andrzejj9 |
24.04.2003 14:15 |
Kurcze, jeden dzien mnie nie bylo, a to topic tak sie rozwinal :o
Cytat:
nie - akcje 'bez myslenia' przeprowadzona na kims na kim ci zalezy..
wielu twardzieli widzialem lub luzakow - ale hmm... nawet na nich to byl za duzy kaliber
choc przyznaje - teoria piekna - zero stresow, zmarnowanego czasu i tak dalej - sam bym tak chcial...
|
no wlasnie, niestety (a moze stety ??? ) tak wlasnie jest. Sam nie narzekam na niesmialosc. Nie mam problemu ze znalezieniem sie w naprawde wielu roznych sytuacjach, ale jednak kiedy przychodzi do tego, ze mialbym o cos waznego dla mnie spytac sie tej jednej waznej osoby, pojawiaja sie problemy (i to duze). Wychodzi na to, ze im bardziej mi na tej osobie zalezy, tym niepewniej sie czuje w jej towarzystwie (przynajmniej na razie). A jesli tak to znaczy, ze naprawde bardzo mi zalezy.
Cytat:
Zelea, ty czytaj uważnie, co ja piszę:
NIE ZASTANAWIASZ SIĘ!!! ZADNE OBMYŚLANIE ZMAINY TAKTYKI NIE WCHODZI W GRĘ! PODCHODZISZ. NADAL NIE MYŚLISZ - POPROSTU MÓWISZ!!! siedem sekund później już wiesz wszystko.
|
hmmm, to dalej wcale nie jest takie proste
:cisza:
Cytat:
to wykitujesz, zanim dojdziesz! a przed śmiercią i tak zaczniesz się jąkać. podchodzisz i bez zastanowienia, bez planów, może nawet bezrozumnie
|
ale tu jak najbardziej masz racje (tylko co z tego, sam o tym wiem) :jupi:
|