![]() |
Cytat:
|
A little change..
|
a to w renomie go parkujesz :D
|
@andrzej9 - jak sie na to laski rwie ;-) żartuje, fajna bryczka
|
Laski? A no tak, w sumie ma napisane BI.
:D |
Cytat:
|
Blachy z Białegostoka, oj ta jojta, ale ładne. :szczerb:
|
Cytat:
|
Też mam nadzieję, że ze trzech. :szczerb:
|
Cytat:
Rejestracja z Białegostoku, ale to się niedługo zmieni. I również mam nadzieję, że nie składany z >1 egzemplarzy, ale wszystkie wstępne i coraz dokładniejsze oględziny wskazują na to, że nie :) Co do lasek nie sprawdzane (i nie planowane..), choć czasami też mam wrażenie, że w zasadzie po otwarciu drzwi zaczną same wsiadać ;) Ale trudno traktować wygląd jako wadę (sam się w nim zakochałem wiele lat temu..) |
Ilość załączników: 1
Nie będę tym jeździł :(
|
No. Ani tym, ani tym :D
|
mój też czerwony :taktak::taktak:
|
jeszcze masz tego SDI? juz z rok temu wymieniales na Jamnika?
|
Jak na razie nie narzekam ;) taki tam dupowóz
|
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
|
To córka.
|
Cytat:
|
Trochę za nowy ten mustang, ale ujdzie. :>
|
ogólnie na kryzys wieku średniego to kupuje się czerwone mustangi ale cabrio i tak '67 ;)
|
To jest cabrio, ale dużo nowszy. Córka jest w USA i wzięła takiego z wypożyczalni, bo zrobili sobie wycieczkę po okolicach sławnych z wojny secesyjnej :)
|
Do wycieczek to dobry wybór, do przewiezienie pralki już nie. :mruga:
|
I to zupełny przypadek, że najwięcej czasu na zrobienie zdjęcia przy tym aucie znalazło się na stacji benzynowej :haha:
Z hamerykańskich z dużymi silnikami zdarzyło mi się jechać takim: http://truckprofile.com/assets/image...0-352efb2e.jpg ... przy czym jedynie jako pasażer :( Ten, którym jechałem miał jeszcze bardziej terenowe opony (i dobrze, bo te auta na standardowych drogowych gumach wyglądają po prostu niepoważnie), a jazda nim bardzo przypominała płynięcie promem :D Swoją drogą też muszę kiedyś takiego Mustanga na kilka dni wypożyczyć... |
Pożeracz dróg. :)
|
Idealny na grzyby ;)
|
Cytat:
Coś mi ta atrapa nie pasuje, najnowszy model to nie jest, ale gdzie go wsadzić, aż tak dobry nie jestem. :ysz: |
Trzecia generacja, teraz rzeczywiście jest już następna. Kawał auta, na desce rozdzielczej można by się niemalże przespać :P Właściciel opowiadał mi, że jednego razu na łące ugrzązł ciągnik, ten który przyjechał go wyciągnąć nie dał rady i też się zakopał - ten na dłuższej lince i z suchego podłoża dał radę wyciągnąć oba. Oczywiście mowa o jakiś 30-tkach czy 60-tkach, a nie najnowszych John Deerach, ale zawsze.
Spalanie też ma autko niezłe - ten którym jechałem jest przerobiony na gaz i potrafi go spalić w terenie grubo ponad 40 litrów :sciana: To się przekłada na praktykę, auto potrafi być tankowane dwa razy na dzień - a zbiornik ma bodajże 80-litrowy :fiu: |
Ilość załączników: 2
|
Też śmieszne i kabaretowe - polskie drogi.
Już się przyzwyczaiłem, że remontowane, czy też robione na nowo drogi są, zgodnie z normami unijnymi, węższe niż były dotąd. Nic to, że nie można bezpiecznie na nich wyminąć się z np. autobusem czy ciężarówką. Wszystko jest ok i zgodnie z czymś tam unijnym. Jednak tu chyba mamy rekord świata i Guinessa zarazem :rotfl: Rano remontowali droge wytrzymala piec godzin |
http://img11.imageshack.us/img11/8396/1nbo.png
zamieniłem na: http://img266.imageshack.us/img266/4773/4kmz.jpg Benzyna 2.0. W ciągu miesiąca zrobiłem już prawie 3kkm :) Jazda bez porównania przyjemniejsza niż Ford Focus MK1 kombi. Przejechanie 700km mondeo to maksymalnie 1 przystanek, focusem robiłem minimum 3. :| ale i tak czuję zal za felicią, nie będzie już takich driftów zimą z pustą paką;) |
I Felicji nie dało się zarysować! :szczerb:
|
I ta pusta paka nadawała się dosłownie do wszystkiego...
