![]() |
Nie wylewaj tego.
Poczekaj do wiosny i wyjeździsz. Możesz też kupić na stacji do kanistrów. Te wystawiasz na mróz, a do baku zlewasz z wierzchu to, co klarowne. Reszta na wiosnę. Twój rechot poradzi sobie z tym. Takie są, niestety, nasze orlenowe paliwa :sciana: Lotos ponoć trochę lepszy. Przed laniem do baku próba w słoiku na mrozie. Zwłaszcza w twoim rejonie, gdzie mrozy większe, niż w reszcie kraju. |
Cytat:
|
dokładnie tak samo, przy aktualnych warunkach pogodowych, wygląda paliwo dieslowskie lane na każdej stacji benzynowej i tu nie ma wyjątku... z przekazów ustnych wiem, że w Polsce nie jest dostępne "paliwo arktyczne" ze względu na bardzo wysoką cenę, a to dostępne ma temperaturę krzepnięcia w okolicy -31 C.
|
A moja Madzia jak kobita... raz nie chce odpalić i rozrusznik się wyłącza po trzech-czterech zamachach, a dziś... odpaliła moment po przekręceniu kluczyka. :ysz:
Tego pier...go przekaźnika rozrusznika nie znalazłem... |
Przekaźnik rozrusznika -pierwsze słyszę :ysz:
|
Zrobiłem jazdę próbną 40km. i zatankowałem pół baku w innym CPN (Huzar) dolałem też tego gówna do diesli :D golfik chodzi ok. no ale jest tylko -11 zobaczymy co będzie dalej , Przy okazji odkleiła mi się od szyby przyssawka z uchwytem na telefon i nie chce się przykleić :sciana:
|
przyklej jak zrobisz dluzsza trase albo zaparkujesz pod dachem to znowu bedzie trzymac
guma i szyba musza byc niezmrozone ;) |
|
Zieleń... zieleń... Masz silnik plazmowy! :idea:
|
prze te pierońskie mrozy chyba łożysko alternatora sie posypało albo jest w trakcie - strzela jakby ktoś kamienie ugniatał
|
To zabieraj się za to od razu
bo będziesz wymieniał alternator |
A4 wytarcza w zupełności :)
|
A4 czysta czy w kratkę?
|
Cytat:
U brata to samo. @Kris A4 jest w kratke, raz czysta raz nie. Ostatnio był karambol tam to nie była czysta... |
Cytat:
będę musiał poszukać w okolicy kogoś pewnego na słowo honoru |
Miałem tak w busie. Coś jakby chrobotało, ale nie mogłem dojść skąd i co....
Okazało się, jak już się rypło. Łożysko się rozleciało i zatarło, wirnik uszkodził stojan i naprawa nieopłacalna. Przy okazji jeszcze spalił się pasek alternatora k***a |
no i byłem u miejscowych ziutków, nie wiadomo czy to łożysko alternatora czy rolki, trzeba ściągnąć pasek i posłuchać,
wymontowanie z zamontowaniem alternatora 80zł , regeneracja nie wiadomo bo wysyłają do zewnętrznej firmy, co jest zdu-pione nie wiadomo, ile to będzie kosztować nie wiadomo .. kur jak ja lubię konkrety |
Mnie kiedyś piszczał pasek. Okazało się, że wirnik "spuchł" i blokował się o stojan. Alternator poszedł się "jechać" :(
|
Cytat:
|
Cytat:
|
masz tyle guzików? widać ta zima nadrobiłą zaległości...
|
Pizetju przyznało mi kasę na naprawę autka :)
|
To pierwszy punkt załatwiony.
Teraz pytanie 2: czy wystarczy na naprawdę i wakacje w Hiszpanii? Bo jeżeli nie to trzeba walczyć dalej! |
Mam nadzieję, że wystarczy na naprawę i łykend w Antoninie :)
|
Z innej beczki zatankowałem LPG ze Statoil i problemy przeszły.
