Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Wiadomości... (MOD edit: tydzień BANA za politykę w tym temacie. Czytaj post #1). (https://forum.cdrinfo.pl/f5/wiadomosci-mod-edit-tydzien-bana-za-polityke-tym-temacie-czytaj-post-1-a-66551/)

andrzejj9 24.07.2012 09:06

Najlepszy obrazek jaki od długiego czasu widziałem na internecie..:



http://desmond.imageshack.us/Himg696...pg&res=landing

ed hunter 24.07.2012 10:18

Widziałem kiedyś w Niemczech jak policjantka miarką sprawdzała każdy samochód, który stał podejrzanie głęboko w chodnik, tak też jest półtora metra, znając ich, to centymetrowej tolerancji nie przyjmowali.
A u nas o czym tu mówić, czy rower ma licznik, czy przekroczy prędkość, czy nie, to zawsze policja może delikwenta skasować za niedostosowanie prędkości do warunków i tyle na temat. :]
A fotoradarów ma być jednak nie 300 a 400 (teraz 70), nasz rząd robi postępy!

pali 24.07.2012 12:07

Kto wódki nie pije ten jest wywrotowcem!
Świadomie uszczuplającym dochody stacji bezideowcem!

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nadch...wiadomosc.html

To ja jeszcze dopowiem, że z automatów hazardowych taki ajent Heniek spod Grójca może wyciągnąć 10 - 50 tysięcy zł miesięcznie.

Gdyby miał jeszcze bałagan z dziewczętami na pięterku... Benzyna po 1 zł! Albo darmo!

Tusku droży cukru i benzynu!

Cytat:

Napisany przez Kogoro (Post 1216461)
Pali, nie wymieniaj sytuacji nadzwyczajnych, bo to zupełnie inna sprawa.

Kogoro, ja się Ciebie pytam po raz trzeci czy kiedykolwiek dawałeś nadzieję kobiecie?

Patrix 24.07.2012 16:03

Cytat:

Napisany przez demek (Post 1216451)
ostatnio bylo halo w krakowie, ze sie czepiaja rowerzystow przejezdzajacych przez...przejscia dla pieszych...przeciez oni nic zlego nie robia...

No jak ścieżki do du.. robią to co się dziwią
-Ty byś zsiadł 4x pod rząd ?
Co za problem podzielić zebrę o pas dla rowerów ?
Mnie denerwują tak samo wysokie krawężniki, zatoczki i piach na bruku,
podjazdy do domostw i drzewa na środku ścieżek - paranoja - weź tu jedź szosą po tym :].
Ja nikomu nic nie utrudniam, nikogo nie straszę swoją jazdą,
nie jadę czterdziechą między ludźmi, ale niech się odczepią od bocznych dróg na terenach zabudowanych bo nie będę 20km/h jeździć...

sobrus 24.07.2012 16:29

Ja mam do najbliższej sciezki rowerowej pare ładnych kilometrów.
:sciana:
Nie denerwuje mnie że mamy średniowiecze. Ok rozumiem nie ma pieniedzy.
Ale dlaczego prawo wybiega do przodu tego już nie rozumiem :hmm:

Nie będę jeździć rowerem po ruchliwej ulicy gdzie auta gnają ponad 70tkę :nie: Nigdy nie jeździłem i nie mam zamiaru bo się po prostu boje (poza tym wdychanie wyziewów z TDI nie jest moim ulubionym zajęciem).
Na ulicę mam Rovera, to nie zabita dechami senna grecka wiocha, żebym niespiesznie jeździł rowerkiem po trasie i liczył na wyrozumiałość kierowców.

Natomiast po chodnikach, choć nigdy nie słyszałem żeby rowerzysta zabił pieszego - nie wolno. Idiotyzm.

Kogoro 24.07.2012 18:44

Cytat:

Napisany przez pali (Post 1216473)
Kogoro, ja się Ciebie pytam po raz trzeci czy kiedykolwiek dawałeś nadzieję kobiecie?