|
coś sugerujesz :>
|
Jakś swx z zardzewiałą karoserią, u niego to normalne.
|
Cytat:
|
Golfik przeszedł mały tuning przed zimą :D wymieniłem tarcze+klocki tył , aby w końcu z powodu słabych hamulców nie wlec się przez miasto i przepuszczać każdą babcię na przejściu :ysz: zmieniłem też poduszki Macphersona bo troszeczkę już stukały :taktak: mój 14letni golf idzie teraz prawie jak nówka :spoko:
|
A przecież wcześniej jeździł nim niemiecki emeryt lekarz, który był księdzem i kobietą! :D
|
Dupa :jezyk: jestem drugim właścicielem , golf kupiony w salonie w B-stoku i jeździła nim bardzo porządna kobita :taktak: Mógłbym do Ciebie przyjechać :> strzelił bym z sprzęgła i pokazał gdzie zimują rechoty na C ;) ale mi się nie chce ,obiadłem się sosem grzybowym i troszkę ciężko się czuję-szkoda nowych poduszek :fiu:
|
Coś fajnego - Tesla...
Fajna bryczka :wow: Nawet cena nie zabija, jak na możliwości i klasę auta. |
faktycznie, do Grzenia bym dojechał (320 km),
u niego bym wpiął wtyczkę do gniazdka, :spoko: wypilibyśmy piwko, bateria w międzyczasie na full załadowana, powinno starczyć prądu do Edziska, tam znowu do gniazdka (kolejne piwko) i powrót do domu :spoko: a jak przyjdzie rachunek za prąd do Grzenia i Eda to uznam, że nie wiem o so chosi :( |
Cytat:
http://carsblog.pl/tag/plonace-tesle/ http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,...samochodu.html http://autokult.pl/2010/10/05/tesle-...ych-roadsterow |
No dwie sztuki i po 'lekkim biciu'.
W amerykańskich filmach wszystkie ałta się palą i do tego jeszcze wybuchają. |
|
Icemacu dziś ta Twoja fura w TVN była ...
Cytat:
|
nie widziałem ...
w wiadomościach wieczornych ? |
Taką masz ładną żonę i nawet nie wiesz gdzie ją pokazują? :fiu:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
k***a!@#%#$^ Strzelił mi pasek rozrządu k***a
|
A silnik, to tak nagle stanął? Czy jeszcze chwilę się kręcił siłą bezwładności?
Bo wiesz, to istotne jest :D |
Kolizyjny :(
|
:glaszcze:
PS To był 'ten opel'? |
Nieustająco
|
To czym teraz będziesz jeździł?
|
Kupi sobie nowy silnik. Większy.
Miejmy nadzieję, że bezkolizyjny. |
Jak już tak sobie jeździcie to uważajcie we Wro :taktak: tam ORMO czuwa http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos..._stluczki.html :ysz:
|
Z oczu szalona!! Pęknięcie paska mnie zabolało. :(
|
Cytat:
|
oj :(
ile zaworów poszło? |
Ostatnio po nówkę byłem 10 lat temu. :'(
|
No mnie też obecnie stać co najwyżej na Re-nówkę, ale zdecydowanie nie z bieżącego rocznika :P
|
Podejrzewam że to problem zdecydowanej większości społeczeństwa.
Ale nawet jakbym miał kupić jakieś nowe gówno za 30-40 tys z szałowym trzycylindrowym silnikiem 0.7l turbo, trzeszczącymi plastikami i zawieszeniem godnym taczki i jeszcze mieć wątpliwą przyjemność serwisowania tego tylko w ASO ... to wolałbym za tą kasę kupić coś fajnego używanego ... |
To prawda. Praktyka pokazuje, że jeden na dziesięć stosowanych przez producentów silników wbrew ich zamierzeniom po kilku latach okazuje się być niezwykle trwałym i warto kupić używkę z taką siłownią. Czasem nawet okazuje się, że reszta auta też jest (również peszek producenta) w miarę żywotna.