Przełącza sie na gaz bez problemu i jako bonus wspina się na piątce pod górki przy 1600rpm. :spoko: Tylko ta cena 2.9 za litr :/ , ale chyba tam będę tankować. |
A4 tylko czysta :)
|
no i byłem u mechaników ale miedzy czasie ucichło , nawet nie szumi i nie wiedza co jest do wymiany wiec obyło się bez kosztowo :D
|
Tylne lewe drzwi strasznie skrzypiały mi na mrozie, a teraz już jest prawie dobrze. Widocznie skrzypiały wcześniej i ktoś naprawił to przy użyciu byle jakiego smaru - teraz trzeba będzie wszystko wyczyścić i od początku nasmarować :sciana:
Jest też druga opcja - smar w tylko trochę skrzypiących drzwiach został "wytarty" przy użyciu innego środka. I w tym miejscu następuje rada dla osób ze skrzypiącymi drzwiami - jeśli macie byle jaki smar na zawiasach, to nie próbujcie iść drogą Jarsona i traktować całości WD-40 - nie pomaga, tylko pogarsza sytuację :szczerb: |
Autko wyklepane. Jak na razie prowizorycznie, ale kierunkowskaz można było założyć. Za tydzień błotnik do zdjęcia, wyklepania na czysto i lakierowania.
|
Jak ci w ałcie nie skrzypią drzwi, to zamień się z Jarsonem.
On woli wyklepać błotniczek, niż rozbierać zawiasy. |
zatankowalem auto
teraz to tak exremalne przezycie jak klepanie blotniczka :| |
Fakt - ponad trzy stówy do pełna :sciana:
Grzeniu, ja jednak wolę zająć się drzwiami, przynajmniej obejdzie się bez młotka :P |
Cytat:
|
A ja ostatnio po sprzeczce z kobietą pojechałem poirytowany zatankować, zalałem, wsiadam do auta, odpalam(!) i chcę odjeżdżać...
A tu mi się przypomniało, że wypadałoby zapłacić, ale bym sobie problemów narobił :). |
Zwaliłbyś na babę.
|
aaaaaa
ZBOK!! :szczerb: |
Cytat:
|
Mam wątpliwości. :kreci_gl:
Wymieniać kata i lambadę, czy wytłuc szmelc z kata zostawiając samą puszkę i oszukać komputer? :hmm: Decyzję podejmę po wizycie w warsztacie i podpięciu pod analizator spalin. :idea: |
A masz lambade za kata?
|
Mam, z walniętą grzałką. :szczerb:
|
Kata drogie, lambada droga, zamiennik kata za 300zł rozsypie sie po roku.
Nie wiem co doradzić, ja moj kata wysypałem, a po 2 latach sie znowu odezwał. Na wiosnę wstawie więc strumiennicę. Ale ja mam tylko jedną lambade. No i LPG pomaga przejść przez analizator spalin :D |
U mnie akurat drogo nie jest - kumpel ostatnio rozbił identyczną toyotę, kata miał jak nówka i całkiem nową lambdę - za obie rzeczy chce 40 euro, czyli niewiele. :]
|
To bier :D
|
Wezmę, tylko muszę do niego pojechać, a to nie po drodze i 40 km. Może w piątek? :hmm:
|
Zatankowałem Ruskiej ropki do pełna po 4,70 :D
|
A potem będzie pchał i miauczał. :rotfl:
|
:jezyk: ruskie gwarancje dajom :taktak:
|
No to ja wlałem na Bliskiej 21 litrów po 5,71, za te przepłacone pieniądze kupiłem 20 kilo soli drogowej i już z 10 wysypałem. :sciana:
|
Mam pomysła :taktak: trzeba tylko załatwić parę beczek i kanistrów - no i na razie trzeba by było skoczyć autem na F :D http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...e_naftowa.html
Jak interes wypali to pociągnie się jakąś rułe :spoko: |
Cytat:
|
|
To zielone to ektoplazma?
