Forum CDRinfo.pl - Wiadomości... (MOD edit: tydzień BANA za politykę w tym temacie. Czytaj post #1).

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)

- Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)

- - Wiadomości... (MOD edit: tydzień BANA za politykę w tym temacie. Czytaj post #1). (https://forum.cdrinfo.pl/f5/wiadomosci-mod-edit-tydzien-bana-za-polityke-tym-temacie-czytaj-post-1-a-66551/)

Cytat:

Napisany przez sobrus (Post 1022771)

No cóż - we Wrocku nie byłem, ale byłem pewien że stoi na wyższym poziomie :szczerb:.
Co do świateł, to wygląda na to że po prostu w polsce po prostu tak jest :szczerb:
Niektóre światła można nawet się na pamięć nauczyć. Widze ze wiele osób już sie nauczyło - leniwie startują bo wiedzą ze za 100 metrów, jak beda dojeżdzac właczy sie właśnie czerwone.
Ale jakim cudem działają światła na rondzie w mojej dzielnicy - tego wytłumaczyć nie umiem.
Otóż bowiem dojeżdzam do nich wąską drogą bez świateł, z różną prędkością, czasem trafi się pieszy do przepuszczenia, różne jest natężenie ruchu, różna pora, czasem na tej drodze tankuje jeszcze czasem nie.
Ale ZAWSZE jak dojeżdżam do ronda, to mam światła czerwone. No kurde, z praw prawdopodobnieństwa wynikałoby że czasem zielone musze mieć... :szczerb:

A potem się dziwić, że w katalogu pisze "spalanie 8l/100km" a nam wychodzi 12l :sciana:. I jeszcze paliwa takie podłe.

Też się kiedyś na podobną sytuacją zastanawiałem - wyjeżdżając z siłowni, przejeżdżając kilka bocznych uliczek dojeżdżam do skrzyżowania i tam zawsze czerwone. Ale moje podejrzenie jest takie, że ja co prawda nie stoję wcześniej na żadnych światłach, ale pewnie ruch samochód jest od tych świateł zależny i jak się zatrzymuję, żeby kogoś przepuścić, to nie jest to przypadkowe. I tak pewnie mimo, że wyjeżdżam w różnym momencie cyklu świateł, to zatrzymując się lub nie na skrzyżowaniach, ostatecznie i tak dojeżdżam na to samo światło. Ot cała magia :) (chociaż może się mylę ;) )

Wraca sexafera w Samoobronie !

http://eurowybory.onet.pl/162,kaczma...c,artykul.html
Oj, będzie się działo... Oczywiście to nie przypadek, że akurat teraz ta sprawa jest odgrzebana. Wybory blisko... :D

W to co gada Kaczmarek, to naprawdę, choć bym bardzo chciał, nie potrafię wierzyć. :nie:
Normalnie atak klonów i talibowie w Klewkach na raz. :D

PISzesz tak bo musisz:hmm:

Cytat:

Napisany przez demek (Post 1022756)

[...]
tak sie wlasnie pozbywa najbardziej zasluzonego stadionu w polskiej historii pilkarskiej i olewa 9 mln ludzi oraz najlepszych w polsce kibicow

Tak jak zazwyczaj się z Tobą zgadzam, tak w tym wypadku niezupełnie. :nieee:

Czy do końca świata ma być tak, że Chorzów (stadion śląski) i Katowice (Spodek) zgarniają wszystko? :pytanie:

A inne miasta nie mogą dostać podobnej szansy? :P

Moim zdaniem właśnie dlatego, że w Chorzowie już tyle ważnych meczy się odbyło, czas na zmianę. :czas:

:D

Racja, to jest obłuda. Niby mamy gwarancję równości w konstytucji, a mężczyźni są dyskryminowani.
Kobiety spodziewającej się potomka nie można zwolnić - faceta można.
Wiek emerytalny kobiet znacznie niższy od mężczyzn (chociaż statystycznie żyją dłużej).