My dziś mówimy, że kiedyś to były auta, bo beczka toczyła się milion kilometrów i dopóki blacha całkiem nie zgniła nic jej się nie działo. Ale jednocześnie inne dawne auta psuły się niewiele później niż większość dzisiejszych. O tych po prostu już nie pamiętamy, bo nawet ze szrotów już dawno poznikały. I to nie tylko jakieś zza wschodniej granicy (łady itp.), ale i wszelkiego rodzaju fiaty, renówki itd. itp. Tak samo może i dziś produkowana jest jakaś perełka, której egzemplarze będą wyraźnie trwalsze niż reszta tego plastikowego złomu. Dzisiejsze auta za to to już nie to samo co kiedyś jeśli chodzi o przyjemność z jazdy. Na papierze o połowę mocy więcej, a w realu? Miliard elektronicznych smyczy, które robią z wozu muła, w którym można dostać choroby lokomocyjnej. Co z tego, że na hamowni mogę zobaczyć wynik 170 KM w aucie, skoro w życiu nie jeżdżę przecież w zakresie 6K RPM? Skoda Fabia 1.2 (65 KM) mojego dziadka z 2002 roku jeździ znacznie lepiej w niskim zakresie obrotów niż dzisiejsze auta z mocą 100-120 KM, choć do setki przyspiesza wolniej. Nic dziwnego, te auta też mają często silnik 1.2, tyle że 16v ze zmienną geometrią rozrządu, czasem z turbo. Jak coś nawet ma trochę więcej kucy (silniki 2.0 nowszych generacji mają już więcej niż wystarczająco), to i tak są ustawione na tryb eko. Tylko sportowe i usportowione wozy mają możliwość włączenia innych trybów jazdy i wyłączenia bezsensownych wspomagaczy, które tylko otępiają kierowców, którzy kompletnie przestają "czuć" auta. Kiedyś nie było trybu sport. Jak się wciskało gaz delikatnie, a sprzęgło puszczało płynnie, to był tryb eko. Jak mocno, to sport. All inclusive. |
Cytat:
|
Coz, ja w przyszlym roku zaczynam popijac z moim autkiem - bedzie pelnoletnie :D
|
Cytat:
|
Ja już ze swoim piję :)
|
z Twoim to sie trzbe bedzie napis jak je uleczysz :D
oby nie odchudzilo kieszeni... moze taniej wyjdzie caly silnik wymienic? |
Jak kupię silnik, to i tak będę musiał rozrząd zrobić na biegu. A głowice w moim zrobię po kosztach części.
|
tyz prowda :)
|
Małolat jestem, w sierpniu 10 lat.
|
Ilość załączników: 1
Przy-tuningowałem golfa :taktak: zrobiłem atrapę na dolnego grilla co by śnieg mi tam nie lazł jak spycham zaspy :> golfik też szybciej łapie temperaturę :spoko:
|
Parowóz zrobisz jak będziesz pług montował na wlocie do chłodzenia;)
|
Nie znasz się :jezyk: do roboty mam 40min . rano szybciej ;) chodź nie przekraczam stówy :nie: golf max. łapie 80* a powinien 90 :sciana: po za tym góra nie jest zasłonięta.
|
Mała przejażdżka z Kubicą? Taka krótka... :rotfl:
Kubica nie słucha pilota |
Ilość załączników: 1
Cytat:
Może się nie znam ale wiem że w większości nowoczesnych aut(również w Golf 4 SDI)są dwa czujniki temperatury lub w nowszych autach czujniki wielofunkcyjne. Jeden pokazuje odczyt dla zegara -wskaźnika na desce rozdzielczej(dla baranów) Drugi daje dane do kompa\ sterownika\sterowania silnika -sygnał wysyłany przez ten czujnik służy również do korekcji czasu trwania wtrysku paliwa i punktu zapłonu; itp itd i innych czujników ,włącza i wyłącza wentylator itd itp. I to jest jedyny odczyt rzeczywistej temperatury płynu chłodzącego w aucie który można powiedzieć do czego kolwik się nadaje;) Czemu dane nie idą na zegar? Bo rzeczywista temperatura w podciśnieniowych układach chłodzenia często dochodzi nawet do 110C ale jest to zupełnie normalne i prawidłowe -woda w podciśnieniu nie wrze i paruje w 100C. Kiedyś stare samochody miały skale na zegarach do 130C . Dlatego żeby uspokoić konsumenta -kierowcę dziś mamy troszkę obniżone wskazania na zegarach poprzez zastosowanie odpowiednio zmienionego czujnika. A odczyt możesz zrobić sobie w Golfie 4 każdym testerem OBD 2 bądź kompowymi interfejsami z odpowiednim programem PC. Załącznik 64738 filmik jak to wygląda;) Więc każde nawet lekkie przegrzanie silnika wpływa nie korzystnie na jego trwałość,po drugie to co zasłoniłeś to także wlot powietrza do filtra powietrza\silnika. Szkoda słów :sciana: Cytat:
|
Aż tak się marznie w dieslach ?
