Zgodnie z zapowiedziami, posiadacze subskrypcji TechNet lub MSDN mogą już pobrać finalną wersję systemu Windows 8 i środowiska deweloperskiego Visual Studio 2012.

Prace nad Windows 8 zostały ukończone już 1 sierpnia, choć oficjalna premiera zaplanowana została dopiero na 26 października. Ten czas ma posłużyć partnerom Microsoftu, administratorom i deweloperom na przygotowanie do wdrożenia nowego systemu w większych środowiskach. By to ułatwić, otrzymują oni obrazy systemu z finalną wersją znacznie wcześniej niż jest on dostępny w sklepach.

Dzisiaj jako pierwsi Windows 8 w wersji RTM mogą pobrać posiadacze subskrypcji TechNet, choć z początku nie obyło się bez zgrzytów i najwyraźniej przeciążonych serwerów. Obraz polskiej edycji 32-bitowej zajmuje 2401 MB, zaś 64-bitowe ISO ***8212; 3320 MB. Oddzielnie znajdziemy obrazy z edycją Enterprise oraz Pro VL przeznaczonymi dla firm posiadających umowy licencjonowania grupowego. Posiadacze subskrypcji MSDN dla programistów dodatkowo w swoim pakiecie znajdą finalną wersję Visual Studio 2012.

W międzyczasie Microsoft udostępnił także publiczną, 90-dniową wersję testową systemu Windows 8 w wersji Enterprise. Można ją pobrać po wypełnieniu ankiety.Języki dostępne-(Chinese (Simplified), Chinese (Traditional), English, English (UK), French, German, Italian, Japanese, Korean, Portuguese (Brazil), and Spanish.)

http://msdn.microsoft.com/en-us/eval.../jj554510.aspx

Ściągnąłem i pobawiłem się na trupie. Ameryki chyba nie odkryję jeśli napiszę, że Metro/ModernUI nie nadaje się na desktopy, a przynajmniej w takiej formie jaką zaprezentował MS.

Sama idea menu startowego na jednym ekranie z animowanymi kaflami, przesuwanymi na boki nie jest zła, powiedziałbym nawet że się do tego przekonałem - dopóki nie miałem zamiaru umieścić tam więcej niż kilkanaście aplikacji... Jest tylko kilka zdefiniowanych rozmiarów, co mnie strasznie przeszkadza bo trzeba przewijać i przewijać i przewijać to menu... Nie można ustawić dowolnego koloru, ani dowolnego tła, kolejny bezsens.

Aktywne rogi mają za małe pola, tj. po ukazaniu się takiego np. z lewego dolnego kiedy chcę wrócić do metra, aktywne jego pole to jakieś 8x8px... Idiotyzm, skoro już się pokazał cały to dlaczego nie mogę kliknąć na nim gdziekolwiek?

Myślałem, że do czasu pełnej wersji zmienią wszystkie ikony na płaskie, pasujące do stylistyki Metro. Niestety nie, zostały te z Aero, które pasują tutaj jak pięść do dupy, dając efekt niespójności graficznej.

Kolejny mankament dotyczący wyglądu, który rujnuje cały minimalistyczny efekt to niemal zerowa przezroczystość paska i zerowa okien. Nie da się tego też zmienić, ani ustawić jak w Win7. Mało tego, nawet nie można wybrać sobie swoich kolorów okien/paska, można jedynie użyć zdefiniowanych, które dobierał jakiś daltonista.

Na dużych ekranach interface wygląda pusto, biednie. Kilka kwadratów na jednolitym tle. Nawet nie ma na tym gradientów, ot po prostu kilka kolorów rodem z lat 90.

Całość wygląda po prostu OHYDNIE. I nie chodzi mi tutaj o minimalizm, bo ten akurat lubię. GUI zostało sklejone na kolanie przez Metka z bramy obok, zamiast profesjonalnych grafików - właśnie takie mam odczucie.

Dlaczego nie ma pod ręką wyłączania komputera tylko trzeba się przebijać przez metro, potem ekran logowania? Dlaczego wysuwane menu po prawej nie zawsze się wysuwa? Dlaczego Settings prowadzą do jakiś kilku opcji, zamiast panelu kontrolnego (który też został zubożony)?


Skupiłem się na samym wyglądzie, ale myślałem wcześniej że to tak wygląda bo to jakaś tam beta. W szoku jestem. :|

Berionu drogi,
zasada, że do użytku nadaje się co drugi Łinwołs,
ma się znakomicie :spoko:

jako wieloletni (choć już były) użytkownik Visty śmiem twierdzić że dopiero to będzie prawdziwą wtopą
Vistę dało się ustawić, żeby działała bardzo dobrze.

