Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Wiadomości... (MOD edit: tydzień BANA za politykę w tym temacie. Czytaj post #1). (https://forum.cdrinfo.pl/f5/wiadomosci-mod-edit-tydzien-bana-za-polityke-tym-temacie-czytaj-post-1-a-66551/)

andrzejj9 02.02.2010 09:00

Biurowa wytwórnia papieru toaletowego
http://technowinki.onet.pl/wiadomosc...6,artykul.html

Wbrew pozorom wcale nie głupia sprawa. Trochę za drogie, chociaż w większych firmach nawet i za tą cenę mogłoby to być opłacalne. Papieru toaletowego w biurowcach zużywa się ogrom (kiedyś widziałem dzienne zaopatrzenie w pojedynczym biurze), tyle samo zużywa się kartek. Oczywiście nie wszystkie można od tak wyrzucić (chociaż jeśli do przerobienia to może), ale i tak spora część do zwykła makulatura. Jej wyrzucanie też kosztuje i to niemało.

Fajny pomysł :)


Wizjonerzy malują polskie dworce
http://biznes.onet.pl/wizjonerzy-mal...eria#id6029332

Nieźle to w sumie wygląda, a jak już patrzę na Dworzec Centralny w Warszawie to.. uwierzę, jak zobaczę.. Z drugiej strony często widziałem fajne wizualizacje i patrząc potem na efekt finalny prac wielokrotnie dochodziłem do wniosku, że póki co Polska ładnie może wyglądać tylko na zdjęciach..

romanesco 02.02.2010 11:18

http://wiadomosci.onet.pl/2122155,11...m_tv,item.html

U mnie nie ma reguły. Nieraz oglądam reklamy a nieraz przełączam na inny kanał. Jeśli już coś mnie zainteresuje, to przeważnie reklamy leków (kilka dzięki reklamom kupiłem i stosowałem - pomogły !) lub też środki czyszczące.

superrrmario 02.02.2010 20:33

Cytat:

Napisany przez romanesco (Post 1078870)
http://wiadomosci.onet.pl/2122155,11...m_tv,item.html

U mnie nie ma reguły. Nieraz oglądam reklamy a nieraz przełączam na inny kanał. Jeśli już coś mnie zainteresuje, to przeważnie reklamy leków (kilka dzięki reklamom kupiłem i stosowałem - pomogły !) lub też środki czyszczące.

Leki przeczyszczające?

Reetou 02.02.2010 21:56

Cytat:

Napisany przez andrzejj9 (Post 1078839)
Biurowa wytwórnia papieru toaletowego
[...]
Fajny pomysł :)

O ile samo urządzenie i sposób działania może być interesujące (jak pozbywa się tuszu, toneru, jak ze sztywnej kartki robi coś delikatniejszego), to sam pomysł wydaje mi się chybiony.

Owszem, duże biura produkują sporo makulatury (choć mniej już niż dawniej), potrzebują też sporo tego delikatniejszego papieru, to umówmy się - kilka przeliczeń na kalkulatorku i wychodzi, że takie urządzenie zarobiło by na swoją cenę zakupu (100 tys. $) gdyby trzepało by te rolki papieru non-stop przez 16, 5 roku... Co i też nie jest prawdą, gdyż po pierwsze do produkcji zużywa pewnie sporo prądu, pewnie wodę, pewnie jakieś odczynniki chemiczne do wywabiania tuszu, a to wszystko kosztuje. A jak urządzenie pracuje bez przerwy przez 16 lat, to się i zużywa, więc koszty serwisu, części itp. Śmiem twierdzić, że to się nigdy nie zwróci.

Co do niemałych kwot za wywóz śmieci płaconych przez firmy - i tak będą je płacić, bo np. jednorazówek i tak nie wrzucą do tej maszyny, a rozliczanie jest za wywóz śmieci, a nie za ich ilość. No, chyba że ktoś magazynuje w pięciu gabinetach sterty makulatury, a później chce się tego na raz pozbyć...