Co Ciebie mój stan cywilny obchodzi?
Nie wyjadę z Tobą do Holandii czy Hiszpanii. Wolę panie.

andrzejj9 24.07.2012 18:45

Cytat:

Napisany przez Patrix (Post 1216485)
No jak ścieżki do du.. robią to co się dziwią
-Ty byś zsiadł 4x pod rząd ?
Co za problem podzielić zebrę o pas dla rowerów ?
Mnie denerwują tak samo wysokie krawężniki, zatoczki i piach na bruku,
podjazdy do domostw i drzewa na środku ścieżek - paranoja - weź tu jedź szosą po tym :].
Ja nikomu nic nie utrudniam, nikogo nie straszę swoją jazdą,
nie jadę czterdziechą między ludźmi, ale niech się odczepią od bocznych dróg na terenach zabudowanych bo nie będę 20km/h jeździć...

Tu właściwie nie ma się co oburzać, bo w większości przypadków tam gdzie musisz zsiadać i rower przeprowadzać, tam w ogóle nie możesz nim jechać (tylko jeśli dozwolona jest na ulicy prędkość powyżej 50, bądź warunki na drodze stwarzają niebezpieczeństwo dla rowerzysty). Bo tam, gdzie masz ścieżkę rowerową nikt ci zsiadać nie każe.



Żeby nie było - sam jeżdżę po chodniku (uważnie), a jazdę po drodze (oprócz osiedlowych) uważam generalnie za samobójstwo... (piszę to zarówno jako kierowca i rowerzysta)

Reetou 24.07.2012 18:47

Jak ja uwielbiam, jak jakiemuś skretyniałemu "statyście" z GUSu się nudzi i wymyśla kolejne, pieprzone wskaźniki - żeby się pokazać, że niby coś robi i kapustę bierze nie tylko za odciskanie swojego grubego dupska w już rozpadającym się fotelu...

Jak ja kocham, jak kolejny napruty reportażyna, nie mając pojęcia o tym co robi kombinuje, jak napisać kolejną "sensację", by tytuł chwycił, by odsłon było dużo, a sfrustrowani internetowi hejterzy o umysłach tak małych jak penis Azjaty pisali komentarze, najlepiej w ilości "tysiące"...

Bo wtedy mogę przeczytać, że jestem bogatszy od Brytyjczyka i żyje mi się lepiej nic niejednemu Niemcowi:

Cytat:

Wirtualna Polska wyliczyła jak się żyje w różnych regionach Polski. Wyszło nam, że warszawiacy są bogatsi od Brytyjczyków i tylko nieznacznie ustępują Niemcom i Francuzom, za to mieszkańcy najbiedniejszych regionów żyją jak w Afryce.

Warszawa jak Niemcy. Nowy Sącz jak Afryka
No! To tylko przez wrodzoną krnąbrność i k..wa malkontenctwo utyskuję na kolejną pieprzoną podwyżkę czynszu, który i tak był wyższy niż wynajęcie większego podejrzewam mieszkania w innym mieście. A bo podatek gruntowy, a bo k..wa woda wzrosła, a bo moich śmieci nie mogą wywozić po cenie starej, i inne k..wa cudawianki... A pensja cały czas ta sama, bo przecież i tak mam lepiej od niemca... I te porąbane ceny... GUS mnie przekonuje, że cena mojego koszyka wzrosła o lekko ponad 4%, a ja widzę k..wa kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt. Musiałem się k..wa pomylić i wziąć w sklepie inny koszyk!?

I jeszcze szyderczy uśmiech powinien zagościć na mych ustach, gdy czytam wynaturzenia bolka, że 'warszafffka' jest najbogatsza, bo on w Pipidowie Dolnej haruje na mnie dwa razy - płacąc podatki i pracując na mnie, i że należy serdecznie 'nienawidzieć' całe te warszafffskie plemie.

Powinien, ale k..wa nie zagościł, bo go nie zrozumiałem - ale cóż, będąc najbogatszym, nie muszę być od razu najmądrzejszym...

Dobranoc Państwu.

ed hunter 24.07.2012 18:51

Pękacie, wszyscy i tak umrzemy. :> ||

A prawdziwych ścieżek rowerowych, niekończących się co chwila, to się doczekamy, jak już balkoniki będziemy popychać.

Patrix 24.07.2012 18:52

Cytat:

Napisany przez andrzejj9 (Post 1216499)
Bo tam, gdzie masz ścieżkę rowerową nikt ci zsiadać nie każe.