|
Cytat:
|
To nie jest silnik z kosmosu, on jest z innego wymiaru.
|
Jakby jeszcze z innego wymiaru pobierał sobie paliwo, to trzeba by si nad takim zastanowić :idea: Chociaż ektoplazma bezołowiowa chyba nie jest aż taka droga?
|
zielony bo z kosiarki do trawy a nie tam żadne ektoplazmy ;-)
http://www.garden-system.pl/files/fi...e%20j36-/1.jpg |
Trzeba być strasznie nawiedzonym, wtedy jest za darmo.
|
Będę jeździł rowerem, wczoraj kupiłem, dzisiaj już jest, kosztował tyle co 4 tankowania do pełna, nie będzie wymówki żeby nie jeździć, bo jak nowym nie jeździć? :>
Idę otwierać. :) |
co otwierać, nie mów, że :piwo:
|
Piwo też, ale rower trzeba z pudła wyjąć, na kołach 28", coś za szybko przysłali... :>
|
Też bym kupił nowy, ale wtedy musiałbym cztery razy nie zatankować. I nogi by mi w d*** wlazły :P
|
Nawet pompkę ma, dynamo w piaście, światełka, amortyzowane siodełko, amortyzatory z przodu, normalnie sprawdzę, czy nie robi loda. :D
|
To siodełko nie za długo będzie aromatyzowane.
Musisz dokupić specjalne , tylko dla tego rowera i tylko w tej firmie aromatyzery firmowe w cenie.... |
Żeby Ci się tylko nie zaplątał w szprychy... nie rower oczywiście ;)
|
Cytat:
|
To otwieraj!
A rower na razie zostaw w spokoju. |
Delektuję się powolnym rozpakowywaniem. ;)
A w samochodzie czeka mnie zmiana oleju, spokojnie, 15 tysięcy na syntetyku nie podnosi ciśnienia, ale hamulce z tyłu się z lekka blokują, nie zaciągam ręcznego, no chyba, że się nie da, a i tak rano szorują jak się dotknie pedału. Może pogoda się poprawi, może wygram w totolotka.... |
tak myśle nad Nissanem 350z co Wy na to? :)
|
My też myślimy.
|
:hmm: grzeniu a ja myślalem, że Ty przestałeś mysleć już na pierwszym zlocie :>
drinek... jutro znów w tej pioruńskiej dziurze koło Rycha :P |
Twoje myślenie wyprowadzi cię na manowce.
|
manowce są jeszcze niedojrzałe k***a
znaczy sie są zielone:ysz: |
Jak juz tu wlazłem...
Na zakretach zapala mi sie lampka oleju. |
Zacznij smazyc na masle...
|
Cytat:
|
Cytat:
|
To tikacz Rycha ma drugi bieg? :wow:
|
autka piekne
Ilość załączników: 2
jak kobiety:P
|
Cytat:
|
To BMW nie jest piękne. Nowa szóstka jest, to jest resorak ze zbyt wysoko podniesionymi siedzeniami i odłamanym fragmentem maski.
Lexus jest piękny. Lamp i nieaerodynamicznie wyprofilowanego połączenie zderzaka z maską można by się czepiać, ale to są błahostki, bo to jak dotąd najlepiej wyglądający lexus. |
ale to mi wygląda na concept cars,lex podobny troche do 350z a ten bmw do hmm do niczego nie podobny,
z lexa IS 300 też jest zacny :taktak: no jakiś normalny przynajmniej |
Cytat:
|
Łe tam, samochody, hostess nie było? :szczerb:
|
Zgadzam sie z edem - wreszcie cos nieszablonowego. Szkoda, ze chyba tylko Honda ma na tyle jaj, by zachowywac wiekszosc elementow concept cars w finalnym modelu. A reszta na targach sie popisze, a do produkcji trafi kolejna, nudna ewolucja...
|
auto
Ilość załączników: 5
to jeszcze kilka
|
Co to jesst to pierwsze? Nowa NSX?
|
tak NSX acura
|
Ta Honda Accord jest lepsza niż auto Rycha. Ma tylną prawą szybkę. Chyba że nie ma lewej, to nie.
