![]() |
Jarson, za dużo palisz. :>
W sumie przy -6 w samochodzie da się spać jak się jest odpowiednio ubranym i przykrytym, owszem, silnik chodził kilka razy, ale jak zasnąłem na 3 godziny, no to się trooooochę ochłodziło w środku. Ci ze scenografii tacy zesrani, że im zniszczą/ukradną/wyniosą/kosmici/putin/mongolski balet, ale ja wiem kiedy i gdzie może być źle, więc zająłem się spaniem, a że trzeba było być, to byłem. :] Dzisiaj wolne, kto inny został z tą "niezwykle cenną" scenografią, a później zima jakaś taka typowa, jak zawsze ostatnio, w nocy zamarznie, z dzień odmarznie, chociaż zimy jeszcze ni ma. |
Może palę za dużo, ale żona nie pozwala mi mniej, bo jej zimno :P
A ciągnąc dalej temat palenia i scenografii jednocześnie - ja bym się jednak nie odważył tak długo spać, jeśli tam są drewniane stelaże czy inne elementy, to znaczy że pilnujesz chodliwego towaru :haha: |
To wszystko było na terenie podwórka - studni, za zamkniętą bramą, więc szansa niewielka. ;)
A w dzień drzemałem trochę w samochodzie, bo farelka rozleniwia, Jarek mnie napasł zapiekankami, no i weź tu nie śpij. :> Dzisiaj takie lekkie powyżej zera, ale pogoda, to noc listopadowa, tylko generałów mordować, ale jak się zupełnie ciemno zrobiło, to natychmiast mróz. Ludzie, do zimy jeszcze kawał, a my już mamy zimę jak cholera, biorąc średnią z ostatnich lat.... |
No do zimy został dokładnie miesiąc. A zużycie opału - ja to liczę dokładniej na drewnie, niż u ludzi ogrzewających gazem rzułty licznik - mam na poziomie zeszłosezonowo-styczniowego. Teraz co prawda tylko -0,4, ale cały dzień utrzymywało się praktycznie na jednym poziomie (max. 0,8 stopnia). Czyli mieliśmy wyjątkowo ciepły październik i teraz mamy listopad dla równowagi ;)
|
Miało zacząć po północy, ale już delikatnie prószy. Wczorajsze opady miały być minimalne i do dzisiejszego wieczora praktycznie zniknąć, nic z tych rzeczy się nie wydarzyło, wszystko zostało. Wygląda na to, że będzie u mnie pierwsza prawdziwa, śnieżna zima od bodajże 2016 czy 17 roku :jupi:
Dajmy na to u Grzenia za wiele nie poprada, ale już Zetoxa na ten przykład też będzie po same klejnoty zasypany :D |
A jak tam temperatury? Na północy póki co - 3 śnieg ma padać dopiero jutro i w pn...
|
U mnie -1,2. Przez jakiś czas wyglądało na to, że w ogóle może padać deszcz (największe opady zawsze są na granicy zimnych i ciepłych układów, kwestia przesunięcia tej granicy o kilkaset kilometrów i zamiast zimy mamy pluchę), ale teraz już widać na pewno, że ciepłe masy przejdą nieco bardziej na wschód, a tu będzie sypać. Mnie zasypie, KaiQa też zasypie, u ciebie (stety, niestety, co wolisz ;)) raczej wiele śniegu nie będzie...
|
-0,2 i leciutko zabieliło, teraz nic nie pada
w nocy pewnie zrobi się -2 albo i -3 |
Dzisiaj się budzę i wszędzie biało. Ale to wszystko stopnieje pewnie za niedługo :ysz:
|
Ilość załączników: 1
|
U mnie -1,7, za to nic a nic nie przesadzili z ostrzeżeniami o opadach... W tej chwili dopiero zaczyna się kulminacja, a już jest grubo ;)
|
Wreszcie zima wygląda jak zima, a nie szara późna jesień.
Co prawda kierowcy nie mają się z czego cieszyć, ale przynajmniej równowaga na świecie jest zachowana - w lato upał, w zimie śnieg :taktak: |
Do jutra z głównych dróg wszystko powinno być odgarnięte. Oby się tylko z zaspy wykopać i powinno być ok :D
|
Kastę piachu w bagażniku masz? :D
|
Jutro myślałbym nad nią, bo w moim jeszcze letnie (w zimówkach chciałem porządnie przejrzeć felgi przed założeniem, bo mam na drugim komplecie, niby po każdym sezonie zabazpieczanym, ale po kilku latach już wymagają przeczyszczenia i gdzieniegdzie podmalowania). Ale podjechałem dziś na zakład autem żony i przy okazji wsiadłem do Manitki i odśnieżyłem parking - zatem jutro mogę jechać bez obaw :D
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 10:19. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.