![]() |
O! Wrzuć tu coś demonstracyjnie, to się jakoś wartość wyszacuje :D
|
Nie ma takiej mozliwosci, grozi to rozwodem i wydrapaniem oczu przez owe kumpele jak by pocieklo , ale nic nie zostalo oszczedzone i nic nie bylo swiete nawet zabawki dzieciakow i pomyslec ze to dorosle kobiety lol2
|
No twarze możesz zamazać...żeby nie było.
|
Cytat:
Cytat:
|
mam zimnego pszeniczniaka x3 :piwo:
ale picie przy 34 stopniach nie ma sęsu :nie: na wieczór będzie jak znalazł :spoko: |
|
Wiosna była chłodna raczej, woda grzeje się bardzo mocno ale dopiero od czterech dni, tak więc można było dziś nad wodą wyróżnić trzy strefy temperaturowe:
- przybrzeżną letną; to tam, gdzie woda nagrzała się aż do dna, występuje do głębokości jakichś 1,4m, - przybrzeżną zimną; występuje tam, gdzie na dnie zaczyna się już zimna woda, a jeszcze próbują się zapuszczać plażowicze. Po natrafieniu na lodowatą wodę przy dnie zaczynają wymachiwać nogami, mieszając tę wodę z ciepłą przypowierzchniową. Strefa sięga do głębokości ok. 2m. Część tej wody jest zaciągana do strefy przybrzeżnej letniej, - otwartowodną ciepłą; tu, z dala od niedzielnych pływaków, w odległości klilkunastu i dalej metrów od brzegu, można odpocząć w naprawdę ciepłej wodzie (dopóki nie spróbujemy zanurkować). |
mam dwie wiadomości, dobrą i złą :ysz:
dobra, wujek Morris wypłacił nam trzynastkę :kasa: zła, nie będzie czternastki, piętnastki, ani nawet szesnastki :( |
Oby siedemnastka była - ważne żeby ładna i cycata. :D
|
Cytat:
|
Dzisiaj dostałem do brudnej łapy pierwsze uczciwie zarobione pieniądze :szczerb:
Okazało się, że plany się zmieniły i mamy czyścić okna na jakieś kamienicy. Fajna robota choć na początku musiałem nauczyć sie chodzić po rusztowaniu bo co chwila myślałem że sie wywale :rotfl: Potem już było za***iście :taktak: Dostałem płyn, szmaty i tyle, nikt mnie nie pilnował ani nie gadał co mam robić, z paroma osobami można było pogadać na luzie, po 3 godzinach zrobiliśmy sobie przerwę na kebaba :szczerb: Czas jakoś bardzo szybko zleciał, nikt nie stał mi nad głową to myłem te okna aż nie były całkowicie domyte, potem jeszcze brat doszedł co coś na Rynku robił i zleciało. Wbrew temu co mówicie o wiele lepiej niż w szkole :P I jeszcze coś się dostaje. |
Bo widzisz, tu dochodzi jeszcze jeden czynnik - satysfakcja z dobrze wykonanej pracy :taktak:
To teraz wyobraź sobie, o ile ciekawiej może to wyglądać np. wtedy, kiedy kończysz studia inżynierskie, dostajesz dobrą pracę i do realizacji np. zlecenie wybudowania czegoś. Praca nieszablonowa, wciąż nowe wyzwania, pracujesz z ludźmi kierując nimi, spotykasz się z inwestorem, pokazując mu postępy itd. itp. - a jeszcze dostajesz za to naprawdę godziwe wynagrodzenie... Postępowanie jak inni nie musi dziś oznaczać nudnej pracy 8h dziennie 40h w tygodniu, której tak bardzo się boisz :> |
A jak inwestor rozmawia w innym języku niż ty - angielskiego inwestor nie zna. I przychodzi bardzo ładna pani tłumacz. A potem po rozmowie z inwestorem idziesz z ładną panią tłumacz na ... np. obiad to już całkiem wypas :D
|
Chyba zapomniałeś że komuś składałem przysięgę... I żadne tłumaczki mnie nie interesują tylko Ta Jedyna :serdusz:
|
Pani tłumaczce będzie przykro -> a taka ładna, wymiary odpowiednie aż się prosi o :jem:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 15:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.