![]() |
zima bedzie jak bedzie snieg :P
póki co letnie kapcie w obu furach. mojej i służbowej. a juz w czasie jazdy pokazywalo -0.5*C. |
Ilość załączników: 1
|
tak. w sumie to czekam, aż zacznie pizgać złem. kwestia czasu. w dodatku jutro zmiana czasu.
zapadnie mrok, ale jak spadnie śnieg to będzie jaśniej :szczerb: |
Właśnie dlatego nie lubię jesieni/zimy. Wszystko takie szare, i gdyby nie Ona to w mojej głowie szybko zagnieździłyby się myśli o tym jak to życie jest złe, bez sensu itp.
|
:sciana:
|
edu... ludzie w tym stanie poetami zostają ponoć... :szczerb:
|
Taki na przykład Mikuś Adamkiewicz...
|
Później będzie: ..i gdyby nie Ona to w mojej głowie szybko by się nie zagnieździłyby myśli o tym jak to życie jest złe, bez sensu itp. :haha:
|
U mnie s rana -8*C :O a że jeszcze wolna sobota to pojechałem i ja zmienić oponki :taktak: potem jak POpaprańcy zrobią soboty pracujące , to nie będzie kiedy :ysz: no chyba że mechanikom zrobią pracujące niedziele to :spoko: o takie Polskie walczyłem k***a
|
Wróciłem z sauny + 115 C na termomierzu pokazywało:spoko:
|
DejaVu jak odbiorą wolne soboty to ruszymy na Wiejską. Z widłami. Jako że jestem Krakus to wezmę maczetę. Benzyna też się przyda, teraz staniała. Może od dziadka z piwnicy wygrzebię co nie co, tylko żeby naboje były.
I pociągiem do Warszawy :D |
Cytat:
Kiedyś soboty były pracujące, teraz to opcja xD, tylko niedziele niech zostawią w spokoju... |
U mnie w robocie też są pracujące :> kto chce ten chodzi , ja od 2 lat nie chodzę , po prostu mi się nie opłaca za stawkę godzinową - setek pięćdziesiątek nie ma - doszedłem do wniosku , że po co mi ta kasa , skoro nie mam czasu jej wydać :sciana: Moje codzienne życie wygląda tak:
pobudka 4.00 wyjazd z domu 5.10 wyjazd z bazy do Giżycka gdzie obecnie pracuję 6.00 powrót do domu 17.20-17,40 Potem kompu-kompu ,coś na ruszt,potem pitu pitu ze zbokami z foruma :ysz: siusiu ,paciorek i o 21 lulu i tak qurwa w kółko Macieju do za***ania :buu: cierpię JA i cierpi gospodarka , gdyż nie wydaję kasy , bo na co i po co jak nie mam na nic czasu? nawet qurwa urlopu nie można sobie zaplanować , byłem 8dni w styczniu jak były mrozy , urlopik spędziłem z wędeczką na lodzie :D oczywiście ja go nie zaplanowałem tylko mróz :taktak: potem kolejne 8dni w lipcu ,też nie planowane , a za resztę zapłacili , bo robota ważniejsza k***a Co do pracy w sobotę czy niedzielę , to czemu nie - ale za odpowiednią kasę , lub wolne w tygodniu , które też by się przydało , na załatwienie różnych spraw - co mi z wolnej soboty jak wszystko pozamykane ? A robiłem w niedziele i święta, nocne zmiany przez 7lat w piekarni więc mi nie straszna robota , ale coś za coś - a nie ja będę yebał a ONI mnie yebali :szczerb: |
Robota 7 dni w tygodniu? To da się z 8 ostrych imprez zrobić! :D
|
Ilość załączników: 1
nadejszła :taktak::taktak: wystarczyło -2,5*C trochę śnieżku i wiatru który powodował zamiecie , no i w drodze do Giżycka można było podziwiać smętnych panów i ich samochody w rowie :haha: zresztą my też na letnich :ysz: ale jakoś dojechalim szczęśliwie :> w domu na 18,30 :sciana:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 01:12. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.