Czyli co?czekać na 9-kę||;)

Dobry pomysł z wersją testową, 90 dni to wystarczający okres żeby popracować z nowym wydaniem systemu.

@sobrus
Testów funkcjonalnych żadnych sensownych nie przeprowadzałem. Trzeba by poużywać dłużej niż półtorej godziny. Zapewne pod maską zaszło sporo znaczących zmian, choć mnie i przeciętnego Kowalskiego to nie obchodzi jeśli nie przełoży się to na skok w wydajności i większą funkcjonalność.

Także skupiłem się na wyglądzie, który jest straszny. Ja wiem, że to kwestia gustu, ale to po prostu wygląda źle. Brak mi słów.

No właśnie, jeszcze te kolorki na wstążce/zakładkach, których nie da się zmienić. Różowy, jasno zielony, radosny fiolet... no co to ***** ma być ja się pytam?

- - -

Tradycyjne menu Start wydaje mi się lepsze nie tylko dlatego, że się przyzwyczaiłem, ale zwyczajniej szybciej cokolwiek znaleźć. W Metro trzeba się przebijać przez tryliardy okien na cały ekran. Ok, od biedy można podpiąć wyszukiwarkę, tylko co wtedy jak nie chcę włączać indeksowania HDD bo mi go szkoda, albo na SSD bo nie ma sensu? Na C:\ tego się nawet nie da zrobić, więc trzeba wyłączyć cały windows search.

- - -

Postawiłem ósemkę na laptopie, Core Duo 1.4GHz, 1GB RAM, Intel GMA950 (czyli złom). Śmiga ładnie, trochę tylko sklep rwie przy przełączaniu się okien, na pewno szybciej niż Windows 7 i równie dobrze co XP. Zastanawiam się tylko czy to nie jest konsekwencja braku gaussian bluru w oknach i ich przezroczystości (a Aero nie wyłączałem ;])...

Skąd można jeszcze pobrać obraz 64bitowej wersji? Próbuję od 1h ściągnąć ze strony MSi dupa...
Powinni go wystawić via BitTorrent.

Mam to samo - loguję się jeszcze do msdn, ale dalej już tylko unknown errory. Widać wszyscy rzucili się na nowe okna i zapchali na ogół sprawnie działające serwery. Ale jak to mawia Pali ;), nie pali się...

Udało się!

Zapuściłem wget'a na routerze i obraz mi się zasysa :D Jutro po pracy odpalę to to na VMware :)

to jeszcze podziel się linkiem albo wrzuć na ftp to się podepne :P

Windows 8 śmiga na VMware Player :D

U mnie na VirtualBoxie :spoko: Muszę przyznać, że instalacja trwała moment, to na plus. Kolejny plus to działanie systemu, myślę że jest szybszy od W7. Minusy to podobnie jak Berion napisał, choć myślę że to kwestia przyzwyczajenia. Co do wyglądu to podoba mi się, płaskie okna ładnie wyglądają, kafelki też, nie przeszkadza mi brak przezroczystości. Na desktopie jednak będzie ciężko się przestawić. Co do wspomnianych przez Beriona ikon pozostawionych z Aero to racja, trochę to niespójnie wygląda, ale nie tragicznie. Można przymknąć na to oko.

Podsumowując, po chwili zabawy myślę, że system ma perspektywy i nie można się przy nim kierować zasadą "co drugi system MS nadaje się do użytku".

Uważam, że to kompletnie dyskwalifikuje system. To nie może być tak ohydne kiedy patrzy się na to wiele godzin. Bez modów na jakieś podręczne menu i edycję tych nieszczęsnych kolorów niema co podchodzić...

Chyba że ktoś lubi tandem niezmienialny róż - oczojebna żółć lub nie przykłada do wyglądu żadnej wagi (znam takich co ustawiają sobie jakieś kontrastowe jarmarki z Win98, więc...).

Pobawiłem (przeglądałem opcje, funkcje) Windowsem ok 30 minut i trzeba przyznać, że nawet na wirtualce śmiga aż miło. Co prawda można było zaliczyć drobne przycięcia, ale działanie systemu jest na duży plus.
Na pewno trzeba zerwać z dotychczasowymi nawykami, czy to dobrze? Czas na pewno pokaże.

Masz rację. Wiele osób może być bardzo niezadowolona z tego w jakim kierunku idzie MS, jednak nigdy nie będzie 100% zgodności.

System na pierwszy rzut oka jak dla mnie robi piorunujące wrażenie. Zastanawiam się czy go nie kupić, mogę go mieć za jedyne 69zł :) (promocja dla osób, które kupiły nowy komputer z Win7 między czerwcem a styczniem 2013r).

btw, tak się będzie prezentował Skype z interfejsem kafelkowym:
http://www.neowin.net/news/skype-for...we-go-hands-on

Załącznik 60132