Bo nikt inny nie sprzedaje z tak kosmiczną marżą jak Apple.

Antyweb mi się nie otwiera, to nie wiem co tam napisali, ale pewnie nic ciekawego.

Nokia sprzedaje najwięcej, ale telefonów za 100 zł, a Apple smartfony za 3k zł.

Nokia, Samsung, Apple to zderzenie 3 światów.

Dekadę temu Nokia postawiła na miniaturyzację, a smartfony miały być dla biznesu. To Nokia robiła pierwsze smartfony, a nawet gametelefony. Ale rynek poszedł gdzieś indziej. Dzięki Apple i to dlatego Apple jest wyceniany wysoko.

Nokia jest potężnie zadłużona. Do tego miała ona unikalny model rozwoju i zarządzania. Gdy Nokia będzie bankrutować, to najpierw zapłaci pracownikom, a potem bankom. Neoliberalne analizy tego nie lubią, w Polsce za to idzie się do więzienia. Gdzieś na stronach amerykańskiego oddziału MarkIT są ciekawe teksty, polecam.

Koreański czebol to jeszcze inna sprawa. Minimalne koszta własnych badań, wsparcie państwa, niski koszt pracy itd itp To co Prezesik pisze o marżach jest uproszczeniem, ale jeśli już to dotyczy to Samsunga.

Pomijając cały ten prawny bełkot - co jest lepsze:
- dorzucić masła "pączkowi w maśle" (bank)
- czy zapłacić pracownikowi ?

Jesteś brzydki.

Co Ty tam wiesz... na ten wicherek laski wyrywam.

Laska (przyp. red)...

Załącznik 59897

Bełkot, żałosny, gówno, srać i inne takie - zawsze gdy nie rozumiesz.
Cóż począć? To przykre.

No właśnie Retu o tym produkcie pisze a Ty zero reakcji. To przykre.

Nie wiem o czym mówisz, ale nieważne.

Skoro jesteśmy w okolicach krocza:

Morderca z kina w Denver kilka dni wcześniej założył profil na portalu randkowym, pytając na nim potencjalne dziewczyny, czy byłyby zaniteresowane odwiedzaniem go w więzieniu. Dołączył do niego zdjęcia prezentujące go w pomarańczowych włosach a la Joker z "Batmana" (Heath Ledger). W ankiecie osobistej przyznał, że ma członka krótkiego, o przeciętnej średnicy.

http://www.tmz.com/2012/07/20/james-...te-penis-cops/

Patrixu!

Z powodów technicznych nie obejrzę twojego śmiesznego filmiku, ale z reakcji Reetou wnoszę, że znowu wkleiłeś coś o fekaliach. Zgadłem?

Acha! Retu może gadać o klocach i cię to nie rusza, rozumiem- do mnie też kiedyś zobojętniejesz.

Tymczasem mam coś lepszego:
Podstawowe pytanie:
- rower nie ma licznika ani tablic, więc jak można mu wlepić mandat za prędkość i legalnie rozpoznać nierejestrowany pojazd (właściciel)?

Zastanawiałem się już kiedyś, co jeśli na bicycku mnie radar fotkę strzeli?
Wg mnie nie mogą dać rowerzyście mandatu za prędkość na jezdni!
A "mandat" bym chyba wyśmiał zostawiając im na biurku ... czy może źle bym zrobił ? :P
Nie od dziś wiadomo, że SM potrafi nie mieć mózgu.

No wiesz, Retoou to znany grubianin i co drugie jego słowo to ***8222;dupa***8221; albo ***8222;gówno***8221;. Ale jednocześnie jest oczytany i zaleca każdemu, aby sobie przeczytał, co o tym drugim przedmiocie napisał Wiktor Hugo, przytaczając ostatnią odpowiedź napoleońskiej starej gwardii, daną Anglikom w bitwie pod Waterloo.

Reetou, on naprawdę nie rozumie związku. Przeproś go...

Też coś polecam... z empiku!