Cytat:

Napisany przez romanesco (Post 1078870)
U mnie nie ma reguły. Nieraz oglądam reklamy a nieraz przełączam na inny kanał. Jeśli już coś mnie zainteresuje, to przeważnie reklamy leków (kilka dzięki reklamom kupiłem i stosowałem - pomogły !) lub też środki czyszczące.

U mnie typowo jak widzę - przerwa reklamowa to doskonała okazja, żeby sobie zrobić herbatę, czy kanapki, albo poszukać czegoś na innych programach. Reklam jest za dużo, ale to jest w tej chwili standard i się człowiek do tego przyzwyczaił. Jakby puścili jedną, dwie krótkie reklamy, to by człowiek może i przypadkiem obejrzał, ale jak co 15 minut lecą 10 minutowe bloki reklam, to znam lepsze sposoby na wykorzystanie tego czasu.

Poza tym, nie wiem jak inni, ale jak ja widzę reklamy szmatławych produktów (bo je znam), a paniusie mi przedstawiają jakieś testy 'specjalistów' pokazujące, że produkt jest tak samo dobry, jak te droższe produkty, czyli wciskają mi kit, to już nie mam zupełnie zaufania, do reklam produktów mi nie znanych.

A niezależnie od powyższego - na pewno bym nie kupił lekarstw z reklamy. Lekomanem nie jestem, więc jak się czuję dobrze nie stosuję. A jak mi coś dolega to idę do lekarza uważając, że to jednak on jest osobą bardziej kompetentną do polecenia mi leku, niż paniusia z reklamy.

grzeniu 02.02.2010 22:09

No tak - abonamentu płacić nie chcesz....
Reklam nie oglądasz...a nawet w nie nie wierzysz...
Przez takich, jak ty, nasze TV i Radio upadną.

andrzejj9 03.02.2010 07:00

Albo abonament albo reklamy, nie widzę innej możliwości.

A co do lekarza, to niech będzie zaufany. Bo niektórzy są równie wiarygodni w przepisywanych lekach jak właśnie te panie z reklam..

romanesco 03.02.2010 08:03

Cytat:

Napisany przez Reetou (Post 1079026)
A niezależnie od powyższego - na pewno bym nie kupił lekarstw z reklamy. Lekomanem nie jestem, więc jak się czuję dobrze nie stosuję. A jak mi coś dolega to idę do lekarza uważając, że to jednak on jest osobą bardziej kompetentną do polecenia mi leku, niż paniusia z reklamy.

Lekomanem też nie jestem :nie: Ale żeby zastosować specyfik typu suplement diety lub jakaś maść przeciwbólowa to nie muszę chodzić do lekarza. Tego typu środki nie wymagają recepty i tylko takie kupuję.

ed hunter 03.02.2010 08:41

Ale po cholerę do tego oglądanie reklam? Lepiej się chyba zapytać w aptece co jest dobre i tanie, czyli na pewno nie reklamowane w TV. :]

romanesco 03.02.2010 09:13

Cytat:

Napisany przez ed hunter (Post 1079103)
Ale po cholerę do tego oglądanie reklam? Lepiej się chyba zapytać w aptece co jest dobre i tanie, czyli na pewno nie reklamowane w TV. :]

Od niedawna reklamowany jest specyfik o nazwie "Imunactiv". Jest to tzw. suplement diety. Ma za zadanie wspomagać system immunologiczny naszego organizmu. Poszedłem do apteki aby dowiedzieć się coś więcej, przeczytać choćby ulotkę. Pani farmaceutka kilka razy prosiła o powtórzenie nazwy, wmawiała mi że chyba coś mylę. W końcu stwierdziła, że ona nie słyszała nic o takim specyfiku i że apteka jeszcze czegoś takiego nie miała. Nie zawsze więc ludzie w aptece są kompetentni aby coś doradzić czy poinformować. Ponieważ nie dałem się zbyć i byłem natrętny, pani zadzwoniła w końcu do hurtowni, w której zamawiają leki i tam jak najbardziej potwierdzono, że taki środek istnieje. Jednak bliższych informacji nie udało mi się zdobyć. Ale od czego jest internet... tam w końcu dowiedziałem się szczegółów.

andrzejj9 03.02.2010 09:26

To, że coś reklamują w telewizji nie znaczy automatycznie, że jest ogólnodostępne. I więcej - nie znaczy, że jest cokolwiek warte i apteki będą chciały to mieć.