Mój silnik w takie mrozy jak dziś (-5C) osiąga 50C na postoju w ciągu ~5 minut od odpalenia (mierzone czujnikiem płynu chłodzenia na reduktorze LPG). Do pracy mam 4km i w tym czasie w samochodzie mam juz gorąco :) |
Przy dużej budzie Berlingo, to naprawdę ciepło mam po przejechaniu 8 kilometrów, w większy mróz 10 - 12. Termostat sprawny. :sciana:
|
Klekoty znane są z tego że nagrzewają się zauważalnie dłużej niż benzyniaki.
Na szczęście Helmuty tym razem nie poskąpili i w Olki holcbagenie wstawili webasto. :spoko: |
Dupa tam :jezyk: widać że nigdy nie miałeś golfa :> może z tą temperaturą to i prawda :taktak: przydało by się podłączyć pod VAGa , ale wlot powietrza jak piszesz , to w golfie 4 jest po prawej od znaczka VV :fiu:zegarek może i przekłamuje , fakt że mogło by być cieplej , chociaż na moim odcinku do/z pracy jak jest +10*C to też dobrze przy mrozie 10 stopni jak jest obecnie .
|
Dupa(rura ) od dołu ciągnie powietrze ;)
Co do temperatury to i tak auto na zimno jedzie na krótkim obiegu -termostat włącza pełny obieg jak jest temp już dosyć duża Dla 1,9 SDI jest to temperatura początku otwarcia: 85°C temperatura pełnego otwarcia: 105°C http://www.volkswagen-golf.pl/dane-t...olf-iv-19-sdi/ Więc widzisz ile Twoja robota zupełnie bezsensowna jest warta ;) Ale choroba szalonych diesli Tobie nie grozi;) na szczęście bo już pewnie być dawno tego Golfa zamordował;) |
Mówił dziad do obrazu ...:> ta osłona atrapy jak wspomniałem ma też za zadanie , nie nabieranie śniegu :P zawsze miałem go tam pełno , i tak znowu przymarzła mi poduszka tylna , co objawia się takim trzaskiem podczas cofania , rok temu myślałem że to przeguby :D a to w takiej blaszanej ''łapie'' zamarza błoto , chyba dam jakąś blachę na całe podwozie :taktak:
|
Zmień auto na wyższe -ten Twój Golf 4 nie nadaje się do jazdy terenowej;)stąd też większość Twoich problemów:)
|
Na razie mnie nie stać ;) koleś ma starą Audi(beczkę) i ona nie ma tych plastików z przodu jak u mnie , i wydaje się większa :taktak: Jak na razie golf daje radę , może po tej zimie w końcu kupię osłonę pod silnik , gdyż moja jest poszatkowana , to będzie zasłaniała tą poduszkę ? Jak na razie tej zimy już dwa razy do mnie odśnieżyli :spoko: chyba zmieniła się firma , bo w tamtym roku dwa razy odśnieżył PUK który był za to odpowiedzialny i dwa razy nadleśnictwo , przy okazji odśnieżania do wywózki drzewa . Marzy mi się suzuki Jimmy , chociaż jakiś wyższy osobowy też by zdał egzamin. Dziś -11*C zrobiłem sobie wolne :P
|
Opelek już żyje :)
|
Cytat:
|
To ile? :>
|
I co pijemy za zdrowie glowic :piwo:
|
Witam.
Ma ktoś możliwość pełnego sprawdzenia numeru VIN ? |
Mam na iPhone'ie aplikacje VINDecode z czasow gdy ojciec kupowal swojego potwora. Jesli tego oczekujesz to moge pomoc...
|
Dzieki :-)
wszystkie darmowe pokazuja tyko ogólne dane, potrzebowałem szczegółowego info a najlepiej z jakiegoś serwisu ale problem już rozwiązany :-) |
Jakbyś jeszcze poinformował z jakiej marki ten VIN - byłoby dużo prościej. :)
Tak na przyszłość. :> |
Nissan, nawet nie wiedziałem że marka ma jakieś znaczenie,
potrzebowałem zdobyć w/d vinu dokładne wyposażenie i rodzaj /typ silnika Na szczęście fachura już dał rade :-) |
Ilość załączników: 1
Jakby ktoś chciał czymś niecodziennym pojeździć/polatać...
Załącznik 65271 http://www.ebay.co.uk/itm/Jet-turbin...-/171265379016 :D |
Wyglada jak radziecki batmobil co pali 200 litrów na setkę :D
Ja chyba podziękuje wystarczy mi to co mam, i tak jest dość niecodzienne a pali troche mniej :szczerb: |
Zbliża się nowy sezon koszenia trawy.
Polecany model na ten rok :spoko: |
|
Tobie Zetoxa te papierochy dziurę we łbie wypaliły :>
|
Zetox
Łania do wyrwania! |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 23:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.