Widzisz, problem polega na tym, że w ogóle nie powinni w takich warunkach podchodzić do lądowania.
Wszystko, co nastąpiło po podjęciu tej decyzji było już tylko kwestią wtórną.
Pewnie, że można w kółko, ale nic to nowego nie wniesie.
Kontrolerzy podawali im błędne dane, bo pracowali na ruskim szmelcu, z którego bardziej precyzyjnych informacji nie dało się wyciągnąć.
Inna sprawa, że wprowadzili naszych pilotów błąd i to jest fakt niezaprzeczalny,
ale jeszcze raz powtórzę ten samolot nie powinien tam się znaleźć i nie byłoby tematu.

Apropos nowych aut i zywotnosci 200 000km. To tylko w Polsce tak malo "przejezdzaja"

Warszawa sprzedaje
http://allegro.pl/ford-mondeo-1-8-tdci-i5132227932.html
Przebieg 274000 km

Kupuje Siewierz...i chce sprzedac
http://otomoto.pl/ford-mondeo-bezwyp...C36371101.html
149000 km.
Niemal polowa z przebiegu ubyla za to cena poszla 12k w gore.

A pozniej panuje sterotyp, ze 200k i na zlom.

W innych krajach mamy tę szczęśliwą okoliczność, że przestawianie liczników jest przestępstwem, w dodatku nie tylko rzeczywiście karanym, ale też potępianym społecznie.

U nas co prawda jest już tak, że przy każdym przeglądzie okresowym jest spisywany stan licznika, ale niestety poza tym nic się szczególnie nie dzieje. A pewnie nierzadko jest tak, że użytkownicy aut regularnie co roku cofają liczniki, przez co auta "przybierają" np. nie 30 a 10 tysięcy kilometrów na rok...

No i w ten sposób zarabiają na tym extra przekręcacze liczników. Zamiast robić jedną cofkę robią co roku. :sciana:
Ile biorą? Stówkę czy więcej?

zależy od auta 100 nawet do 1K jeśli trzeba komputer programowac/kości flashowac , prawie jak w nagrywarkach :D

Co do przebiegów i skręcania cyferblatów to przecież typowy kowalski jak idzie samochód kupić i będą stały dwa identyczne z tego samego rocznika to i tak wezmie tego który ma mniej przelatane.

Przecież za granica kupuje się diesle i robi na nich miesięczne 300km przez 15 lat :-P a jak samochód ma 17 lat kosztuje mniej niż 10k i ma przelatane pół miliona to jest przecież trup i był źle eksploatowany ...

Sami kazaliśmy się w penisa robić drodzy rodacy .

Unia Europejska zakaże podkręcania z użyciem ciekłego azotu, ja proponuje zabronić pierdzenia i za to mandaty dawać...


Zważywszy że mamy 1 kwietnia, możliwe że to wkręt, ale To UE i z nimi nic nie wiadomo.... Marchew to owoc w końcu...

Prawda jest taka, że są w Brukseli takie eurotłuki którym podeślesz linka do takiego primaaprilisowego żartu, to zaraz "pomyślą" że może faktycznie taki zakaz wprowadzić. :glupek:

dlatego mnie by nawet nie zdziwiło gdyby to nie był primaaprilisowy żart.

dobrze, że się kapnąłeś k***a

Byłoby to absolutnie absurdalne - azot stanowi 78% powietrza, a do OC potrzeba go nie więcej niż 200 gramów na jedną próbę. Dwutlenek węgla stanowi niespełna 0,4% atmosfery, a każdy samochód (których jeździ po naszych drogach miliony) wypluwa co najmniej ok. 100 gramów tego gazu na kilometr.

Oczywiście absurdy to domena nadmiarowych urzędników UE (czyli tych 80% administracji unii, która była potrzebna w którymś tam momencie jej rozwoju, a potem żal było likwidować etaty), ale takich skrajności już bym się nie spodziewał ;)

pierwszy kwietnia jest beznadziejny, Zortrax M200: polska drukarka 3D najlepsza na świecie i się teraz człowiek zastanawia czy jedna udana ściema jest jedyna xD

Jak Warszawa ubezpieczyła most? 3,3 mln zł składki - 3 miliony wypłaty

http://www.wprost.pl/ar/501314/Jak-W...liony-wyplaty/

Brawo Hanka i spółka!

A to nie jest przypadkiem tak, że składka obejmuje m.in. ubezpieczenie za infrastrukturę drogową? W takim wypadku z tych 3,3 mln zł składki tylko część można uznać za pieniądze na ten konkretnie cel.

Ciekawa kwota, mnie zastanawia jaki agent ubezpieczeniowy by dał tak wysoką gwarancję odszkodowania, firma ubezpieczeniowa by go zastrzeliła... Nagrobki nie chcą ubezpieczać jak w pobliżu jest stare drzewo które może wichura złamać...

Jak to po wprost można się spodziewać....na skanie widać tylko punkt 11 dotyczący infrastruktury drogowej i mostowej. Maksymalna kwota odszkodowania 3 mln dotyczy tylko odszkodowań z tego punktu.
Niżej widać jeszcze nagłówek punktu 12 dotyczącego obiektów małej architektury...a może jeszcze dalej są kolejne.
Łączna suma ubezpieczenia wynosi ok 10 mld pln, ale na dzień 31.12.2013 więc trochę odgrzany kotlet.

Artykuł bezwartościowy i jawnie tendencyjny. Wybory, kampania...