Zgadzam się z Edem, że warto w aptece po prostu spytać, chociaż i z tym bywa różnie. Jedna kilkukrotnie przekonałem się już, że przynajmniej w przypadku lekarstw reklama czyni cuda. Kupowałem kiedyś Nizoral (sporadycznie, ale jednak), a że był on drogi (potem wyraźnie potaniał), spytałem o jakieś zastępstwo. Okazało się, że jest, o praktycznie identycznym składzie i działaniu. Tańsze mniej więcej o połowę. Podobnie było z Nospą, też był jakiś środek identyczny w składzie, a o połowę tańszy, bo nie reklamowany w telewizji. Ostatni przykład to Rutinoscorbin i chyba Scorbolamit czy jakoś tak. Środek identyczny, ale wyraźnie tańszy.

Wszystkie te lekarstwa zastępcze były i już ich nie ma. Z prostego powodu - nie sprzedawały się. Pomimo, że działały identycznie jak specyfiki znacznie od nich droższe. Ale nie były reklamowane w telewizji.



-----
EDIT

Z innych rzeczy - ciekawy przegląd:

Największe pokłady ropy na świecie
http://biznes.onet.pl/najwieksze-pok...7,1,news-detal

ed hunter 03.02.2010 09:44

Ja pierniczę, cóż za wiara w telewizję. To bardzo wiele tłumaczy... :rotfl:

romanesco 03.02.2010 09:59

Cytat:

Napisany przez ed hunter (Post 1079110)
Ja pierniczę, cóż za wiara w telewizję. To bardzo wiele tłumaczy... :rotfl:

Wiara i nie wiara... Do apteki codziennie nie chodzisz, jak np. do spożywczaka. Gdyby nie reklama, to nawet by się nie wiedziało, że jest jakiś specyfik na daną przypadłość. A tak zobaczysz i wiesz. Następnie możesz to weryfikować, pytać o ewentualne tańsze zamienniki czy nawet inne podobne specyfiki. A czy w końcu kupisz, to już inna sprawa. Oczywiście pytać w aptece można zawsze i bez reklam ale widok reklamy większość ludzi mobilizuje, działa na podświadomość.

grzeniu 03.02.2010 10:07

Mam znajomego, który pracuje w 'tabletkach' - tych suplementach diety.
Reklama czyni cuda. Jak sam mi mówił - nigdy by w to nie uwierzył, zanim zaczął tam pracować.
Każdy badziew, który przestaje iść, albo zaczyna nagromadzać się w magazynie, jest rzucany na antenę. To samo z nowościami, które najczęściej są nimi tylko z nazwy. Efekt natychmiastowy :O
Dosłownie sami się śmieją z ludzkiej głupoty i naiwności.

nimal 03.02.2010 10:54

to samo nawet w samochodach
cos, co kupuje sie raz na kilka lat i nie kazdego na to stac (rzynajmniej na nowe) - jak tylko idzie reklama w tv wymiernie zwieksza sie sprzedaz danego modelu

sobrus 03.02.2010 10:59

Najlepszą reklamą jest niestety cena.
Która bardzo często odzwierciedla jakość ... a bardzo często już nie...
I nie wiem co jest gorsze.
Bo teraz można kupić tanią suszarkę która rozpanie sie po 3 miesiącach (zawsze oczywiscie mając nadzieje ze tak nie bedzie) albo kupić drogą która rozpadnie sie po czterech.

Oczywiście nikt nie kupi czegoś o czym nie ma pojęcia że istnieje :) Jak np tańsze leki.
Firmy farmaceutyczne bardzo dbają aby lekarze przepisywali drogie specyfiki, a tańsze z rynku znikały.

Z resztą nawet na poziomie NFZ to ma ogromne znaczenie. Mogliby refundować tańsze odpowiedniki, a drogie firmy niech spadają. Ale tak nie będzie z oczywistych powodów.


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 00:24.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.