Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Czym będziesz jeździł? Wypowiedz się. (https://forum.cdrinfo.pl/f5/czym-bedziesz-jezdzil-wypowiedz-sie-45882/)

superrrmario 14.04.2010 22:16

Ja nie mażę po żadnych samochodach!

DejaVu 15.04.2010 05:04

Cytat:

Napisany przez nimal (Post 1093385)
czekamy na raporty spalania :)

Jeżeli do mnie pijesz ;) to zatankowałem w niedzielę Werwy po 4,15 za stówę :taktak: pokazało pół baku ,zrobiłem ok'200km.paliwo jeszcze jest-rezerwa się nie świeci :nie: jak starczy do niedzieli to znowu zatankuję za stówę i się zobaczy ;)

ed hunter 15.04.2010 06:42

Czyli pali normalnie - ile mu się wleje, tyle spali. :taktak:

A lanie zawsze za stówę, to dobry pomysł - człowieka nie obchodzą podwyżki. :taktak:

sobrus 15.04.2010 08:06

SDI teoretycznie są bardzo oszczędnymi i trwałymi silnikami :)

Oktawian89 15.04.2010 10:28

100 zł / 4,15 zł = ~ 24 litry .

Mówisz, że zrobiłeś nim 200 km Teraz pytanie ile mniej więcej pokazuje bak ?
Z moich obliczeń wynika, że zrobisz 400 km zanim rezerwa się zapali ... :D

Ale czy tak będzie ? :>

grzeniu 15.04.2010 11:25

Takie wyliczenia, to sobie może o kant potłuc.
Trzeba raz i drugi zalać do pełna i przeliczyć.
Ten silnik powinien się kręcić w granicach 5-6 l/100, ale raczej bliżej 5 niż 6. W trasie bez wariacji nawet poniżej 5.

DejaVu 15.04.2010 17:17

Zbiornik ma 55L :taktak: jak tankowałem to świeciła się rezerwa,a potem pokazało pół baku :D czyli teoretycznie powinienem mieć 27,5L-jeżdżę już 5dzień i jeszcze rezerwa się nie pali :nie: a według książki rezerwy jest 7L.
Mój guru od samochodów-Tadeusz-mówi że najgorsze są silniki V- ile mu wlejesz tyle spali :taktak: Dlatego jak zatankuje się za stówę-to tylko tyle spali,bo jak zatankuje się za dwie- to tyle spali :taktak: .

joujoujou 15.04.2010 17:39

Bardzo teoretycznie pokazało Ci te pół baku - znam samochody, w których wskaźnik jest na "pół baku" po spaleniu 3/4 jego zawartości.

Jak już napisano - 2x do pełna + zerowanie licznika i będziesz wiedział więcej. :taktak:

ed hunter 15.04.2010 17:42

Czyli już wszystko wiemy - samochód pali tyle ile musi, za stówę to jeździ się ponad 5 dni, Tadeusz wie wszystko.

andrzejj9 15.04.2010 17:45

Cytat:

Napisany przez DejaVu (Post 1093568)
Tadeusz-mówi że najgorsze są silniki V- ile mu wlejesz tyle spali :taktak:

Rozumiem, że w innych silnikach jest inaczej..? :>

DejaVu 15.04.2010 18:17

Cytat:

Napisany przez andrzejj9 (Post 1093573)
Rozumiem, że w innych silnikach jest inaczej..? :>

Tak w szczególności jak jest to mały samochód i benzyniak-te palą mało:taktak:

grzeniu 15.04.2010 18:49

Trzeba było malucha kupić.
Tam za stówę miałbyś zawsze full bak.
Jeszcze na piwo by zostawało :sciana:

andrzejj9 15.04.2010 18:49

A.. czyli małe palą mniej niż się im wleje.. Sam nie wiem czy to dobrze :>

DejaVu 15.04.2010 19:09

Miałem malucha :taktak: w moim czerwonym ulubionym kolorze :serdusz: zawsze mieścił mi się w piątce beny/sto ;) bo jeździłem 70/h :D Bardzo śmieszyła mnie wyższość innych kierowców-jak mnie wyprzedzali z politowaniem w oczach :haha: Silnik mi się przegrzewał i nie raz stanął wpół drogi , więc go sprzedałem :> ogólnie dobrze wspominam ten sprzęt.:spoko:

loki7777 15.04.2010 19:10

Male wcale nie pala mnie, to bzdura jaka ktos dawno wymyslil -wystarczy spojrzec na malucha/CC/matiza/tico - wcale duzo mniej niz wieksze (o porównywalnej mocy/pojemnosci silnika)auta nie pala

DejaVu 15.04.2010 19:18

Kolejny znawca :haha: ;) Mały samochód-mały kłopot :taktak: np.jak złapiesz gumę w starego typu maluchu(żelazne zderzaki) bierzesz go za próg , lub zderzak(jak dwa kapcie) i prowadzisz jak taczkę do domu. :> A jak jakiś :klnie: przeciął Ci 4koła - to brało się malucha na plecy-miałem to wiem :taktak:

loki7777 15.04.2010 19:25

To czemu nie kupiles malucha?:)

DejaVu 15.04.2010 19:28

Dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki .

Stanley 15.04.2010 20:09

http://otomoto.pl/peugeot-307-sw-C12403168.html

Zastanawiam się nad tym autkiem i mam pytanko ;> Czy w tym modelu warto zastanawiać się nad modelem z silnikiem z 90KM, czy silnik 110 konny to byłoby minimum (jest też i taka wersja)?

czary2mary 15.04.2010 20:21

Mam w cytrynie ten silnik 110KM(chłodnica powietrza doładowanego-intercooler+ zmienna geometria łopatek)-ale jeździłem i 90KM wielkiej różnicy nie odczuwałem.

sobrus 16.04.2010 08:25

Pewnie juz pisałem - moje CC 700 paliło po mieście 9 litrów.
Fiesta 1.3 paliła 10l.
A V6 3.2 211KM i Pb pali 12-13 (choć w zimie na niedogrzanym połknął raz 19).

To tyle jeżeli chodzi o oszczędność małych samochodów i spalanie silników widlastych.

icemac 16.04.2010 08:26

zachorowałem na youngtimera Honda Civic mk1 :sciana:

sobrus 16.04.2010 09:12

A nie lepiej zachorować na CRX?

icemac 16.04.2010 09:17

Cytat:

Napisany przez sobrus (Post 1093674)
A nie lepiej zachorować na CRX?

crx za nowy, ja chcę yountimera

BTW
macie może kogoś w Anglii coby mi auto podjachał zobaczyć do Redcar, North Yorkshire, United Kingdom

czary2mary 16.04.2010 11:08

Ilość załączników: 1
Cytat:

Napisany przez Stanley (Post 1093603)
http://otomoto.pl/peugeot-307-sw-C12403168.html

Zastanawiam się nad tym autkiem i mam pytanko ;> Czy w tym modelu warto zastanawiać się nad modelem z silnikiem z 90KM, czy silnik 110 konny to byłoby minimum (jest też i taka wersja)?

Coś mnie PW szaleje to tutaj Tobie napiszę.
Silnik ten powstał poprzez rozwiercenie i zwiększenie skoku tłoka silnika 1.4HDI-wspólna robota Forda i PSA.Cichy i elastyczny i z dużą kultura pracy.Ja jak kupowałem to wersja auta z moim wyposażeniu była tylko 110KM a wolałem z 90KM bo brak filtra cząsteczek stałych (FAP) .Co do spalania myślę że jest ekonomiczny ale to tez zależy od stylu jazdy-korzystając z funkcji ***8222;overboost***8221;(maksymalny moment można zwiększyć chwilowo poprzez zwiększenie ciśnienia doładowania ) może zużyć więcej.
Screen z komputera 80% miasto.jak jeszcze mnie się chciało to mniej więcej zgadzało się z ręcznymi obliczeniami.

Załącznik 54636

eclipsewear 17.04.2010 16:21

ja już jezdze ;) swoim mondeo mk3 ;)

superrrmario 17.04.2010 17:01

"Nie każda morda pasuje do forda!"

icemac 23.04.2010 08:34

PYTANIE - pewnie do Oktawiana, ale może i do innych

CZY DA sie znaleźć właściciela auta w Anglii, tylko po numerach rejestracyjnych, lub jakoś "wyciągnąć" papiery aby auto móc zarejestrować w naszym pięknym kraju ??

dzieki za info

loki7777 23.04.2010 08:54

Nawet majac V5 raczej nie zarejestrujesz auta w kraju, nie przepusci cie stacja kontroli pojazdow.

icemac 23.04.2010 09:13

Cytat:

Napisany przez loki7777 (Post 1094431)
Nawet majac V5 raczej nie zarejestrujesz auta w kraju, nie przepusci cie stacja kontroli pojazdow.

nawet na żółte blachy ??

bo auto +25lat, więc zabytek ;)

loki7777 23.04.2010 09:49

To nie wiem, ale raczej nie, wiem ze sa ogromne z tym problemy, bo ostatnio patrzylem na jakies autko i bylo napisane ze jest V5 to przeszukalem google i niestety w Polsce nie jest dozwolone rejestrowanie autka z kierownica po prawej stronie. A nawet jak pozwola Ci pojsc na przeglad, po zaplaceniu kilkuset zlotych, to i tak tam ciebie odrzuca, chyba ze autko bedzie przystosowane do zmiany kierownicy na lewa strone, ale to i tak musial bys przelozyc.

icemac 23.04.2010 09:56

Cytat:

Napisany przez loki7777 (Post 1094441)
To nie wiem, ale raczej nie, wiem ze sa ogromne z tym problemy, bo ostatnio patrzylem na jakies autko i bylo napisane ze jest V5 to przeszukalem google i niestety w Polsce nie jest dozwolone rejestrowanie autka z kierownica po prawej stronie. A nawet jak pozwola Ci pojsc na przeglad, po zaplaceniu kilkuset zlotych, to i tak tam ciebie odrzuca, chyba ze autko bedzie przystosowane do zmiany kierownicy na lewa strone, ale to i tak musial bys przelozyc.

jesli "konserwator" stwierdzi >70% oryginalnośc auta - to nie maja prawa mi kazać zmieniać/przekłądać kierownicy

znalazłem coś takiego
Gazeta prawna

i jeszcze

Cytat:

Czy istnieje możliwość zarejestrowania pojazdu bez dowodu rejestracyjnego i karty pojazdu?

Dopuszcza się rejestrację pojazdu bez dowodu rejestracyjnego i karty pojazdu jeżeli pojazd zakupiono po przepadku na rzecz Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego, a także w przypadku pojazdu zabytkowego (wówczas zamiast dowodu rejestracyjnego właściciel pojazdu składa oświadczenie pod odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań, że nie posiada dowodu rejestracyjnego).
ale nic nie piszą o umowie :hmm: z wlaścicielem

loki7777 23.04.2010 10:05

Wszystko jest prawda to co piszesz, ale przepisy przepisai a urzednicy i tak zrobia swoje:)
Ale w tym co podales nie ma zapisu o kierownicy po prawej stronie:) Najlatwiej bedzie udac sie do wydzialu komunikacji i tam ich spytac, najlepiej z dyktafonem;)

ed hunter 23.04.2010 11:11

Rowerów się przeca nie rejestruje. :>

icemac 23.04.2010 11:30

Cytat:

Napisany przez ed hunter (Post 1094453)
Rowerów się przeca nie rejestruje. :>

wiedziałem :>

ale to, Honda jest :D

ed hunter 23.04.2010 11:46

To taka jak z w pierwszej (chyba) Akademii Policyjnej, gdzie ogromny Murzyn wyrwał z niej siedzenie kierowcy i powoził z tylnej kanapy, taka niewiele większa od puszki sardynek?

Karoll 23.04.2010 15:30

Maluszkiem naginać najlepiej było:D

joujoujou 23.04.2010 16:38

Cytat:

Napisany przez icemac (Post 1094424)
PYTANIE - pewnie do Oktawiana, ale może i do innych

CZY DA sie znaleźć właściciela auta w Anglii, tylko po numerach rejestracyjnych, lub jakoś "wyciągnąć" papiery aby auto móc zarejestrować w naszym pięknym kraju ??

dzieki za info

Raczej wątpię, ale próbuj.

Przykład, dla tablicy R8HCW:

https://www.mycarcheck.com/check/R8HCW/

tengu 23.04.2010 20:33

co do hpi check to mozna sprawdzic ile mial wlascicieli czy nie bity itpale to kosztuje i nie wiesz na kogo finalnie zarejestrowany io tak dopero w v5 pisze 2 ostatnich

co do zabytkowych to podobno mozna ale na te blachy zasluzyc to masakra jest.
Sam widzialem jakiegos starego (lata 30) mercedesa z kiera po prawej i zoltych blachach na drodze.

icemac 23.04.2010 20:38

"znalazłem" papiery, teraz jakos musze skombinować umowe ;)

w dokumentach jest właściciel, lecz nie iwdomo czy mieszka pod podanym adresem - to Polak jest ;)

ed hunter 23.04.2010 23:23

ja jestem Polak pod adresem :jezyk:

Oktawian89 26.04.2010 12:44

Jak masz dokument V5 to umowę spisujesz z danymi ostatniego właściciela i tyle. Nikt potem tego i tak nie sprawdza ...

Jak coś to dzwoń 663404518

Zetoxa 27.04.2010 08:31

żabojad leży i kwiczy :sciana:

http://www.dziennik.pl/auto/article5...hu.html?page=1

sobrus 27.04.2010 09:27

Wszyscy kwiczymy O_o
http://moto.onet.pl/6575447,29,4,filmy.html?node=29

grzeniu 27.04.2010 16:19

Fachowiec miniakiem :wow:
http://moto.onet.pl/1609548,1,nowy-r...ul.html?node=2
:respect:

joujoujou 27.04.2010 16:24

Ubiegłeś mnie. :sciana:

DejaVu 27.04.2010 17:10

Ci od miniaków to wariaci chyba ;)

andrzejj9 27.04.2010 17:47

Ilość załączników: 1
Nad tym się zastanawiam. Czegoś takiego (przynajmniej na pierwsze 'rzuty oka') szukałem od dłuższego czasu. Jest niestety dość daleko, a już kilka razy się przejechałem, więc trochę ryzykowne.