Cytat:

Napisany przez joujoujou (Post 1022887)

:czytaj:

Cytat:

Napisany przez demek (Post 1022572)

od dawna pilkarze mogliby grac wszystkie mecze na slaskim ale slaski chce tylko najwazniejsze bo inni na mecze tez zasluguja! a sami pilkarze chca grac tylko na slaskim na dzien dzisiejszy. zalozenie stadionu narodowego jest takie, ze maja tam grac wszystkie eliminacje a towarzyskie moze gdzie indziej...

ze spodkiem jest podobnie. gdyby tylko chcieli eliminacje do ligi swiatowej, mś i me to by je mieli, ale tak jak poprzednia, inni tez chca i tez zasluguja! do kogo przyszla swiatowa federacja jak w 2007r rzym sie wycofal z oranizacji finalu lś na pare miesiecy przed impreza? mogli pytac kazdego albo zrobic konkurs...kazdy uwazal, ze czasu bylo za malo, poszli do spodka z pytaniem, ci wzieli, i co? i impreza zakonczyla sie sukcesem jak poprzednio w 2001r...no ale nowa hala w wawie ma miec 20 000 miejsc a nie marne (docelowe) 14 000 (obecnie 12000) i jak poprzednio, wszystko ma byc grane tam

napisze jeszcze raz, najwazniejsze graja na slaskim bo jest najwiekszy 50 000, nastepny w kolejnosci na chwile obecna to 17 000 stadion lecha, ktory jest placem budowy

Czytałem w Wyborczej, że Chorzów wcale się tak bardzo nie nadawał.
Przebudowa starego stadionu byłaby bardzo kosztowna, to raz.
Dwa że nie ma tam nic ciekawego do zwiedzania.
Trzy że nie ma tam wystarczająco dużej bazy noclegoweji na taką imprezę. A kilkunastu hoteli się tak szybko nie wybuduje. W gdańsku wystarczy powiększyć terminal lotniska, a atrakcji jest w bród.

sam chorzow sie nie nadaje, ale zgloszone bylo jako aglomeracja z baza noclegowa. czy aby napewno czytales o slaskim? bo to, ze na nim nie byles to widac po tym co napisales :D przebudowa slaskiego to na chwile obecna zadaszenie i upiekszenie najwiekszego w europie parku

Google wprowadza nowości

Demek, nie znam się na stadionach, ale skoro wygrały pewne miasta, to zapewne czymś przekonały ludzi którzy mieli dokonać wyboru. Nie sądze żeby UEFA, PiS czy ktokolwiek inny miał jakieś zapędy na udupienie Chorzowa. W takich przypadkach zawsze jest pewna grupa osób które się z wyborem nie zgadzają. Zawsze są jakieś za i przeciw.
Rzeczywiście z opisu w Wybiórczej Chorzów nie wyglądał na najlepszy wybór. Może trzebaby sie zastanowić - od którego miasta Chorzów jest lepszy. Od Warszawy czy Gdańska raczej nie. Może Wrocław... ciężko mi powiedzieć.

o tak WRO najlepsze jest :hahaha:

ja tam nie chcę kiboli, stadionu, prawie dróg i innego badziewia zwanego hotelami ...

Ale o co tyle krzyku?
Przecież od początku Chorzów i Kraków były miastami rezerwowymi i miały one dostać Euro, gdyby któreś z miast miało wyraźne opóźnienia znacznie odbiegające od harmonogramu prac. I taką umowę przecież podpisały Chorzów i Kraków.
Miasta podstawowe wywiązały się i po prostu UEFA pozostała przy wcześniejszych ustaleniach. Nie ma powodów by zmieniać umowy o organizację mistrzostw, które już przecież UEFA podpisała z Poznaniem, Gdańskiem, Warszawą i Wrocławiem.
A szans Krakowa i Chorzowa dopatrywano się głównie w tym, że Ukraina sobie nie za dobrze radzi. I że więcej polskich miast dostanie organizację Euro. UEFA się na taki podział nie zgodziła. No i tyle.