![]() |
Ty mnie próbujesz kusić? :> Chcesz to weź tę tłumaczkę pouczycie się trochę :rotfl:
|
Jak pracy, to się nie liczy.
W delegacji też się nie liczy... itd |
Ależ chętnie bym się z nią pouczył na osobności :taktak:
Tylko nie wiem co powiedzą na to bliźniaczki - no ale nie muszą wiedzieć to im przykro nie będzie :D EDIT O to to... w delegacji to się nie liczy - to bliźniaczkom nie będzie przykro :D Od problem rozwiązany :D |
Z języczkiem francuskim też się nie liczy...
|
Z języczkiem francuskim jest najlepiej bo bez syfów a przyjemność podobna :>
|
No widzisz. Zaczynasz czaić czaczę :D
|
U nas koło Zabierzowa zwaliło słup i nie mieliśmy prądu. Po drodze jak jechałem z ojcem do pracy to co kilkadziesiąt metrów powalone drzewo... Armageddon normalnie :ysz:
Pozytywnie: do końca tygodnia zarobię 450zł, do tego dochodzi skombinowane 200 zł czyli 650zł. Jak znam życie rozejdzie się w 2-3 tygodnie na wyjazdach :rotfl: |
pracuj do następnego tygodnia to zarobisz więcej ....
|
A po co? Kiedyś wyliczył, że dziennie wystarcza mu 5 pln, to ma już na 130 dni giganta :rotfl:
|
Mu może i 5 złoty wystarczyć ale jego panna z 25 weźmie....
|
Panna wezmie ile zobaczy. :taktak:
|
Po co? Mam na jakieś 6 wyjazdów jednodniowych, jak będę na ruchy potrzebował to pójdę na jeden dzień kiedy akurat coś będzie i tyle.
Nie jestem materialistą, żeby mieć coraz więcej kosztem mojego czasu. |
Rozwiń proszę "jak będę na ruchy potrzebował, to pójdę na jeden dzień..."
|
Może lepiej niech nie rozwija...
|
Ja to zrozumiałem, że jak coś będzie to pójdzie i wyrucha. Na jeden dzień.
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 15:57. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.