Ale..

ed hunter 27.04.2010 18:22

Popsuty - ma dziurę w dachu. :szczerb:

DejaVu 27.04.2010 18:32

I chyba był katowany :taktak: jeszcze obok widnieją ślady po paleniu gumy :sciana:

andrzejj9 27.04.2010 19:03

Cytat:

Napisany przez ed hunter (Post 1095071)
Popsuty - ma dziurę w dachu. :szczerb:

Długo takiego popsutego szukałem ;)

ed hunter 27.04.2010 20:30

Podatkiem w stare auta

Tylko co z naszymi czterokrotnie mniejszymi zarobkami?

sobrus 27.04.2010 21:27

Też mam taką dziurę w roverku :szczerb:

Ładny, choć po 1 zdjęciu nic powiedzieć sie nie da...

andrzejj9 28.04.2010 06:28

Cytat:

Napisany przez ed hunter (Post 1095108)
Podatkiem w stare auta

Tylko co z naszymi czterokrotnie mniejszymi zarobkami?

Aż musiałem na datę spojrzeć. Przecież to już wszystko było! Czułem się, jakbym czytał artykuł sprzed roku czy trochę starszy, właściwie bez zmienionych żadnych szczegółów. Raz było nie przeszło, czemu teraz miałoby być inaczej?

Poza tym jeśli tak bardzo zależy Państwu na odnowieniu parku samochodowego w Polsce, to jest jeszcze inna metoda - jakby nieco bardziej dostosowana do naszych realiów - dopłaty do kupna nowych samochodów, a nie dodatkowe podatki do starszych. Ale to kłóci się z prawdopodobnie rzeczywistą przesłanką tych pomysłów...

sobrus 28.04.2010 07:41

Cytat:

Gra toczy się o stworzenie mechanizmu, dzięki któremu ludziom opłacałoby się kupować samochody nowe ***8211; tłumaczy Faryś.
A najprościej to zrobić, jeżeli nie będzie sie opłacało kupować starszych.. jasne.

Oficjalny powód? Ekologia, CO2, itd itp. :sciana:

Nie przeszło, dziś moze nie przejdzie ale kiedyś przejdzie....

Oczywiście nie chodzi tu o ekologie czy odmłodzenie parku. Na pewno nie są tak tak tępi żeby nie rozumieć że jak ktoś ma 10 tys na samochód to nowego nie kupi (ale według nich zawsze może kupić skuter prawda?).
Głównie pewnie chodzi o to by zamiast używanego Audi A8 ktoś kupił nowego Fiata Pandę. Czy Panda jest lepsza mógłbym sie sprzeczać...

Ale mam pomysł. Mam przykładowo 20tys na samochód. Wykładam 15 tys a rząd mi dofinansuje do nowego samochodu kompaktowego z dobrym wyposażeniem (bo taki 10-letni za 20tys mozna kupic).
Zgoda :> ?

Cytat:

Z kolei nieskuteczne przepisy dotyczące kontroli technicznej pozwalają wjeżdżać na drogi samochodom, które mogą zagrażać bezpieczeństwu ruchu.
Ta wariaci w nowych samochodach sa bardzo bezpieczni. I to sformułowanie "mogą zagrażać". Każdy "może zagrażać"... Nie słyszałem ostatnio o wypadku z powodu złego stanu technicznego samochodu. A wiele nowych sie rozbiło...

Cytat:

Przedstawiciele branży motoryzacyjnej twierdzą, że Polska jest w mniejszości europejskich krajów, które nie wspierają własnego rynku motoryzacyjnego. ***8211; Nie mamy żadnej strategii rozwoju motoryzacji
Jak to nie wspieramy? W ciągu paru lat z ulic zniknęły fiaty duże, polonezy. Nawet Golf II czy stary passat jest dziś raczej rzadkością. Dogorywają auta z początku lat 90-tych. Długo juz nie pojeżdża. W biednym lublinie bardzo dużo jeździ samochodów prawie nowych. Chyba żaden inny kraj nie zrobił takiego upgrade...

PS. Skoro im tak przeszkadza emisja CO2 i zużycie paliwa to czemu nie ma bonusów do samochodów z LPG? To jedno. A drugie - co ich obchodzi zuzucie paliwa jeżeli benzyna jest tak droga i obłożona różnymi podatkami? To tak jak z energią elektryczną. Nie moge zuzyć żarówką 100W chociaż i tak za nią płace, ale jak mi ciemno moge dwiema 50W bez problemu? Gdzie tu sens..