Toś Ty chopie :) jeszcze nie widział chyba znaku końca drogi rowerowej pasów/zebry
i zaraz za pasami znaku początku drogi - trzy razy na odcinku 300m. Jadąc tam nie widziałem jeszcze aby ktoś zsiadał...
Wszystko zgodnie z "prawem", bo droga jest poszatkowana znakami końca i początku. Nie można by tak paseczka dla rowerów wydzielić ?
To takie lekarstwo jak to: klik
i z głowy, choćbyś sobie fele pokrzywił nikt Ci nie zapłaci.

Cytat:

Napisany przez ed hunter (Post 1216502)
to się doczekamy, jak już balkoniki będziemy popychać.

Oby było po czym !

pali 24.07.2012 18:54

Kogoro,
ja się nigdy nie pytałem o twój stan cywilny i nic mnie on nie obchodzi.

Ja się Ciebie pytam po raz czwarty: czy kiedykolwiek, być może w latach młodzieńczych, gestem, słowem lub uczynkiem zaprezentowałeś się niewieście w taki sposób, iż mogła sądzić, że masz co do niej poważne zamiary i oddała Ci swoje wiano - a twoje zamiary były właśnie młodzieńcze, bezecne, wyłącznie seksualistyczne acz całkowicie naturalne i nie żebym sądził, iż zasługujące na potępienie, bo któż z nas tak nie czynił?

ed hunter 24.07.2012 18:57

Cytat:

Napisany przez Reetou (Post 1216500)
Jak ja uwielbiam, jak jakiemuś skretyniałemu "statyście" z GUSu się nudzi i wymyśla kolejne, pieprzone wskaźniki - żeby się pokazać, że niby coś robi i kapustę bierze nie tylko za odciskanie swojego grubego dupska w już rozpadającym się fotelu...

Jak ja kocham, jak kolejny napruty reportażyna, nie mając pojęcia o tym co robi kombinuje, jak napisać kolejną "sensację", by tytuł chwycił, by odsłon było dużo, a sfrustrowani internetowi hejterzy o umysłach tak małych jak penis Azjaty pisali komentarze, najlepiej w ilości "tysiące"...

Bo wtedy mogę przeczytać, że jestem bogatszy od Brytyjczyka i żyje mi się lepiej nic niejednemu Niemcowi:



No! To tylko przez wrodzoną krnąbrność i k..wa malkontenctwo utyskuję na kolejną pieprzoną podwyżkę czynszu, który i tak był wyższy niż wynajęcie większego podejrzewam mieszkania w innym mieście. A bo podatek gruntowy, a bo k..wa woda wzrosła, a bo moich śmieci nie mogą wywozić po cenie starej, i inne k..wa cudawianki... A pensja cały czas ta sama, bo przecież i tak mam lepiej od niemca... I te porąbane ceny... GUS mnie przekonuje, że cena mojego koszyka wzrosła o lekko ponad 4%, a ja widzę k..wa kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt. Musiałem się k..wa pomylić i wziąć w sklepie inny koszyk!?

I jeszcze szyderczy uśmiech powinien zagościć na mych ustach, gdy czytam wynaturzenia bolka, że 'warszafffka' jest najbogatsza, bo on w Pipidowie Dolnej haruje na mnie dwa razy - płacąc podatki i pracując na mnie, i że należy serdecznie 'nienawidzieć' całe te warszafffskie plemie.

Powinien, ale k..wa nie zagościł, bo go nie zrozumiałem - ale cóż, będąc najbogatszym, nie muszę być od razu najmądrzejszym...

Dobranoc Państwu.

Po prostu od tego coraz większego bogactwa we łbie Ci się poprzewracało! Nie czytałeś nigdy, że to Śląsk utrzymuje Warszawę? :rotfl:

Patrix 24.07.2012 18:58

Racja, Warszawa to nic ciekawego, ot tylko stolicą to nazywają.
Bez tego przydomka to jak każde miasto by było...

pali 24.07.2012 19:12

Te, Pyngwin...
Nie bądź za cwany, w UNRĘ odziany...

M@X 24.07.2012 19:23

O!

http://www.youtube.com/watch?v=Pd0ScofLTGw&sns=em


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 18:45.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.