GT-R imponujący jak zwykle. Chociaż mam wrażenie, że miejsca dla kierowcy i pasażera jest jeszcze mniej niż w poprzednich wersjach. Pozostałe to rzeczywiście samochody, które, jak to powiadał wieszcz, można między bajki włożyć... |
jeszcze
Ilość załączników: 7
pare fotek
|
:ysz:
http://www.sadistic.pl/nissan-navara...k-vt105959.htm Momentalnie przeszła mi ochota na jazdę po śniegu :( |
Zmieniłem opony na letnie,chociaż raz byłem pierwszy :spoko:
|
przecież jeszcze jest zima :hmm:
|
Dla mnie temat obcy :D, wciąż mam te Vectory 4S założone w 2009r. Jak dla mnie rewelacyjne oponki. Może i czwartą zimę przejeżdżą :hmm:.
|
Cytat:
Gdzie? |
Cytat:
|
Z tym sezonem grzewczym, to bym tam na Syberii nie był taki hej hop do przodu, bo ja słonko świeci, to dzisiaj wietrzyłam nawet, ale w nocy...
A wracając do tematu, to rano, jak jechałem po chleb, pierdyknęła mi nagrzewnica, musiało fajnie wyglądać jak spierniczałem z samochodu, bo nie wiedziałem, czy się nie pali, a widziałem kiedyś skutki chwilowego przebywania w płonącym samochodzie. :sciana: W jednej chwili kabina cała jak mleko, bo zimno było, a odkręciłem ogrzewanie. Zamknąłem ogrzewanie, podjechałem 200 metrów na staję i kupiłem wodę demineralizowaną, dolałem i do mechanika, już nie próbowałem nawet do domu wracać, jeszcze płyn nie wylał się do kabiny... |
Jak nie przegrzałeś silnika to będzie żyć :ysz:
Sorki za offtop, ale co z tego że ciepło jak gaz jakiś lipny i idzie go tyle co kiedyś w mrozy? Przecież nie może być że mniej zarobią :sciana: http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34309,4951653.html To art z 2008 roku ale u mnie teraz to samo, grzaliśmy znacznie mniej (doszedł piec na drewno), a zużycie gazu większe k***a |
Na podwórku jest teraz +5* a w pokoju 10 :> do spania na kołdrę narzucam koc więc strachu nie ma :P 2dni walczyłem z drzewem - wyszła nawet spora kupa :taktak: darmowa nic nie płaciłem za drzewo, była okazja :spoko: mam jeszcze przyczepę gałęziówki do rąbania :sciana:i może w tym tygodniu kupię jeszcze 10m olchy lub brzozy z bagna bo żną akurat i idzie to po 70zł.za metr :D
edu po co kupiłeś rowera jak jeździsz ułtem na F ??? |
Płynu było na minimum jak na stację dojechałem, po zakręceniu ogrzewania nie waliło na kabinę.
W sumie, to była ciepła zima, ale te koszmarne mrozy zrównoważyły, a gaz droższy niż wcześniej. Wyłączyłem dzisiaj zupełnie gaz bardzo rano, znaczy piec stanął całkiem trochę później, bo musi być powyżej 2 stopni, przy lodowatych kaloryferach i uchylonych oknach na górze, było 20,7 stopnia. Teraz mam dalej lodowate grzejniki i 19,8 :D Ale zaraz się zacznie, słonko prawie zaszło, jadę po płaską taczkę, a gaz to się w razie mrozu sam włączy. |
Letnie opony przygotowane, na nowo wyważone, lecz czekają.
W najbliższym tygodniu zapowiadane są przymrozki (w nocy), więc może później. :] |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 23:54. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.