Tyle napisałem ale ameryki nie odkryłem. I tak wiadomo że to nie nasi rządzący są tak głupi, tylko szukają sposobów i tłumaczeń na skuteczne wydrążenie naszych kieszeni. I to cała tajemnica.
Trzeba tylko tak sformułowac powód wprowadzenia nowego podatku żeby ludzie za bardzo nie narzekali. "Ekologia", "bezpieczeństwo", "wspieranie rynku", "zadbajmy o nasze dzieci"...
(nieważne że nie ma co do garnka włożyć dziś, zadbajmy o ich przyszłość!)

Mam hasło na reklame, może im sie przyda... : "Jezeli Twoi Rodzice (Rodzic A i Rodzic B naturalnie) Cie Kochają, to na pewno kupią Ci nowy bezpieczny i ekologiczny samochód a nie starego złoma. Pamiętaj, aby kupowac nowy samochód co roku!."

jesi 28.04.2010 09:42

sobrus, lepiej bym tego nie wyraził :spoko:

nimal 28.04.2010 11:28

z jednym zastrzezeniem
http://tylik.motogrono.pl/bezwypadkowe-auta-2-w-1/
a propos braku wypadkow spowodowanych stanem technicznym

oczywiscie link sprzed 2 lat, ale takich historii nie brakuje - jak ktos chce - moze poszperac w zamieszczonym blogu - autor nalogowo tropi takie historie ;)

a co do wspierania samohcodow napedzanych alternatywnie - to juz pytanie do naszego rzadu - np w Londynie, gdzie mieszkalem jakis czas, samochody hybrydowe i z instalacja LPG nie placa Congestion Charge (skromne 8funtow DZIENNIE!) w centrum
w calej anglii jest mozliwosce LEGALNEGO jezdzenia na fryturze i produkcji paliw alternatywnych na wlasny uzytek (legalizacja cos kolo 17p za litr)
wiec to fakt, ze polacy nie wspieraja rozwiazan alternatywnych - bo jakos na wyspie to jest ;)

przykladow dla innych panstw nie podaje, bo tam nie mieszkalem, a zwykle o takich rzeczach tak naprawde dowiadujemy sie dopiero po jakims tam okresie zaintereswoania danym tematem - jak to tak naprawde dziala

nimal 28.04.2010 11:45

DejaVu - ciagle, z ciekawosci, czekam na raport spalania
moze byc na PW :)
tylko napisz jak to jezdzi - czy 100% miasto, czy 15km trasa 90km/h do pracy i potem to samo spowrotem :)
i czy juz cos wkladales :>

omega7 28.04.2010 11:50

mi sie tam marzy Lamborghini. no ale podobno marzenia się spełniają :)

icemac 28.04.2010 14:20

mk1 moje :jupi:

trzeci klasyk w garażu :D

tfu ...

pod domem :D

sobrus 28.04.2010 14:47

ale GDZIE SA ZDJĘCIA!!?!

PS. a może cos takiego
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=1012729639

icemac 28.04.2010 14:59

Cytat:

Napisany przez sobrus (Post 1095207)
ale GDZIE SA ZDJĘCIA!!?!

jesli pisałes do mnie to ....


TADA

http://www.oldjapanesecar.com/accord/accord.jpg

taki mk1


:D

sobrus 28.04.2010 18:07

Fajny Accord :D

DejaVu 28.04.2010 18:08

Cytat:

Napisany przez nimal (Post 1095169)
DejaVu - ciagle, z ciekawosci, czekam na raport spalania
moze byc na PW :)
tylko napisz jak to jezdzi - czy 100% miasto, czy 15km trasa 90km/h do pracy i potem to samo spowrotem :)
i czy juz cos wkladales :>

No cóż-jak na razie nie narzekam :nie: a ile pali to nie wiem - zrobiłem nim dopiero 580km-tankowałem 2 razy za stówę ;) paliwo jeszcze jest,powinno starczyć do końca tygodnia :D Jak mówiłem autko potrzebne mi na dojazd do pracy,raczej można powiedzieć trasa,rano przez miasteczko czasem nawet bez zatrzymywania na światłach(raptem 3) po robocie to zdarzy się mały korek z winy źle ustawionych świateł,potem stoi - ja jestem domatorem , więc nigdzie się nie ruszam. :fiu:
Co do wydatków:gaśnica 30zł.apteczka 10zł.opony letnie nówki 600zł. Po pierwszym planuję wymianę oleju+filtry , rozrządu nie muszę bo był zmieniany przy 239 000 auto ma teraz 253tys z kawałkiem-na moje oko nie trzeba wymieniać ;) Reasumując tankuję i jeżdżę :taktak: raz tylko mnie zawiodło jak kupiłem baterię do pilota alarmu i nacisnąłem i auto sobie mrugało całą niedzielę światłami (syrena wyłączona kluczykiem) padł akumulator(3letni) i popełniłem wielki błąd :'( podłączyłem prostownik bezpośrednio pod maskę bez odłączania akumulatora tak że świeci mi się kontrolka od poduszki Potem na necie wyczytałem że tak nie można-że może nawet poducha wyskoczyć (( tak że będę musiał odwiedzić elektryka aby WAG/iem usuną mi błąd.Ale jak mówią zemsta jest słodka || alarmu już nie ma został przeze mnie zlikwidowany :>

icemac 28.04.2010 18:10

@sobrus

zdjęcie poglądowe :P

moja lepiej wygląda, ale też anglik i też automat :>

sobrus 28.04.2010 18:11

@dejavu
kup sobie interface, kosztuje pewnie tyle samo co usługa usuwania błędów ;)

