016 19:57

no to w moim też nigdy się nie zapaliła, a filter się za*******ił i kicha, ja przelatałem 210 tyś. a pierwsze problemy pojawiły się po ok. 180 tyś., przepalanie komputerowe nic nie dało, czyszczenie chemiczne nic nie dało, wymiana na filtr regenerowany też problemy, chyba pozostaje wycinka :P

grzeniu 11.03.2016 20:29

A w jakim stanie jest silnik? Sprawdzali wtryski i spalanie? Dużo jeździsz w trasach, więc teoretycznie idealne warunki pracy silnika i nie powinno być sadzy.
Jeśli wymiana na regenerowany nie rozwiązuje problemów, to każe się zastanowić i szukać przyczyn. A wycinka jest pewnym rozwiązaniem (nielegalnym), o ile nie zacznie po tym dymić. Wtedy zjajczą cię każde pały widząc z daleka.

Ty masz chyba silnik 2.2? Słyszałem wiele niepochlebnych opinii o nim. Nic konkretnego, ale uważany jest za najgorszy (wręcz nieudany) silnik Fiata w Ducatach. Nie zgłębiałem tematu, ale może poszperaj po necie i coś ciekawego znajdziesz. W sumie po przebiegu 200 kkm w dzisiejszych autach można już oczekiwać wszystkiego.

czechoj 11.03.2016 21:09

eee mam tylko 2,0 to jeszcze większy badziew, zresztą już tego nie produkują, silnik od początku źre olej co wielokrotnie było zgłaszane na przeglądach, a co Fiat kwalifikował jako norma, myślę że to właściwa przyczyna problemów

grzeniu 11.03.2016 21:26

No tak - jak żre olej to kicha. To zapewne jest źródłem wszystkich problemów z dpf.
W takim razie wycinka dpf albo remont silnika....czy raczej wymiana wyjdzie taniej. Żeby tylko nie było, że dym widać z daleka, bo będzie kicha.
A mój oleju nie bierze nic. Na razie, i mam nadzieję że mnie to nie dotknie.

czechoj 11.03.2016 21:30

no ale Ty masz chyba 3 litrówkę ?

grzeniu 11.03.2016 21:49

Nie, mam 2,3 150KM

misiozol 11.03.2016 23:22

Generalnie sadza to nie problem w dpf tylko popiol powoduje ze dpf konczy zycie ;) mozna wycinke zrobic i softowo wywalic ale to rozwiazanie wiaze sie z "kontrola w niemczech auto jest zlomowane w polsce tez to nastapi za jakis czas" , rozwiazanie drugie dual map i softowe wywalenie koszt wiekszy ale pewniejsze ze w razie kontroli jak sie uda na czas przelacyc na oryginalna mape auto zostaje w naszym posiadaniu ( polaka ) koszt wiekszy , ostatnie rozwiazanie emulator dpf koszt najwiekszy ale najpewniejszy komputer zawsze mysli ze ma dpf i duzo mu brakuje do zapelnienia i nie ma ingerencji w soft kompa metoda praktycznie nie wykrywalna chyba ze rozbiora auto na czynniki i znajda emulator koszt najwiekszy ale najpewniejszy ;) . Odnosnie spalania oleju silnik kwalifikuje sie do remonu jesli spala wiecej niz stan z bagnetu na przebieg od/do wymiany usredniajac 10/15kkm

- Deckard - 12.03.2016 01:00

Jak kilka lat temu kuzyn podjechał z oplem 1.8 16v który potrafił wypić 1l/100km do ASO to go poinformowano że to norma bo jest luzno spasowany a norma spalania oleju jest w instrukcji napisana.

Pamiętam na trasę do Berlina i z powrotem kupiliśmy 5 oleju jakby co :D , po roku dolewania sprzedał go bo to strasznie wqrwiajace było

U mnie Hania też łyknie jak się na trasie się pogoni , ale to tak 100ml na 100km

ed hunter 12.03.2016 06:32

Łysy z Wichrowych Wzgórz tłumaczył wam, że dizel to zuo! ;p

misiozol 12.03.2016 13:49

On sie nie zna, klekot jest gut ;)


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 16:03.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.