@icemac
jak to poglądowe? ja kce real foto :bicz:

ale ogólnie :przybij5:

loki7777 28.04.2010 18:20

Jesli pozwoli na usuniecie tego bledu:)

DejaVu 28.04.2010 18:52

Cytat:

Napisany przez loki7777 (Post 1095226)
Jesli pozwoli na usuniecie tego bledu:)

Pojade do elektryka to się zobaczy :taktak: a jak nie to wywalę poduszki jak i alarm :haha: nóż w rękę i pojechał po kablach :D nie takie samochody się naprawiało ;)

loki7777 28.04.2010 18:56

To nie do ciebie:) O wag'a mi chodzilo, sam interfesj moze sie przydac, ale nie kazdy pozwala na usuwanie takich bledow.

Oktawian89 28.04.2010 19:04

Ty masz tam OBD2 gniazdo :D kup taki scanner na allegro do lapka podłącz i jazda z koksem :D

DejaVu 28.04.2010 19:19

Nie mam laptopa!

icemac 28.04.2010 19:23

Cytat:

Napisany przez DejaVu (Post 1095232)
Nie mam laptopa!

to stacjonarkę do garażu, lub na pole wyniesiesz :D

DejaVu 28.04.2010 19:30

PC za 6,5tys. na pole :sciana:
https://www.obd2.pl/index.php?p70,sk...g-obd2-kkl-can

Oktawian89 28.04.2010 19:40

nie ... taki za 120 zł ...

czary2mary 28.04.2010 19:42

:> Ja ostatni taki z Vag sprzedałem trzeba było wcześniej popsuć to bym skasował jak bym w Ełku był.

http://www.allegro.pl/item996558943_...ny_od_1zl.html

DejaVu 28.04.2010 19:43

Samoróbka :haha:

czary2mary 28.04.2010 19:47

Ale działał jak trzeba i robił co potrzeba;)

DejaVu 28.04.2010 19:49

Zobaczymy ile zaśpiewa elektryk ??? i czy kiedyś znowu coś wyskoczy-może wtedy kupię sobie jakiś sprzęt ;)

czary2mary 28.04.2010 19:57

Kup już nowszy na USB np.

http://www.allegro.pl/item1002549944...d2_na_usb.html

Zamiast zapłacić elektrykowi 50zł będziesz miał na stałe w pogotowiu.:D

sobrus 28.04.2010 20:58

No właśnie śmieszne jest to że interface jest tańszy niż jedna wizyta w warsztacie...
Jechać i płacić 50-100zł za każdym razem bo sie lampka zapaliła ?

grzeniu 28.04.2010 22:22

Najczęściej skuteczne zgaszenie tej lampki kosztuje znacznie więcej :sciana:

Oktawian89 28.04.2010 22:52

Jak się trafi zaślepkę zamiast poduchy to może i tak :D

grzeniu 28.04.2010 23:08

No fakt :sciana:
Chodziło mi o tę żółtą lampkę....od silnika....check engine....zgaszenie tej przeważnie dużo kosztuje. Żeby zgasić skutecznie na dłuższy czas :sciana:

prometeusz 28.04.2010 23:08

Zachcialo sie auta to teraz placic trzeba:hmm:

icemac 29.04.2010 07:53

no właśnie, auta bez kompów "bezpieczniejsze" w użytkowaniu są :>

lampki kontrolne się nie zapalaja z błedami, a jak cos się zapali to można wykręcić ;)

sobrus 29.04.2010 08:07

czasem zapala sie kontrolka serwisowa przypominająca o okresowym przeglądzie.
Nic nie oznacza a skasowanie sporo kosztuje.

Poza tym czasem pojawiają sie dziwne jednorazowe błedy. Jeżeli bład ciągle wyskakuje to oczywiscie potrzeba wizyty w serwisie.

Ale nawet wtedy zostanie troche w kieszeni bo sami wiemy co samochodowi dolega zanim trafi do mechaniora.
Szkoda że Rover nie ma OBDII*. :klnie:

*te po roku 2000 ponoć niektóre mają... niektóre ;)

nimal 29.04.2010 09:18

po 2000 (albo 2001) jest obowiazek monatrzu zlacza w ustalonym formacie
dzieki temu kazdy komp moze byc odczytany przez dowolna stajce (czyli przez nas tez)
sa jednak jakies plusy komisji europejskiej ;)

sobrus 29.04.2010 09:50

wiem, dlatego nowsze komputery ten protokół ponoć mają.
Mimo to wiem że z Roverem 75 bywają problemy. Niektóre da sie niektóre nie.
Albo da sie odczytać błędy z silnika i nic poza tym.

Wszystkie Rovery mają za to system MEMS w różnych wersjach.
Niestety poza fabrycznym TestBookiem tylko dość drogie sprzęty potrafią sie z tym dogadać (np Bosche). Niektóre rzeczy jednak umie tylko TestBook.
Do PC jest tylko 1 interface EuroScan 2000 - 250zł i odczytuje tylko silnik.
Łatwiej jest z roverkowym dieslem który był montowany w hondach.

Także w R25/R45/R75 można próbowac a wcześniejsze nawet nie ma co (mimo że wtyczka jest standardowa)...
Tyle dobrego że w tych silnikach nic sie nie psuje poza nieszczęsną uszczelką pod głowicą - ani też nic sie nie reguluje (wszystko komputer robi automatycznie).
Nie ma nawet lampki Check Engine :D

ed hunter 29.04.2010 19:53

Cytat:

Napisany przez sobrus (Post 1095309)
czasem zapala sie kontrolka serwisowa przypominająca o okresowym przeglądzie.
Nic nie oznacza a skasowanie sporo kosztuje.

Poza tym czasem pojawiają sie dziwne jednorazowe błedy. Jeżeli bład ciągle wyskakuje to oczywiscie potrzeba wizyty w serwisie.

Ale nawet wtedy zostanie troche w kieszeni bo sami wiemy co samochodowi dolega zanim trafi do mechaniora.
Szkoda że Rover nie ma OBDII*. :klnie:

*te po roku 2000 ponoć niektóre mają... niektóre ;)

W Citroenie kontrolkę przeglądu kasuje się włączając stacyjkę z wciśniętym jednym przyciskiem przy wskaźnikach, następuje odliczanie, jak nie puścisz, to skasuje się.
Cytat:

Napisany przez sobrus (Post 1095320)
wiem, dlatego nowsze komputery ten protokół ponoć mają.
Mimo to wiem że z Roverem 75 bywają problemy. Niektóre da sie niektóre nie.
Albo da sie odczytać błędy z silnika i nic poza tym.

Wszystkie Rovery mają za to system MEMS w różnych wersjach.
Niestety poza fabrycznym TestBookiem tylko dość drogie sprzęty potrafią sie z tym dogadać (np Bosche). Niektóre rzeczy jednak umie tylko TestBook.
Do PC jest tylko 1 interface EuroScan 2000 - 250zł i odczytuje tylko silnik.
Łatwiej jest z roverkowym dieslem który był montowany w hondach.

Także w R25/R45/R75 można próbowac a wcześniejsze nawet nie ma co (mimo że wtyczka jest standardowa)...
Tyle dobrego że w tych silnikach nic sie nie psuje poza nieszczęsną uszczelką pod głowicą - ani też nic sie nie reguluje (wszystko komputer robi automatycznie).
Nie ma nawet lampki Check Engine :D

A co w Roverze nie jest drogie? Miał kiedyś sąsiad i nie trafił na nic.

sobrus 30.04.2010 07:56

Rover nie jest drogi, moze poza modelami 800 i 75.

R400 i R45 to Honda z silnikiem Rovera i jest tańszy w utrzymaniu niż vw golf :D
Silnik K był montowany w Polonezie i z częściami nie ma problemu.
Gorzej tylko ze znalezieniem mechanika który sie zna na rzeczy, to jest główny problem. No i diagnostyka komputerowa raczej tylko u fachowców.

R600 to Honda z silnikiem Hondy, można go serwisować w ASO Hondy :D
Starsze kanciate R200/R400 to Hondy Concerto.

Wbrew pozorom dostęp do części nawet roverkowych jest dobry i nie są drogie, teraz dodatkowo z anglików mozna kupić je za grosze.

Problem jest tylko z R800, no i niektóre części do R75 są faktycznie drogie (za to sporo części pasuje od BMW). Ale jak sie chce luksus to trzeba płacić :D

--------

Skasowanie przypomnienia o okresowym przeglądzie w Vectrze C V6 zajęło nam ponad godzinę siedzenia z laptopem. Różne magiczne sztuczki z netu nie pomagały. Dwa różne programy przez OBDII. W końcu gdy straciliśmy nadzieje zgasło cholerstwo...W Cytrynie rzeczywiscie robi sie to łatwo.

DejaVu 30.04.2010 17:06

Zatankowałem dziś gofra za stówę :taktak: ropa u nas po 4.19 i znowu jest ponad pół baka :hmm:

Matefusz 30.04.2010 18:47

Panowie i Panie :> Chyba będę auto kupował. Diesel mnie interesuje :> klima musi być. Jakieś 20k PLN chcę wydać. Ponoć Japońce fajne. Co myślicie o takiej Hondzie Civic?

Jakieś za i przeciw odnośnie hondy?

DejaVu 30.04.2010 18:49

http://www.autocentrum.pl/honda/civic/vii/ zaczął bym od tego :taktak:

jesi 30.04.2010 19:18

Cytat:

Napisany przez Matefusz (Post 1095501)
... Jakieś za i przeciw odnośnie hondy?

Honda jest :spoko: Mam Civica (VI generacji) od prawie 2 lat i złego słowa nie powiem, teraz robiłem tylko zawieszenie (części trochę kosztują, ale oczywiście są tańsze, ja brałem średnią półkę, do tego tylne zawieszenie jest dosyć rozbudowane, więc trochę wyszło), silnik super. Tylko jeździć :)

sobrus 03.05.2010 16:10

W moim "Civicu" VI ktoś wczoraj złamał lusterko :bluzga:

nimal 04.05.2010 23:18

dzis mialem okazje poprowadzic Jaguara XJ8
w pelnej opcji
z malenkim silnikiem 4,2l V8 300KM

zero odczuwania predkosci, delikatny pomrok silnika tylko przy wciskaniu gazu do deski, zero czucia dziur a jednoczesnie zero "plywania"
cos pieknego
i ta drewniana kierownica
i ta deska, na ktorej widzisz tylko obroty i predkosc - bo przeciez takie niuanse jak spalanie czy inne dane silnika nie powinny cie interesowac w takim aucie
i nawet navi jakas taka dostojna, wkomponowana w drewno deski i skore reszty

a na parkingu nie bylo NIC dluzszego :D

wczesniej najdrozszym autem, jakim mialem okazje powozic, byla E-class Mesia
wymieka...

sobrus 05.05.2010 10:53

Mi też sie marzy Jaguar, X-Type.
Nie dlatego że jest najlepszy, bo to Ford Mondeo udający jaguara.

Ale dlatego że jest stosunkowo tani i ekonomiczny (V6 200KM) i ma napęd na 4 koła.
Oczywiście zamontowałbym instalację LPG :P

Właściwie w tej chwili ciężko byłoby mi sie na coś przesiąść z Roverka. Wszystko takie zwykłe i plastikowe albo potwornie drogie (a wciąż nieraz plastikowe).
Nawet jeżeli to drewno w moim to tylko imitacja :D

Tylko ten Jaguar bardzo mi sie podoba, z bardziej przyziemnych jeszcze moze Mitsubishi Galant i BMW E46, choć ten ostatni jest bardzo sportowy przez co chyba nieco zbyt surowy.

PS. Ostatnio wyczytałem że mój Rover z tym co mam kosztował ~36tys DM podczas gdy Opel Astra II ~17 tysięcy (pewnie jakaś podstawowa wersja)... poczułem sie odrobine jak w jaguarze :P
Cóż na razie tyle musi wystarczyć :D

Oktawian89 05.05.2010 13:16

Ja mam teraz w garażu a właściwie przed VW polo 1998 :D salonówka z Pl ... z mojego miasta nawet :O

Wyposażenie:
Airbag kierowcy
regulowana kolumna kierownicy w jednej płaszczyźnie.













długo długo nic






koło zapasowe.


i to tyle jeżeli chodzi o wyposażenie .Silnik 1.0 ... PADAKA ! I jeszcze stał przed domem u kogoś 2.5 roku czy tam 3 . :D skrzynia uwalona pół samochodu do wymiany ....

- Deckard - 05.05.2010 16:00

Cytat:

Napisany przez Oktawian89 (Post 1096133)
Ja mam teraz w garażu a właściwie przed VW polo 1998 :D salonówka z Pl ... z mojego miasta nawet :O

Wyposażenie:
Airbag kierowcy
regulowana kolumna kierownicy w jednej płaszczyźnie.










długo długo nic






koło zapasowe.


i to tyle jeżeli chodzi o wyposażenie .Silnik 1.0 ... PADAKA ! I jeszcze stał przed domem u kogoś 2.5 roku czy tam 3 . :D skrzynia uwalona pół samochodu do wymiany ....


może parę części mi puścisz za parę groszy ?? :D wziąłbym środkową kratkę nawiewu , plastikową osłonę hamulca ręcznego , gumka guzika gaszącego światło z drzwi itd :P

DejaVu 05.05.2010 17:30

Wymieniłem dziś olej-mobil1 +filtry 199zł.:taktak:


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 03:20.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.